PRZEM

Ja śmigam na srebrnej 251 i mam do niej ogromny sentyment!!!!!

Pierwsza świeca jaka była w mojej eci (251) to BOSCH. Później jeździłem na Championie teraz mam NGK i motor moim zdaniem chodzi bez problemów. Wydaje mi się nawet że pali dużo lepiej pozdro :mrgreen:

Troszke za mało szczegółów podałeś. Ale jeśli wyciskasz dźwignie sprzegła i dźwięk mija to może to być jakieś uszkodzenie elementu wyciskającego sprzęgło. Aha i czy oprócz tego nic się niedzieje???????? Trudno o jednoznaczną odpowiedź na twój problem pozdro :mrgreen:

Ja troszke nie zrozumiałem pytanka, ale chodzi ci chyba o ta gumę która przychodzi w tylnym kole???? Jesli tak to ja radze ci tak ( wydaje sie cholernie łatwe jednak często tak łatwo nie jest ) trzeba ją tam poprostu wcisnąc na hama ja tak zrobiłem i nic się nie dzieje. pozdro :mrgreen:

W moim przypadku zestawienie wygląda tak U95 i Castrol Super TT ( obecnie Mobila testuje ), zaznacze że wcześniej jeździłem na Mixolu. I moje odczucia co do Catrola są takie motocykl lepiej zapala i pracuje jakby ciszej ( tzn. nie ma tego dwusuwowego stuku ). Co do Mobila to nie moge nic powiedzieć bo narazie brakuje mi kasy na bezynkę. Nie pamiętam w którym numerze MOTOCYKLA było o używanej ETZ 251 ale napisali tam o mieszance olej-paliwo i było napisane czarno na białym że nowoczesne oleje mozna lać nawet w proporcji 1:100 ( normalnie 1:50 ), więc nawet z tego wynika że te oleje są lepsze. pozdro :mrgreen:

Witam Do sławekmistrz ja dzwoniłem do takiego kolesia co ogłasza się w ŚM ( Jacek Siwicki te. 0 42 631 95 71 lub 0 602 32 98 24 ) i on chciał za kompletną skrzynię która była w stanie dobrym 150zł. Podkreślam za całą skrzynię. Zadzwoń do kolesia i zapytaj przecież nie zazkodzi. A jeśli chodzi o wodziki to moim zdaniem to najsłabszy punkt całej skrzyni w 251. CZARNYY napisz jak z ta skrzynią pozdro :mrgreen:

Ale jedynka wkońcu jest czy jej w ogóle nie ma???? Jeśli jest to moim zdaniem zdupcył ci sie wodzik lub takie okrągłe i grube ( nie znam nazwy fachowej ), ale osobiscie bardziej obstawiam wodzik. Zreszta jakby nie było to jeśli chcesz ocenić który element dał ciała to i tak musisz rozbic silnik. Takie jest przynajmniej moje zdanie pozdro :mrgreen:

Ej z tymi luzami na trybie to sam nie wiem, ale skoro stwierdzone jest że wodzik jest OK to spox. Ale jedna mała rada jak będziesz skręcał silnik to nakrętki, które trzymaja z jednej strony żebatke na łańcuch a z drugiej strony zębatke ( nie wiem jak sie nazywa ) to skręś je tak że masakrado oporu ile wlezie, a na zablokowanie trybów w skrzynia miej lepiej coś zaj...ście wytrzymałego. Aha jeszcze jedna sprawa jakbyś mógł zrobić jakieś foty tych wodzików???? Niechce podważać zdania mechanika, ale kto wie???????? Daj znać co i jak z tą skrzynią??? pozdro :mrgreen:

Na początku zaznaczam że nie chce się kłócić. Ej Ecie wyglądają troche kapa z owiewkami, osobiście nie widziałem jakiejś akcesoryjnej, która może być naprade wypaśna ale chętnie bym zobaczył jakie ludzia mają pomysły??????? Wkońcu każdemu się może odwidzieć???

