Skocz do zawartości

DrManiak

Forumowicze
  • Postów

    139
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez DrManiak

  1. Witam :P mam kilka pytań odnośnie sprowadzania motocykli z Anglii , ponieważ mam możliwość sprowadzania motocykli z angli i zastanawiam się nad handlem tymi motocyklami. Przede wszystkim sprowadzałbym Yamahy YZ

     

    Moje pytania

    1- Czy sprowadzając full crossa z wysp trzeba płacić jakieś opłaty ??

    2- Ile można teoretycznie zarobić na takim motocyklu ?? i czy to się w ogóle opłaca ??

    3- Czy jest jakiś limit motocykli które można sprowadzić ??

     

    i pytanie z innej beczki

    - Czy jest wam znana firma wulfsport ?? kupiłem ostatnio kask tej firmy (crossowy ) z szybką ... nie miałem jeszcze możliwości go testować ... jak ktoś ma jakieś opinie na ten temat to proszę o ich wyrażenie :icon_question: pozdrawiam

  2. :) za robienie hałasu to wątpie żeby coś mogli zrobić zależy czy masz jeszcze enduro czy cross...... za uciekanie :) hmm to napewno...... haha no ale jak tu nie uciekać jak oni tak fajnie wyglądają w tym polonezie prubując nas dogonić :icon_mrgreen: ehh ja tam niebieskich nie obwiniam bo jak dostana wezwanie to muszą przyjechać a przynajmniej zabawy troche jest...... moim zdaniem cały problem tkwi w Ludziach, zwykłych ludziach których na codzien mijamy na ulicy.......

  3. No panowie co do tych linek to sprawa jeszcze będzie się toczyć :bigrazz: tylko jak z angli wruce bo wyjeżdzam na pare dni... Co do ludzi to naprawde są nieźle zryci.....Na forum DR czytałem o leśniczym ( czy myśliwym ) który strzelał do motocyklistów, niby w powietrze ale jak by do mnie ktoś broń wystawił to normalnie tak bym go naj.... a później przyczepił do tej mojej Dr i przeciągnoł po całym lesie

     

    Ale panowie nie jest tak z wszystkimi często spotykamy bardzo miłych ludzi :) na szlaku czasem ktoś nas zatrzymuje żeby sobie zdięcia porobić dzieciaka na motorze posadzić hehe czasem jest naprawde miło bo czasem się trafia na normalnych ludzi.... Raz np jak jechalismy na schronisko spotkalismy starsze małżeństwo na szlaku którzy nas zatrzymali , o dziwo ludzie poprosili nas o podwiezienie im bagazy do schroniska :clap: Byli na tyle normalnie że byli pewni że im nic nie ukradniemy... oczywiście zawieźliśmy im bagaże poczekalismy na nich a oni po dojscu na schronisko dziekowali nam chyba z pół godziny :wink: i pytali co z tymi motorkami jest nie tak że one tak ,,pierdzą,, hehe fajni starsi państwo :) miło czasem spotkać kogoś normalnego

  4. Panowie nie przebrnołem przez wszystkie posty.... sorry ale brak czasu.... a co do moich sąsiadów to powiem wam tak - JA MAM STO RAZY GORSZYCH

    Pytanie- zdażyło się wam kiedyś żeby was gonił leśniczy, policja ze wsi, policja z miasta, i kilku narwanych rolników na raz ?? bo u mnie to norma i wiecie co w d.... to mamy, mam prawko mam tablice ( ale zachlapane błotkiem :) ) i mi mogą naskakać.... A powiem wam cos innego- my nie jesteśmy nie kulturalni, staramy się nie jeździć ludzia po polach, a jak już to nie orać tam, jak przejeżdzamy koło kogoś to powoli żeby kamieniem nie dostał, ale niektórzy to mają tak nasrane w głowie że ostatnio by się jeden koles z naszej ekipy zabił dosłownie, bo pewien pan narwany rozwiesił linka obok jego posesji ( nie na jego polu tylko na cienkiej scieżce obok pola ) w dodatku drut oplutł wokół siebie żeby go nie było łatwo przerwać- efekt 2 zdeżone motory, kumpel jak by w miare nie zaczoł hamować linka pewnie urwała by mu głowe, co gorsza natępna linka czekała jakies 20 metrów dalej....... no rozpacz normalnie..... oczywiście dowiedzieliśmy się dokładnie kto to.......

