nie piesi nie zbyt daleko mnie słychac...
ale najwiekszy to piach lub doły na zakrętach to mnie przeraza, nie myślący kierowcy puszek niedawno się na tym wyłożył kumpel w Wawie. I oczywiście kombi musi być bez nawet nie wsiadam a moto
Panowie a jak to jest bo macie ustalone jakieś terminy 13,14,27.Na innym forum czytałem ze w każdą środe można tylko ze trzeba się zapisać.? nie mam zamiaru nie dawać się wyprzedzić chcę poprostu poćwiczyć winkle :)
Temat wału stary jak WSK :)
poprostu jest przestawiony jak kolega wyżej pisał można to samemu naprawić.
Jak miałem kiedyś wsk to mi się wał ukręcił od strony magneta także z nimi wszystko możliwe
BTW. jeśli odpadła Ci blacha z jednej strony wału to wywal też z drugiej i będzie git