Skocz do zawartości

artur123

Forumowicze
  • Postów

    132
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez artur123

  1. Witam wszystkich Ja też mam mz 150 i do garażu na zimę jej nie chowię poniewaz to moj pojazd do pracy Mam jeszcze cbr 1000
  2. Zgadza się gwarancję dał 6-cio miesięczną ale po pierwszej naprawie,a teraz była druga.Druga dlatego że po 1000kilometrów silnik się rozwalił.Wtedy papier dostałem teraz nie.Mając takiego długodystansowca obawiam sie nim wyjechać w dłuższą trasę.
  3. Witaj Krzysiek.Mówiąc szczerze to nie mam zielonego pojęcia co on mi zrobił przy motorze?,najpierw padł niby wał a co za tym idzie silnik do wymiany,teraz wał okazał się być dobry bo niby dał go do ekspertyzy i wychodzi na to że wymienił tylko pompę olejową.Przy odbiorze moto nic się nie dowiedziałem o tym co tam przy nim zrobił.Nie mam rachunku ani żadnego pokwitowania i du.. blada.Dzwonił do niego już nie będę koniec współpracy z tym panem.Gwarancji też nie dostałem nawet rozruchowej. Macie adres ;Sklep i Serwis Motocykli i Motorowerów P.W.SKUTER ul.Chodkiewicza 19A Bydgoszcz Może komuś naprawi dobrze :notworthy:
  4. No cześć masz rację.Ale ja z żoną nie chcemy mieć z tym mechanikiem już nic do czynienia.Jak ktoś chce mogę podać adres teraz to mi nie zależy.Wcześniej nie chciałem mu psuć opini.
  5. Witam wszystkich zainteresowanych.Jak pisałem wcześniej że długo czekałem na naprawę gwarancyjną i doczekałem się.Motorek odebrałem 26.05.Co do stanu technicznego po odbiorze to piszę co następuje,po moto miałem być między 17a18ta no i byłem tylko że moto nie było poskręcane,owiewki sam przykręcałem bo on ponoć nie wiedział jak to po pierwsze po drugie pod motorem był olej twierdził że dolewał i dlatego ta plama,ok.Miał go sprawdzić w jezdzie no i sprawdził przejechał się koło warsztatu to miało być sprawdzenie?Przyjechałem do domu.Moto musiałem rozkręcić bo oczywiście olej ciekł nadal okazało się że miska olejowa jest pęknięta.Owiewki nie wszystkie ale jednak połamane.Dziś rano patrzę znowu cieknie olej nie z miski lecz z węża od chłodnicy oleju.A najważniejsze nie dostałem żadnego pokwitowania że był znowu naprawiany.Teraz nie wiem czy wymienił sinik czy nie.A mianowicie niby okazało się że ten nieszczęsny wał był dobry a poszła pompa olejowa i to niby wymienił.Nie powiem że zły z niego mechanik bo moto ma teraz większego kopa ale jak długo nim polatam?Oby jak najdłużej.Ale z naprawą gwarancyjną przegiął i to bardzo.Ja do niego już raczej nie pojadę będę szukał innego mechanika.No i jeszcze miał pretensje że pisałem o nim na forum.(jakbym pisał coś złego)A jeszcze jak dzwonił to stwierdził że jak zrobi moto to mam go zabrać i do niego już nie przyjeżdżać.Dużo jeszcze by pisać jeśli macie jakieś pytania piszcie-odpowiem.Pozdro. :flesje:
  6. Witam.Odebrałem moto.26.05.Miałem być po odbiór między 17-18tą ,pojechałem a moto w częściach.Owiewki sam przykręcałem bo mechanik nie wiedział jak :lapad: ,to po pierwsze-owiewki są połamane,miska olejowa dziurawa a i wąż olejowy nie dokręcony.