Zgadzam się z Młodym VFR. Ale osobiście każdemu kto zaczyna mieć problemy z elektryką w ETZ radziłbym zakupić nowe końcówki przewodów i polutować końcówki kabli to naprawde daje pewność że połączenie jest pewne, a jeśli nie chce się wam robić tak z wszystkimi przewodami to poróbcie sobie to przynajmniej przy najważnejszych przewodach. aha jeszcze jedna drobnostka przy dziwnych zakłóceniach elektyki to masa ( u mnie były tak zaśniedziałe że masakra ) pozdro :mrgreen:

Jeśli to prawda co napisałeś to mój komentarz brzmi: hahahahahahahahahaha. Sam miałem pare razy rozbebeszyć pół maszyny by okazało się że brakuje jakiejś pierdoły.

Kurde to chyba najczęściej poruszany temat w tym dziale. Ale luzik jeśli chodzi o moja 251 to na dzień dzisiejszy 120 - 130 ( te 130 to na płaskim i lekko z góry ). Aha moja ecia ma zeatki na prześpieszenie. pozdro :mrgreen:

Ej moim zdaniem masz już troche wymuconą skrzynie biegów. A druga sprawa to jak ci wyskakuje ta jedynka???? Wbijasz ( i nie możesz wbić ) czy ruszasz dajesz ogień a ona wtedy wypada?????? Osobiście moje zdanie jest takie skrzynie w ETZ są cholernie wytrzymałe, ale wodziki to co innego. I na tą chwile to bym obstawiał pozdro :mrgreen:

Trudno mi się wypowiedzieć o nowych oponach typu DUNLOP MICHELIN, bo obecnie na przodzie mam STOMILA a na tyle HAIDENAU, ale rok temu moją przednią opną był stary DUNLOP i ludzie możecie mi wieżyć albo nie , ale ta stara guma była poprostu THE BEST. I przyznaje racje JAKOŚĆ idzie w parze z ceną, ale jak wykończe stomila i haidenau to tylko coś z górnej półki. Niektórym może się wydawać że to tylko głupie pieprzenie, ale jak zmieniacie opnki to pomyślcie czy nie lepiej dołożyć kilkadziesiąt złotych więcej i miec coś solidnego, wkońcu opony są niezwykle istotne jeśli chodzi o bezpieczeństwom, nie wspominając oczywiście o frajdzie składania się w zakręty :banghead: pozdro :mrgreen:

Twój problem jest dosyć ciekawy, ale mam takie pytanko czy sprawdzałeś blaszki od naciągu łańcucha?????? Ja kiedyś ostro harpaganiłem ECIĄ i wpadłem na wertepy, jak dojechałem do domu okazało się że wszystko było luzem ( nakrętki poluzowane i takie tam ) Ale swoja drogą ciekawa ta twoja jakby nie rzec awaria???? pozdro :mrgreen:

Ja na swojej 251 najwięcej wciągu jedego dnia zrobiłem ok. 350-400 km, oczywiście z małymi przerwami na RELAX, ale ból zada nie doskwierał mi tak jak to że cholernie spocone miałem 4 litery?????? Nie wiem czemu widocznie tak mam

Ej chłopaki sprawa jest cały czas otwarta. YAGO napisz jak ta pompka????????? Jestem cholernie ciekaw i jeszcze jedno gdzie ją kupiłeś i za ile???? pozdrawiam :mrgreen:

Skrzynia??????? Coż jeśli chodzi o ta stanowczość ze zmianą biegu to się zgodze ale moim zdaniem skrzynia w mz 251 jest naprade solidna. Aha jeśli chodzi o twój problem ( do Łukasz ) to jeśli chcesz rzobijać silnik i sprawdzać co sie stało to moim zdaniem poszły wodziki ( są cienkie ) a jeśli chodzi o same tryba to musisz sprawdzić czy nie maja nadmiernego luzu, ale ja i tak obstawiałbym wodziki????? Napisz co i jak z tą skrzynią???? pozdro :mrgreen:

