Skocz do zawartości

tls

Forumowicze
  • Postów

    164
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tls

  1. tls

    Romety ...

    nastepnym razem przyjrzyj sie np oslonie napedu walka zdawczego plastikowej w wiekszosci a w krytykowanej przez Ciebie chinszczyznie metalowej ...albo pokrywach zaworow metalowych w lifanach odroznieniu od plastikowych w japoniach... a potem pisz... pompowanie chromem i plastikami pomalowanymi na chromowo to akurat i mnie drazni - ale dostrzegam tego wiecej w hd i nowych shadowach niz w chinskich produktach... i nie pisze dlatego ze mam a kazda pliszka itd tylko dlatego ze czasem z gory zalozony brak obiektywizmu przeslania zdolnosc dostrzegania ... pozdr, p.
  2. tls

    Tuning Chinola

    z opisu i zdjec wygladaja fajnie te triumphy... najbardziej z pojemnosciowego punktu widzenia... wiem ze lefty juz jezdzil probnie na jakims takim podobnym ja na aquili nie probowalem bo nie bylo egz probnego... pozdr, p.
  3. tls

    JINLUN - Made in China

    hmmm... nie odsyłałem.... - odpowiedziałem... pomóc próbowałem... koledzy (uczestnicy WW) mogą nie zrozumiec... i będzie im przykro jak przeczytają, że są z obcego... pozdr, p
  4. tls

    JINLUN - Made in China

    planują i knują ; ) tam już jakąś na pewno... ; ) pozdr, p
  5. tls

    JINLUN - Made in China

    zaspokoił część zachcianek jinlun-romet i wozi wciąż. uzywek kosztował ułmek została kasa w kieszeni (i wąż) :wink: choć kupno większego kusi i pewnie kiedyś się zmieni ale, że nikt nic nie musi... z dedykacją dla krytyków i niezdecydowanych p.
  6. jakos to kulawo dziala... nie pokazywal pelnosci jakos jednoznacznie...
  7. tls

    Tuning Chinola

    tal naprawde tez wydaje mi sie rozsadne to wszystko co pizecie... od poczatku mialem swiadomosc ze kwestia wytrzymalosci ramy jest kluczowa... koszty myslalem ze nie bylyby wielkie... hyosunga ogladalem ... ale z bliska nie wygladal juz tak fajnie jak na zdjeciach... pomysl z podpatrzeniem jak oni zrobili te tarcze z tylu jest fajny - dzieki ; ) poza tym moje gruszki byly ni przypiął ni wypiął ... powinienem raczej napisac o wieszaniu jablek na wisni :wink: - jesli wiśnia znow nie trąci zbytnią japońskością :clap:
  8. tls

    Tuning Chinola

    kto mi moze przełozyć np. jakis 350 lub 400 ccm silnik do mojego chinola ? i dorobi druga tarczę z przodu ? albo zamieni tyl bebnowy na tarcze? a najlepiej jeszcze łańcuch na pas? - kogo polecacie ? - wiekszy tez moze byc ale z obawy o spawy i te sprawy mysle ze bezpieczniej nie przesadzać gruszek na wierzby... pozdr, p.
  9. tls

    JINLUN - Made in China

    potwierdzam , przypadek chyba rzeczywiscie musi byc czesty... moze tam koncentruja sie jakies obciazenia / drgania - nie zwrocilem uwagi ale zgubilem te srube / szpile calkiem... ale juz jest i zwracam na nia i sruby w poblizu baczniejszą uwage... a jak by byl super motocykl to zaniedbalbym ogladania przed jazda... i zapomnial czego uczą na kursie... a jak sobie czlowiek uzmyslowi ze brak samego stopu moze spowodowac ze ktos Cie najedzie to... - w moim przypadku zaczynam sie zastanawiac na druga niezalezna lampą... bo zarowki to pewnie (jak wiekszosc czesci) wysiadają w czasie jazdy a nie przed jazda...
  10. ech..... i znow polityka : ) jako posiadacz mentalnie zblizony wprawdzie do kręgu uzytkownikow (zatem latwo przypiac mi latke nieobiektywizmu) chcialem tylko zwrocic uwage ze to troche tak jakby (uzywajac analogii samochodowej) jakby krytykowac wszelkich innych uzytkownikow drogi za to czym jezdza jak mysla jak postepuja i dziwic sie dlaczego... innych ale oczywiscie poza np ferrari albo ogolnie wloskimi samochodami bo tylko one z racji miejsca zycia i narodowsci Pana Enzo sa jedynymi prawdziwymi samochodami jedynie ktorymi jezdzenie moze sprawiac przyjemnosc... bez sensu - nie ? (celowo nie uzylem japonskich samochodow ani amerykanskich - choc amerykanskich byloby lepiej uzyc jako pierwowzorow fordowT wszystkich samochodow osobowych...)
  11. tls

