Skocz do zawartości

AZAEL

Forumowicze
  • Postów

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez AZAEL

  1. No problemo. Rozsądek chyba silniejszy od kozackiej fantazji. trochę za zimno. :icon_rolleyes: wilku... proszę tylko nie jeansy... nawet podszyte ( chyba że blachą) nie znasz dnia ani godziny, więc pamiętaj Motocyklisto że na byle jakiej skórze pojedziesz z 10 metrów pupą po asfalcie a w najlepszych jeansach może metr... rozumiesz? Ile masz wzrostu? mam takie skórzane "sztany", elegancko sznurowane, czarne, licowane ( znaczy sie błyszczą) i nie ma kto ich nosić. więc za garść grajcarów mogą zmienić właściciela. z pożytkiem. :D
  2. No to wstępnie się piszę... :crossy: Ale muszka rozumiem do skóry :)
  3. Witaj JJ :) Jak tak patrze za okno to zastanawiam się czy w ciągu tygodnia pogoda zmieni się na tyle by w sobotę pojechać do tych Borków... Jak pogoda będzie taka: +15 i sucho. to jadymy, jak nie to prosimy Comanche o załatwienie sprawy. Po za tym właśnie odkryłem że tak na prawdę to tych Borków jest kilka... i nie mam pojęcia o który chodzi. Zdecydowanie kręci mnie pomysł spotkania się i im szybciej tym lepiej... Wesołych świąt chłopy...
  4. AZAEL

    forumowe jajeczko?

    Wesołych świąt dziewczynki i chłopcy. :icon_rolleyes:
  5. AZAEL

    ognisko na kabatach

    Buhahahahaha :icon_mrgreen: :cool: Spoko, encyklopedyczna wręcz definicja... zabiła mnie prawie na śmierć :) Aśku... w kwestii bania - maxi szacun. ;)
  6. AZAEL

    ognisko na kabatach

    To zależy co rozumiesz po przez "lizus" :icon_razz: :P eeee tam... http://pl.youtube.com/watch?v=pNomzi2Mfow&feature=related :icon_mrgreen: :icon_twisted:
  7. AZAEL

    Ustawka na Kazimierz

    Belgu... wszystko zajefajnie, tylko sprecyzuj termin ;) Wybrałbym się, ino w niedziele 30 pracuję a wsobotę mam urodziny małżowiny... ale dopiero wieczorem :)
  8. AZAEL

    ognisko na kabatach

    No już! Spokój! I nie krzyczeć mnie tu na dziecko! :crossy: (choć Asiu ... dziadzia Azael przytuli...) :) :)
  9. Oooo !!! Staruchy, geriatrycy... :D :bigrazz: Jestem i ja :bigrazz:
  10. " ... no dobrze! wszystkie dość nie typowe stwory... " :rolleyes: (cyt. Shrek) Doświadczenia w organizowaniu tego typu imprez nie mam, ale jakiś zmysł organizacyjny i owszem. Do Borków z wawki nie jest, jak do Pacanowa, więc można zawsze podlecieć na moto i sprawdzić. Jeśli jeszcze znalazłby się ktoś chętny na taką sobotnią wycieczkę tam i nazad, to już w ogóle było by super (zawsze raźniej :wink: ). Oczywiście o ile tego 29 lub 28 marca nie będzie lało... ale coś mi mówi że to może być bardzo miła wycieczka... :cool: I oczywiście na miejscu moglibyśmy się spiknąć z COMANCHEM i poustalać pewne kwestie, bo ma najbliżej :biggrin: Spotkanie proponuję ustalić tak, jak już wcześniej była mowa na: 5-6 kwietnia a termin alternatywny to 31 maja - 1 czerwca. Może być też długi weekend 24-25 maja, ale pamiętajcie, że w Boże Ciało po procesji zawsze leje. Wracając do samej organizacji, to pytanie jakich frykasów sobie panowie życzą... Jakie ognisko :icon_eek: , muza :buttrock: , napoje :flesje: ... lub inne atrakcje :biggrin: Reasumując: czekam na odpowiedzi w sprawie organizacji i na ochotnika na wypad w piątek 28 lub sobotę 29 kwietnia (lepszy piątek, w sobotę małżowina ma urodziny ) I pamiętaj posiadaczu Marudy: JEŚLI ISTNIEJE COŚ CO PRZESZKODZIŁOBY CI W DOTARCIU NA SPOTKANIE - ODRZUĆ TO!!! :) Myślę, że co do kasków, to będzie tyle opini, co posiadaczy. Ja mam szczękowca, którego szczerze nienawidzę pasjami, bo czuę się w nim, jak w za dużym garnku ( chociaż jest super dopasowany itd... ), ale przyzwyczajony do jaknajmniejszego "orzeszka" po prostu nie lubię, nie lubie.... Co do ciuchów, to pytanie, o co pytasz. Tex, czy skóra? Jak skóra, to mam całkiem niezłe spodnie do odstąpienia, po ludzkiej cenie.
  11. AZAEL

