Skocz do zawartości

spwod kle 500

Forumowicze
  • Postów

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O spwod kle 500

  • Urodziny 09/26/1979

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    PL

Osobiste

  • Motocykl
    BMW F 650 GS DAKAR
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    7099616
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia spwod kle 500

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Może lepiej od razu wziąć Dakara, przy Twoim wzroście byłby ok, no i to jest prawdziwe enduro, a nie jakiś tam trampek :laugh:
  2. Zgadzam się z przedmówcą - u mnie uszkodziłem na dołku zabezpieczenie przy stopce :crossy: - ale bardzo łatwo jest to obejść - odłączając czujnik - trzeba tylko pamiętać żeby stopkę złożyć przed ruszeniem :biggrin:
  3. http://motodriver.eu/post88425.html poczytaj tekst z artykułu i wklejonych zdjęć jak dobrze widzę: Olej teleskopowy: SAE 10W/20 0,438 l w lewej ladze i 0,5 l w prawej (co ciekawe) :icon_eek: ale widno tak jest pozdro
  4. Zadziałał ja tak - moto rozebrałem już w niedzielę - linka uje...bała się przy manetce, linki nie mają śrubek tylko mają bolce na stałe więc wg mnie nie są do naprawy, chyba że zakupić jak pisałeś linki inne bądź skrócić obecne (jak się da) i ową śrubkę zamontować (widziełem gdzieś taki myk na necie) - ale prawda jest taka, że ze mnie mechanik jak z koziej dupy trąbka, więc chyba jednak poczekam na te zamówione. Łatwiej mi jednak bronka wychylić i zamontować oryginał, niźli wprowadzać kombinecje alpejskie, o których zbytnio nie mam pojęcia.:flesje: Ale dzieki za podpoiwedź. Pozdro :biggrin:
  5. Nie no jaja jak berety :buttrock: - nie idzie w Polsce (na półce) nawet u autoryzowanych dealerów dostać tych linek, wszystko na zamówienie, w Poznaniu zamówienie w ciągu od 7 do 14 dni (przedpłata 100%) :evil: , w bydgoszczy od 14 do 30 dni (przedpłata 100%) :evil: , na necie w sklepie poleconym przez darek0808 w ciągu do 14 dni (przedpłata 100%) :evil: i jak narazie zdecydowalem się na dealera w Koszalinie dostawa w ciagu niby 3 do 4 dni (bez przedplaty) :clap: Pozyjemy zobaczymy :flesje:
  6. Dzięki za linka, jutro spróbuje, bo dzisiaj obdzwoniłem kilka sklepów i aukcji z częściami do kle i lipa. :evil: Co do prądów to sprawa była trochę złożona - mogę opisać tylko tyle ile wiem bo się na tym nie znam. :cool: I wyszło tak: 1. Spalony regler (wymiana na używkę z allegro - koszt 170zł z przesyłką). :clap: 2. Rozwalony akumulator (padły wszystkie cele) nadawał się tylko do wyrzucenia a miał tylko tydzień i 800 km nawinięte - 120 zł bo tyle dałem za nowy. :clap: 3. Na szczęście ominęły mnie problemy z alternatorem (a raczej zwojnicą - bo tak się to fachowo nazywa podobno i do tego trójfazowa), bo też przypuszczano taką awarię, okazało się że również cewki nie dostały po kościach, a apadł jedynie jeden z dwóch bodajże tranzystorów czy transformatorów (określenie fachowe elektryka, którego nigdy nie udało mi się spamiętać dokładnie) w module zapłonu cdi i co ciekawe działał, ale podawał zbyt mały prąd na jedną ze świec, co skutkowało brakiem wkręcania się na obroty, a raczej słabym wkręcaniem się na obroty i brakiem mocy. Konkluzja jest tego taka, że nowy - używany moduł zapłonowy cdi - miał kosztować ok 300 zł :eek: , a za wymianę owego tran..coś tam koszt wyniósł 12 zł :flesje: - ale to doradził mi mój znany-nieznany elektryk, dzięki czemu koszty zmalały, ale czas oczekiwania na naprawę wydłużył sie o tydzień. :evil: 4. Najważniejszy jest jednak fakt, że