Bardzo fafna maszynka ale te oponki jakby ukierunkowane cos w strone terenu????? Kawał solidnej roboty wykonany przy tym motorku powaga najwieksze wrażenie robi wykonczenie. Aha jak zrobiłeś że gaźnik swieci ci sie jak psu jajca??????????????????? pozdro :mrgreen:

Jedna prosta sprawa a jak stoisz i masz bieg i dźwiignie sprzęgła masz niby do oporu to jak moto sie zachowuje?????? Bierze go troche do przodu czy co??????? W sumie taki problem to nie problem. Napisz co i jak. Ale jeśli stoisz i motorka nie ciągnie do przodu to wszystko jest Ok. Tak mi sie przynajmniej wydaje Pozdro :mrgreen:

Chłopaki powiem prosto z mostu jaki jest najtańszy i najprostszy sposób????? Aha ja osobiście myslałem o zmienieniu samej pompki tak 2 miechy temu zmieniłem klocki z seryjnych na klocki niemieckiej firmy SCHUH i dozowalność na samej granicy jest dużo lepsza Z drugiej strony Łukasz który dokonał modyfikacji w heblach twierdzi że zacisk nie da rady???? Sam już nie wiem :buttrock:

Ej spoko chlopaki tu liczą sie przede wszystkim koszty jakby nie było, a co do samych hebli to czy takie kombinacje jak pompka od KAWY zacisk od SV wspołpracują ze sobą bez problemu czy trzeba jakieś złączki pozmieniać?????????????? Ale w gruncie rzeczy to nawet nie o to mi chodzi tylko czy prawdą jest że przednie zawieszenie kapituluje z zestawem hebli od japońców??????????? Piszcie bardzo prosze bo wszystkie sugestie bedą brane pod uwage pozdro :mrgreen:

To chyba zboczenie w tych motocyklach jak nic sie nie psuje to i tak trzeba przy czymś pogrzebać/ Ale mniejsza z tym, kilka razy spotkałem sie z czymś takim że zamiast standardowych pompek hamulcowych stosuje sie jakieś zamienniki od pewnych Hond czy Yamah. Moje pytanie do was polega na tym że od jakich japońców mozna dopasować pompke ewentualnie inne podzespoły takie jak zacisk czy ewewntualnie tarcze???? A może jakieś modyfikacje w przewodach?? Aha i jeszcze jedno chciałbym żeby dał znac kto może ma coś takiego u siebie zrobione czy to w ogóle coś daje no i jak wiadomo ogólnie CENY panowie bo to w naszym kraju jest bardzo istotne!!! pozdro :mrgreen:

Ej chłopaki to jest troszke śmieszne ja mam ETZ 251 i przy dobrych wiatrach na 2 z gazu idzie na tylnym ( ale tylko jak jest delikatnie z góry) a normalnie ze sprzęgła jak jej pierdykne to grzmoci aż strach. A wy tutaj plastików na tylnym nie możecie. Nie chce się tu z nikim kłócić ale ja na mocniejszym motocyklu niż 251 nie jeździlem ale wydaje mi sie że postawienie japonca to nie jest taka straszna rzecz :mrgreen:

Ja na elektryce też dobrze sie nie znam ale żeby z 6V na 12 przeskoczyć to nie trzebaczasem oprócz akumulatora prądnice modyfikować?????? Zresztą nieważne jeśli chodzi o tarcze z przodu to w JAWIE 350 TS widziałem przód z tarcza orginalny na zacisku napis JAWA i logo. Ale mniejsza z tym jeśli chciałbys zmienić przód z bębna na tarcze to najłatwiej elementy bedzie skołować z ETZ. Ale napisz może jak chciałbyś to zrobić??????? Czy modyfikowąć stare koło z bębnem czy zakupić kompletne koło z tarczą. Nie wspominam tu już o takich pierdołach jak rozstaw goleni widelca czy tych pierdolnikach dystansowych które zamocowane sa :buttrock: na tym metalowym co koło. Zresztą wszystko zależy od ciebie pozdro :mrgreen: