Skocz do zawartości

Bimbak

Forumowicze
  • Postów

    3732
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez Bimbak

  1. F4 idzie z gazu na jedynce, ale bez szarpania za kiere lub stania na tylnych podnóżkach nie pociągnisz jej do pełnego pionu bo podnosi się dość łagodnie. Podejdzie do ok 45 st. ... zależy jak się uda ... i opuści koło. Ze sprzegła jeszcze nie próbowałem. Nie zauważyłem u siebie wężykowania, ale jak dałem się przejechać kumplowi i postawił moją do dość konkretnego pionu to pod koniec jedynki widać już było że pod nim tańczyła, ale ja latam na standardowym ciśnieniu.

  2. A ja się zapytam czy chcesz się nauczyć dobrze jeździć czy poprostu masz ochotę zapier** przed siebie na prostej?

    Bo jeśli chcesz się czegoś nauczyć .. to kup sobie GS500, albo coś podobnie wysilonego co zmusi cie do skupienia się na technice jazdy a nie ograniczy tylko do operawoania rolgazem.

    A jak masz to w dupie i chodzi ci tylko o to by laski kwiczały a koledzy otwierali szeroko usta z wrażenia to śmiało kupuj 929 i życzę dużo szczęścia na drodze.

  3. Z tego co się orientuję, linia ciągła nie zabrania wyprzedzania, a oddziela tylko pasy ruchu. Wyprzedzania zabrania znak 'zakaz wyprzedzania'. Omijać w w/w sytuacji IMHO można, jeśli nie najeżdżasz/przekraszasz ciągłej linii. Oczywiście tylko z lewej strony, chyba że ktoś skręca w lewo.

    Racja i to też mniej więcej miałem na myśli tylko wyraziłem się mało precyzyjnie. Po prostu zwykle nie ma możliwości wcisnąć się między ciągłą linie a auto ale jak jest miejsce to można śmiało cisnąć na przód.

  4. tak poważnie to zakładając że zaczynają hamowanie w tym samym momencie i wygenerują opóźnienie rzędu 5m/s-kw to auto jadące z prędkością 50km/h zdejmie dziecko z pasów oddalonych od miejsca rozpoczęcia hamowania przez obu kierowców o 11,5m przy prędkości ok 29 km/h.

     

    W czasie 1 sekundy wolniejszy kierowca przejedzie np 10 m , a szybszy 15 m .

    11 i 18m :P

  5. przepisy zabraniają wyprzedzania prawą stroną na drodze o jednym pasie ruchu w jednym kierunku. Możesz wyprzedzić stojące pojazdy lewą stroną ale tylko jeśli nie masz linii ciągłej. Więc zgodnie z prawem nie możesz sobie spokojnie doszusować na pierwszą pozycję na światłach bo w praktyce krótko przed skrzyżowaniem zaczyna się linia ciągła :]

     

    Tak ja to interpretuję :)

  6. czas reakcji przeciętnego człowieka to ok 1s. Ale zakładając, że kierowcy obu pojazdów byli równie zaskoczeni wtargnięciem dzieci na jezdnie i że rozpoczęli hamowanie w tym samym momencie czas reakcji można pominąć.

    Nie chce mi się liczyć bo wypadało by założyć jeszcze opóźnienie jakie wygenerowało pierwsze auto w celu obliczenia drogi hamownia. Poza tym nie wiemy z jaką prędkością poruszało się dziecko i czy to był ruch jednostajny prostolinijny, jednostajnie a może nawet niejednostajnie przyspieszony i czy aby na pewno prostolinijny? Nie znamy też drogi jaką przebyło dziecko od momentu wtargnięcia na jezdnie.

     

    Ogólnie o d**pe rozbić to zadanie :)

  7. Szczerze to myślę że więcej dało ci to synchro jak ten sportowy wkład filtra :icon_rolleyes:

    Ogólnie to oryginalny wkład hondy jest dość toporny, dużo blachy która powinna wzmacniać kontrucję a przy okazji skutecznie hamuje przepływ powietrza przez filtr. Nie powiem - sam akutalnie śmigam (a właściwie to stoję w garażu hehe) na orginale i jakoś nie czuje by przymuliło moto. Poprzedni właściciel dal chyba jakiś sportowy wkład (strasznie lekki) ale był tak zasyfiony że musiałem go wymienieć a od ręki udało mi się zdobyć tylko ori wkład. Kupując sporotwy wkłąd musicie jednak pamiętać że takie filtry charateryzują się zwykle tylko większą przepustowością a co za tym idzie staważają większe ryzyko przedostania się jakiegoś syfu czy wody do silnika.

  8. Witam ... trochę pobawiłęm się w archeologa ale mam podobny problem.

    Mam cbr F4 99 rok - gaźniki i padł mi moduł.