    JINLUN - Made in China

    no nie wiem... kiedys mi wyceniali osobno... to nie mozna kupic osobno ? tylko ceny sa osobno ale kupic trzeba komplet tak ?
  12. tls

    huosunga 650 gv

    witajcie szukam oferty sprzedazy (chcialbym kupic) hyosung na zdjeciach wyglada ladnie tylko ta cena za nowy... tak wiec szukam uzywanego : ) moze ktos kupil nowego juz sie znudzil/nacieszyl... pozdr, p
  13. moze serwisow niech nie sprawdza... bo jak sie dowie ze nie chca chinskich naprawiac to moze sie zrazic ; ) majac do wyboru np 125 i rocznego r250 po dosw najrozniejszych nie zaluje ze wybralem 233 ; ) - choc nie ukrywam kusi mnie wieksza pojemnosc i moment obr...
  14. tls

    JINLUN - Made in China

    to prawda ... moje 233ccm z tego mojego jl 250-5 wystarczyloby na dluzej gdyby byla 6tka : ) pozdr, p
  15. zadziwiajaca zbieznosc wspomnien... jak zdawalem (tamze) to tez na 3 osoby jedna nie zdala - za nieprawidlowy wjazd/wyjazd na/z 8ki i potem w ramach powtarzania za podparcie noga... w kazdym razie staralem sie trzymac prawej strony w odleglosci 1/3 i udalo sie : ) - pozdrawiam pechowgo kolege i kolezanke ktora zdala
  16. tls

    JINLUN - Made in China

    hmmm.... to czemu mi tego wszystkiego nie powiedziales jak kupowalem Twojego ???
  17. tls

    JINLUN - Made in China

    zamawialem znow z rometa z podgrodzia z debicy i wiecie co - nastepnego dnia - a wlasciwie na2 dzien po zlozeniu zamowienia paczka byla u mnie upsem : ) -pytalem jak to jest z tymi gwarancyjnymi czesciami i dostalem odpowiedz ze " ... sprzedaz jest oddzielona od serwisu... "
  18. tls

    JINLUN - Made in China

    a ja mysle (po tym jak ostatnio zamawialem pare rzeczy i ekspresowo ich otrzymaniu - a nawet o male co otrzymaniu wiecej niz zamawialem z debicy z podgrodzia, roznych czesci) ze to kwestia jedynie jakiegos krotkowzrocznego niedbania o klienta gwarancyjnego a nie ich (tych czesci ) nie mania na skladzie... bo np. $ juz nie przynosi... w okresie gwarancyjnym niby powinienem miec gwarancje na tego mojego JinRo z lipca 2007 ale "dzieki" poprzedniemu wlascicielowi nie mam wiec zamawialem pelnoodplatnie - i nie musialem na nic czekac... wszystko bylo... a nawet czasem wiecej niz zamawialem... : ) moze faktycznie powinienem mu za to podziekowac? - odpadaja frustracje zw z oczekiwaniem ; ) kupujac uzywanego wiedzialem co robie ; )
  19. tls

    JINLUN - Made in China

    hmmm..... no to poprawka - tak okolo 40x drozszym jesli chodzi HD ; )))) hehehe (dla mnie najfajniejsze jest to ze funkcjonalnie jesli chodzi o przemieszczenie sie z pktu a do b podobne sa jinluny za ulamki tej kwoty - a jaki komfort psychiczny w razie upadku czy zarysowania... ) co do komfortu fizycznego trudno sie wypowiadac... nie jechalem nigdy zadnym harleyem ... ale majac na uwadze ze porzucilem samochod na rzecz dojazdow motocyklem... to dyskomfort siedzenia na zewnatrz pewnie jest porownywalny ; ) (przez caly rok jednak ani bez wzgl. na pogode raczej ne planowalem ... ) wiec czy ja wiem czy dla chcacego nic trudnego... da sie bez jakis specjalnych "chęci chcącego' mysle : ) wrecz dostrzegam pewne zalety - mniejsza agresja i wieksza zyczliwosc chyba ze strony kierowcow niz w przypadku innych motocykli... w miare waska budowa i lusterka wyzej niz w osobowych (niestetyy za to na wysokosci vanow i dostawczych...) nie wiemy ile mial do przejechania tym 125 tych swoich mil do pracy... ale wszyscy prawie jezdza przepisowo w uk wiec pojemnosc mogla nie miec nic do rzeczy niemniej poza brakiem odpowiedniego prestizu (dla znawcow tematu - bo z daleka widac jedynie wzbudzajaca raczej pozytywne emocje i malo agresywna sylwetke motocykla) taka 250 (a wlasciwie dwiescie trzydziestka czworka) z powodzeniem wozi mnie w te i z powrotem po 10km w jedna strone tak na oko z godzine szybciej niz samochodem a majac do dyspozycji godzine wiecej dziennie i radosc w drodze do i z pracy a nie frustracje samochodowe uwazam ze cel uswieca srodki i zysk jest nieporownywalny do kosztow ; )) - i w zw z tym juz zadne wpompowanie x razy wiecej spowoduje duzo mniejszy skok i o wiele mniej odczuwalny...... (co nie oznacza oczywiscie ze posiadanie "porzadnego motocykla" nie kusi ... )
  20. tls

    JINLUN - Made in China

    ciezko to ocenic - moze dopiero jak sie na lepsze opony trafi i nie ma tego co bylo na gorszych to mozna poznac roznice... jechalem ze 2 x po deszczu bylo mokro i w miare bylo ok choc sie b pilnowalem ale za to w garazu pod centrum handlowym - taki gladki beton i kaluza na nim to smierc w oczach nawet przy predkosci bliskiej zerowej - spodziewalem sie tego wiec zwolnilem przed ta kaluza prawie do 0 a i tak mi tyl przewiozlo ...
  21. tls

    JINLUN - Made in China

    wlasciwie to nie pisalem o tym wiec moze obraz nie jest pelny ale i moj pali bez zadnych problemow, na silnik i spalanie nie mozna narzekac srubki jak to srubki, juz chyba podokrecane i nie odkrecaja sie (pelna diagnoza bedzie w piatek raczej) - w kazdym razie nie zauwazylem... ale pewnie generalnie po prostu sie odkrecaja - skoro nawet w instrukcji jest napisane aby okresowo to kontrolowac (wczoraj dostrzeglem) a poniewaz sakwy dostalem od dimitrusa w komplecie z motocyklem to o plastikowe kufry nawet nie pytalem... wiec nie jeast az tak zle jakby sie moglo wydawac czytajac o tych wszystkich pierdolach z jakimi trzeba sie pozmagac, a ktore (przynajmniej w moim przypadku) nie przeszkadzaja cieszyc sie jezdzeniem : ))
  22. tls

    JINLUN - Made in China

    no, moze nieprecyzyjnie sie wyrazilem chodzilo o mozliwosci... czyli nie tylko osiagania jakis okreslonych (wiekszych v i krotszych t) ale i o czas ich osiagania, przydalyby sie wieksze... z drugiej strony i tak by mnie instynkt pewnie skutecznie hamowal nastoletni skutrzysci na swoich 50/80ccm szybciej czsem jezdza niz ja... a juz w ogole wjezdzaja bezmyslnie miedzy samochody z taka predkoscia z jaka ja sie raczej nigdy nie odwaze... chcialbym aby tiry (i osobowki zreszta tez) mnie poza miastem nie wyprzedzaly zreszta z pktu widzenia bezpieczenstwa wykonywania tego manewru przez innych kiedy mnie wyprzedzaja nie mam na to wplywu wiec wolalbym aby nie byli w stanie najgorsi sa Ci "ambitni" wyprzedzacze w miescie ktorym chyba rosnie w spodniach albo wali w dekiel jak wyprzedza taki motocykl 234ccm ; )) albo odbijaja sobie jakas skaze na ich chonorze jak 5 do 10 x lzejsza maszna wystartuje sprawniej po zmianie swiatel i w dodatku nie czeka jak on na ktorastam z koleji zmiane swiatel, jak sie wszystko zakorkuje tylko powoli, moze bo powoli (jednak dosc szeroki jest) ale jednak jakos jedzie do przodu : )) dzis bylo tak wasko ze juz myslalem ze nie przejade ale jak juz sie zatrzymalem to po chwili olsnienia przekrecilem odblysniki lusterka i inlun przeszedl panowie po obu stronach w swoich vanach patrzyli dziwnie... nie wiem czy w trosce o lakier czy z powodu uzmyslowienia sobie ich uwiezienia w tych wielkich i ciezkich zawlaszczaczach miejskiej przestrzeni... A nie wydaje sie wam, ze firma polozyla wlasnie nacisk na wrazenie wizualnei i te bajery niz na jakosc motocykla ??? Takie odwrocenie uwagi kupujacego od rzeczy najwazniejszych ??? :P Wskaznik poziomu paliwa a urywajace sie sruby prze tylnim kole ....... Bez wskaznika dasz rade a jak Ci kolo odpadnie w czasie jazdy ..... hmmmmmmm troszke gorzej :D trudno to ocenic... co bylo celowym zabiegiem a co tylko otrzymuje sie przy okazji ; ) ale jedno jest pewne w odniesieniu do tylu bajerow za takie pieniadze w przypadku nowego nie skusily mnie ani te bajery ani cena a w przypadku uzywanego ... coz ... wlasnie ta cena... i wiecie co - choc oczywiscie kiedys prawdopodobnie kupie fajniejszy... to warto jest / bylo tego wszystkiego za te cene uzywanego doswiadczac : ) moze tez wszystkim wydac sie dziwne ze po tym wszystkim co sie przydazylo mimo wszystko polecalbym kazdemu zakup takiego uzywanego jak moj, bo w tym przypadku prawda jest taka ze nastepny nabywca otrzymuje /otrzyma (a przynajmniej ten ktory zdecyduje sie kiedys kupic tego mojego kiedys np. odemnie : ) ) usuniete , mam nadzieje ze skutecznie, wszelkie upierdliwe usterki jaakie do tej pory wyjda, plus wymieniona lampe na mocniejsza, i choc oczywiscie nadal/nigdy to nie bedzie zadne motocyklowe F1 to za taka kase bedzie to na pewno radocha niemozliwa do opowiedzenia i zrozumienia komukolwiek kto nie znajdowal sie w taiej sytuacji... i w dodatku ten kompletny brak stresu czy to przy pozostawianiu go dziekolwiek... tankownaiu... czy to przy ew jakis kolejnych naprawach... plus wiedza i doswiadczenia ktore beda niocenione przydatne i byc moze bezcenne i niemozliwe juz potem do zdobycia : )) taka pionierskosc ma koloryt i smaczek , co do żółtej duszy tego motocykla to bym sie akurat spierał... ale niewatpliwie jakas ma ... (i nie sa to jakies rasistowkskie uprzedzenia - a jedynie skrzywienie materialoznawczo/technologiczne wyniesione z roznych ciekawych zajec na wydzialach poludniowych pw... ) wiec w/g mnie kazdy motocykl - niezaleznie od jakosci i pochodzenia ma taka czastke duszy jaka zostawil w nim jego wlasciciel... bo producenci i handlarze to raczej nie traktuja tego w ten sposob... poza tym to byloby naprawde nie fair wobec pokolen motocyklistow ktore zdobywaly doswiadczenie na tych wszystkich kiepskiej jakosci maszynach z przed kilkudziesieciu lat ; )) kupowac sobie od razu jakis super wypasione i niezawodne , albo nie dajace sie w ogole obsluzyc samodzielnie, sprzecicho - prawda ? ; ))) te wszystkie wady to w gruncie rzeczy tez jakby zaleta bo brak zaufania do sprzetu i techniki ktora zawsze moze zawiesc podobnie zrezta jak czlowiek, moze kiedys potencjalnie uratowac nam zycie... i dlatego mimo ze nie przeceniam wlasnych umiejetnosci, czy to zw z technika jazdy czy ograniczonymi doswiadczeniami zdolnosciami mechaniczno / naprawczymi, to taki motocykl na poczatek wydaje sie idealny, potem mozna spokojnie i bez stresu ani nie wiadomo jakich konsekwencji finansowych zdecydowac co dalej, uczynic nastepny krok albo wycofac sie albo pozostac w miejscu ktore nam pasuje (z punktu widzenia motocyklowego) a wiec miec prawdziwa wolnosc wyboru tym wieksza im mniej ograniczaja nas ekonomia , czy inne znaki firmowe czy "wartosci dodane" ... a wolnosc (nawet jesli jest to wolnosc wyboru i nawet jesli czasmi troszke pozorna) - no wiec ta wolnosc (rozumiana tez jako siedzenie bez zadnych krepujacych pasow i tego calego dodatkowego metalu dookola ) i motocykle - to jest wlasnie to cos, czego dopoki nie sprobowalem, mi nie brakowalo a teraz wiem ze ciezko byloby gdyby trzeba bylo bez tego zyc : )) kurde ale duzo napisalem - az sam sie zdziwilem jak staralem sie popoprawiac bledy : )) ale chyba mialem dobry humor bo za to obowiazkowe oc , - tu przynajmniej wplyw dodatkowych ukrytych jakbpodatkow na niby leczenie ofiar wypadky nieco mniej w cenie samego oc widoczny... i to okropne obowiazkowe oc czyli tak naprawde podatek dla wlascicieli pojazdow od jedynie slusznego i skutecznego pojazdu do przemieszczania w naszym fajnym miescie (no moze pomijajac rowery ktore tez sa fajne) zaplacilem jedynie 47zl, choc Pewien Znany Ubezpieczyciel (akronim PZU jest tu nieprzypadkowy :D ) bardzo staralo sie aby bylo wiecej... - wymazali z systemow moja historie ubezpieczenia ... nie tylko moja zreszta ... pani mowila ze nie trzymaja wiecej niz kilka lat... co ciekawsze dla naliczenia znizek moga miec znaczenie lata ktore usuwaja ... - tak jak mialy w moim przypadku... (na szczescie mialem zaswiadczenia o bezszkodowosci -i to z tego samego inspektoratu ! - tylko wydrukowane u nich kilka lat temu ! ) normalnie powinno sie skarzyc do sadu takie praktyki - jak ktos sie spotkal z czyms takim tez to prosze o kontakt - zbiorowo lepiej wniesc sprawe - niestety nie wymowilem na czas dimitrusowej polisy i z automatu przeszla na mnie... gdyby nie to... decyzje podjalem juz kilka lat temu ... jak sie ktos zglosi to wniesiemy pozew o nakazanie archiwizacji z mozliwoscia odtworzenia tak dlugiej historii ubezpieczen jak trzeba : ))
  23. tls

