Skocz do zawartości

karol1001

Forumowicze
  • Postów

    1485
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez karol1001

  1. Hmmmmm to w sumie zależy co rozumiesz przez jazde w terenie - jeśli na prawde ciężki teren, błota i ostre katowanie sprzęta to wybierz Yamahe, ale jeśli chcesz tylko polatać leśnymi drogami i poślizgać sie w zakrętach to MTX spokojnie wystarczy (cięższy teren też by przeżył - sprzęcik nie do zdarcia).

     

    Osobiście gdybym miał taki wybór to decydowałbym sie na Yamahe, bo jest mocniejsza co daje więcej możliwości zarówno w terenie jak i przy wyścigach z WSKami kolegów :) :banghead:

     

    Dodane:

    Tak mi jeszcze przyszło do głowy, skoro sądzisz że DT 125 może być za silna to pomyśl o DT 80 - jeśli dorwiesz rejestrowaną na motorower to nie musisz wyrabiać A1, a sprzęcik jest pierwsza klasa i do tego ma nowszą konstrukcje niż MTX :mrgreen:

  2. no właśnie o to chodzi że niejest ani po dzwonie. A remont to: szlif cylindra, nowy tłok+pierścienie, i łożyska na wale-pewne źródła bo to motor kolegi! Tyle że tak: niema osłonki chlodnicy niema boczków osłaniających wydech z jednej strony no i ma słaby lakier i obleśne naklejki, i zamiast przedniej owiewki ma jakiś reflektor od poldoneza !! Ale myśle że to akurat jest mało ważne można to w łatwy sposób i za niewielki pieniądze wyremontować!! Co wy na to ??

     

    No to ja bym brał i sie nie zastanawiał :D Reflektor przedni można kupić np. Acerbisa z całą owiewką za 150 zł i moto będzie wyglądało lepiej niż oryginalne, boczki i takie tam badziewie to również nie problem. Powiedz koledze żeby jeszcze raz obejżał czy wszystko ok z silnikiem i ramą - jeśli tak to niech bierze bo MTX to dobra inwestycja :D

  3. Ja miałem MTX'a chłodzonego powietrzem (wiadomo że cieczaki są mocniejsze) a ładnie szedł na koło, w terenie też spisywał sie nieźle (chociaż był to wiekowy sprzęt :D ) więc gorąco polecam, bo za taką kase nic lepszego dostać nie sposób. Zgadzam sie ze Strzałkiem że cena jest baaaaaaardzo atrakcyjna o ile oczywiście remont to nie żadna ściema, a moto nie jest na przykład po dzwonie :D

  4. No właśnie. Przeglądam oferty sklepów internetowych i tak sie zastanawiam. Mam Yamahe 80 więc wiadomo że prędkości rzadko przekraczają 90 km/h, zwykle tak 50-80 (sporo w terenie). Nie chciałbym kupować jakiś gigantycznych skórzanych rękawic, zastanawiałem sie bardziej nad modelem Alpinestar Dual:

    http://www.tnt-motocykle.pl/dyna/shop/artf...GLOVES_GRAY.jpg

     

    i teraz tak: Czy w takich crossowych rękawicach da sie pojechać w jakąś normalną szosową trase powiedzmy 50 kilometrów? Głupio byłoby wydać kase i mimo to marznąć w łapy :)

     

    Jakie rękawice polecacie do takich lekkich moto? Macie jakieś sprawdzone modele?

     

    Pozdrawiam :)

  5. Dzięki za odpowiedzi. Póki co nie katuje sprzęta zbyt ostro w terenie bo jestem na etapie ogólnego uczenia się jazdy więc korzystam z dozownika. W nim Castrol bo poprzedni właściciel tylko na takim jeździł (też z dozownika korzystał).

     

    Mam jeszcze jedno pytanie: Czy można gdzieś kupic/ściągnąć/skserować serisówke do tego modelu? W necie nie znalazłem za dużo informacji ani fiszek żadnych...

  6. Od wczoraj jestem szczęśliwym (nawet baaaaaardzo) posiadaczem Yamahy DT 80 LC II 95' :) :D

    2 lata temu sprowadzona z Niemiec, jestem jej 2 właścicielem w Polsce. Poprzedni właściciel nic przy niej nie robił, tylko oddawał do serwisu (przynajmniej nie ma strachu że amator wiejskich przeróbek sie do niej dotykał) :mrgreen: Silniczek chodzi elegancko, wszystko sprawne. Jedyna rzecz do wymiany to tylnie szczęki.

    Przedemną jeszcze tylko męczarnia rejestracji w nowym systemie. Kto mieszka w Warszawie to wie co sie dzieje w urzędach komunikacji :)

     

    Temat (poza tym żeby sie pochwalić) rozpocząłem bo nie za bardzo wiem czym karmić moją Yami :) bezołowiowa 95 czy coś innego? Może to i głupie pytanie ale wolałbym jej nie zatrzeć :D

  7. no jasne... BMW za 10 000 zł... chyba po makabrycznym wypadku :lol:

     

    Poza tym do enduro też można spokojnie podpiąć sakwy i do wypadów na piknik świetnie sie nadaje :banghead:

    Co do wyboru maszyny to ja bym szukał jakieś jak najbardziej ucywilizowanej. Husqvarna kojarzy mi sie z hard-enduro więc na twoim miejscu bym sobie odpuścił.

  8. Po sprzedaniu mojego MTX'a (80 ccm) szukam teraz czegoś innego. Zdecydowałem sie po raz kolejny na MTX'a tyle że cieczaka no ale oczywiście nie ma ani jednej oferty którą mógłbym sie zainteresować. Przekalkulowałem sprawe i stwierdziłem że wydawanie 4000 zł na Yamahe DT 80 rejestrowaną na motorower mi sie nie opłaca. W Sarbo za 900 zł można wyrobić A1. Po wydaniu takiej kasy na prawko chyba jedynym motorkiem na jaki byłoby mnie stać jest Honda MTX 125... Prosze o jakieś opnie na jej temat ewentualnie o pomoc w wyborze czegoś innego. Cena nie może przekroczyć 3000 zł...

     

    z góry dzięki :banghead:

  9. Widze ze niektorzy pisza takie pierdoly ze szkoda gadac  :!:  :|  

     

    Kup se taki motor ktory ci sie podoba !!

     

    Wcale nie jest powiedziane ze teraz masz jezdzic na 125 czy max. 250

    Wszystko zalezy od twojej wyborazni , co masz w glowie a nie co pod dupa.

     

    Na 125 tez mozesz sie zabic wszystko zalezy tylko iwylacznie opd ciebie samego anie od mocy motora jakim jezdzisz  

     

    Ja  zaczolem od 600 i jakos jezdze i nienazekam   ;)

     

     

     

    No świetnie :? To ja sie dołączam do propozycji zakupu R1 :( ;)

  10. hmmmmmmm... ja tam sie specjalnie nie znam na skuterach ale za 5500 to masz dosyć szeroki wybór. Na allegro sprzedają interesującego ZIPka: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=28556975

    Troche starszy Runnerek: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=28633476

    Kolejny Runner, bardzo interesująca oferta: http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=28864741

     

    Ale tak jak wspomniałem - ja się na skuterach nie znam więc czekaj na opinie fachowców ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...