Easy Rigchter

Witam Stałem się szczęśliwym posiadaczem Hondy CBX 650 rc13 i w poszukiwaniu informacji wpadłem na ten topic. O samej eksploatacji i wrażeniach z jazdy narazie wiele powiedzieć nie mogę. Sporo ciekawych informacji znajduje sie w artykule poświęconym temu motocyklowi. http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,3292480.html Jeśli ktoś dysponuje jakimiś cennymi uwagami na temat tego moto będę wdzięczny za umieszczenie ich tutaj. PZDR edit: Znalazłem jeszcze ciekawą stronkę z danymi technicznymi: Informacje ogólne: Model: Honda CBX 650 E Rok produkcji: 1984-1987 Kategoria: Naked bike Silnik i napęd: Pojemność: 656,00 ccm (40,03 cali sześciennych) Typ silnika: czterocylindrowy rzędowy Moc: 75.00 HP (54.7 kW )) @ 9500 RPM Kompresja: 9.5:1 Średnica x skok: 60.0 x 58.0 mm (2.4 x 2.3 cala) Zawory na cylinder: 4 Regulacja zaworów: hydrauliczna Typ rozrządu: DOHC Układ chłodzenia: chłodzony powietrzem Skrzynia biegów: 6-biegowa Przeniesienie napędu: wał (Cardana) Podwozie i wymiary: Waga: 220.0 kg Zbiornik paliwa: 18,00 litrów (4,76 galon) Przednie opony: 100/90-19 Tylne opony: 130/90-16 Przednie hamulce: Podwójna tarcza Tylne hamulce: Bęben Prędkość i przyspieszenie: V-max: 202,0 kilometrów na godzinę (125,5 mph) 0-100 km/h 4,9 sekundy 0-60 mph 4,7 sekundy Za ew. błędy w tłumaczeniu przepraszam :)

Witam Nie znam zupełnie tego motocykla ale na zębatkach wałków powinieneś mieć znaki - nacięcia powinny one być skierowane ku sobie kiedy tłok znajduje się w GMP. Jak powiedziałem nie widziałem tego konkretnego rozrządu wiec jeśli się mylę to przepraszam... Pozdrawiam

HA właśnie wpadłem na genialny pomysł :icon_evil: Majkel też będzie jechał z Piaseczna traktorem, to jak raz zapakuje mu sie na przyczepę i będę wam na łopacie przygrywał :buttrock: co do warunków pogodowych, faktycznie prognozy są pocieszające. :lalag: pzdr

Święta racja Jest to simmering dwukierunkowy i producent nie umieścił na nim parametrów (z braku miejsca) Jeśli producent nie oznaczył strony zewnętrznej, można go włożyć dowolna strona.

Witam wszystkich Chętnie zasiliłbym szeregi motocyklistów. Niestety motorek wciąż na warsztacie. Ewentualnie mogę komuś usiąść na plecy. Na przyszłorocznej liście rezerwuję pierwsze miejsce :bigrazz: Chociaż sądząc po aktualnie panującej aurze to łatwo nie będzie, ale czego nie robi sie dla dzieciaków... pzdr

Witam Nie pamiętam już na którym z for motocyklowych, ale spotkałem sie kiedyś z podobnym tematem. Przedmiotem owego tematu również był bandit, przepływ oleju w grodziach amortyzatora był utrudniony co zmniejszało jego wydajność. Amor został oddany gościowi z Krakowa który usprawnia takie mechanizmy, koleś pozmieniał parę szczegółów min. przespawał mocowania tak aby zamontowany amortyzator był dołem do góry. Postaram sie zdobyć namiar na tego gościa. Dodam jeszcze ze za podobna operacje w XT600 facet wziął 500 zeta. Pozdrawiam

Jestem użyszkodnikiem pegaso 650 z takim oto rotaxem. Silnik jest bardzo tolerancyjny na rozregulowane podzespoły (jestem przed ustawieniem zaworów i gaźników) Problemy z paleniem występują jedynie kiedy zbyt bogata mieszanka zarzuci mi świece, wtedy trzeba przechechłać parę razy i gada (aku kolegi widocznie nie daje takich możliwości). Wymienić świece na nową (zalecane za 12,50 NGK nie ma co na tym oszczędzać) ew. wyczyścić starą. Sprawdź ten wariant jak nie pomoże to będziemy myśleć dalej. Nie dalej jak 2 miesiące temu mi padł moduł zapłonowy wiec warto w ogóle sprawdzić czy ma iskrę taką jak powinien.

Witam Temat bardzo ciężki, ja osobiście nie widzę sie w takiej sytuacji. Zgadzam sie z przedmówcom jest to w dużej mierze kwestia przeznaczenia. Masz u mnie wielki szacun jak będziesz dalej jeździł. Naprawdę ciężko jest przełamać bariery psychiczne, tym bardziej ze masz świadomość ze w domu czeka rodzina. Weź również pod uwagę ze nawet jak przełamiesz sie zeby wsiąść na 2oo to w sytuacji kryzysowej lęk może zblokować ci reakcję. Kiedyś nieżyjący już (zmarł ze starości) znajomy mawiał, ze jeśli ma żyć nie korzystając z życia, On woli umrzeć Decyzja należy do Ciebie. Pozdrawiam i życzę dużo szczęścia

Witam Nie wiem jaki antifog został zastosowany w tym przypadku, ja u siebie mam jakąś chemie na szybie i po kilkukrotnym czyszczeniu nic sie z nią nie dzieje. W moim mniemaniu w tym przypadku powodem parowania jest pogoda, niska temperatura oraz duża wilgotność powietrza działa na naszą niekorzyść w tym przypadku.

Oczywiście na świecy nie w moto. Problem został rozwiązany przyczyną był moduł zapłonowy. Dla userów pegaso 650 w latach 93-96 montowane były dwa rodzaje modułów 6 i 9 przewodów. Ja o tym nie wiedziałem i mam 2 :/

Panowie koledzy Po drodze do Zamościa polecam knajpe "Bida" jakieś 10 km przed Lublinem jadąc od wawy po prawo. Godne jadło przy niedużej sakiewce, przy ekipie powyżej 10 osób polecam korytko :biggrin: Czekam na relacje, szerokości

Właśnie problem w tym że iskra jest ze byka by powaliła po diagnozie prymitywnymi narzędziami doszedłem do wniosku ze uszkodzone może być jedno z uzwojeń cewek prądowych (3 z tych cewek dają prąd na moduł) Prąd doprowadzony jest 3 przewodami gdzie na jednym z przewodów jest słabszy prąd niż na dwóch pozostałych. Nasuwa mi sie tylko pytanie czy cewka może być uszkodzona "częściowo" czyli dawać prąd ale nie taki jak trzeba?

Witam Przepraszam ze odgrzebuję temat ale mam podobny problem i nie chciałem zakładać nowego wątku. Również posiadam Pegaso 650 i od tygodnia zachodzę w głowę co stoi na przeszkodzie w jej odpaleniu. Motoczykl został zgaszony po normalnej jeżdzie i przy próbie ponownego odpalenia następnego dnia nie miał iskry na świecy zapłonowej. Czy ktoś z was spotkał się kiedyś z podobną sytuacją? Może ktoś zna typowe usterki jakie nękają ten motocykl? Moją uwagę zwróciło niewielkie pęknięcie obudowy modułu zapłonowego powstałe w nieznanych okolicznościach.Orientuję się ktoś jaką konstrukcję ma taki moduł czy takie pęknięcie mogło go uszkodzić? Jeśli ktoś z was może mi pomóc z góry dziękuję.