    Ustawka na niedzielę

    HI HI ... " ...ma Asiulka dwa warkocze podzielita się..." :notworthy:
  12. A może po prostu ustalmy dwa terminy spotkania, może być w tym samym miejscu... Jak wyjdzie, to spikniemy się dwa razy. A każdy z nich możemy uzależnić od pogody :notworthy: Jeden na początku kwietnia a drugi np. pod koniec maja.
  13. Tak sobie myślę i wychodzi mi na to, że nawt jeśli nie będzie bilecików, to trzeba będzie pojechać... oatatecznie znam na pamięć każdą nutę, więc mogę sobie powyobrażać :rolleyes: a w końcu ktoś musi popilnować moto... :lapad:
  14. AZAEL

    Ustawka na niedzielę

    Cóż... Lepszy stary, rozmarzony kundel, co raz na jakiś czas szarpnie jakieś mięsko, niźli "pies ogrodnika" :crossy: ( z punktu widzenie kundla - oczywiście). Ale i tak będę was ubezpieczał, jakby co... od tyłu :) :D ... tym bardziej, że w Arkadii byłem w poprzednim sezonie i co nie co wiem.
  15. Czytałem ostatnio biografię Lemmy'ego. Chyba chciałby ci je*nąć.. :icon_question: Okazuje się, że po tylu latach grania, Lemmy nienawidzi tego kawałka! Co nie zmienia postaci rzeczy, że kawałek jest rozpieprzający i rządzi! W ogóle mam niejasne wrażenie, że muza Motorhead, jest jakby wręcz tworzona dla motorkowców :icon_mrgreen: :icon_question: I zdecydowanie się zgadzam. Nie ma jazdy bez Lemmy'ego! :icon_biggrin: A na początek jazdy proponuję to See me burning i dalej... We are Motorhead http://pl.youtube.com/watch?v=H0mCJW1SVcg
  16. Jak Borki to z noclegiem. Mogę popytać o to jak go załatwić. Termin super. I pomysł zdecydowanie godny. to co chłopy? Trzeba brać się za organizację. Nawet jeśli miało by nas przyjechać tylko trzech. :icon_question:
  17. AZAEL

    Ustawka na niedzielę

    Ech... rozmarzyłem się troszkę... mam uszkodzony "stop" i chyba nie mogę jeździć samodzielnie :crossy: ... i też nie byłem od BARDZO DAWNA plecakiem... :icon_mrgreen:
  18. AZAEL

    forumowe jajeczko?

    Jeśli to będzie czwartek i 2oo, to jest szansa na szympansa... starego :biggrin: w poniedziałek świętuję z synkiem Patrykiem, we wtorek tyram, we środę mam już jedno jajeczko, więc czwartek wydaję się idealny :)
  19. AZAEL

    ognisko na kabatach

    Tak właśnie mi się wydawało, że jeśli już ktoś by się "stawiał", to właśnie Aśka "my love" :) ;) Jakoś tak się składa, że kobitki dzisiaj mają często większe jaja, niż tzw. mężczyźni. :bigrazz: Ale spóźniją się cholery, po staremu... "wejście" muszą mieć, czy jak? ;)
  20. AZAEL

    ognisko na kabatach

    Na litość boską... Koledzy i koleżanki motocykliści... odkąd pamiętam to NAS się bano a nie my!! :smile: "Metroseksualność" dominuje, czy jak?!? Rozumiałbym, gdyby to Aśka miała obawy, ale kilku chłopa... ech... zbliża się Armagedon... choć osobiście też wolę jakieś zaciszne miejsca z dala od "obcych" :evil:
  21. AZAEL

