Skocz do zawartości

Yoshi

Forumowicze
  • Postów

    195
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Yoshi

  1. jesteś słodki słonko, ale koszmarnie nudny w tych swoich elokwentnych wywodach :lol: wrzucam cię do ignorowanych , bo nie mam czasu na kontynuowanie tej bezsensownej dywagacji, a jak widzę zawsze musisz mieć ostatnie słowo - nie ważne czy na temat i z sensem :lol: BTW wygadany facet to gorsze (czyt. bardziej upierdliwe) niż szczekata baba :lol: pozdrawiam :banghead:
  2. nie emocjonuj się aż tak bardzo, bo ci żyłka w **** pęknie :lol: i wróć do tematu jeśli chcesz kontynuować wątek (a widzę, że z uporem maniaka to robisz), bo jak na razie tylko jedna z twoich wypowiedzi miała związek z meritum sprawy :banghead: BTW obraziłeś mnie drugi raz, ale wybaczam ci, bo jesteś młody i, jak widać, nie masz doświadczenia w kontaktach z kobietami - - ja cię prowokuję, a ty dajesz się podpuszczac jak młody szczeniak :lol: :lol: :lol: pozdrówka :banghead:
  3. czy ktoś z forumowiczów pomyka może w kombinezonie SPOOLa i mógłby mi coś na ten temat powiedzieć? :roll: mam okzaję zanabyć drogą kupna (nie ukrywam, ze w dobrej cenie :banghead: ) takowy i dlatego chciałabym poznać opinię o wyrobach tej firmy :banghead: za wszelkie info będę wdzięczna 8)
  4. w samym olsztynie nie ma chyba firmy, która oferowałaby używki do motocykli... podjedź do firmy "KASIA" na lubelskiej (po prawej, przed bublewiczem, bedzie widać szyldy) i zapytaj Gutka (bardzo sympatyczny i dobrze poinformowany gość od opon :banghead: ) - może coś bedzie wiedział :roll: pozdro. 8)
  5. to było pytanie retoryczne' date=' jingo [img']http://corrado.7net.pl/forum/images/smiles/19.gif[/img] nooo.. proszę, pozostaje mi pogratulować kolejny raz :banghead: chyba nie będziesz ryzykował życiem (lub też trwałą utratą zdrowia) dla wątpliwej przyjemności poznania mojej niewątpliwie mało interesującej osoby tak, czytałam, zazdroszczę twojej wybrance :lol:
  6. ehh... nic a nic się nie rozumiemy... :?
  7. wyczuwam w tym stwierdzeniu niepoprawne uogólnianie zdarzających się na naszych drogach sytuacji... a mówimy jedynie o tym, ze niewidzialni dla większości innych użytkowników dróg motocykliści (mając świadomość sytuacji i potencjalnie grożącego im niebiezpieczeństwa) włączają światła drogowe - w ciągu dnia, na zatłoczonej trasie, kiedy 80 km/h ciągnie się TIR za TIRem, a z naprzeciwka jedzie sznur wyprzedzających się co chwila samochodów...
  8. bez przesady :P mowa jak podczas kontroli drogowej :lol:
  9. nie ukrywam, że mam dość (choć w rozumieniu motocyklisty jest to pojęcie względne) szybkie auto, i że staram się wykorzystywać jego moc zgodnie z przeznaczeniem :mrgreen: tym samym dla kogoś kto porusza się z przeciętną prędkością przekaraczajacą "nieco" możliwości niejednego katamarana różnego rodzaju niespodzianki na drodze nie są czymś wyjątkowym, z czasem nawet stają się normą ;) przyznam jednak, że z perspektywy kogoś kto ma do dyspozycji po 15 mm ochraniacza na kolanie, łokciu i barku i w zasadzie (nie licząc trochę grubszej skorupki na głowie) musi mu to wystarczyć to... punkt widzenia i postrzegania takich samych sytuacji zmienia się diametralnie... :? PS. mam nadzieje, ze z czasem mi przejdzie :mrgreen:
  10. daj spokój GSF, są ładniejsze 8) poza tym stronka jest "deko" nieaktualna :oops: (trochę aktualniejsze ;) --> http://www.vwzone.pl/index.php?modul=uzytkownik&id=72 ) forum.t.pl... stare dzieje ;)
  11. hehehe.. coś zaspana jestem :lol: jasne, ze 25-ego ;) oki, mam namiar wiec jakby co to się skontakcim ;)
  12. do embe - oczywiście, to co napisałam jest wyolbrzymieniem zdarzających się sytuacji, ale jako początkujacy motomaniak jestem wyczulona na wszelkiego rodzaju ekscesy na drodze i.. dopóki nie oswoję się z myślą, ze tylko 1/3 populacji kierowców samochodów to bezmózgowcy będzie mi się wydawało, ze wszyscy zaliczają się do tej samej grupy :mrgreen: PS. sama jestem kierowcą samochodu i staram się być uprzejma wobec innych uzytkowników dróg wiec czułabym się pokrzywdzona gdyby ktos mnie zaliczył do ogółu ;)
  13. i jeszcze jedno... 4. świadmomośc społeczna pojęcie czystko teoretyczne, bo w praktyce żaden z kierowców posiadajacych prawo jazdy kategorii B nie pamięta, że w krytycznej sytuacji motocyklista nie ma do dyspozycji strefy zgniotu, airbag'ów, kutryn powietrznych, pirotechnicznych napinaczy pasów i innych tego typu wynalazków XXI wieku... dopóki nie usiadłam na motocykl też nie zdawałam sobie z tego sparwy...
