Skocz do zawartości

Starszy

VROC
  • Postów

    115
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Starszy

  1. Ukłony dla wszystkich powyższych ! - jesteśmy umówieni, pamiętasz ? ....i szykuj się na zlot VULCANERII !!
  2. Właśnie tak zrobiłem - mój nr to : VROC # 31444 - dołączam do grona i Pozdrawiam !
  3. Witam szanowne grono VROC, przezacnych modernów i całą Vulcanerię ! Jeżdżę sobie ponad trzy sezony swoim bardzo słuchanym VN-em, a ponieważ mam już dla niego (i siebie) dużo czasu, postanowiłem dołączyć do szacownego grona jak również w miarę możliwości spotykać się na zlotach w tym też markowych, które (i bardzo dobrze) są zapowiadane. Jestem posiadaczem nr. VROC # 31444, w związku z czym wnoszę do szanownych o przyjecie mnie w poczet........ ........jak również o przydzielenie mi pięknego znaczka grupy, podobnego do skrzydełek lotniczych z którymi niedawno zakończyłem współpracę - sentyment jednak pozostaje. PS. Był to mój ostatni raport ;) - od tej pory jestem wolnym człowiekiem :crossy: , czyli emerytem - POZDRAWIAM ! //////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////// - ar2r - DZIĘKI !
  4. Też bym się pisał na 3 szt. chociaż jak wspominałem osobiście wolał bym te mniejsze, a że mniej czytelne - i tak wiadomo o co chodzi. No ale dalszy temat jak rozumiem już po świętach - no właśnie, przy okazji - -życzę wszystkim miłych Świąt,szczęśliwego Nowego Roku i wczesnej wiosny - do zobaczenia w 2010 r
  5. ...życzę wszystkim miłego spędzenia ŚWIĄT oraz pomyślności w NOWYM ROKU - do usłyszenia i zobaczenia w mam nadzieję lepszym 2010 roku !! :lalag:
  6. ...super nazwa zlotu - prosta i oryginalna - a przy okazji tematu naszywek - warto by pomyśleć o znaczkach zlotowych z takim (może) napisem - tak myślę.... ..do Kuba2v - jak dobrze pójdzie, to się razem zabierzemy od Ciebie, bo po trasie no i vulcany takie same !
  7. ....jasne, jasne - mój post miał mieć trochę żartobliwą formę, a jeszcze dołożę: w avatarze widać, że to VULCAN i jeszcze, że mam kota na jego punkcie ! A tak serio - fajnie było by spotkać samych vulkanowców i jeśli zlot dojdzie do skutku, to będę, może nawet nie sam. Warunkiem u mnie jest jednak dobra lub chociaż znośna pogoda, no i żeby nie pokryły się daty z Motozauro w BAŁTOWIE (obok mnie - w sierpniu chyba) - Proponuje uwzględnic go w Waszych kalendarzach. Jest co zwiedzać: zlot jest na terenie największego w Polsce Juraparku, obok zamek Krzyżtopór, parada na Święty Krzyż i bardziej ludzkie rozrywki - 3 dniowy, ale to tak na marginesie (mam sporo zdjęć, mogę udostępnić). Wracając do tematu - też był bym zainteresowany naszywkami VROC, ale myślę, że 15 X 8 cm to b. duża płachta, wystarczyły by 10 X 6 cm takie jak zamawiali koledzy w ubiegłym roku, no i były by jednakowe, a po zamocowaniu na lewym przedramieniu (tak sugerowali), były by w sam raz - to tylko moja sugestia ! Pozdrawiam wszystkich !
  8. A "starsi" też mogą być, czy tylko młodzież do 40-tki ? - bo kto wie, czy by się nie zjawili w celu poprawienia frekfencji no i z racji czasu, a kilku vulcanowców znam, więc może !
  9. Witam - nie wiem z którego roku masz moto.....u siebie tego nie robiłem, ale trzy lata wstecz interesowałem się tym tematem. Z tego co pamiętam to : po 92r ulepszyli napinacze, gdzieś spotkałem opis, że po 90tym - nowego typu można stosować w zamian - wymiana samych sprężyn oryg. nic nie da, chyba, że dłuższe z przedłużeniem prow. ale o tej samej sile nacisku bo mocniejsze szybko niszczą ślizgacze, łańcuszki i koła - niektórzy przerabiali docisk na ręczny i lepiej się spisywał niż wymiana sprężyn oryginalnych (nie spotkałem się z podróbkami), oczywiście do czasu. Jak zrobisz wywiad to napisz, na pewno przyda się innym - dobrze by było też znać ceny bo o tym nikt nie pisał a to ważny element całej zabawy z moto - Pozdrawiam !
