Hajo

Nie chciało mi się czytać wszystkiego wiec nie wiec czy ktoś juz pisał. Moj brat ubezpieczał samochód na siebie i na swoją dziewczyną, która nie ma prawa jazdy. Musiała odpisać oświadczenie, że nie będzie kierowała tego samochodu, a w razie spowodowania (lub udziału, nie pamietam) przez nią kolizji/wypadku kwota ubezpieczenia nie zostanie wypłacona. Sprawa dotyczy samochodu i braku prawa jazdy.

:)

Ostatnio stała się to sprawa bolesna... Może nowi członkowie się wypowiedzą. Jak zaczniesz z nami jeździć to ktoś Ci w pewnym momencie podsunie deklaracje do podpisania, zupełnie dobrowolnie, bez żadnego przymusu.

robi wrażenie...

możesz nagrać na komórkę i uploadować?

Czekam na relacje :)

Ale to nie zmienia faktu i tak dużo krzyczą... panie Trauma. Skoro wiesz, że ostatniego busa masz o 20.23 to po co krzyczysz, że będziesz, jeżeli stoi to pod znakiem zapytania...?

A dodatkowo różne pogawędki można prowadzić w "wolnym czasie". Nie ma co ukrywać, że ten temat jest swoistym hyde parkiem i powinien być (bo lepiej ten, niż reszta innych).

Robi wrażenie...

wlasnie!! co to za przechwałki bez fotek!! :P

Zawyżenie w licznikach samochodów komercyjnych są zawyżone o ok 10%, (a motocyklowych nawet więcej). W radarach ręcznych i foto-radarach wskazanie jest takie jakie zmierzyło urządzenie, tu nie następuje programowe zawyżenie wskazania, natomiast prędkość jest nieznacznie mniejsza od rzeczywistej prędkości, ponieważ urządzenie nie stoi bezpośrednio na drodze i nie jest ustawione równolegle do kierunku jazdy samochodu, więc cosinus kąta nie wynosi 1. W samochodach z zamontowanym wideoradarem prędkościomierze również nie zawyżają wskazania i pokazują zmierzoną wartość prędkości. O tacho nic nie wiem. C jeszcze nie zrobiłem, żeby się tym interesować :P

Mam takie pytanko, nie wiem czy było. Czy ktoś posiada, albo jeździł Fazerem (FZ1 , FZ6) w wersji GT? Czy te owiewki cokolwiek osłaniają nogi czy to jedynie ozdoba? Czy Ktoś mógłby opisać wrażenia jeśli takowe posiada? Dzięki, Pozdrawiam!

Możemy jeszcze zrobić poprawiny moich imienin 19.12 :P

Oj tam... Sanki to każdy jakieś ma, albo ze strychu wyciągnie, albo od młodszego rodzeństwa jak ma... Ale wleczenie cięgnika nie wiadomo gdzie to też bez sensu.

To trzeba z Waldkiem zagadać... Chyba, że Ty zgłaszasz się do zaprzęgu :)

Jak trafisz z akcesoryjną szybką, to problem masz z głowy. Na upartego można dokupić. Na Fazerze taka szybka będzie wyglądała w miarę normalnie, ale domyślam się, że na CBR co najmniej komicznie :)

Bardzo się cieszę z tych powodów ;] Zarówno piętro wyżej jak i dwa pięterka wyżej. Z drugiej jednak strony Twoja ironiczna wypowiedź doprowadziła do odnalezienia całkiem ciekawych faktów. :) Ćmo... Podzielam Twoje zdanie tak właściwie. Ale nie podobała mi się forma przekazu :) Dodam jeszcze tylko, że właśnie z relacji Aftysia wiem, że może być fajnie :)

Mnie się obiło o uszy, że o jest 5% na cele statutowe. W każdym razie to żadna tajemnica.

tak jak pisałem wcześniej nie mam całych setów podnóżków, a co się z tym wiąże, nie mam tylnego hamulca nie wspominając o dźwigni zmiany biegów :/

Całkiem sensowna propozycja Szanowny Panie Trauma! Informuję Pana uprzejmie, że to był żart :) Dzień po naszej Wigilii (bardzo fajnej z resztą) Majusz przyjechał do mnie, gdzie przez ok 4-5h odkręcaliśmy wspomniane podnóżki, przy użyciu dostępnych narzędzi, w celu zapewnienia im (podnóżkom) należytej konserwacji i poprawieniu walorów wizualnych, polerując je na glanc. To by było na tyle w tym temacie. Dziękuje za uwagę. Deklarujcie się kto jedzie, to może zaleszcze się do kogoś na plecak, jeśli będę w Lublinie/Lubartowie.

ja odpadam... nie mam podnóżków :P ktoś się nie bał i... :P

LOL :P No to nie pozostaje Ci nic innego jak bieganie po sklepach, że zdjęciem... A propos tym paseczków i kolorów oznaczających rezystancję, to ja nie miałem do czynienia z tego typu rezystorami (znaczy bez pasków), ale i z tym kształtem, ktory jest pokazany na zdjęciu.

W zasadzie to kolega by biznes zrobił, z jednej miał dwie :P A tak na poważnie, jeżeli nie przeszkadza to w umocowaniu jej i nie przeszkadza w prowadzeniu to ja bym zostawił. Ale jeżeli którekolwiek z powyższych to nie zawracałbym sobie głowy prostowaniem...

Weź to co Ci zostało i pójdź z tym do szkoły, masz 19 lat wiec pewnie jesteś w ostatniej klasie liceum, albo technikum i pójdź z tym do nauczyciela od fizyki, poproś o zmierzenie tego miernikiem uniwersalnym (chyba, że dupa jest to nie zmierzy), albo od razu idź do sklepu elektronicznego. Nie sądze, żeby takie pierdoły mieli w motoryzacyjnym, a jak mają to sobie policzą 4 razy drożej.

Może koleżanka chciała, żebyśmy wrócili do tematu, a nie spamowali :P