Skocz do zawartości

Crazy_Russian

Forumowicze
  • Postów

    61
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Crazy_Russian

  1. WItam, jezdzilem KTMem SMRem Supermoto i musze powiedziec, ze jest to calkowity hard-core na drodze. Natomiast Susuki DRZ w wersji supermoto jest dla mnie typowym funbikiem, tyle ze teraz zaczyna sie moda na funbike'i w stylu supermoto a nie w stylu szosowo-endurowym jak wczesniej /np. freewind/ Spojrzcie na oferte Hondy na 2005 rok i oferte Yamahy na 2004-kazdy z nich ma motocykl przypominajacy zabawke do supermoto i to sa tylko zabawki w porownaniu z wyczynowymi maszynami supermoto takich producentow jak KTM, Husqvarna i innych podobnych.
  2. Do klasy otwartej mozesz przystapic nawet na Fat Boy'u pod warunkiem, ze oplacisz wpisowe /100zl/, zdemontujesz kierunk, lusterkai i zdemontujesz /lub zakleisz tasma/ lampy. Klasa 250 rzadzi sie juz innymi prawami, nie do konca oczywistymi -bo nie jezdza tam motocykle tylko do 250 ccm
  3. Widze fotki z naszego troche megadziwnie rozbudowanego ronda na pograniczu Panewnik i Stargańca. Fajnie ze cos niecos wiecej posmigales i potestowales. Po Duku to mysle ze przesiadka nie byla jakas roznica. Bo dla mnie to tak jak pisalem, jazda po asfalcie na Fazerze, a jazda na tym to zupelnie inny swiat :-) SMR mozna powiedziec ze fajny jest, ale niestety takie moto to mozna tylko traktowac wlasnie jako zabawke, a na to jeszcze malo kogo stac u nas. nie mow mi, ze Twoj fazer nie jest dla Ciebie zabawka-motocykl to w dzisiejszych czasach zbytek i zabawka. Czasami takze srodek transportu, ale przede wszystkim zabawka Jesli chodzi o porownanie DUKA i tego KTMa SMRa to jak porownanie XJ600 z ... no powiedzmy R6 Zdecydowanie lzejszy, zdecydowanie agresywniejszy /mimo delikatnego ruszania-kolo w gore/, zdecydowanie pewniej i stabilniej sie prowadzi. Poprostu motocykl wyczynowy, jedyne co mi w nim przeszkadzalo, to shimi przy pokonywaniu srednio szybkich zakretow
  4. Heh, dzieki uprzejmosci sprzedajacego, mialem okazje sie tym potworem przejechac. Ja rowniez Ponizej foty http://www.bikepics.com/members/crazyrusss...ssian/04525smr/ a kolega Artur niech sie zastanowi nad czyms innym niz supermoto. W supermoto nie chodzi o predkosc max, ale o jazde po ciasnych zakretach, w glebokich zlozeniach, o wchodzeniu w te zakrety na uslizgu i o ogolnie pojety "fun". Natomiast predkosci maxymalne nie sa ich mocna strona. Biegi sa zestopniowane krotko, co daje mocnego kopa, ale Vmax Cie niezadowoli Jako ciekawostke moge powiedziec, ze wyzej wspomniany SMR przy srednich predkosciach, lapal shimi i to dosyc mocne
  5. a ja powiem tak.. mam supermoto, mam kask integralny i zbieram akse na kask crossowy Nie dlatego ze "fajniej, profesjonalniej" wyglada-po prostu jak zapierniczam ostro na jakims parkingu czy innym zamknietym placu to musze miec calkiem otwarta szybke bo cholerni mi paruje. Ale ja supermoto uzywam do jazdy supermoto a nie do turystyki pzdr darek
  6. czesc! Ja mam ktma Duka ale z silnikiem 620 ccm, no i u mnie cieknie. Tez mnie to wkurza, szczegolnie ze wczesniej jezdzilem niecieknacymi japoniami. Ja zamierza w zimie zlokalizowac problem i sie z nim uporac, natomiast w nowym motocyklu zdecydowanie NIEEEE! Nie ma tlumaczenia, ze ten typ tak ma.
  7. To nie jest DUKE II Duke II byl produkowany od 1999 roku do dzis. Natomiast Duke I od 1994 do 1998. I te motocykle rzeczywiscie wygladaly jak supermoto. pozdr Crazy Russian
  8. Ja tez i dzis tez bede slyszal ;) Ale ten nowy to z duke nie ma wiele wspolnego pzdr Crazy Russian KTM DUKE 620
  9. Nie mowie o "pyceniu" w terenie. Interesuje mnie przedluzenie sobie sezonu motocyklowego. Zdaje sobie sprawe max co dadza mi "terenowe" 17" to bedzie jazda emerycka-ale lepsza taka niz zadna pzdr
  10. Zrobione-wystarczylo wyregulowac dzwignie odpreznika ;)
  11. Witam! mam KTMa Duka-chcialbym kupic na zime jakies oponki, aby moc po lesie czasem sie przewietrzyc jesienia Istnieja takowe oponki, czy najbardziej "terenowe" beda "kostki" supermociarskie pzdr Crazy Russian
  12. Witam! Moze ktos ma rade na moj problem Mialem dzwona na motocyklu, po wypadku i zakupie czesci zlozylem go do kupy i przy okazji wymienilem olej z filtrami. Udalo mi sie odpalic-Raz, drugi i to wszystko A problem jest taki ze w 80 % prob kopniecia, w KTM na odprezniku kopniak zachowuje sie jakby dzwignia odpreznika nie byl wcisnieta-staje na nim a on prawie ani drgnie macie jakas rade? pzdr Crazy Russian
×
×
  • Dodaj nową pozycję...