    JINLUN - Made in China

    to prawda - jak pisalem raczej byla jeszcze... i faktycznie nadawal sie do wymiany i rozmawialismy o tym... byc moze cos sie zluzowalo samo - no chyba ze celowo nie dokrecil ; ) abym nie pojezdzil i nie narzekal zbyt dlugoo po zakupie ; ) tej gornej sruby od oslony zebatki przedniej nie bylo, tez jest ulamana, bo nowa nie daje sie wkrecic wiec faktycznie jakosc wykonania i materialow (przynajmniej na sruby) chyba blizej slowa "jakos" a nie 'jakosc" :) a jak o srubkach mowa to brakowalo tez (i nadal brakuje bo nie wiem skad kupic) jednej srubki mocujacej szybe do tych paskow metalowych po obu jej stronach... pekniete lewe lusterko juz wymienilem, ulamany czujnik poziomu paliwa tez w miedzyczasie przestala dzialac lampa tylna - wiec kabelek tez juz polutowalem i dziala ale co tam... wazne ze jezdzi :) tylko troche predkosci brakuje glownie za miastem... zreszta w miescie tez czasami ...
  24. tls

    JINLUN - Made in China

    sam sie zastanawiam jak ona mogla peknac i jedyne co mi przychodzi do glowy na nieszczescie teraz jak juz przyjechalem nim do pracy... ze faktycznie niedokrecone kolo moze byc w nim.... nie sprawdzilem tego jak kupilem... lancucha tez nie naciagalem... jest tak wyciagniety (i odsuniety byl juz w momencie kupna do konca) ze musze go zmienic... (bo o czywiscie rano mialem mysl aby samochodem sie udac ale uznalem ze kolo trzyma inna sruba przeciez... a okazuje sie ze wcale nie musi go trzymac... : (( ) ) szalenstwa powyzej 80 ciu ??? ja, jadac rowerem 28 km/h, nie zabilem sie prawie - jak mi samochod zajechal droge... na sciezce rowerowej i udezylem w niego mimo awaryjnego chamowania ... to co dopiero moze sie stac przy predkosci 2 albo i 3x wiekszej....
  25. jak widze autobus i dostawczak alco ciezarowy to chcialbym zobaczyc jak pomiedzy nimi przejezdzasz... ale na pocieszenie moge dodac ze jak ogladalem dzis w salonie hondy shadowa 750 to jeden byl wezszy a drugi szerszy ... wiec moze da sie znalezc taki z niezaszeroka kierownica aby dalo sie do pracy dojezdzac.... w kazdym razie walczylem z pokusa kupienia z rozsadku jeszze wezszej 600tki na kredyt wlasnie na te dojazdy do pracy.... pokusa mania nowki przeolbrzymia... no i ile czasu na skladanie na wymarzony : )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...