    Co zrobiliśmy--- hmm jak nigdy w niedziele się wszyscy naraz nie mogą zebrać tak w ta niedziele był full stan, z szanownej posesji szanownego pana została jedna wielka kupa błota... wszystko przekopaliśmy tak że szanowny pan w tym roku nawet trawy nie musi kosić bo jej poprostu nie ma...... Ludzie nas straszą, nagrywają na kamery itp ..... a my nic nie robimy złego..... ale tak to jest człowiek ma pasje to źle..... a jak siedzi pod sklepem i pije piwo to też źle..... parodia a najgorsze jest to że mam takie sąsiadki które poprostu uwarzają że ulica jest ich i ich kochane dzieci bawią się całymi dniami na ulicy jak by podwurka nie miały....... no sorry ale ulica jest k*rw...... od jeźdzenia a nie jakis plac zabaw...... ehh sory wkurzylem sie ale ostatnio to ci ludzie naprawde krzywe akcje robią

  5. Nasz kolega z problemem ma 17 lat, i ja wam powiem tak jak wczesniej pisalem moj kumpel 16 letni!! przesiadl sie z dr 125 na yz 426 2 dni jezdzenia i smiga jak szalony czasem nie moge go dogonic, wiec nie wiem w czym tkwi wasz problem no niby na 2t trzeba krecic ale nie mowcie ze bez kręcenia sie nie da jeździć.... polataj najpierw po łakach otwartych terenach żebyś sie oswoich z motocyklem. Nie poddawaj się na starcie bo to bez sensu a panowie bez przesady to 250 w 2t to nie jest jeszcze taki zabujca...... motor jak motor jest po to by nim jeździć, jak spokojnie dostajesz do ziemi , nie jest dla ciebie za ciezki ( bo to chyba wazniejsze od mocy ) to z mocą sobie poradzisz wszystko da sie opanować.....

  6. Panowie byłem oglądać motorki ........ i niestety rozczarowanie są w stanie można powiedzieć mocno zmęczonym przeż życie........ jednak zostaje przy mojej poczciwej Dr 600 :) nad 350 też myślałem tylko jednak moc za mała, ja najchętniej chciałbym coś jeszcze mocniejszego od 600 :icon_mrgreen: no ale doszłem do wniosku że kupując stare szroty , to już wole przemęczyć ten sezon na mojej Dr poźniej wyjeżdzam no a kiedyś jak tam sobie wruce do polski to chce kupic nową Yz 426 bo bardzo mi ten motorek przypadł do gustu ;) no ale to bardzo dalekie plany...... chyba że się jeszcze coś trafi, to będe pytał. Ten ktm np nie miał kopnika - sama cena kopnika 450 zl i czekać czeba dość długo, szprzęgło jest już u progu ,,zgonu,, więc nawet nie chce myśleć ile by takie sprzęgło kosztowało..... jak by wogule je można gdzieś dostać. Huska natomiast miała nie orginalny prolink z tyłu ( bo orginał się wylał ) i jest BARDZO niska aż smiesznie wygląda..... no nic dzieki za pomoc koledzy ;)

  7. No ja wiem że 4t to ciągnie od dołu i jazda jest bardziej ,,kontrolowana" aczkolwiek sam miałęm przyjemność polatania cr 500 tego motocykla chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, i powiem owszem to już jest krzyżyk na droge aczkolwiek wszystko jest dla ludzi jak się jeździ z głową to można tym spokojnie pośmigać...... co do kolegi no to wiecie trudna sprawa w doradzaniu bo nie każdy ma odwage jeździć na wszystkim ( sam np do tira bym nie wsiadł :notworthy: ) no ale ja mimo wszystko bym nie tłumił, a czy jak stłumi to przypadkiem nie będzie musiał mocniej kręcić żeby to jechało ??

  8. Miałem przyjemność troche pojeździć takim motorkiem i to jest poprostu SŁABE . 12 km w 4t :/ to mówi samo za siebie , jasne mozesz tym pojechać do lasu czy w góry ale chyba na grzyby tylko bo do konkretnego latania się to nie nadaje...... zależy jeszcze jak jeździsz i czym dla ciebie jest pojęcie mocy, bo sam znam kolesi co by ich dr 125 sponiewierało hehe no ale są ludzie co ,,jeżdzą,, i co ,, JEŻDZĄ ,, wiec odpowiedz sobie sam jak dla mnie mocy to wogule nie ma......... kiedys na cz cross z silniekiem od mz 250 objeżdzałem taką dr jak chciałem

  9. Hmm no faktycznie kolega ma chyba problem , ale ja bym powiedział że taki problem to nie problem ;) wiadomo na poczatku możesz być w szoku co do mocy ale z czasem sieprzyzwyczaisz a poźniej będzie ci mało.... ja też się przesiadlem z mz 250 hehe na 600 enduro to też efekt miałem fajny :) no z tym że ja jakoś nie mam strachu przed motorkami a wręcz przeciwnie, ale nie powiem pierwszy tydzien to miałem respekt do manetki, z upływem czasu się przyzwyczaisz, sam chciałbym już coś mocniejszego ;) a raczej bardziej poręcznego w terenie żeby muc się jeszcze bardziej wyżyć na maszynie...... ale i tak zabawa jest konkretna. Więc moim zdaniem nie ma sensu nic tłumić, poczekaj spokojnie pojeździj, nikt odrazu nie był super kierowcą, postaw sobie poprzeczke wysoko a kiedyś napewno będziesz kręcił cwiartke do maxa :) mój kumpel przesiadł się z dr 125 na yz 426 i też pierwszy dzien miał lekkiego stracha, a po 3 dniach jazdy nie mogłem go dogonić hehe ;) pozdrawiam i gumowych drzew życze