  7. Znowu troszkę zrobiłem. Ładowanie już jest , ale ma bardzo duże obciążenie- silnik. Dałem dodatkowy kabel na masę a kable tak jak na schemacie i do tego przepaliłem regulator elektroniczny Gdzieś mam przebicie bo jak dotchnę miernikiem masę w akumulatorze i do ramy to mam napięcie i pewnie dlatego tak ciężko silnik pracuje
  8. Wirnik i regulator jest nowy. A można jakoś sprawdzić wyjście prądu z alternatora po odłączeniu kabli?
  9. Witajcie. Mam problem w mojej mz nie ma ładowania. Wirnik nowy, stojan na 100% dobry, regulator napięcia nowy szczotki nowe,diody prostownicze dobre zmieniałem. Po rozłączeniu 3 faz na odpalonym silniku z alternatora nie wychodzi prąd.Zapłon jeszcze mam platynkowy help :banghead: Co może, być przyczyną braku ładowania. Z góry dziękuję.
  10. teraz to nie wiadomo co mi tam wsadzi. Kupił za grosze i myśli, że będzie dobrze,byle się mnie pozbyć. A co do gwarancji to myślę, że to jego obowiązek. Co mi teraz radzicie? Bo myślę, że kasy już nie odzyskam
  11. :banghead: Witajcie forumowicze.Pisałem o moim motorku hondzie cbr1000f a teraz prosze o pomoc,czy ktos może mi doradzić,podpowiedzieć co mam zrobić jeśli mechanik przeciąga naprawę gwarancyjną?Motor w naprawie od 6.04.09.Miał być zrobiony na rozpoczęcie sezonu tj.na 1.05,niebył.potem niby szukał nowego sinika[znalazł] moto miałem odebrać 13-14 nie odebrałem.Teraz niby do odbioru będzie 18-19 nie wie czy będzie.I właśnie tego dotyczy moja prośba,czy w razie nienaprawienia moto w kolejnym terminie mogę to gdzieś zgłosić żeby odebrac moto naprawione lub odzyskać włożone na naprawę pieniążki a kwota niebyła mała bo 3000tyś.złotych.
  12. Witam 8.05 dzwonił mechanik że ma silnik i motorek będzie do odbioru wtorek,środa tz.12-13.05.Dziś jest 16.05 a moto wciąż w naprawie.Mechanik się nie odzywał więc żona zadzwoniła 14.05-go,stwierdził że się trochę opuzni i moto będzie gotowe na poniedziałek,wtorek tj.18-19.05.Zaczyna ją to też mocno denerwować [mówiąc tak ładnymi słowami]A co do cierpliwości to jest na wyczerpaniu :lapad: Witam 8.05 dzwonił mechanik że ma silnik i motorek będzie do odbioru wtorek,środa tz.12-13.05.Dziś jest 16.05 a moto wciąż w naprawie.Mechanik się nie odzywał więc żona zadzwoniła 14.05-go,stwierdził że się trochę opuzni i moto będzie gotowe na poniedziałek,wtorek tj.18-19.05.Zaczyna ją to też mocno denerwować [mówiąc tak ładnymi słowami]A co do cierpliwości to jest na wyczerpaniu :lapad:
  13. Tak właśnie ma być że za swoje. Ja mu mówiłem, że ja byłem uczciwy.
  14. Witajcie. Pisałem kiedyś,że dałem motor do mechanika. Naprawa kosztowała 3 tys. złotych. Moto pięknie paliło i jeździło do czasu kiedy zbliżało się 1000 km. W dniu 06.04. oddałem moto do mechanika na gwarancji. Myślałem że to zawory W dniu 08.04 mechanik dzwoni i jasno objaśnia, że jest zmuszony poszukać innego silnika Zapewniał, że będzie miał 07.05. To będzie miesiąc a mnie krew zalewa. Poszuka inny bardzo tani bo to już teraz za jego kasę i ciekaw jestem jak długo pojeździ ? Pozdrawiam Artur
  15. wstyd się teraz przyznać, ale znowu jest u tego mechanika. przejechałem 1000. km. i zaczeło pukać więc zaprowadziłem. od 6.04 do dzisiaj jeszcze nie zrobił mówi,że szuka silnika zrobi ją na gwarancji.tyle tylko wiem.