rzekomym powodem awarii mojej instalacji było popdłączenie przez poprzedniego właściciela podgrzewanych manetek i to w dość niechlujny sposób (kable podłączył gdzie mu się udało), a że owe manetki pobierają znaczną ilość prądu, a i instalacja w kle nie nadaje się do podgrzewanych manetek - (bo jest za słaba) - to też problem u mnie taki wyszedł. :evil: Koniec konców wymieniłem jak w pkt 1, 2 plus naprawa elektryka 200 zł (w tym wymiana tran...coś tam) i moto przejeździł jakieś 1000km do niedzieli, w którą to urwała się linka gazu i znowu mam problem. :clap: P.S. Mam nadzieję że trochę pomogłem, a i radzę obyś miał lepszego elektryka, chociaż bardziej słownego - powodzenia. :crossy:
  7. Zapewne w cenie! :eek: Ale konkretniej chodziło mi o parametry oleju - ale już wiem jakie winny być, więc nie ma tematu. :crossy: Niedowiary - a ja myślałem że nie powoduje usyfienia... :icon_mrgreen: Tak naprawdę - porównałem go do tego Motula (o którym napisałem wyżej) parametry skrajnie różne, a rzadkość podobna jak nie gorsza i tyle. :flesje: Rozpatrzę jeszcze olej z firmy Scottoiler i wtedy dokładnie porównam różnice w gęstości. Pozro. :crossy:
  8. Witam. Pilnie zakupię linki gazu do KLE jak w temacie, ale nie mogę znaleźć w necie konkretnie linek do KLE, więc pytam - czy pasują np. z GPZ, bo to prawie to samo, jak nie dokłądnie to samo. :eek: A padła mi dokładnie jedna :clap: , ale nie wiem czy to otwierająca czy zamykająca, w każdym bądź razie zmienić chcę dwie, żeby ponownie nie rozbierać całego motocykla. Jeśli ktoś zna namiary na oryginalne linki - proszę o linki albo kontakt. Pozdrawiam. :crossy:
  9. Zakupiłem jakiś ze Statoil-a 80w/90, jest to olej niby do automatycznej skrzyni biegów, wygląda jednak na to, że gęstość tego oleju jest podobna do Motula 10w/40, a taki zalałem prędzej do smarowniczki i ufajdałem sobie całe koło, oponę, ramę, błotnik i wszystko co było w okolicy napędu, pomijam fakt, że olej po przesuwającym się łańcuchu dostawał się na wydech i co do przewidzenia, po konkretnym nagrzaniu troszeczkę się podpalał (dymił znaczy) :flesje: Wyczytałem gdzieś na tym forum, że trzeba lać właśnie przekładniowy 80w/90, ale coś mi się wydaje, że ten ze Statoil-a jest słabej jakości, albo coś (w sumie co tu wymagać 20 zł za 1 litr) :clap: Do hz10: Co do przedłużania żywotności smarowanego łańcucha - zasada jest taka, jak uczono w szkole podstawowej na fizyce - jak nie posmarujesz, to nie pojedziesz! :biggrin: A o ile wydłuża, to byś się przekonał, mając dwa - jeżdżąc na jednym niesmarowanym i drugim smarowanym i porównał :icon_biggrin: Nikt ci nie powie o ile, ale na pewno wydłuża i to znacznie. Pozd. :crossy:
  10. Witam. Jakiego oleju używać do automatycznej smarowniczki łańcucha - Scotoiler?. :crossy:
  11. Być może nie opisałem w/w wkręcania zbyt dokładnie - chodziło mi o wkręcanie się na obroty na biegu jałowym. A o ruszeniu z miejsca to zapomnij - po prostu moto się dusiło, jedyne co wyczyniłem to podkręciłem obroty na ok 6tyś (z wielkim bulem :crossy: ) i puściłem sprzęgło żeby zamielić (oczywiście na piasku) a on zamiast się wkręcać na wyższe obroty to mało nie zdechł więc go "porzuciłem" i wjechałem spowrotem na kanał i elektryk chyba się zdecydował coś sprawdzić i pogrzebać w module. :icon_question: Kazali podziękować :notworthy: I aloha :buttrock:
  12. I tak też stało się w moim KLE-kocie A teraz z innej beczki - wczoraj byłem po odbiór moto od w/w elektryka i niestety motocykla nie odebrałem, bo jak się okazało - ładowanie zrobił :clap: , instalację poprawił (poprzecieraną), motocykl pali chodzi niby ok, ale... oczywiście jak to elektrycy - motocyklem się nie przejechał - no i jak zasiadłem na kanapie to.... mi zdechł! :icon_evil: No i mówię gościowi że kle to nie wsk z zapchanym kranikiem, przez który sączy się paliwo i że moto musi się wkręcić na obroty jak szlifierka, a nie jak skuter wespa, no i sprawa wyszła taka że motocykl ma pi razy drzwi z 5 koni mocy - czyli żeby go z miejsca ruszyć trza go na 6 tyś obrotów wrzucić i się nogą odepchnąć :cool: (I tutaj tatuaże mi pospadały) doszło do tego że cos tam się przy okazji podpaliło w module zapłonu i jedna z cewek nie dostawała zbyt dobrego prądu - co wpłynęło na taką moc :eek: . Pytanie mam zasadnicze - czy ktoś wie czy moduły zapłonowe różnych roczników (mowa wciąż o KLE 98) różnią się czymś, czy można zakupić używany moduł z roczników np 94 - 96 itp? :icon_eek: Pomóżcie bo naprawdę zajmę się elektryką zawodowo. :banghead:
  13. do Twojego KLE manetki elektryczne są zbyt welkim obciązeniem odłącz to Czyli rozumieć mam że prędzej czy później od podgrzewanych menetek może stać się to samo? Jeśli tak to nie będę ryzykował, ale jeśli poprzez sporadyczne używanie podgrzewania owych manetek nic nadzwyczajnego się nie stanie to oczywiste jest że wolałbym je zostawić. Poza tym elektryk coś wspominał o zamontowaniu dodatkowego jakiegoś bezpiecznika (ale szczerze mówiąc nie wiem gdzie) w każdym bądź razie bezpieczniak który przy zbyt dużym poborze prądu miałby poprzez spalenie poinformować że coś się dzieje nie tak :icon_eek: Nie jest to bynajmniej mcgyver z tego elektryka, ale dla mnie to czarna magia z tą elektryką, więc dopytuję tu i ówdzie czy to ma sens, czy jest bezpieczne dla instalacji, czy aby nie spowoduje dodatkowych kosztów podczas eksploatacji, albo najzwyczajniej powrócenia problemu. :rolleyes:
  14. Moto jest u elektryka który o dziwo zna temat wyeliminował na dzien dzisiejszy alternator i moduł, padł zaś nowy aku (miał tydzień), prawdopodobnie przez regulator napięcia, który jak narazie na 99% jest padnięty(jeszcze w 100% niesprawdzony), elektryk sprawdza przy okazji całą instalację, co mogłobyć ewentualną dodatkową przyczyną, już wiadomo też, że podłączone niefabrycznie podgrzewane manetki miały po części winę, ponieważ były niedokładnie i niechlujnie wpięte w instalację (nie bezpośrednio pod aku - wg elektryka) kabelkami chyba od lampek choinkowych :clap: Poza tym przekaźnik rozrusznika, o którym pisałem prędzej wymieniłem na nowy - używany ale sprawny, choć oryginał był teoretycznie sprawny, ale zlekka podpalone miał wejścia kostek i wręcz "przyspawany" bezpiecznik, który również o dziwo nie spalił się, jedno pewne po podłączeniu aku pod samochód - moto zapaliło i już jest lepiej (jeśli można to tak nazwać) koszty jakieś tam będą ale w gruncie rzeczy mogło być gorzej :buttrock: Poza tym mam dodatkowe pytanie - jeśli się ktoś orientuje - czy zakup używanego reglera z tego samego modelu a innego (starszego) rocznika może spowodować złe działanie? Czy nie ma tam żadnych zmian - a oznaczenie reglera jest to samo czyli SH 530-12 T7.9. Jest jeszcze jedna zagwozdka, nad którą pracuje elektryk - a mianowicie podczas odpalania na zimno i załączenia ssania - motocykl ciężej kręci i narazie jest to niesprawdzone ale daje jakiś problem. :banghead: Mam nadzieję, że skończy się tylko na dodatkowej wymianie reglera i ewentualnie poprawieniu z grubsza elektryki. :crossy: Pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...