kazkader

Zdrowe podejście.Lepiej mieć lęki niż być zbyt pewnym siebie cwaniakiem i nie mieć pleców.Ja Wam powiem że jakoś daje tam rade przebijając nawet kilka biegów w górze a ucząc się nie zaliczyłem ani jednej gleby ale to przez to że zawsze miałem lęk i respekt.Oczywiście odpukać w nie malowane bo uczę się cały czas i zawsze towarzyszy mi jakiś tam lęk oby nie był on paraliżujący bo wtedy to bez sensu.Bez lęku nie ma adrenaliny a to ona nami tak kręci.Jeżeli ktoś z tego forum jej nie lubi to albo jest w błędzie albo powinien zamienić GSXR-a na GS 500 ;)ale się rozpisałem... PZDR.

Oj...wiesz co Benek trochę się martwie o tych naszych "GSXR-owców"może naprawdę przydało by się kilka egzemplarzy z tym Twoim automatem.Myślalem że jesli zadam takie pytanie w tym konkretnym i szlachetnym dziale,to dostanę taką obsówę że szok.Aaa tu rady do działu "jak gumować"ale z drugiej strony to dobrze bo świadczy co jak co o wysokiej kulturze posiadaczy tych naszych wybranek.W taki oto sposób wybrnąłem z sytuacji nikogo mam nadzieje nie obrażając.Pozdrawiam wszystkich.P.s Bibor z dwÓjki GIXER idzie w górę bez sprzęgła. :flesje:

Benek!czekaj czekaj coś słyszałem o tym sprzęgle....to będzie ta klamka po prawo czy po lewo?!... :biggrin:

Próbuje ale nie idzie może przez to że śnieg jest :wink: pzdr.trzymta sie!!! :crossy:

Witam.Mam pytanie bo już będe latał drugi sezon gixem 1000 k3 i bede starał się rwać go na koło.Jak to zrobić i czy w ogóle jest to możliwe? :icon_razz: :flesje: Pozdrawiam.

Póki co na szybki asfalt zawcześnie,więc gdyby ktos chciał zapraszam do mnie nad jeziorsko na off road zajefajna zabawa i pojeździć u mnie jest gdzie.Zapraszam znam ten teren od można powiedzieć urodzenia i to od strony motocykla.kilkanascie kilometrów piaszczystego nabrzeża nad zbiornikiem(dopóki nie spietrzą wody)ogólnie czad!!!Powiem szczerze że endurakiem odnajduję prawdziwą frajdę bo na mojego gixa tak naprawdę to u nas nie ma dróg by go w pełni wykorzystać,a trzeba sie ograniczać bo dziura na dziurze i wąsko...każdy wie jak jest.Ale mimo wszystko nie oddam go za nic.. :flesje:

I znowu zima :evil:

co sądzicie o takiej oponie?ma taki feler jakiś zasadniczy wpływ czy można to brać?http://moto.allegro.pl/item939374961_nowa_...0_17_cross.html

A ja przed zimą zakupiłem yamahe xt 600 do remontu,wiec przez ten martwy okres miałem zajęcie.To po pierwsze,a po drugie jeszcze na mojego gsxr-a uważam nie pora.Tak więc uskuteczniam teraz off road.Okazało się,że jest to wspaniały kompromis bo w terenie nie zmarzniesz!!!,a i pojeździć idzie i to zajefajna frajda po tym pośniegowym błoćku!!!

Ta dokładnie na Bazylika przy cmentarzu u Andrzeja ma sprzęt do tego.polecam :lalag: to pas na Rossoszycy okolice i tama Jeziorsko.Śmigamy praktycznie co weekend a kolegów nie widać.Może się mijamy gdzieś w locie a warto by było może się ustawić tak wszyscy razem,którejś niedzieli?..

Czyta czyta ale mało... zapraszamy wszystkich chętnych pośmigać razem.

Zapraszam na wiosenne i nie tylko weekendy na tamę Jeziorsko!!!

A ja bym spróbował na Twoim miejscu metodą 1-0-1 tzn na pierwszym biegu wkręć sprzęta na średni zakres obrotów energicznie odejmij manetką gaz i odkręć znów energicznie z lekkim poderwaniem kiery do góry.wszystko musi to być płynnie i z wyczuciem.poczytaj tematy odnośnie tej kwestii może na innych forach jeśli tu nie znalazłeś bo to już dawno było po stu kroć opisywane.Pewnie nie pofatygowałeś się a zaraz piszesz że ktoś Ci docina.Najpierw poszukaj potem poczytaj i wtedy gdy czegoś nie zrozumiesz to pytaj bo w tym temacie to już chyba napisane było wszystko.Bez obrazy :flesje: pozdrawiam Kazkader.

ble ble.nie macie o czym pisać?ja tam dzisiaj zapiąłem w powietrzu pierwszy raz dwójeczke. pake osiemdziesiąt na kole.aleee czad!!!

