karol1001
-
Postów
1485 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez karol1001
-
-
ponizej 500 zl nie da sie nic kupic ? a co powiesz na Uvex CX ? czy to jest, tez nie porzadny kask wedlug Ciebie ?
Widze że poczułeś sie urażony bo skrytykowałem twój kask ;) Zauważ, że mówimy tu o kaskach integralnych :P Za 500 zł można mieć świetnego orzeszka, niezły kask enduro albo marny integral - taka jest brutalna prawda o życiu :D
P.S Myśle że gdybyś śmignął rundke w terenie w Arai VX-Pro czy Shoei TC-5 to szybko zmieniłbyś zdanie na temat Uvex'a ;)
Jak mam wydać te 600 czy 800 zł (w sumie nie jakaś wielka suma, aczkolwiek piechotą nie chodzi), to wolę kupić lepszy kask niż gorszy, nawet jak będzie o "parę" złociszy droższy, tym bardziej że kask zazwyczaj kupuje się na kilka sezonów.
Rozsądna taktyka, ale zauważ że w ten sposób wpadasz w błędne koło. Oglądasz kask za 600 zł i stwierdzasz że lepszy byłby ten za 800, bo mniej paruje. Już prawie kupiłeś ten za 800 i stwierdzasz "Eh, przecież jak dołoże 200 zł to przynajmniej będę miał porządny cichy kask" i już trzymasz w łapkach kask za 1000 zł :lapad:
Trzeba się zdecydować na jakiś przedział cenowy i w nim wyszukać wszystkie możliwe opcje - ja tak działałem i wybrałem ostatecznie Lazera :wink: Przymierzałem jeszcze:
- AGV Stealth > odpadl bo nie ma miejsca na uszy i strasznie ciśnie
- Suomy Ventura > Niezły kask, ale to chyba najniższy model w gamie integrali Suomy i zupełnie nie zachwyca (przynajmniej mnie)
- Marushin TNT > nie przekonała mnie jakoś wykonania i luźny sposób w jaki leży na główie
- Shark ... (nie pamiętam modelu) > po prostu brzydki był :biggrin:
- Airoh Stardom > słabe opinie użytkowników i koszmarnie ciasne zakładanie (dotychczas jeździłem w Airohu i nie chciałem kolejenego kasku który urywa uszy przy zakładaniu)
No i na końcu został Lazer. W pierwszym kontakcie nie przypadł mi do gustu ale jak mu sie bliżej przyjrzałem na Motobazarze to zmieniłem zdanie - jestem bardzo zadwolony z zakupu :wink: Aczkolwiek wiem, że następny kask to musi być conajmniej XR-1000 :P
W przedziale cenowym 800-1000 zł (ja w takim działałem i chyba ty też się zgodzisz, że to minimalna suma na porządny kask) są jeszcze Nolan, Uvex, X-lite, FM i pewnie coś jeszcze, ale do tych kasków nie ma wystarczającego dostępu. W Starbike'u są wszystkie modele i rozmiary Marushina i kilka Airoha, w Intermotors wszystkie AGV, w Boldorze można sie dobrać do Sharków, a w PolandP. do Suomy. Dealera Lazera też ciężko znaleźć, ale jak już się komuś uda (pozdrawiam Adu) to obsługa miut-malyna :)
A reszta? W Larssonie jest kilka kasków Nolana i X-lite'a, ale to raczej słabizna i trzebaby sproawdzać do przymiarki (zawracanie dupy jak dla mnie). Do FMów w Warszawie w ogóle nie ma dostępu, a dealera Uvex'a przyznam że nie szukałem, bo nie brałem pod uwage kupna kasku tego producenta.
I tak, podsumowując mój przydługi wywód, trzeba stwierdzić że wybór we wspomnianym wyżej przedziale cenowym wcale nie jest specjalnie duży, ale można wybrać coś sensownego. Jednak wszyskie kaski trzeba przymierzyć, bo z suchej gadki na forum sie nie dowiesz czy AGV będzie cie uciskał albo czy Shark ci sie nie spodoba jak go z bliska oblookasz.
Pozdrawiam.
-
witam, pytanie trochę obok: czy wasze cabergi justissimo też są takie głośne? To mój pierwszy szczękowiec i jestem po wyjeździe do Opola przerażony -masakra dla uszu! Zastanawiam się czy to typowe czy po prostu mój jest jakiś trefny...
pzdr
Na dłuższe trasy stosuj zatyczki do uszu :icon_razz:
-
Agabusa, jak sie kupuje kask za 300-800 zł to generalnie nie ma optymalnych wyborów, bo wszystkie te kaski mają wady. Kupiłaś na allegro kask za 350 i sie dziwisz że paruje, rysuje i mechaci i twierdzisz na tej podstawie że Lazer jest beznadziejny. Ja, natomiast kupiłem Lazera za 800 zł i ani nie paruje ani sie nie rysuje a wnętrze jest mięciutkie jak pupcia niemowlaka.
Morał z tego taki że za sume poniżej 500 zł NIE DA SIĘ kupić porządnego kasku. Proponuje poczytać przyklejony w tym dziale temat "Ranking kaskowy" - jego puenta jest jasna Shoei/Arai albo nic :icon_razz:
-
Olsen, z całym szacunkiem, nie kupujesz kasku za 2000 zł a marudzisz jak stara panna...
-
niby w przepisach też nie znalazłem słowa o poruszaniu się za pojazdem uprzywilejownym na sygnale (jest tylko mowa o wyprzedzaniu).... natomiast trochę przewinień mi sie tam nazbierało... :buttrock:
W sensie że jechałeś za tym radiowozem na gumie? :icon_razz:
-
Przecież MTX i tak waży tyle co rower a poza tym co z tego że go odchudzisz skoro silnik to i tak dupa :banghead:
-
o to jakbym widział siebie jakieś 2 tyg temu ... tylko, że ja nie uciekałem i miałem rejestrację :icon_mrgreen:
a ja przecież tylko przejechałem sobie całą trasę toruńską od Broniewskiego aż do zjazdu na Modlińską jakieś 3km w gigantycznym korku jadąc bezpośrednio za radiowozem na sygnale :banghead:
pees. wiem wiem, że zrobiłem źle i w ogóle... :banghead:
Ile ci wlepili mandatu?
-
-
A kto to przeniósł z Co kupić do Przy piwie??? Chyba pomyłka moda ;)
-
Akurat to jest totalna bzdura-bo w wydechu silnika 2 T musza zachodzic zjawiska falowe, by mogl on rozwijac maksymalna moc, wiec przelotowy tlumik moze jedynie zmniejszyc ta moc-ale na pewno nie zwiekszyc ;)
Tak, ale seryjne tłumiki są zatykane blokadami które mulą taki skuterek i dlatego jak ktoś wywala to zmienia od razu na tzw. sportowy tłumik :lalag: Co do tego czy on coś daje to zapytaj w dziale enduro albo motorowery - tam są ludzie doświadczeni ;)
-
Primo - jadąc takim pierdzącym wozidełkiem jego kierujący nie słyszy tego dźwięku tak jak ludzie na chodniku ;) Moja DT jest w sumie cichutka, ale jak jade na niej to nie słysze brzęczenia, natomiast jeśli patrze z boku jak ktoś nią jedzie to już jest inaczej ;) To raz.
