Te czarno-srebrno-pomarańczowo malowanie kojarzę :smile:, całego czarnego nie, może dlatego że sie nigdy na żywo nie spotkałam z tym malowaniem :smile: ale wydaje mi się że plastiki (kosmetyka) to najmniejszy problem przy kupowaniu moto , jeżeli nie są mocno popękane to na malowanie chyba nie warto aż tak zwracać uwagę a lepiej skoncentrować sie bardziej na innych rzeczach :smile: .