Twoja sprawa nie jestem znawcą żeby rozpisywać się na temat oleju moja wiedza ogranicza się do kilku artykułów z fachowej prasy.Z tego co się doczytałem to wszędzie piszą że do supersportów pełny syntetyk bo półsyntetyk to taki ni pies ni wydra :biggrin: i bazuje na tym bo nie będę ryzykował nalewając inny bo jest tańszy nawet nie ułamek wartości motocykla.Co do Twojej argumentacji to mój kolega w xt600 nalał lotos mineral samochodowy więc go uświadomiłem że to nie tak bo i sprzęgło pracuje na tym oleju i skrzynia przede wszystkim.Za kilka dni opowiada mi że już problem rozwiązał,pytam jak?a on mi na to że jeszcze trochę hipolu dolał żeby i skrzynia miała smarowanie :biggrin: nadaje się do rubryki humor ale to prawda.Wracając chcę powiedzieć że on na tym mixsie też zrobił już któryś tysiąc i jedynie świece wymienił.Ale czy to dobre rozwiązanie?nie wydaje mi się.pzdr :flesje: Oczywiście że nie ale tak samo nie znalazłem tam by lać półsyntetyk napisałem tylko że ja bym nie zalał i to moje zdanie które po 1 wyrobiłem sobie czytając artykuły na temat jednego i drugiego oleju.po 2 opierając się na opini użytkowników tego samego modelu z którymi rozmawiałem a Mariusz Grandys na temat gsxr-ów dużo wie.

Witam.Zmieniłem olej i wkręciłem nowy filtr oleju.Zalałem 3300ml.zgodnie z serwisówką uruchomiłem na chwilę silnik by olej wypełnił filtr itd.po wystygnięciu na wizjerku poziomu oleju jest taki porządny MAX.Teraz nie wiem czy odrobine upuścić czy spokojnie może tak zostać?

Ja w kwietniu na pewno gdzieś się wybiorę tylko jeszcze nie wiem gdzie może ktoś mnie przekona żeby się dołączyć? :crossy: pzdr :flesje:

Co do filtra to ok. może i tak nie mam orientacji w cenach ja za orginał zapłaciłem coś koło 60 zł tak że to nie duże pieniądze ale co do półsyntetyka to trochę się dziwie ja na pewno bym nie zalał.

Jeśli to tak jak opisałeś to chyba bym sam nie wykombinował.Wielkie dzięki Guzol.Jak się uda to potwierdze czy w 1000 k-3 jest taka sama procedura.pzdr.

Pytanko jak się ustawia flash w gixsie bo daje do odciny i nie sygnalizuje zmiany.Sczerze mówiąc jeszcze nie kombinowałem.Pewnie ma już ktoś na to patent i może poratuje poradą? :bigrazz: Dziś wyczaiłem że mógł być wyłączony gdyż przytrzymałem ten przycisk obok i zabłysnął po czym na wyświetlaczu pojawił się taki znaczek(piorunek)ale nie jeżdziłem żeby to sprawdzić bo pogoda nie pozwoliła.W każdym razie będę wdzięczny za pomoc.pzdr :flesje:

A jednak bibor zmieniasz olej masz racje na zimne dmuchać.motul pełen syntetyk 10w40 tego się trzymaj.filtr oleju przy okazji najlepiej oryginalny suzuki lub HF.pzdr

Eeee no co jest z tym sieradzowym wątkiem nie ma motofascynatów w naszym regionie czy nie chce się nikomu pisać?Chwalić się latacie już powoli czy nie?Ja liczyłem na niedziele a tu lipa mokro nieprzyjemnie może za tydzień?pisać pisać!!!pozdro :flesje:

Czytam ten temat i napiszę tak:Jeżeli ktoś zmienia 600 na 1000 bo jest za słaba i jeździ po naszych "drogach"to jest chyba nienormalny.Bo jeżeli kolega twierdzi iż 1000 powyżej 200kmh na wyjściu z winkla ciągnie lepiej to się zgodzę tylko gdzie w Polsce można to zrobić???Ja właśnie po dwóch latach jazdy CBR 600 zmieniłem na GSXR 1000 ale nie dlatego że za wolna czy tam gorzej przyspiesza a dlatego że nie zawsze chce mi się odkręcać.Zmierzam do tego żę 600 ma wystarczająco mocy tyle że te 100 koni jest przy 8-9 tyś a w takim litrze mam je bez większego odkręcania.Powiem więcej do ostrych przelotów na krótszych odcinkach 600 jest nie zastąpiona nie ma jak to pozmieniać kilka biegów prawie do odciny w litrze z biegami się zanadto nie rozpędzisz. Tak sobie teraz myślę że powinno w garażu być jedno i drugie.Oczywiście to są moje wrażenia z jazd jednym i drugim i to takie bardzo ogólnikowe ale myślę że dużo z was się ze mną zgodzi.A co do stopniowania sprzętu to sorry ale nie potrafię sobie wyobrazić takiego świeżaka na litrze tu już żartów nie ma.pzdr.

Na zamówienie zamontowali mi skrzynie automat :biggrin: :biggrin:odsyłam do CHWALĘ SIĘ "mój następca"pzdr. YUBY :flesje: