jaroz

Materiał: Najwyższej jakości skóra cielęca o grubości 1,6 mm. produkcja brytyjska Kurtka uszyta z dużych kawałków skóry, 3 zewnętrzne kieszenie zapinane na zamek, 1 kieszeń na zatrzask przewidziana na klucze. Dwie wewnętrzne kieszenie, z czego 1 na zamek. Rękawy rozpinane w okolicy nadgarstka, dla łatwiejszego zakładania rękawic. Regulowany pas. Wewnątrz kurtka posiada 3 dodatkowe kieszenie zapinane na rzepa, które przewidziane są do umieszczenia w nich ochraniaczy na barki i na kręgosłup. Kołnierz może być postawiony lub położony, w zależności od upodobań. pikowana podszewka. KURTKI DOSTĘNE W WERSJI: 1. PODSTAWOWEJ (cena wraz z przesyłką ubezpieczoną: 600 PLN) 2. Z FRĘDZLAMI (cena wraz z przesyłką ubezpieczoną: 650 PLN) 3. BEZRĘKAWNIK (cena wraz z przesyłką ubezpieczoną: 400 PLN) w razie potrzeby mogę wystawić na allegro.

http://www.virago.com.pl/viewtopic.php?t=7...light=wakuometr

to nie tak od razu, muszę poszukać. jak ściągnę ze sklepu to bedzie drożej niż na www. to USA. jak bede coś wiedział to dam ci na priva. jak nie bedzie odpowiedzi do konca tygodnia tzn. że nie ma. na chwilę obecną jest tylko to co na samej górze.

mam konkretnie to. co do innych rzeczy to mogę spróbować załatwić, ale nie wiem czy cena bedzie atrakcyjna.

na 2 gary to sam sobie zrobisz za 5 złotych. i nie bedziesz miał odczytu ciśnienia tylko porównanie obu czy są jednakowe czy się różnią. robiłem, używałem wiem co mówię. 5 złotych. taki jest koszt. a zrobisz to w 15 minut. i po co przepłacać?

NIKKO HORN. Zobacz. na zdjęciu te u dołu "grille-style". w skład zestawu wchodzą 2szt. klaksonu o średnicy 90 mm w pełnym chromie. wszystko w oryginalnym pudełku; nieużywane. dodatkowo końcówki do oprawienia kabli, wspornik montażowy z otworem wykonany ze stali nierdzewnej oraz pudełko z instrukcją instalacji. made in Japan (żaden Tajwan ani Indie). firma Nikko jest dostawcą seryjnych klaksonów do Yamahy. zasilanie 12V ilość dB 100-115 częstotliwość 415(+-)20HT/350(+-)20LT tony niskie i wysokie cena atrakcyjna i zależna od metody wysyłki i sprzedaży* * cena w/w kompletu 50.00 PLN. w zależności od metody sprzedaży (prywatnie/allegro) dodatkowa opłata z tytułu wystawienia na allegro i naliczonej prowizji oraz koszty przesyłki. w przypadku sprzedaży prywatnej dodatkowo tylko koszty przesyłki. wysyłka może nastąpić z UK (warunki do omówienia) lub z Polski (początek sierpnia).

2-3 sierpien w LLangollen bedzie motorbike show w Royal international pavilon.

to jest nie tak, bo w dowodzie nie ma poprzednich włascicieli a jest tylko aktualny. jeśli aktualny sprzedaje, to wypisuje w odpowiednim miejscu dane kupującego i wysyła dowód do DVLA. nowy właściciel otrzymuje tylko v5c/2w i na tym świstku jest tylko nowy właściciel i nic wiecej. zobacz sobie tutaj http://www.autotrader.co.uk/CARS/buying/new_v5c_document.jsp i wszystko bedziesz wiedział a na spokojnie możesz sobie postudiować tu: http://www.plates4less.co.uk/number-plates...s/forms/v5c.asp własciwy dokument ma wypełnione drukiem: częsci od 1 do 5. część 6 zostaję wypełniona przy sprzedaży z danymi kupujacego przez osobę z czesci 1. kupujący otrzymuje czesc 10 z wpisamyn swoim nazwiskiem. tak więc nie można mieć wiecej niż jednegho nazwiska w dowodzie i mowić że to poprzedni właściciel. jeżeli kupujesz i w dowodzie jest już coś napisane (a nie wydrukowane) to już jest jakaś lipa. mozecie sobie mowić co chcecie, a dla mnie to jest nielogiczne.

1. skoro Polak kupił motor w Anglii to jego dane powinny być w registration certificate 2. nie ma takiej opcji, aby w dowodzie rejestracyjnym wpisany był stary i obecny właściciel. procedura jest taka, że stary właściciel wypisuje w dowodzie rejestracyjnym dane nowego właściciela i odsyła dowód do DVLA, które to wydaje nowy dowód new keperowi. new keper otrzymuje od sprzedającego tylko v5c/2w \ 3. IMHO ważniejszy jest to co w dowodzie niż umowa. 4. w jaki sposób drugi angol sprzedał motor gdy właściwie nie miał papierów na niego. 5. z tego co piszesz to moto na 100% zarejestrowane jest w UK, a jego właścicielem jest nim ten pierwszy angol z części 5. "Registered Keeper".

z tym dowodem to jest podejrzana sprawa!