  10. ....ooooooo ! - witam mirek_VN, coraz więcej rówieśników widzę się ujawnia - będzie mi ładniej !! Powiem, że swojego jeszcze nie pchałem ani pod, ani z górki a tylko kilka lat młodszy. VN to dobra szkoła, jak sobie ktoś z nim poradzi, to będzie miał inne w "małym paluszku" - nie wolno się załamywać ! A tak na marginesie - bywam u znajomych w twoich stronach, tzn. Piotrków - Gorzkowice - Daniszewice, więc może do zobaczenia gdześ na trasie w następnym sezonie - Pozdrawiam !
  11. ...no to witam wszystkich przed snem zimowym i mam pytanie - czy emerytów to jeszcze gdzieś przyjmują (czyt. zrzeszają) ? - bo u nas to nawet lekarze nie chcą !! ...a odnośnie narzekania na VNy - nie jest tak źle,trzy sezony i zero problemów, oby tak dalej - Pozdrawiam !!
  12. ...fakt - ale zima jest długa a przewinięcie niedrogie - kłopotliwe tylko wyjęcie silnika, np. w VN 1500 taka naprawa jest prostsza, ale za to zużycie paliwa dwa razy większe - coś za coś! Przy okazji sprawdź inne rzeczy np. stan rozrządu - ON się odwdzięczy - do zobaczenia na trasie !!!
  13. Witam rówieśnika ! Rzadko ostatnio tu zaglądam, ale na temat : Tak jak pisze kol. Polo, uzwojeń nie wyciągniesz, możesz natomiast zdjąć dekiel i podejrzeć uzwojenia - jeśli jest któreś spalone, to będzie widać inny kolor, a na pewno da się wykonać pomiary uzwojeń. Natomiast nie koniecznie musi być spalony alternator, trzeba sprawdzić inst. elektr. łącznie z regulatorem - może coś "po drodze" padło. Mój VN też w pewnym momencie przestał ładować - przyczyną był spalony bezpiecznik podczas przeróbki postojówek z wersji Kanadyjskiej na europejską - jak na razie 4-ty sezon jest OK, czego i Tobie życzę ! Pozdrawiam wszystkich i do następnego sezonu !!!
  14. ...witam młodszego ! - stasiok - mało precyzyjnie określasz - myślę, że masz wyciek z pod gumowej osłony. Trzeba wymienić uszczelniacz przekładni kątowej - spokojnie zrobisz to sam, jest ładnie rozrysowane w manualu. Koszt - nie więcej jak 30 zł. Podaruj sobie mądrych mechaników którzy, ażeby zedrzeć forsę narzekają "jaka to padaka ten VN", a później robią np. za 300 - 500 zł. Wierz mi - są też normalni mechanicy. Wydaje mi się, że z takim wyciekiem sezon powinieneś spokojnie dokończyć - sprawdzaj tylko stan oleju silnikowego !!!
  15. ...współczuje szaka bo przecież jest sezon a widocznie trafiłeś do mechanika rowerowego ( pewnie o tym nie wie ), bo przy VN-ie największym problemem dla wielu jest wyjęcie silnika ( ciężki ) - reszta jest podobna np. do silnika Golfa ( 16-tki), chyba, że ktoś znowu nie potrafi wyobrazić sobie V-ki, tylko rzędowe. Są w Radomiu mechanicy którzy nie mają z VN-ami problemów, a przecież są jeszcze bardziej skomplikowane silniki niż ten. Po następnym sezonie pewnie będę wymieniał rozrząd to możesz obiecać temu "mechanikowi", że pozwolę mu się popatrzeć ! Pozdrawiam !!
  16. Witaj szaka ! Uszczelki takie jak : pod głowice - pod tuleje cylindrów - i jeszcze jedna po rozpołowieniu ( nie pamiętam która, ale zbyt skomplikowana ) - musisz kupić w serwisie - nie spotkałem podróbek. koszt chyba ze 300 zł za ten kpl. Pozostałe można dociąć samemu z odpowiedniego materiału (dostępny w motoryzacyjnych) - opłaca się, bo w serwisie są drogie, a mało skomplikowane. Ja w R. znalazłem gościa, który wkiedyś miał taki zakład z uszczelkami - wiec mi dociął pozostałe ( chyba jeszcze ze sześć ) z własnego materiału za parę zł - ale to było 4-ry lata wstecz. Powodzenia !
  17. Starszy