    Wracałem z wakacji pod koniec których pojawiły się problemy z rozładowującym się aku po dłużyszm postoju. Stwierdziłem że przyjżę się temu w domu jednak nie dane mi było dojechać tam na własnych 2oo. Moto stanęło nagle w trakcie wyprzedzania, ześwirowały liczniki, zagotowało akumulator tak że dotknąć się go nie dało. Stawiałem na regulator, ale okazało się na spaliło również moduł i teraz niemam/niewiem jak sprawdził regulator. Może ktoś wie jak to zrobić? A może mogę go w ciemno wymienić bo przecież cóż innego mogło spowodowaćtaki pomór w elektronice?

    Po drugie czy w F4 (gaźnik) również konieczna jest wymiana całej wiązki wraz z modułem i stacyjką? Czy można to jakoś obejść (wiadomo - koszty)?

     

    Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

  9. oglądał ktoś wyścig, bo ja niestety musiałem akurat w tym czasie wyjechać grrr i widziałem tylko sbk? Jak poszło Pawłowi?

     

     

    EDIT: Wyścig można obejrzeć tutaj http://www.worldsbk.com/pubb_EN/sbkTV.php# ... wyniki są ale jeszcze nie kompletne :/

     

    Dobra, Paweł był 18sty po fatalnym początku wyścigu (chwilowo nawet 28 miejsce). Może byłoby lepiej ale na 7 okr. przed końcem Craig Jones miał masakryczny wypadek i zarzucili czerwoną flagę.

  10. Rozrząd wymieniony i jako że mam chwilę czasu to chyba nikt się nie obrazi jak podzielę się moimi wrażeniami z tego zabiegu.

    Ogólnie nie było tak lekko jak mi się wydawało :P i trochę naprzeklinałem przy robocie.

    Łańcuch mimo rad kilku forumowiczów kupiłem niezakuty DID'a i zakuwałem go na silniku. Napinacz wymieniłem na ten 6-ej generacji znany wszem i wobec pod oznaczeniem 14520-MBW-J23. Pewnym problemem okazał się przedni ślizg łańcucha (od strony chłodnicy). Stwierdziłem że najlepiej go zsunąć z mocowania - inaczej musiałbym mocno obracać wałem korbowym i wydechowym by przeciągnąć łańcuch od strony chłodnicy. Nie będę się rozpisywał ale wymagało to trochę gięcia i ciągnięcia - oczywiście wszystko bez szkody dla ślizgu.

    Odpowiednie ustawienie znaków na wałkach okazało nie tak strasznie - naprawdę ciężko się pomylić mając manuala.

    Samo zakucie łańcucha było troszkę stresujące bo świadomość że upuszczenie zakuwki może wiązać się z perspektywą rozbierania silnika na czynniki pierwsze skutecznie wprowadzała moje ręce w drżenie .. ale obeszło się bez najgorszego :biggrin:.

    Potem 500 razy sprawdzanie znaków, obracanie dla pewności wałem czy aby na pewno jest ok i czy nic się nie spotka no i składanie moto do kupy. Cebra odpaliła prawie na dotyk :biggrin: ... po małych problemach ze szczelnością uszczelki pokrywy zaworów - wynik pośpiesznego składania motocykla i niedokładnego założenia uszczelki.

     

    Była to jedna z trudniejszych "napraw" jakie wykonywałem samemu ale ... nie taki diabeł straszny...

     

    Przepraszam za trochę chaotyczną wypowiedź. Jeśli komuś zależy by opisać to krok po kroku to walić na PW. Mało cierpliwym i niemającym pojęcia o mechanice nie polecam robić tego samemu. Błędy mogą drogo kosztować.

     

     

    Pozdrawiam

  11. Witam.

    Moja eFczwórka prosi się o wymianę rozrządu bo w zakresie obrotów 5k i więcej chodzi jak T54, czasem na zimnym poklekocze również na wolnych. Moja biblijna niewierność w rzetelność mechaników zachęca mnie do wykonania wszystkiego we własnym zakresie. Jednak nasuwa mi się kilka pytań.

     

    Chwilowo jestem bez środka transportu i do czasu usprawnienia samochodu (kompletnie nowy zawias, wahacze, hamulce itp) chciałbym latać na sprzęcie. Czy są jakieś zdecydowane przeciwwskazania do jazdy z napier***ącym rozrządem? Zdaję sobie sprawę że jest ryzyko przeskoczenia łańcuszka ale może ktoś już miał jakieś doświadczenie z CBR w tej kwestii i mnie uspokoi lub wręcz odwrotnie?

     

    Drugie pytanie to czy przy wymianie rozrządu pokusić się o wymianę czegoś jeszcze, czy zwrócić uwagę na stan jakichś elementów by oszczędzić sobie później ponowne rozbieranie motocykla?

     

    Czy polecacie wyciąganie silnika z ramy, a może równie dobrze można to zrobić bez tego? - szczerze to nawet jeszcze owiewek nie zdjąłem by się do tego przymierzyć więc wybaczcie jeśli to pytanie wydaje wam się głupie.

     

    Cebra ma niecałe 39 tys przebiegu (teoretycznie) ale moim zdaniem hałas dobiegający z prawej strony silnika wskazuje na sporo więcej.

    Jak ktoś chce posłuchać to chętnie nagram jakąś koncertówkę w wykonaniu mojego traktorka. :(

     

    Z góry dziękuję za okazaną pomoc.

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...