właśnie czytałem, to ty poczytaj albo powiedz: poczytaj mi mamo, to może zrozumiesz! dla ułatwienia masz fragment: Audi Moto wzorem Audi TT jest próbą połączenia surowego piękna – bez zbędnych ozdób i siły. W tym celu projektant pozbawił swój motocykl niemal całkowicie elementów nadwozia, eksponując surowe piękno technicznych detali, z których każdy został dopracowany z niebywałą precyzją i pietyzmem. Zwróćcie uwagę na zbiornik paliwa. Na jego bokach znajdują się wytłoczenia, w które idealnie wpasowałyby się cztery nakładające się na siebie koła. Zamknięcie wlewu paliwa również jednoznacznie w tamtym czasie kojarzyło się z Audi TT. Niestety i tym razem fabryka nie wykazała zainteresowania.. koła na zbiorniku to logo. :cool: :biggrin: :icon_biggrin: :icon_biggrin: :banghead:

buhaha! chłopie pomyśl trochę zanim coś napiszesz. "cztery nakładające się koła" to logo AUDI. prawda?? a gdz\ie ty chciałeś te koła ? na baku. naum się czytać. do moderatora: temat do śmieci niech się chłopina nie ośmiesza! czytać to już w przedszkolu uczą!

najważniejsze to nie rozmazać świeżego silikonu na powierzchni. jak zaschnie usunąć nadmiar. a jeśli musisz już wygładzić na świeżo to dobrze jest zmoczyć powierzchnię. do mokrego się nie klei. a jak już pobabrałeś i wysechł to się męcz sam.

to co ty sobie myślisz? jak masz pojazdek co ma więcej koni to wolno ci jeździć szybciej? od jakiej granicy mocy silnika zaczyna się dyspensa na ograniczenia? chlopie zejdź na ziemię. przepisy sa po to bo państwo chroni twoją dupę abyś sobie i innym krzywdy za szybko nie zrobił i myślisz że jak masz takie duże moto to jesteś bohater? ty po prostu jeździć nie potrafisz, jak do 100 tylko jedynki używasz. amen

też mi nowość? w UK widziałem taki wyprodukowany 15 lat temu. na dodatek dla inwalidy przystosowany.

najlepiej kup nowe i po kłopocie

wszystko ładnie, tylko gdzie jest Policja? odpowiedź: policja ma szybki samochód i mają okazję żeby szybko pojeździć, więc dlaczego nie skorzystać z okazji, a przy tym narażać innych użytkowników ruchu na trudności i niebezpieczeństwo. z tego co ja widzę to policję bawi taki pościg, w którym nie mają zamiaru nikogo zatrzymać. nawet kogutów nie zastosowali! ten materiał pokazuje zachowania negatywne nie tylko motocyklistów ale i naszej "władzy".

to ktoś się z tobą bawi w "kotka i myszkę". http://www.wydzial-komunikacji.081.pl/reje...-pojazdu,1.html ponad to przekopałem kilka informacji z wydz. komunikacji i przepisów w tej sprawie. nigdzie nie jest powiedziane, że musisz przedstawić umowę kupna/ sprzedaży. musisz dostarczyć dokument stwierdzający ciebie jako właściciela pojazdu. więc każdy dowód rejestracyjny jest takim dokumentem jeśli widnieje na nim twoje nazwisko.

ok! a jak nie mam umowy i tego świstka V5C od zakupu też już nie mam. mam normalny dowód rejestracyjny na własne nazwisko. i jak wygląda procedura rejestracji w tym przypadku?

bo moto powinno być zgłoszone w DVLA do exportu V5C/4W brytyjskiego dowodu rejestracyjnego. gdy masz to zgłoszone (a powinien to zrobić ostatni właściciel w UK) to nie powinno być najmniejszych problemów. zdaje się, że jak nie było exportu to możesz mieć problemy z rejestracją.

jadę sobie a tu nagle zgrzyt. na początku myślałem że to coś z biegami, ale zmieniłem bieg i cisza. do czasu kiedy nie weszło na większe obroty. niestety nie mam obrotomierza. ale na niskich spoko. jak obroty pójdą do góry to dzwoni. moje przypuszczenia: łańcuch nierządu. ale co dalej? przeczytałem Clymera. nie ma regulacji do łańcucha. jest napinacz ale on działa ze stałą siłą napierając na łańcuch. jutro rozkręcam popatrzeć na luzy na tym łańcuchu, ale nie mam żadnej koncepcji. jeśli macie jakieś sugestie co zrobić, na co zwrócić uwagę to będą mile widziane. nie wiem czy temat nie powinien się znaleźć w części dla weteranów. jeśli moderator uzna że tak to proszę o przeniesienie.

a zanim zaczniesz,wykrecać zapodaj trochę wódy (WD40)

ostatnio jak patrzyłem w internecie to za 5000 funtów można kupić nówkę nieśmiganą.

to jest bez sensu. za te same pieniądze można kupić nówkę wild stara w UK, jedyny problem w tym, że trzeba tam kogoś mieć, ale kto dziś nie ma znajomego w UK? odpada cło, Vat, kosztowne transporty. nic tylko zarejestrować w PL i jeździć. aha! zapomniałbym; kierownicę trzeba przełożyć jak do ruchu prawostronnego. ;)

http://www.tvn24.pl/12690,1551564,0,1,wiadomosc.html