Dwa, że mając ledwo jadące brzęczydło trzeba sie łapać czego popadnie a PRZELOTOWY :D wydech podobno sporo daje :lalag: A głośny wydech + silnik który oddaje moc dopiero na wysokich obrotach = brzzzzzzzzzz :D
-
Chodzi o alarm z czujnikiem położenia który cie informuje jeśli włączy sie alarm. Tzn zostawiłeś moto pod blokiem, wszedłeś do domu i kiedy ktoś sie zacznie dobierać i alarm zawyje to zacznie pikać też pilot przy kluczykach :wink: Fajny patent, też jestem ciekaw czy sie sprawdza :biggrin: Na skutery.net jest test takiego alarmu autorstwa Łukasza-aprili z forum :biggrin:
-
320-240??? To już lepiej sobie telefon komórkowy do kierownicy przyczepić bo jakoś taka sama :wink:
-
Tra, w XR1000 są wymienne te cheek-pady więc jeśli sądzisz że ciśnie cie za mocno to podjedź do Motostore i niech ci doradzą jakieś mniejsze :wink: Przymierzysz i zobaczysz że lepiej jak ściska :biggrin:
-
ale ten kabel, mikrofon i kabelki też trzeba podłączyć do jakiegoś urządzenia nagrywającego :wink: Na przykład magnetowidu tylko wątpie żeby ktos go woził w plecaku i jeszcze z przedłużaczem żeby do gniazdka móc dosięgnąć :biggrin: Druga opcja to podłączenie do cyfrowej kamery - i znowu wracamy do punktu wyjścia że trzeba zainwestować 1000 zł na jakiś sprzęt :biggrin:
-
To oczywiste że trzeba brać M... A kolega Phoeeenix nigdy nie jeździł w za dużym kasku :wink:
-
Tak czy owak trzeba mieć do tego normalna kamere :biggrin: Potem to już kwestia mocowania :clap:
-
Nie dziwne że gość jest spokojny skoro stać go na zamówienie kolejnej XJR :notworthy: Pewnie gdyby dla tego moto poświęcił wiele wyrzeczeń itp. to zachowywałby sie inaczej, a tak faktycznie można zastosować dewize że motocykl to tylko rzecz nabyta :)
-
A mógłbyś wytłumaczyć jak to zrobiłeś że sie w niego wsypałeś? Zajechał ci, nagle sie pojawił, nagle zahamował? Bo nie rozumiem jak to zrobiłeś że rozbiłeś sprzęt którym pewnie nie przekraczasz za często nawet 80 km/h ??? I to jeszcze w trakcie skrecania z drogi głównej na podporządkowaną? To z jaką prędkością wykonywałeś ten skręt???
-
Na sobotnim mototargu nabyłem Lazera FiberPro. Jest to model o półke wyższy od Tornado, więc myśle że wiele rzeczy będzie sie pokrywać :D
Przede wszystkim - kask świetnie nadaje sie na miasto bo jest baaardzo przewiewny, ale co za tym idzie bardzo głośny. Wcześniej jeździłem w kasku enduro z goglami i szczerze przyznam że po przesiadce na integrala nie zarejestrowałem specjalnej różnicy w poziomie hałasu :) Seryjny pin-lock, więc nawet jeśli siedze w ciepłym pokoju w kasku i chce żeby szybka zaparowała to nie da rady :notworthy: Wizjer niby odporny na zarysowania ale mój po raptem dwóch jazdach (jakieś 200 km) i jednym czyszczeniu ścierką z owadów już ma kilka drobniutkich rys, których jednak nie widać z wnętrza, a jedynie pod światło. Wizjer jest łatwo wymienialny, ja już zamówiłem szybke 80% przyciemnienia za 100 zł, nowa szybka z antifogiem to jakieś 150 zł.
Kask Tornado przymierzałem i jest całkiem spoko, poza tym że według mnie malowanie Metal Jacket jest paskudne :icon_mrgreen:
Oczywiście rozumiem Olsenie, że kask kupujesz u pani Agnieszki? Jeżeli wybierasz ten kask z kilku innych to do zakupu Lazera przekona cie miła i konkretna sprzedawczyni :buttrock: Polecam :buttrock: Jak chcesz namiar to wal na PW (choć pewnie znasz) :buttrock:
Pozdrawiam :wink:
-
Na koło, jak sie patrzy na twój avatar to też można stwierdzić że redukcje za mocną strzeliłeś :D;):notworthy:
-
Czemu tak twierdzisz Pastec??? Ewidentnie widać że uślizgnęło mu sie tylne koło a w następstwie tego gość stracił kontrole nad moto, wcale nie wiesz czy ty czy ja byśmy sobie w takiej sytuacji poradzili z masą tego klocka na którym jechał bohater filmu... :notworthy:
Pozdrawiam :D
-
No zasadnicza różnica jest taka że ten pierwszy to integral a ten drugi to szczękowiec :notworthy: Ja w sobote na motobazarze kupiłem Lazera Fiberpro - jak na razie jestem w miare zadowolony - kask jest wprawdzie dobrze wykonany i z seryjnym antifogiem, ale koszmarnie głośny i wkurza mnie bo uciska :D ale XL była za duża więc licze że sie ułoży :buttrock:
-
Alex mógłbyś łaskawie nie odświeżać tematów sprzed 2 lat???????????????????
Buty Forma Terrain
w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Opublikowano
Jak na swoją cene są bardzo spoko. wada to to że woda praktycznie wlewa się do środka nawet przy małym deszczyku. Jeśli masz jakieś konkretniejsze pytania to wal.