
Szereny
Forumowicze-
Postów
0 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Szereny
-
O rzesz... ;) To wszystko dlatego, że ludzie mają przedziwny zwyczaj przedstawiania się imionami :!: Grrr... :x Siaśka Heh, Siasia, po tych setkach kilometrów jakie zrobiłaś na tylnim siedzeniu Virażki, to chyba nikt nie ma wątpliwości, że jesteś najtwardsza z całej ekipy :) A tak, ZygZak będzie :smile2:
-
Huraaaaaaaaaaaaaa!!!! Mam już transport na sobotę :buttrock: :) ;) (Skleroza nie boli, ale czasem płata figle - pomyliłam tygodnie :oops: ) Mimo wszystko bardzo dziękuję :!: :!: :!: Miło wiedzieć, że można na Was, w razie potrzeby, liczyć Panowie 8) Groch - mnie też poznałeś :) Choć pewnie nie zwróciłeś uwagi, bo zaraz mnie już nie było na widoku, ale ja też mówię/piszę 4umowe CZEŚĆ :!: :!: :!:
-
Chętni?? Oczywiście, ale mam prośbę - prawdopodobnie Xtr będzie na uczelni w sobotę, a chętnie bym się zabrała z Wami wcześniej na tą "okrężną drogę do kościoła" :buttrock: . Czy mógłby ktoś znieść moje towarzystwo jako plecaczka???
-
Siasia NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE :twisted: :twisted: :twisted: A kto twierdzi, że sezon się już skończył, ten jest w wielkim błędzie :buttrock: Dizsiaj była wspaniał a pogoda. Do tego las wygląda po prostu rewelacyjnie :buttrock: Dla wątpiących - padać zaczęło dopiero wieczorem :buttrock:
-
Co do miejsca, to już Krakowianie powinni zadecydować. Może spotkajcie się i przejedźcie przez te kawałki pasa, żeby sprawdzić co lepsze. Jednostka wojskowa w Rząsce byłaby idealna, bo teren bombowy, dużo miejsca mają i ładna okolica, ale jest raczej poza zasięgiem. Za to można by spróbować w pobliskim barze myśliwskim. Zjazd do niego jest zaraz obok skrętu na Rząskę. Przyznaję się bez bicia, że jeszcze tam nie byłam :oops: , ale biorąc pod uwagę fakt, że tak w ogóle jest dużo miejsca, to może coś odpowiedniego się znajdzie. I napewno nikt nie robił by problemów z imprezą! To tylko pomysł, bo tak w środku miasta To będzie ciężko coś załatwić. Jeśli chodzi o paradę, to i tak można kombinować z pozwoleniem. Widzę, że są osoby, które mają o tym pojęcie. Panowie, czy da się załatwić z niebieskimi pozwolenie na paradę, nawet jakby zlotu oficjalnie nie było?? Przecież paradę i tak możemy zrobić :mrgreen:
-
Heh, ja o północy byłam już w domku :P Pobódka dzisiaj 5.30 :cry: , ale warto było :banghead: Pavko, ale masz ześwirowanych kumpli w pracy :) Choć nie powiem, zabawni są :D
-
Jak tylko się wyrobię, to przyjdę. Jednak nie wcześniej niż 20-ta, chyba, że sobie zajęcia odpuszczę :banghead:
-
Pavka - współczuję. Moje książki napewno Cię interesować nie będą - z lotnictwa zero, ale jakbyś chciał fantastykę, to służę. Mam nadzieję, że jakiś namiar na gościa złapałeś. Heh, masz przynajmniej trochę wolnego :) Ale wracaj szybko do zdrowia :!:
-
A to niby dlaczego :?: Wszystko się da :) Ja też przyjadę, oczywiście jako plecaczek :) Tak, że poczekajcie jakby nie było Zygzaka punktualnie. Prawdopodobnie ze szkoły w Myślenicach się zmyję 17.45, ale powinniśmy zdążyć :D
-
Heh, no nieźle, a ja znów w szkole :) , ale może uda mi się urwać. W końcu czego się nie robi w taką piękną pogodę 8).
