Skocz do zawartości

Saturnus

Forumowicze
  • Postów

    53
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Saturnus

  1. A może to luz osiowy na wałku rozrządu (jeżeli w tym silniku to możliwe). Puka na mocno rozgrzanym silniku, tylko na wolnych obrotach. Po kilku przegazówkach potrafi ucichnąć. Cichnie zawsze po dość mocnym przechyleniu motocykla na bok.
  2. Przede wszystkim, po umyciu łańcucha naftą, trzeba go rozgrzać przed posmarowaniem. Po każdym myciu zrób ok. 6-10km i dopiero wtedy dajesz olej na łańcuch. W innym wypadku, olej jest nanoszony jeszcze na naftę i mimo posmarowania, łańcuch po max 100km jest już suchy. Mi łańcuch posmarowany hipolem starcza na 250-300km.
  3. Benzyna ekstrakcyjna jest do tego bardzo dobra. Tak jak wyżej wspomniano, jak wymieniasz olej to warto rozkręcić rurę nośną od goleni i wszystko w środku przepłukać benzyną ekstr. Przy okazji warto wymienić uszczelniacze, koszt niewielki (ok.20zł) a masz pewność że za chwilę nie będą cieknąć.
  4. A czy to ma coś wspólnego z tematem? :icon_rolleyes: Mega porażka z tym Fajerem. Z tego co czytałem usterka także wystąpiła w roczniku 2009 :eek:
  5. Pierścienie nominalne - oryginał Suzuki. Przy dłużej wolnej chwili może pokuszę się o ponowne przeczytanie tematu od początku. Resztki "materialu sciernego uzytego podczas honowania silnika" zostały usunięte jak silnik był fabrycznie nowy i wtedy docierany. Jedyne "produkty powstale na poczatku procesu docierania" jakie mogą pływać w silniku będą pochodzić z pierścieni. Pozdrawiam
  6. Wszystkie elementy były pomierzone i porównane z serwisówką. Mieszczą się w tolerancji. Cylinder nie ma żadnego progu. Pierścienie kompresyjne zresztą, też są dobre, ale olejowe puszczają olej, dlatego wymieniam tylko komplet pierścieni. Spalanie oleju 10W50 przed rozłożeniem silnika 0,8l/2,5tys.km od wymiany. Z tego co mechanik twierdzi to silnik był przegrzany. Dlatego też siadło 1 gniazdo zaworowe. Zresztą ten silnik ma 27 tys.km przebiegu. Co do oleju. Ponad 60km to ja zrobię od mechanika do domu (z przerwami na studzenie). Więc na rowie nie będę spuszczał oleju :icon_razz: Poza tym chyba wszyscy zgodnie twierdzą, że z pierścieni nie będzie żadnych opiłków. A olej nawet przez 1000km nie straci swoich właściwości, więc na moje rozumowanie silnikowi nie stanie się krzywda. Po wtóre, producent motocykla, na dotarcie, gdzie wszystkie elementy silnika są nowe, zaleca pierwszą wymianę oleju dopiero po 1tys.km (gdzie opiłków i zanieczyszczeń powinno być proporcjonalnie więcej niż z samych pierścieni) i też zaleca jazdę na zmiennych obrotach. A poza tym każdy mówi co innego. MOC twierdzi, że po zalaniu tego oleju przejechać 6tys.km bo nie wpłynie to na trwałość.; Jak źle rozumuję to proszę wyprowadź mnie z błędu.
  7. Ja najpierw kupiłem zwykłą bawełnianą z Louisa. Po miesiącu zrobiła się szmata, za luźna. I jakaś taka niewygodna. Teraz mam jedwabną także z Louisa i jest bardzo dobra. Największa wg. mnie zaleta: nie rozciąga się jak bawełna, jest dobrze dopasowana do głowy. Od 2 sezonów jej używam i cały czas jest ok.
  8. Żeby się silnik mniej zużywał na półsyntetyku?
  9. Zleciłem koledze kupno "taniego oleju mineralnego 10W40", na dotarcie pierścieni tłokowych. Zamiast tego kupił 20W50 mineralny. Mogę taki wlać , czy lepiej docierać na 10W40? Silnik GS500. Cylinder bez szlifu, tylko nowe pierścienie. Po 500km bym go wylał i zalał docelowym półsyntetykiem 10W40(50) Dzięki za odpowiedź.
  10. Ludzie, nie popadajmy w paranoję. Bo niedługo wszyscy poumieramy na ptasią grypę. W tym roku to już nawet świńska panuje. Ja nie mam zamiaru zmieniać oleju tylko dlatego, że ktoś, coś, komuś szepnął. Równie dobrze ta osoba może być dystrybutorem Castrola albo Bel-Raya, Liqui Moly, Shella czy innych Yamalube. Motul podrabiany Castrol - padaka. Na co najmniej 3 forach czytałem jaki to Castrol jest do dupy. Pomijając teorie spiskowe, nie mam zastępczego (dla motula) oleju 10W50 który kosztuje ok.120zł a do castrola (już pełnego syntetyka) nie mam zamiaru dopłacać 50zł bo...(patrz powyższe).
  11. Muszę przyznać że wasze odpowiedzi (2 ostatnie) świetnie pokazują jak żenująco niski jest wasz poziom. Czy ja prosiłem, żeby ktoś oceniał czy stać mnie na motocykl czy pytałem o filtr powietrza? Żenada
  12. Stary jak masz odpowiadać w ten sposób to na prawdę dziękuję. Tak trudno podać nazwę firmy bądź sklepu?
  13. Witam, szukam filtra powietrza do Hondy CBR600F4i Sport. Czy można gdzieś dostać zamiennik? Znalazłem tylko K&N, który kosztuje ponad 200zł. W katalogu Hiflofiltro - brak. Meiwy też nie udało mi się znaleźć. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
  14. Dziękuję za odpowiedź. W sumie wymieniam tylko pierścienie (na oryginały suzuki), bo padły olejowe. Cylinder bez szlifowania. Mechanik, który robi mi remont upiera się, żeby od razu wlać półsyntetyk 15W50. Twierdzi on, że części do japończyków są robione z taką dokładnością, że nie ma potrzeby dotarcia i w japońcach docieranie umarło 15 lat temu.
  15. Przebrnąłem przez 12 stron i niestety mam pewne wątpliwości. Adam M. kładł nacisk, żeby kontrolować temperaturę podczas docierania. Zgoda, tylko jak to zrobić w silniku chłodzonym powietrzem bez żadnego wskaźnika?? Po kilku takich cyklach rozpędzanie do 3/4 obr. i schodzenie z obortów - wystudzić silnik. Tzn. że go zgasić?? I poczekać kilka minut? Przy chłodzeniu cieczą załączy się wentylator i wystudzi do normalnej temp. Natomiast przy chłodzeniu powietrzem na wolnych obrotach temperatura tylko się podniesie, więc taki silnik powinno się gasić? Chciałbym dotrzeć silnik po remoncie tzn. wymiana pierścieni i remont głowicy. Tłoki, cylindry, wał, panewki zostają stare, bo nie mają śladów zużycia. Chodzi o silnik w GS500.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...