Cosmoss

Podłogowe i jakuzi.

Szaki..przy Twoim X-ilewen, to my raczej mamy "nienormalną"..okoliczności przyrody będziemy fotografować w czasie przelotu.

Koledzy...nie bądźcie tacy, bo Klod zrezygnuje i nie pojedzie sam...

Lefty, jestem za...tylko ja najwcześniej mogę ruszyć ok.17.00. Korekta...jutro sie dowiem, może wcześniej sie urwę z roboty...a Wy jak? jaka opcja?

Igawron...jeszcze nie :wink: , ale fajnie brzmiało :icon_mrgreen:

Witam. Wydział Ruchu Drogowego KSP, młodszy aspirant Marian Kosmiczny. W sprawie nowych przepisów i ich stosowania lub nie, informuję, że wszelkie przejawy niestosowania się, bądź zamiar nierespektowania wprowadzonych zmian, będą z całą surowością ścigane i karane.Na szczęście my Policja, otrzymamy również nowe narzędzia do ścigania tego typu wykroczeń, których z wiadomych przyczyn, nie mogę wymienić. Młodego adepta przestrzegam, powiem tylko tyle, że ustalenie danych w tej chwili nie jest żadną trudnością.

Jeśli nie przepadasz za kominiarkami, skoro jeździłeś w szaliku(tak mniemam) to polecam maski neoprenowe...tylko szersze.

braszek..poszukaj sobie w podróżach...było juz sporo na ten temat..a koledzy to Ci odpowiedzą jak wrócą, bo sądzę, że właśnie pakują się do powrotu do PL.

Toś źle chłopie doczytałeś..kasa pobiera gotówkę tylko do 1000 EUR.Jak zadeklarowałeś 600 baksów, to masz należności celne do zapłaty...

Koledzy...o czym Wy piszecie? Czemu nic nie wiem o jakiś Borkach?

To ja poproszę wersję dla 3G...będzie taniej?

Bardzo dobra rzecz, przydatna w zacienionym garażu.A jak będzie taka potrzeba, to i na kask założę...i rzeki rozstąpcie się, albowiem powiadam Wam...nic już nie będzie takie, jak kiedyś. Oczywiście moją ulubioną wieczorowa porą.

:buttrock: Jak i na dodatkowych światłach tzw. lightbarach..jestem bardziej zauważalny ze względu na asymetryczność i "dziwność" 3 świateł i szybciej kierowcy reagują, co cieszy mnie jeszcze bardziej, wieczorową porą.

Poczekaj..znów nie wyczuwam ironii? Aczkolwiek, jak nie mam kasy, to mnie nie ma?

Ale na to, to sie godzisz, jako normalna praktykę? (postawione pytanie "Jakie przstępstwo?" sugeruje, że nie uważasz tego,za coś niemoralnego). Zatrudniane rodziny w "tłustych" dziedzinach gospodarki też jest normalną praktyką...i wiele,wiele innych.. O nic nie chodzi,że widzę niemców jeżdzących bez świateł..ot żaden ukryty sens,czy podchwytliwe pytanie..po prostu..tak jak przyzwyczaiłem się do porannego wstawania do pracy, tak samo przyzwyczaiłem się, że samochody jeżdzą z włączonymi światłami..

Uważam, że masz rację, akurat w tym względzie.aczkolwiek znam też nasze realia. Dopuszczanie do przetargu jednego oferenta, skupowanie ziemi przez cudzoziemców rękami rodaków, "lub czasopisma", afery węglowe,piłkarskie,paliwowe,gruntowe,kupczenie głosami w Sejmie,znajomości w resorcie,zatrudnianie rodziny i kolegów bliższych i dalszych, lista Wildsteina..jestem tym zmęczony i koncertowo mam to w doopie..staropolskim zwyczajem: dymaj Ty, nie Ciebie.

Tak prostą czynność, jak włączanie i wyłączanie świateł w samochodzie, żeście maksymalnie skomplikowali.Do tego stopnia, że aby dowiedzieć się, czy słusznie robię, czytam checklisty i procedury obowiązujące w lotnictwe, badania przeprowadzone w Austrii, analizuję, co myśli rowerzysta zjeżdzając z górki pod słońce i uczę się budowy żarówki H4. Nie ogarniam...Panowie..nie ogarniam...chyba należę do większości tego społeczeństwa. Wąsik...mimo argumentów i przeprowadzonych dowodów na poparcie swych tez...co proponujesz? Jaki cel ma ta dyskusja? PS.Aha..ks...ode mnie też masz plusika...bardzo się zdenerwujesz? PS.2. Często jestem u zachodnich sąsiadów i wręcz "niepasujemi" gdy widzę tak dużo samochodów bez świateł, nawet w porze deszczu czy wieczornego półmroku..nie jest tak dobrze, jak pisał kolega.

A co się stało MOC-u :icon_eek: spalili domki beze mnie ? Zaklepanych jest ok.30..

Left...koniecznie :icon_mrgreen: a potem spalimy to wszystko :icon_twisted:

Oooo tu byłeś niemiły...o tym pisałem. PS.Gramy w 10...cisną troszke..komu browara z chmielu?

czarny_wasik...teraz już jesteś niemiły..myślałem, że temat się już wyczerpał, lecz 4jku nie wytrzymał presji i odpowiedział, a szkoda, bo wiele postów wstecz, już stwierdzono, że przeciwnicy wciąz będą obstawiali na swoim, a zwolennicy na swoim...i tak powinno być, wymiana poglądów do wartość dodana do rozmów. Apeluję do Panów o więcej szacunku względem siebie..

W zaufaniu Ci powiem...nie Tobie jednej...dobry chłopak, lubie go, ale kochliwyyyy....

Hmm..dziwne...brat mówił, że jedzie z jakąś laską na swingers party do Kazimierza...muszę skojarzyc fakty :dry: Mam szczerą nadzieję, że Klod e-pojedzie..

krzywciu...nie, żebym się wpieprzał między wódkę a zakąskę..ale żona nie jedzie? Rozmawiałem z nią dziś i jest pewna, że jedziecie razem z dzieciakami...

tadeo..namieszasz chłopakowi w głowie i nic dobrego z tego nie wyniknie, bo coraz większe rozterki mieć będzie. :icon_mrgreen: Temat wątku "Do zapalonych cruiserowców"..i zapodany dylemat wskazuje, na określone upodobania są, jednakże nikt nie powiedział, że nie może być innego wyboru :bigrazz: