Skocz do zawartości

SUCHY

Forumowicze
  • Postów

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez SUCHY

  1. Nooo, kolego Ty to mozesz uważać się za szczęściarza !! Jężeli nic Ci się nie stało to w ogóle super. Co tam moto. Piszesz, że masz drugi. Uważaj na siebie. Pozdrawiam.
  2. Ja myślę, że tak naprawdę to nic nie jest nas w stanie zabezpieczyć przed głupotą, ślepotą, tępotą ... kierowców katamaranów. Trzeba mieć oczy dookoła głowy i bardzo ograniczone zaufanie do innych kierowców. Zapewne wielu z was prowadzi też samochody i chyba zgodzicie sie ze mną, że motocykla często rzeczywiście nie widać. Jeżeli na moto jadę za samochodem i zachce mi się zmienić pas to czasami robię to błyskawicznie i wtedy ktoś z podporządkowanej może mnie zobaczyć w ostatniej chwili albo wcale bo właśnie przed momentem, kiedy patrzył, to mnie jeszcze tam nie było. Oczywiście są przeróżne przypadki i nie chcę generalizować. Ja u siebie mam tak mocne światło, że wygląda jakbym jechał na długich. Myslę, że to trochę pomaga. Pozdrawiam.
  3. Właśnie przeczytałem wątek. Fatalna sprawa. W zeszłym roku razem piliśmy piwko w Borkach. Michał wracaj do zdrowia !!!
  4. Pamiętajcie, że Wielki Brat patrzy :D :notworthy:
  5. Cześć, Ja kupiłem w zeszlym roku letnią kurtkę Ixon. Jest częściowo z siateczki przez co przewiewna jak normalne ubranie. Wygląda normalnie jak motocyklowa, ma protektory na łokciach i ramionach, jest lekka. W ciepłe dni rewelacyjna. Polecam coś takiego. Grzesiek
  6. Cześć, Mam takie palące się kierunki w swoim moto. Jeżdżę nim od roku i nie miałem do tej pory żadnych problemów ani z policją ani na badaniach technicznych. Pozdrawiam.
  7. Witam, Dorzucę do tematu kilka słów od siebie. Moje pierwsze moto nabyłem latem ubiegłego roku - xvs 650. I muszę powiedzieć że miałem spory dylemat bo poważnie myślałem o dwóch rodzajach motocykli: szosowym enduro (Africa, Varadero, TDM itp) i o cruiserze. W końcu żeby się nie męczyć dłużej postanowiłem postawić na cruisera. I z moich niezbyt jeszcze bogatych doświadczeń polecam zacząć od mniejszej pojemności. Tak jak pisali koledzy manewrowanie i jazda z małymi prędkościami wymaga pewnego wysiłku i uwagi. Przykład: droga osiedlowa, mały ruch, chcę skręcić w lewo. Przed skrzyżowaniem próg zwalniający z naprzeciwka jedzie samochód. Zwalniam przed progiem puszczając samochód i skręcam. W tym casie na drogę w lewo wychodzi kobieta z wózkiem. Po przejechaniu progu lekko zachwiany i pochylony do skrętu muszę jeszcze zwolnić przed kobietą i nagle moto gaśnie i sru na glebę. Mam 184 cm wzrostu i waże 85 kg więc generalnie radzę sobie z masą motocykla ale brak doświadczenia czasem może byc przyczyną niemiłych niespodzianek. Podsumowując uważam że lepiej zacząć od mniejszego i lżejszego moto i po jakimś czasie wraz ze wzrostem doświadczenia zmieniać moto na większe. Pozdrawiam. PS. Jeżeli chodzi o wrażenia z jazdy to jest ok ale mnie niestety po około 200 km zaczynaja boleć plecy i jest to spory minus. Może mam taki krzywy kręgosłup :D
  8. Cześć, A może masz coś do xvs 650 z 1997 r. Serdeczne dzięki z góry. [email protected]
  9. SUCHY

