Skocz do zawartości

Krystian

Forumowicze
  • Postów

    75
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Krystian

  1. Dobrze moto wygląda no i widzę, że Yamaha odeszła od kardana
  2. A ja lubię jak mnie kobieta obejmuje i w niczym mi to nie przeszkadza :crossy:
  3. Za te pieniądze czy nie lepiej byś kupił YAMAHA XVS 1100 DRAG STAR ????
  4. :cool: Dobre pytanie - na szczęście nie musiałem :bigrazz:) Z tą żoną to oczywiście mniej lub bardziej udany żart. A dylemat co do wyboru powstał właśnie przez ową kobietę , z którą zawsze razem podróżujemy i dla tego razem kupujemy motor. Ja skłaniam się do VN a żonka VTX. Dobre pytanie, bo dało mi wiele do myślenia - oba sprzęty są bardzo dobre i może bez sensu zawracać Wam głowę jak i tak człowiek kupi to co bliżej sercu leży. Choć z drugiej strony nigdy nie wiadomo co kto na pisze. Wypowiedzi typu miałem/mam ale to, to i to i drugi raz bym nie kupił - często ściągają klapki z oczu. a taki był zamiar tego tematu. pozdrawiam
  5. W poniższym linku jak na moją wiedzę, to chyba kolejna sprawa przemawiająca za VN 2000 ale nie o cyferki przede wszystkim chodzi a o wasze sugestie, które pomogą mi podjąć słuszny wybór. Wykres
  6. Witam Oczywiście, bo jakby inaczej mam dylemat co wybrać - VN 2000 czy VTX 1800 R. Na oba sprzęty choruje od lat i już powoli głupieje. Słyszałem, że VTX lubi się walić w zakrętach o VN takich opinii nie znalazłem wręcz, że prowadzi się jak marzenie (pewnie bardzo subiektywne wypowiedzi) chociaż niedawno jechałem za VN i facet na rondzie łamał go jak chciał :clap: . VTX ma kardan, VN pas (podobno 50.000 wytrzymuje). Już nie wiem czym sie kierować może jest coś co w jakimś stopniu dyskwalifikuje albo przemawia za wyborem. Marzenie mieć dwa w garażu ale zony też bym chciał dwie a nie mogę. :P Precyzując pytanie to co przez Was przemawiało/przemawia kierując się takim, a nie innym wyborem cruisera? Pozdrawiam
  7. Ja mam półki zwiększające kąt i wygląda to do D... rama sobie zawieszenie sobie. Ostatni raz coś takiego kupiłem
  8. fakt, że są długie ale moze przez to bardziej wyważone. Większość trajek ma silnik z tyłu nie wiem nie jeździłem ale wydaje się że łatwo poderwać przód a przez to prowadzenie jest mniej kontrolowane. Ja również nie lubię odjechanych przodów typowych chopperów ale w motocyklach. Trajki to trochę inna beczka, może to złe porównanie ale są jak dragstery wielki silnik w lekkiej konstrukcji.
  9. Jak to mówią - "umiesz liczyć ..... " :bigrazz: Ok tak tylko wyskoczyłem, wiem jak wkurzają takie teksty :D)
  10. Widzę, że kolega Orange-rider to typowy samotny wilk ...współczuje pasażerom :biggrin: :cool: :biggrin:
  11. Nie wiem dokładnie o co Ci chodzi Czarek, bo te w linku jak dla mnie właśnie takie są niskie i szerokie niższe to już chyba nie mogą być. A tak w nawiasie chodziło mi o frajdę z jazdy triką która została przedstawiona w linku i te hamerykańskie drogi w Polsce tak nie zawrócisz na jezdni:)))))
  12. Ja trzymam :icon_razz: Wiem co to znaczy gdy chce się jeździć, pracy przy moto od groma a sezon ucieka :icon_mrgreen:
  13. Tak kiedyś też na tą stronę trafiłem i lepszej jeszcze nie widziałem również bardzo ją polecam :buttrock:
  14. Przyznam się że kiere teraz też bym zmienił na niższą (flier) ale na razie taka musi zostać (cienko z funduszem) co do szerokości to ma ponad 100 albo 100 cm dokładnie nie pamiętam ale sam ją przedłużałem także większej chyba już niema sensu. O tych podłogach pomyślę może faktycznie będzie ok. chociaż nie jestem zwolennikiem. Widziałem na allegro takie pół-podłogi i wyglądały bardzo zacnie prędzej w tym kierunku bym poszedł.
  15. TEGO WAM CHŁOPAKI ŻYCZĘ :buttrock:
  16. O schowaniu przewodów w kierownicy nie pomyślałem a to naprawdę dobry pomysł, bo i tak będę przedłużał instalację (oryginalna za krótka) .dzięki :biggrin:) Podnóżki to sztuka na szybkiego robiona by można na razie pojeździć (chcę coś ciekawego kupić) co do podłóg to wiem że są wygodniejsze ale jakoś mi nie pasują w motorach a po drugie mimo że mam 190 wzrostu nogi mam praktycznie wyprostowane także podłogi odpadają. Rafał, tak to jest jak się rzeźbi przy sprzęcie. Coś czuje że dopiero na wiosnę pojeździsz i tak bym na Twoim miejscu podszedł do tematu bez ciśnienia przez całą zimę dopieścić sprzęciora a na sezon powalić publiczność. Najlepiej mieć dwie maszynki jedną do śmigania a drugą do przerabiania :)
  17. Boa, dwa tygodnie minęły a ja na razie tylko Twoja ramę widziałem i to wyglądała jak oryginalna bez przeróbek. Myślę, że przegiąłeś z tym terminem i słabo to widzę byś się wyrobił :) Nie ukrywam, że fajnie byłoby zobaczyć co ciekawego udało się Tobie zrobić nawet gdy efekt jeszcze niekompletny. Pozdrawiam A tak przy okazji wrzucam wam na pożarcie mojego jeszcze nie ukończonego custom-a z silnikiem xv 1000. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d55f9173851a4969.html Jestem po pierwszych jazdach i jestem bardzo zadowolony :buttrock:
  18. Fakt, moto( a raczej rower z silnikiem) jest pięknie wykonane ale wygląda jak coś co obija się w ramkę i wiesza na ścianie a nie na tym jeździ. Wiem, że czasami buduje sie dla samej chęci budowani i stworzenia czegoś unikatowego nie szczególnie praktycznego ale mnie to nie odpowiada. Prawdziwą sztuką jest zrobić coś "odjechanego" i dającego możliwość użytkowania.
  19. Przy opisach fot pisałeś o radykalnych zmianach. Ja radykalnych zmian w tym junaku nie widzę (przynajmniej co do ramy) owszem nowa lampa i średnio udane siodło ale to jak dla mnie zbyt mało by nazwać Twego Junaka custom-ową koncepcją
  20. Jeśli sam zrobiłeś bak to szacun dla Ciebie wielki .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...