  16. Z lewej strony -tak mi sie wydaje
  17. Witam wszystkich. Znowu pojawił się problem- miesiac temu odebrałem moto od mechanika[ cbr 1000f sc21 rok 1989] powymieniał kilka czesci . Udało mi sie przy tej pogodzie zrobic 300 km. Pali ładnie, ale jak jest ciepły to słychac lekkie pukanie w silniku. Jest to możliwe, że to zawory do regulacji? Mechanik wspominał o regulacji jak troche pojeżdzi, ale tak szybko? Bardzo dziękuję za pomoc
  18. Witajcie. Jeśli chodzi o kupno innego silnika do moto to proponowałem mechanikowi ale on mówił tak-JEŚLI ZROBIĘ TEN I NAPRAWIE TO WIEM ZE TO BĘDZIE DZIALAC -nie jestem specem w tej dziedzinie wiec uznalem, że ma racje i niech robi. Co mialem zrobić ? postawić moto przed garażem i kupic drugi ? Byłem zmuszony do naprawy i zaufania mechanikowi. Stało sie tak - trudno mam nadzieję, że to co mam troszke mi posłuży i jeszcze się pokaże . Nie robię z tego powodu nic co by mogło kogos zniechecic do kupna cbr 1000f. Chciałem sie tylko podzielić z wami tym co mi sie przytrafiło i poznac wasza opinię. Dziękuję za Wasze rady, jestem wdzięczny. Artur. Pozdrawiam :notworthy: Witaj. Masz rację- była okazją- tak mi sie wtedy wydawało.Ale nie możesz patrzeć pod względem ceny,bo są dobre motory za małą kasę i mogą też trafić się drogie a i w gorszym stanie.Wszystko zależy od sprzedającego i od tego jak użytkował moto.Najlepiej kupować moto z kims kto się troszkę zna na motorkach.Ja teraz to wiem.
  19. To mogę chociaz miec skrawek nadziei?
  20. Witajcie chłopaki. Dowiedziałem się co z tym wałem- otóż odkupił dużo wczesniej cały, ale używany silnik za 1250 zł. od jakiegoś PONOĆ dobrago znajomego i wał przełożył. Pisałem wcześniej o regeneracji bo tamtan gosciu sprzedajacy silnik miał niby tez naprawiany jeszcze jeden. Ile w tym prawdy to ja tego nie wiem, okaze sie jak znowu padnie [WOLĘ TEGO JUŻ NIE PRZECHODZIĆ] Na razie jak odpalam jest dobrze, a co do zdjęc to muszę dopiero zrobić. Obiecuję że będą Pozdrawiam i dzieki
  21. Witaj. Ja tylko pisze co mi wiadomo ,ale jeszcze do niego zadzwonie i dowiem się na 100 procent co z tym wałem, bo teraz to juz sam nie wiem . A skoro tutaj wszyscy pisza że to takie ważne to niech tak zostanie
  22. Witam.Co do wału to z tego co mi wiadomo jak mówił mechanik kupił 'dobry' wał od dobrego znajomego. Z tamtym nic nie dało się zrobić. 3 korbowody się ciężko obracały a czwarty miał duże luzy i to widziałem na własne oczy. Przy odbiorze cbr-ki,mechanik dawał mi wszystkie części które wymienił,więc chyba nie oszukał mnie.Dzwoniłem do mechanika w sprawie pompy,ma taką i wymieni mi na dobrą.Nie ja pierwszy i nie ostatni który popełnił błąd przy kupnie moto. Ale uczymy się na błędach następnym razem pewnie będzie lepiej. Cześć. Jak zacznę jezdzić będę mógł napisać coś więcej bo narazie pogoda nie sprzyja jezdzie takim ciężkim moto.Moj mechanik chyba jest (chory) bo dał mi gwarancję na 6 miesięcy.I mam to na piśmie od niego. :biggrin: Siemka. No masz fajne cacko. Ale moje moto po kupnie wymagało odnowienia ,bo wyglądało nieciekawie zresztą jak kto woli.Ponoć ktoś go wcześniej malował,ale wyglądał jakby stał pod rynną.Na przyszłość będę mądrzejszy,przy kupnie innego moto.
  23. Cześć chłopaki. To nie są żadne jaja co ja tu opisuje tylko pisze szczerze co mi sie przytrafiło i chciałem sie podzielic z Wami moim nie powodzeniem . Nie kozdego tez stac na zakup nowego moto . Ja kupiłem jakiego mogłem a teraz wyszło mi razem z malowaniem 8500 tys. zł. To i tak wiele. A ten chandlarz jest z żiębic na ślasku ,ale sam motor był na kogo innego
  24. Na moje szczęście takiej karteczki nie dostałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...