swiruradom

no baa :) tak się akurat złożyło, że odezwały się osoby wsumie z okolicy, ale tu nie ma nikt nic przeciwko ażeby zawitały do nas osoby z każdego zakątka nawet najdalszego. bardzo serdecznie zapraszamy będzie nam miło, dzieciom jeszcze przyjemniej :)

Wstępnie z Teresą ustaliliśmy, że jeśli będzie choć troche osób, które zdeklarują się przyjechać --> zrobimy liste i napiszemy szczegółowy plan na cały wyjaz od piątrku do niedzieli

Tak, znacznie młodsza o ponad połowe ;) :icon_mrgreen: :biggrin: A co do imprezy, to zaplanowana jest na 3dni, poto ażeby ktoś kto będzie chciał zawitać do nas z odległej krainy mógł się spokojnie rozpłaszczyć i poimprezować :crossy:

Witajcie, kilka słów na wstępie: Moja koleżanka Teresa, matka dwójki dzieci chorych na ADHD, prężna działaczka fundacji zrzeszającej rodziny z tym problemem. Organizuje spotkanie dla dzieci i ich rodziców w dniu 22 (sobota) w miejscowości Pionki (oddalonej od radomia ok. 20km ) Spotkanie ma wyglądać następująco: rodzice i dzieciaki zjeżdżają się w sobote. Następnie będzie zorganizowana kolejka(taka na kółkach jeżdząca ulicami), która zawiezie dzieci do tzw. "Królewskich Źródeł" oddalonych o ok. 7km - gdzie będą zwiedzać i podziwiać (naprawde ładna okolica - byłem i polecam). Po powrocie do Pionek obiadzik, potem grill. Dzieci idą spać i rodzice balują. Padła taka propozycja ażeby wpaść na ów impreze. Dla dzieciaków sam widok motocykli będzie nielada gradką. Można by zjechać się już w piatek = wieczór zapoznawczy z organizatorką i częscią rodziców wspomagających organizacjie imprezy. Sobota - jest jeszcze do ustalenia, mianowicie: Do "Królewskich Źródeł" dzieci będą jechac kolejką a my możemy eskortowac ów kolejke :icon_mrgreen: Ponieważ istnieje możliwość dojazdu nie drogą publiczną a lasem. Część dzieciaków może jechac na motocyklach ( te spokojniejsze) jest mozliwe załatwienie eskorty policyjnej na tą okazje - ale wiadomo.... wszystko kwestia utaleń. Wieczorem, impreza już wszystkich a więc: motocykliści + rodzice dzieci :D Niedziela - rozjazd ;) Czekam na odzew z waszej strony drodzy koledzy, szanowne koleżanki ps. spanie mamy za free w budynku w którym, są organizowane zajęcia terapeutyczne. Jedynie jedzonko we własnym zakresie (będzie grill) wsad trzeba mieć :biggrin:

Ja do swojej gs-ki kupiłem Arrow Max-a za całe 150zł na MWB. Leżak z 2002 roku, jestem z niej zadowolony. Jak będe w domu to podam namiary na gościa. Mówil mi, że ma sprzedaż wysyłkową.

nieee --> aż tak źle to ze mną nie było. Miałem na myśli: kiedy jedziemy zorganizować zlot na dziedzińcu ów zamku (wiem, że jest taka możliwość) :cool: im bliżej radomia tym gorzej... prawie zasypiałem za kierą - pomyślałem, że nie będe ryzykował

Witajcie :icon_biggrin: kurcze mialem jakiś niedosyt - może przez to, że pożegnanie z grupa warszawską bylo takie szybkie i enigmatyczne :clap: Zwracam się uprzejmie z prośbą do osób posiadających fotki na ktorych jestem JA i Pani SENIORKA ;) :cool: "LOCUS MINORIS REZISTENCJE" :banghead: Dziękuje wam wszystkim za mile spędzony weekend. I tobie januszm za naprawdę świetną organizacje :clap: ps. Kiedy pacyfikujemy zamek w Krzysztoporze ?

niech każdy mówi za siebie :buttrock: ja tam i tak pewnie o 7 mej będe na nogach :buttrock:

zgadza się, większość jest robiona kawałkami jeden frez drugi na poprawe. powstaje jakby "szachownica" jeden jest prosty drugi idzie po skosie i jadąc motocyklem mam uczucie ze jedzie on tak jak frez prowadzi - czuje na kierownicy jak "chodzi" to w prawo to w lewo - nieprzyjemne uczucie bardzo :icon_razz:

To nie jest jak by się chciało wydawać --> całkowita cisza. Myślę, że gdybyś kupił jakieś stopery w aptece i wypróbował zobaczył byś na czym polega. Jest w pewnym sensie wybiórcza/selektywna przepuszczalność. A prostymi słowy mówiąc wszystko co słyszymy jest znacznie przytłumione, jedynie odgłosy syren, sygnałów dzwiękowych z sygnalizacji świetlnej.

Te można dostać w aptece za 1,1 zł :clap: tylko takie posiadali w moim "mieście" - bylem z nich zadowolony ale ciężko się wkłada i troche nakładanie woskowiny czasochłonne :wink: Z opisów ludzi, którzy używali zatyczek 3M wydaje mi się, że będą nieco lepsze chociażby zw. na to iż nie nawilża się ich itp. :biggrin:

Dostanie zatyczkek firmy 3M w moim "mieście" graniczy niemalże z cudem. Nawet jak by się chciało wydawać w przyszpitalnych aptekach nie było. Dlatego też zastosowałem pierwsze lepsze jakie były w aptece - efek porządany. Choć po 400 km troche uszy bolały od samej ich obecnosci. Z tego co wiem 3M ( czy gumowe, czy piankowe) mają to do siebie, że łatwo się je "urabia" w kanale się rozpulchniają nie powodując znacznego ucisku, przez co są duzo bardziej komfortowe. Napisałem do goscia e-maila moze wystawi jakoś szybko raz jeszcze - zakupie sobie :) ps. w jednej z hurtowni udalo mi się znaleźć ów produkt - niestety 500sztuk torche zaduzo jak na min. zamówienie :notworthy:

witaj, posiadam sidi vertigo - jestem z nich zadowolony, sprawdzily sie w upały i deszcz :icon_twisted: jesli chodzi o model corsa - jest niewątpliwie dużo lepiej dopracowany chociażby zw. na rozbudowany system zapięć, ale co do praktycznego punktu widzenia musiałby się wypowiedzieć ich użytownik. Czy one w ogóle coś dają, ps. sam jestem ciekaw.

A i na audiologu zaoszczędzisz :icon_mrgreen: Ogólnie, to świetna sprawa te zatyczki. Efekt jest spory i odczuwalny :buttrock: polecam każdemu w dłuższą trase. Kiedyś sprawdzałem - ten sam odcinek 350km bez i z :banghead: czułem się o wiele lepiej po przebycu tego dystansu z zatyczkami (mniej senny).

No cóż - szkoda :banghead: ale myśle będzie jeszcze nie jedna okazja ps. milego wypadu życze - noi bądźcie ostrożni !!

jutro rano ?? uuu kochana stanowczo za puźno :banghead: wtedy rozplanuje sobie inaczej dzień :P

Witajcie :cool: jak dawno mnie tu nie było :wink: straszne to nowe forum, cięzko sie odnaleźć. Przechodząc do tematu, to b.chetnie się z wami spotkam w Radomiu z uwagi, że nie moge sie wybrac nidzie a już napewno nie na 2oo to będe zaszczycony :crossy: hmm a może macie ochote na grila ? mam troche miejsca u siebie na podwórku :clap: WALDI na gg zawsze można napisać - czemu spamujesz ?? JAk zapraszam to chyba jasne, że tych ktorzy tylko mają ochote i po drodze :banghead:

dobrze, że planowane - niesądze zeby było ciepło ...pamięta ktoś poprzedni rok (kwiecień) jaki pic był.... a to prawie miech różnicy

A jak były to albo kolor nie ten albo rozmiar - ehh :evil: a tam z Tadkiem- teraz to on ma sekretarke bardzo obrotna nastolatka - ale trzeba uważać :banghead:

Podczas bazaków wiosenno-letnich można i myślę, że dogodnie też jest od puławskiej - ale to tylko prowizoryczne miejsca na postawienie auta, na dziko na trawie... A zimną cały bazar skupiony jest wokół wejścia głównego na sam tor, więc bliżej jest zajechac od tyłu i stanąć na przeznaczinym dla nas parkingu :P Choć poprzednią zimą zajeżdżałem od puławskiej na parking :P - być może i w tym roku bedzie mozna .....

Podejżewam, że będą stały podobnie jak w tamtym roku a więc z tyłu hali w której bedzie część bazaru- tuż przy torze, który będzie odgrodzony siatką :P

część pod zadaszeniem w tamtym roku jeszcze pod chmurką było troche sprzetów, części i butów :P

Z taką obstawą to napewno nie zmarzne, ale warunkiem jest żebyście miały spudniczki mini :lol: jakiś dużyyy dekoldzik coby poza ciałem oczka tyż mogły się zagrzać -miłym widokiem.

Janusz Osadzińskihistroie te - straszne, przerażające niczym z palca wyssane a to tylko tzw. życie. Strach pomyśleć ile niebezpieczeństw na człowieka czycha :) a ja "głupi" :lol: jeszcze się pcham na ta AM - i po co to Mi ....

to nam 4litery zmarzną jak ciuchy w namiotach - a ja za spodniami będe chodził :) ciepło było nie gadaj - a szczególnie jak stanęło sie przy nagrzewnicy