  14. osobiście? hmmm... pomysł nie jest kiepski ;) za tydzień tzn. 18-stego? :roll: którędy będziesz leciał? E7 czy jakąś inną traską? :roll:
  15. po dziesiątkach tysięcy przejechanych katamaranem kilometrów chyba przyzwyczaiłam się do RÓŻNYCH sytuacji na drodze i zobojętniałam (czyt. przestałam zauważać) na kaskaderskie wyczyny innych kierowców... po 700 km przejechanych motocyklem stwierdzam, że debli jednak nie brakuje... :? wyostrzone zmysły wyłapują bezbłędnie każde niebezpieczeństwo i przejechanie odległości 100 km bez sytuacji, która jeży włos na głowie wydaje się abstrakcją :? 1. za wszelką cenę nalezy wyprzedzić jadącego z bezpieczną prędkością motocyklistę tak więc jeśli nie porusza się On z prędkością przekraczającą możliwości przeciętnego katamarana, a dosiada ścigacza to w 99 przypadkach na 100 (bez względu na towarzyszące temu okoliczności - zakręt, górka, wąska droga, teren zabudowany, ograniczenie prędkości etc.) zostanie wyprzedzony, 2. motocyklista nie jest pełnouprawnionym użytkownikiem polskich dróg publicznych jeśli się nie zmieści na wąskiej drodze z pędzacym "trochę" ponad dozwoloną na tym odcinku drogi prędkością i zajmującym całą szerokość jezdni TIRem to... Jego problem, jeśli w obawie o swoje bezpieczeństwo na zatłoczonej trasie (w ciągu dnia) jedzie na światłach drogowych to ŻADEN kierowca katamarana nie pozostanie Mu dłużny i czekając do samego momentu mijania odpali z szyderczym uśmiechem lub pukając się w czoło (zalezy od poziomu intelektualnego) wszystko co tylko może mu z przodu zaświecić, jeśli zdarzy Mu się zatrzymać gdzieś w mieście przed skrzyżowaniem trochę bardziej z lewej lub z prawej strony swojego pasa "startowego" to... automatycznie staje się niewidzialny - jadący z tyłu katamaran nie zatryzma się "za" tylko "przy" - pomijam fakt, ze w takiej sytuacji oczywistym jest, iż spod świateł katamaran wystartuje z piskiem opon (choćby miał by to być maluch), 3. nie ma wspólczucia dla "dawcy" jeśli zdarzy sie wypadek z Jego udziałem to okoliczności nie mają znaczenia... i tak zawsze jest Jego wina... ciężkiej jest życie motocyklisty...
  16. no proszę... i blisko nawet ;) starogard to raptem jakieś 100, moze 120 km ode mnie :roll: taka sama cebra wisi/wisiała (bo nie wiem czy już się nie sprzedała) na allegro - ktoś z okolic gorzowa wlkp. sprzedawał 8) nawet się interesowałam, bo moto prosto z niemiec i na fotkach bardzo ładnie wyglądało, ale rok 94 i cena 14.5 tys. zł (bez cła) trochę mnie zniechęciły :? u mnie siedzi yoshimura (hehehe.. co za dziwny zbieg okoliczności :lol: ), dynojety są i sportowy filterek w postaci KNa też - przy czym czy to seryjne wyposażenie tego modelu to nie mam zielonego pojęcia :oops: oczywiście serwisówką byłabym zainteresowana :roll: Sarenka24 - niestety, kask AGV z malowaniem "Rossi" był pożyczony :| tak się nam trafiło, ze wcześniej mieliśmy moto niż kaski :oops: :mrgreen: po konsultacji ze znajomym (myśleliśmy o zakupie bayarda RAGE lub AGV serii K2) nasz wybór padł na KBC TK-8 :roll: może malowanie tych skorupek nie powala na kolana, ale generalnie zakup uważam za udany - kask jest cichy, ma nie parującą szybkę, wymienny środek i jest cholernie wygodny :mrgreen: jedyny jego minus to waga :? - 1500g pozdrowionka all!
  17. no własnie.. problem jest taki, że z tych agv, które mi pasują żadnego nie ma na stanie (przynajmniej w IC - przy okazji: czy InterCars to główny importer na polskę?) i... jedyna mozliwość to złożenie zamówienia i branie w ciemno :? mam nadzieję w ten weekend odwiedzić moto bazar w wawce - może akurat ktoś się wystawi z kaskami...
  18. CBR 600 - tylko w piękne, suche i pogodne dni (od tych ponurych, deszczowych i zimnych mam katamarana ;) ) na razie o prędkościach nie mówmy, bo moto mam od weekendu i jeszcze się "nie wczułam" :( traski... hmmm... na pewno będą wiec i to trzeba wziąc pod uwagę :roll:
  19. po przetrząśnięciu sieci i przerzuceniu kilkudziesięciu stron z akcesoriami motocyklowymi zainteresowałam się tymi trzema kaskami: - agv GP1 - bayard SP 30 DX - bayard RAGE w zasadzie kierowałam się wysokością ceny i malowaniem (które dla mnie, kobiety, ma jak wiadomo niebanalne znaczenie :( ) nie mam jednak doświadczenia w tym temacie i w kwestii innych, bardziej liczących się w codziennej eksploatacji, atrybutów (ciężar, wentylacja, komfort ect.) jestem kompletnie zielona :? więc gdyby ktoś mógł mi pomóc w wyborze odpowiedniej skorupki na łebek to byłabym niezmiernie wdzięczna :roll:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...