    FOTKI I FILMIKI

    ... a może Bałtów dla przypomnienia ( i równowagi tematów ), było całkiem sympatycznie ! http://www.polskajazda.pl/Zlotomania/Relac...aleria/958,6129 - a co tam w " naszych " Milejowicach ? - trochę już nie bylem ...
  18. ...popychacze zaworów nie powinny reagować na przechył, prędzej już rozrząd - pod tym kątem zacznij słuchać, podobno potrafi pęknąć sprężyna(y) napinacza(y), lub więcej nie jest w stanie dopchnąć i trzeba wymieniać rozrząd lub kombinować z przedłużeniem docisku ślizgacza(y) co na jakiś czas pomaga - w tym temacie nie mam doświadczenia, jeszcze nic nie robiłem - a może to jakaś inna banalna przyczyna ?
  19. ....no to odezwę się też w sprawie oleju i hydraulicznych popychaczy zaworów - w tym sezonie mam ten sam problem co i Wy ! Ubiegłe dwa sezony jeździłem na Valvoline ( cały czas mówimy o półsyntetyku 10W40 - taki zaleca producent ) - żadnych stuków - natomiast przy jeździe z "plecakiem" podczas gwałtownego odkręcenia manetki następował chwilowy poślizg sprzęgła, trzeba było lekko odpuścić i można było dalej przyspieszać. Doradzono mi zmianę oleju na Motul. Efekt : Sprzęgło faktycznie przestało się ślizgać, natomiast po krótkim czasie wystąpiło stukanie zaworów na zimnym silniku, które niknie po podgrzaniu się silnika. Mam zamiar wrócić do Valvoline i ew. lekko skorygować luz linki sprzęgła, lub testować np. Castrol. Rozmawiałem w sobotę na zlocie w Bałtowie z gościem który miał te same problemy, ale natychmiast wymienił na Castrol i pomogło. Ponieważ od kilkunastu lat jeżdżę autami z hydrauliką, więc uważam, że nie jest to dramat, np. w pierwszym (Omega) taki stuk utrzymywał się przez ponad 100tyś.km. i nie zebrałem się do wymiany popychaczy bo sprzedałem. Nie należy jednak tematu lekceważyć - jeśli się da trzeba zapobiec, bo wymiana popychaczy z pewnością do najtańszych nie należy - tak samo jak rozrządu. Pozdrawiam ! P.S. Ktoś wcześniej napisał, że VN to "padaka". Zrobiłem swoim ok 12 tys. i stwierdzam (m. inn. na zlocie), że bardziej "markowe" sprzęty nawet o większej poj. "robię" nim jak chcę, a przy tym mam czyste ręce, bo nie wiem co to jest regulacja zaworów, czy gaźników ! - a więc stwierdzenie powyższe jest godne co najmniej laika (bez obrazy autora ), bo idealnych sprzętów nie ma.
  20. ... nie twierdzę, że to rozrusznik - może być jedną z przyczyn, ale nie musi. Chyba większość VNów tak ma, chociaż nie aż tak drastycznie. Mój na gorącym też czasem ma trudności z przekręceniem po pierwszym naciśnięciu startera, ale za drugim naciśnięciem kręci i odpala bez problemu, dlatego też wiedząc o tym stosuję max 1-no sek. naciśnięcia na starter i przerwy między nimi. Są to indywidualne doświadczenia, a nie reguła. Natomiast czyszczenie połączeń w CAŁEJ inst. el. + wymiana świec, bardzo pomogły - robiłem to w ub. sezonie i jest OK.
  21. ... pierścionkami to_maszz nie zawracaj sobie głowy, bo to nie "komarek" Proponuję przeprowadzić uczciwy przegląd razem z tatą lub w serwisie, a doraźnie : - sprawdzić stan płynu chłodzącego i pracę wentylatora - przeczyścić styki w inst. elektr. - sprawdzić świece zapł. i przewody wys. napięcia - sprawdzić działanie ssania - DOŁADOWAĆ akumulator Jeśli nie pomoże : - sprawdzić rozrusznik (może robić zwarcie) - zrobić ustawienie gaźników (tylko serwis) - itd. itd. - najlepiej zapytać taty ! Doświadczenie i praktyka czynią mistrza - od czegoś trzeba zacząć ! Powodzenia i pozdrowienia !!!
  22. Starszy

    Powitalnia Radomska

    ......VN też wita prawie że bliźniaka !
  23. W nawiązaniu do tematu : ..... podczas otwarcia sezonu motocyklowego 2009 w Radomiu, z rozmów na tematy fachowe dowiedziałem się, że szanowana radomska firma jaką jest - " Augustynmotocykle " - rezygnuje bądź już zrezygnowała z zajmowania się marką KAWASAKI, pozostając przy bardziej okrzyczanych markach. - wniosek może być tylko jeden - motocykle m-ki KAWASAKI są mało awaryjne i nie przynoszą dochodu, bo nie posądzam firmy o brak fachowców. ..... z jednej strony cieszy, a z drugiej żal. Pozdrawiam !
  24. ..u mnie na obudowie tuż koło wlewu (chyba u wszystkich VN 750) jest wyraźnie odciśnięte w odlewie < 4l 10W40 > , więc się nie zastanawiam - już 3-ci sezon jest bdb. - oby tak dalej bo dla mnie Vn jest w sam raz - nie za ciężki i uczciwie jeździ !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...