Marecki_

Tak, akumulator jest nowy i sprawny. Moje podejrzenie pada na alarm, gdyż przed tym zdarzeniem podczas jazdy, motocykl zgasł i załapał i tak 2 razy. Myślałem, że to jakiś syf w paliwie, lecz może to mogło by być przyczyną. Wczoraj przejrzałem instalację, przekaźnik, przeczyściłem masy i styki - wszystko było ok, a kierunki i kontrolki na wysokich obrotach żarzą... Dziś biorę się za alarm, spróbuje go rozłączyć i zobaczę czy będzie tak się dalej działo :buttrock: :biggrin: :biggrin: :biggrin: No więc, problem rozwiązałem :icon_mrgreen: Przyczyną faktycznie był alarm. Już go rozbroiłem i wymontowałem z motocykla. Teraz wszystko wyśmienicie pracuje. Czas poszukać nowy jakiś sensowny alarm. Pozdro :buttrock:

Witam. Wracając wczoraj wieczorem do domu, zauważyłem, że powyżej 8,5tys obrotów, żarzą się obydwie kontrolki kierunkowskazów i wówczas nie mogę włączyć kierunkowskazu czy też świateł awaryjnych. Sprawdzałem dziś ładowanie i w każdym zakresie obrotów jest wszystko w normie, zarówno pod obciążeniem (światła), jak też bez włączonych żadnych odbiorników. Czyli alternator i regulator napięcia są ok. Obrotomierz też żadnych błędów nie wskazuje. Nie mam pomysłu czym to jest spowodowane...Spotkał się ktoś z Was z taką przypadłością, lub domyśla się czym to może być spowodowane?

No proszę, miło było spotkać! Szybkie te SP1 :bigrazz: Właśnie przeczytałem o tym wypadku, masakra... Też tamtędy dziś przejeżdżałem. Misiek wyjechał z posterunku na główną i tym samym wymusił pierwszeństwo :icon_evil:

A&K czy to Ciebie dziś spotkałem w Lesznie około 17.40 ?

Więc przekazał Ci dowód tymczasowy? Jeżeli tak, to normalnie zarejestrujesz moto w WK. Czegoś nie rozumiem, spisałeś umowę kup-sp, po czym sprzedający miał odebrać "twardy" dowód? :banghead: Chyba, że próbujesz jakiś mały przekręt zrobić :evil:

Co prawda, nie mam kilofaziego długo, lecz parę setek km już nakręciłem i żadnych niepokojących objawów nie zaobserwowałem, jadąc 50 czy też 250, z pasażerem lub bez. Moim zdaniem motocykl prowadzi się znakomicie. Wracając do tematu, cena za ten amor jest masakryczna :banghead:

To z kim podpisałeś umowę kupna-sprzedaży, jeżeli nie było właściciela pojazdu wraz z dowodem rejestracyjnym?

Facet, co Ty na jakiś balet chodzisz :banghead: bez obrazy, ale strasznie pedalskie zdjęcie...

Świetnie się jeździło, pogoda dopisała :crossy: Nawet prowadziliśmy grzecznie z Ario, eskortę niebieskich i kiboli w autobusach :bigrazz:

Gratuluje sprzęta, prezentuje się wyśmienicie :lalag: i na zdrówko :flesje:

Też szykuje się na jutrzejszy dzień :crossy: Umawiamy się na jakąś godzinę?

Niestety weekend do du*py, lecz od wtorku znów słońce :crossy:

Gratuluje, piękna maszyna!!! na marginesie, po zimie jest taki syf na drogach, że na kolano to można zejść w garażu podczas smarowania łańcucha :bigrazz:

na sobotę zapowiadają opady i "tylko" 9 st. Mam nadzieję. że się to zmieni i nie będzie padać. Godzina jak najbardziej pasi :buttrock:

Na bazar nie jadę. Sobota pasuje jak najbardziej. Podajcie godzinę i miejsce to pośmigamy :bigrazz:

Śr 14st, czw 16st, pt 18st !!! :biggrin: może umówimy się na wspólne śmiganie? :crossy:

Witaj kolego. Kiedyś posiadałem VZ 800, więc mogę Ci pomóc. Sprawdź pocztę, wysłałem Ci instrukcję obsługi w wersji PL, lecz jeżeli chciałbyś zapoznać się z budową swojego motocykla, to w wersji elektronicznej (PDF) możesz sobie ściągnąć service manual, tylko w języku angielskim, np. ze strony: http://www.blackbears.ru/index_en.php?get=manual Pozdrowienia.

Polecam Bandita GSF 600S z produkcji od 2000r do 2005r. Miałem kiedyś takie moto i śmiało mogę polecić. W granicach 9tys zł, uważam, że znajdziesz ciekawy egzemplarz.

Region Leszna się zgłasza :biggrin: Też już nakręciłem parę km. Niestety pogoda znowu się zje.ała i moto spokojnie śpi sobie w garażu :bigrazz:

Witam kolegę! Trafny wybór, tałzen daje niezła adrenalinę :bigrazz:

pokaż filmik, pokaż :bigrazz:

Pomyśl o kilofazerze, co prawda nie mogę o nim za wiele powiedzieć, gdyż dopiero się z nim zaprzyjaźniam, lecz ta maszyna spełnia Twoje kryteria :bigrazz:

dzięki, tauzen ma tak samo :bigrazz:

Faktycznie gość miał pełne portki, jak policja zapukała mu do drzwi. Lecz to jest tylko domniemanie winy, gdyż nie widać twarzy, ani nr rejestracyjnego i kierować mógł ktoś inny. Tak jak ktoś już wcześniej pisał, propaganda i tyle. Chcą pokazać jacy są skuteczni w walce z piratami drogowymi... Na marginesie, chłopak miał pustą drogę i dobrą pogodę - to nie była długa jazda z "zawrotną" prędkością 217 km/h przez rynek, tylko przyspieszenie i zwolnienie, więc uważam, że zagrożenie żadne.

Założyłeś konto aby sprzedać moto? Daj chociaż do ogłoszenia jakieś zdjęcia!