    Orange Country Choppers

    No, no. Jeżeli tak jest faktycznie to kwota powalająca. Może jak dostanę premię w tym miesiącu to zafunduje sobie taki. Hahahaha :banghead: :crossy:
  10. Witam, Ja swoją przygodę z motocyklami rozpocząłem w tym roku właśnie od choppera lub cruisera (jak kto woli) czyli Yamahy Drag Star 650. Ponieważ to moje pierwsze moto nie mam doświadczeń z innymi markami czy typami ale jak dla mnie to rewelacja. Nie zauważam tzw. walenia się moto na zakrętach i prowadzi się go wspaniale.Co prawda nie jest bardzo zwrotny ale nie przeszkadza mi to. Co do drogi rozwoju to nie zgadzam się z przedmówcą. Dla mnie ma to sens w obie strony. Dlaczego nie zamienić choppera na turystyka?. Jezeli pojeździłem chopperem i dochodzę do wniosku, że jednak wolę maszynę do dalszj turystycznej, wygodniejszej jazdy to dlaczego nie. Kupuję turystyka lub enduro.
  11. SUCHY

    Orange Country Choppers

    Stronka faktycznie super. Sprzęty normalnie nieziemskie 8O Ciekawy jestem ile kosztowało by ztuningowanie np. drag stara na podobieństwo tych maszyn.
  12. Witam, Nie mogę jakoś w załączonych zestawach dopatrzeć się grupowego zdjęcia zlotowiczów, a przecież kilka osób robiło foto. Jeżeli ktoś takie posiada to proszę o zamieszczenie do ściągnięcia. Pozdrawiam.
  13. Zrobię mała próbę i zobaczę co wyjdzie. Jeżeli będzie lipa to dam do lakiernika. Wielkie dzięki z rady.
  14. Witajcie, Zlot po prostu super !!! Miejsce świetne, organizacja też, a 4umowicze to pierwsza liga wśród motonitów. ;) Może ktoś uwiecznił na zdjęciach spacery po rozżarzonych węglach (czytaj: po płonącym ognisku)?. Szkoda że nie na boso. :lol: Ten film myślę zdobędzie nagrodę publiczności :( ;) Pozdrowienia dla współlokatorów z domku nr 16 pod którym pogaduchy o dzikich świniach itp. trwały do 3 rano.
  15. Metalik to chyba nie jest, a całe logo jest wyklejane Myśle że zrobie to sam. Takie doświadczenie może się kiedyś przydać . Tylko jak dobrać lakier. Zgłosić się do lakiernika żeby mi dobrał ? Czy poprostu kupić czarny lakier samochodowy (akryl ?)? Po lakierowaniu domyślam się trzeba przeszlifować, wypolerować i wygłaskać. Pozdrawiam
  16. Lakier jest czarny błyszczący i jest oryginalny czyli fabryczny. Nic więcej nie potrafię powiedzieć na jego temat. Odprysków jest chyba ze 6 i nie przekraczają średnicy 5 mm. Są rozrzucone w kilku miejscach na górze, lekko na boku i od czoła. Dla podpowiedzi moje moto to Drag Star 650 z 97r.
  17. Hey, Mam kilka małych odprysków lakieru na baku i nie wiem czy walczyć z tym somodzielnie czy lepiej dać do lakiernika. Jeżeli nie jest to bardzo skomplikowane to może bym się w to pobawił sam.Jak macie jakieś doświadczenie w tej kwestji to podpowiedzcie coś. ps. lakier jest czarny, oryginalny, bak nie pogięty
  18. Świetna dyskusja, ale widze że bez ostatecznego rozwiązania. Wnioskuję, że tak naprawdę nie ma znaczenia czym wyłącza sie moto.
  19. Hey, Nie znam tego miejsca i okolicy ale co jezeli nie ma tam gdzie nazbierac odpowiedniej ilosci drewna. Dla tylu uczestnikow potrzba calkiem sporo zeby posiedziec przy nim kilka godzin i jeszcze cos upiec. A pozatym (odpukac) moze byc deszczowo i nie bedzie suchego drewna. Gril zabezpiecza nas od takich niespodzianek.
  20. Witam, Wlasnie sie zrejestrowalem na forum wiec jestem calkowitym swiezakiem ale jezeli jest to jeszcze mozliwe to zapisuje sie na liste uczestniow.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...