-
Wy to fajnie macie :) Ja na uczelni muszę siedzieć prawie do ósmej. Ale za to wczoraj Was zabawa ominęła :)
-
Maciach, wiesz że Cię powieszę na tym sznurku jeśli zrobisz coś złego tym kotkom, prawda :twisted: Ale oczywiście, jeśli tak się do nich przywiązałeś, to zabierz je ze sobą. Najlepiej na wizytę w domu dziecka, maluchy napewno się ucieszą :) Tylko pamiętaj, żeby im na trasie nie było zimno :!:
-
Ja już w Myślenicach :D Co prawda jeszcze nie w domku, ale placki weselne skutecznie rekompensuja niezbyt duży brak wygód :mrgreen: Bazar był fajny, choć prawdę powiedziawszy jakoś taki mały mi się wydał :? Ale za to przy stoisku Rozia to dopiero się działo :) Ale Rozio i Maciach mają po duuuuużym minusie za końcówkę :)
-
Siasia - gdzieś Ty się wywaliła :?: :!: :?: I co, jak idzie dalsza nauka jazdy? Kiedy Cię będzie można zobaczyć za kierownicą na trasie :banghead: Rozio - chyba Cię czeka rzeczywiście posiadówa do tej 12-tej to minimum. :mrgreen: Zjawię się coś pomiędzy 11, a 12 jak nic nie przeszkodzi. Do zobaczenia!! I lepiej zarezerwujcie sobie to popołudnie :twisted: Szereny przepowiednia: "Nie wrócicie szybko do domków!" :twisted:
-
Rozio - no, chyba że wszystkiego się już pozbędziesz :crossy:. A swoją drogą, to 9-ta RANO to iście BARBARZYŃSKA godzina!!!! :banghead:
-
Jak nic nie nawali, to ja też Cię tam odwiedzę Rozio :banghead: O ile w ogóle trafię na ten cały bazar :oops:
-
Matek - co narzekasz?? Ciesz się. Z Ulą miałyśmy prawie zawiązywać spisek, żeby Was do Bielska wyciągnąć, na te łuki popatrzeć. A tak - popatrz, jest po drodze. :D Monka - jedź rano. Posiedzimy w Bielsku przy jakiejś ciepłej herbatce przed paradą. I zabierz też Kasię, koniecznie :smile2: Niech się ciepło ubierze i w drogę.
-
Huuuuuuuurrrreeeeeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjjjjjjjjjjj!!!!!! Jak poogda nie będzie strasznie zła i Xtr'im się nie rozmyśli, to powitam Was na trasie :twisted: Tylko raczej w Bielsku zabawimy, a nie za granicą. W końcu łuki trzeba oglądnąć jak jest okazja :D
-
Takie DUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUŻE ognicho!!!! Żeby nikomu nie było zimno :D Pytanie od znających teren - Czy ten zamek/ruiny jest udostępniany do zwiedzania?? Jak kiedyś byłam, to był w remoncie i nie dało się wejść.
-
To może uderzyć do Osady?? ;) W końcu trzeba do końca spacyfikować knajpę :twisted:
-
Siasia - wracaj szybko do zdrowia!! Najlepsza pogoda Ci przejdze koło nosa. ;) Jak ktoś nie ma się gdzie przejechać w ten piękny dzionek, który zacznie się za kilka godzin, to zapraszam do Katowic na imprezę motocyklową, organizowaną chyba głównie przez Szpilę. Z głównych atrakcji mogę wymienić możliwość jazdy próbnej na Harleyu - Davidsonie ;) , skuterach, ale tylko dla mających prawko. Dla tych, którzy nie mają, jest możliwość sprawdzenia toru egzaminacyjnego (kat. A oczywiście). 8) Poza tym możliwośc zakupu na miejscu odzieży, kasków i innych gadżetów motocyklowych w cenach promocyjnych. Rzeczywiście, sprawdziłam - mają 25 % zniżki!! Jak ktoś ma ochotę, to polecam. Ja siedzę w Rybniku, ale może uda mi się zaglądnąć :twisted:
-
I jak było?? Jakieś wrażenia panowie!!
-
Muzyk - daj znać, gdzie Rozio leży. I do kiedy? Też chciałabym go odwiedzić, ale teraz szkoła, przynajmniej do piątku.
-
A co, chcesz iść w moje ślady :twisted: (Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi ;) )
-
NIe wiem jak u reszty, ale w Dobczycach pokaz uważam za naprawdę bardzo dobry. Świetne widowisko:D Tylko fakt, narrator trochę kiepskawy, ale dziewczyna się jeszcze wyrobi. Za to "efekty specjalne" w połaczeniu z fabułą były naprawdę dobre. Kto nie był, niech żałuje :(