    Ustawka na niedzielę

    Od, kurnia, hulajnogi... potem rower, motorower, itd... i tak minimum po roku na wszystkim... Soboty były by lepsze :notworthy: Pizza pyszna sprawa... w sobotę. :D Mariani... dobre życzenia dla taty :icon_mrgreen: ... i wreszcie na trzecią ustawkę może się załapię i ja :bigrazz:
  22. AZAEL

    ognisko na kabatach

    "(...)żałosne było to że przyjechało 20 osób i wszyscy chcieli na gotowe du## grzać, zero wkładu własnego Jedna osoba rzuciła hasło "może do 2oo", to wszyscy od razu lub z 3 minutowym poślizgiem sobie pojechali,(...) " Nie wszyscy przyjechali na ognisko. Zbyt piękna pogoda była. Żal, że nie było równie pięknej organizatorki, ale "co się odwlecze to nie uciecze"... :D Sezon dopiero się rozpoczyna... na misia :flesje: A po za tym to mili moi... gdzie podział się Wam "duch wolności"... Każdy zasadniczo jest wolny a na :crossy: w dwójnasób... więc jeśli nie chciał, to nie został. Dexio ma rację :notworthy: "Wolność rządzi...!" - Osioł ze Shreka Ja i tak będę BARDZO MIŁO wspominał właśnie OGNISKO mimo, że nie łamałem patyczków i nie czułem ciepełka, tylko odmrażałem sobie uszy w orzeszku. i wszystkich Was, którzy tego popołudnia czekali na organizatorów... godzinę... pod Tesco... ( nie, żebym coś wypominał... nie... :icon_mrgreen: ), którym tak na marginesie należą się podziękowania za zorganizowanie całej akcji :clap: ... gdyby nie, to w ogóle byśmy się nie spotkali w "dzień kobiet" :bigrazz:
  23. AZAEL

    ognisko na kabatach

    a kto powiedział, że na moto będący pić waszeć nie możesz... ino bez prundu, ale do tego to akurat kierujący pojazdami powinni się przyzwyczaić :biggrin: Ja tam przywieze se soczek... i będę kontynuował dzisiejsze nawijanie... już nawinąłem 100 po wawce... korki, ścisk... zwłaszcza w centrum.. ale już na wylotówkach luzik... i mijałem się nad Wisłą z taką ciapkowatą Afriką :D :D na wysokości "Spójni"... A pogoda jest zajefajna...
  24. AZAEL

    ognisko na kabatach

    Jeśli będzie pogoda to pewnie przyjadę moto, ale czy da się dojechać na samo ognisko na 2oo i czy godzina się nie zmieniła?...
  25. AZAEL

    ognisko na kabatach

    W sumie, to jeśli ma być, jak mówisz to jestem "za", ino tylko w sobotę znalezienie miejsca, gdzie nie będzie "dyskoteki", czy innego karaoke zaczyna graniczyć z cudem... :clap: i nie żebym miał coś przeciw jednemu, czy drugiemu, ale niestety, jak nie nawiedzony didżej, to nawiedzony i lekko podchmieony zawodnik konkursu słowiczego, chcą być jak najgłośniejsi, :) co powoduje, że do komunikacji pozostaje język migowy, orgiastyczny sex ( jak najgłośniejszy - i tak nikt nie usłyszy) :notworthy: , lub upijanie się w "ciszy" na smutno... :buttrock: Chyba, że ktoś zna CICHE miejsce, w którym hałasować będzie ewentualnie, jedynie grupa motocyklistów "w cywilu" :clap:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...