  10. O witam kolege :icon_twisted: nie nie Dr jest u mnie tak szybko się jej nie pozbęde o ile wogulę się jej pozbęde, poprostu się rozglądam, nie pale się ani nic, tak tylko sobie szukam. Więc mackon nie buj się nic miłość do 600 tki zawsze pozostanie :icon_rolleyes: Aczkolwiek chciałbym coś letszego no co ktm to ja też mam mieszane uczucia jeszcze w 2t to lipa, tu mam motor bezawaryjny ( chodzi mi o dr ) więc sam wiesz, no ale ciekawią mnie wasze opinie na temat tych motocykli. Pozdrawiam

  11. Witam koledzy :icon_twisted: ostatnio trafiła mi się możliwość nabycia jednego z tych motocykli, mianowicie KTM 500 SX z rocznika cos kolo 90 koleś mówił że rocznik coś około 93 ale z tego co sprawdzałęm to profdukowali je chyba do 90 roku no albo się mylę, ostatni model w 2t , lub huśke 350 TE z rocznika 94. Motorków nawet jeszcze nie widziałęm ale pytam bo może macie jakies opinie na temat tych motocykli co żebym wiedział czy warto wogule jechac ogladac . Kolega który to posiada mówi że ten ktm 500 to jest dla ludzi mocno znudzonych życiem :icon_biggrin: :icon_rolleyes: ze to potrafi naprawde pozamiatać człowieka czyli coś dla mnie :icon_mrgreen: a ta huśka to troszke słaba jak dla mnie coś około 45 koni z tego co mówił .... panowie czekam na opinie jakies dane , ogólnie jakąś pomoc w temacie :wink:

  12. Witam, tak jak w treści ogłoszenia, zamienie lub sprzedam DR 600 rok 89 - zarejestrowana, opłacona. Motor ma wymienione oponki na nowe- nowy zestaw napędowy DID 520 x-ringowy łańcuch plus zębatki JT ( 14+42 - typowo terenowe przełożenie ) nowy filtr oleju i powietrza,nowy olej. Orginalny wygląd ( zmieniona lampa przednia , zmieniony bak - wszystkie stare częsci posiadam ) Motor sprawuje się bardzo dobrze, silnik pali z pierwszego kopa nawet jak jest zimny, jeździ super ale szukam czegoś lettszego do bardziej hardkorowej jazdy w terenie

     

    Fotki

    http://www.bikepics.com/pictures/1167925/

     

    http://www.bikepics.com/pictures/1167987/

     

    http://www.bikepics.com/pictures/1166024/

     

    Kontakt

    gg-9662121

    tel-889910357

    Nie interesują mnie 125 jedynie 250 w górę. Jeśli enduro to może też być bez papierów jeśli wyczyn no to wiadome, czekam na propozycje

  13. Witam, tak jak w treści ogłoszenia, zamienie DR 600 rok 89 - zarejestrowana, opłacona. Motor ma wymienione oponki na nowe- nowy zestaw napędowy DID 520 x-ringowy łańcuch plus zębatki JT ( 14+42 - typowo terenowe przełożenie ) nowy filtr oleju i powietrza,nowy olej. Orginalny wygląd ( zmieniona lampa przednia , zmieniony bak - wszystkie stare częsci posiadam ) Motor sprawuje się bardzo dobrze, silnik pali z pierwszego kopa nawet jak jest zimny, jeździ super ale szukam czegoś lettszego do bardziej hardkorowej jazdy w terenie

     

    Fotki

    http://www.bikepics.com/pictures/1167925/

     

    http://www.bikepics.com/pictures/1167987/

     

    http://www.bikepics.com/pictures/1166024/

     

    Kontakt

    gg-9662121

    tel-889910357

    Nie interesują mnie 125 jedynie 250 w górę. Jeśli enduro to może też być bez papierów jeśli wyczyn no to wiadome, czekam na propozycje

  14. Witam- 3 foteczki z dzisiejszego, samotnego wypadu, niestety nie brudne bo ziemia zamarznieta, ehh fajne miejsca do przemyśleń, jakoś jak człowiek jeździ z kumplami to nie ma czasu sie zaczymać i pomyśleć sobie a samemu to można sobie podumać :notworthy: pozdrawiam i zapraszam do oglądania

     

    http://www.bikepics.com/pictures/1180901/

     

    http://www.bikepics.com/pictures/1180909/

     

    http://www.bikepics.com/pictures/1181041/

  15. Witam ponownie. Nie ma problemu, prosze bardzo skopiuj. Ja jestem jak to Wy nazywacie `nowicjuszem` na waszym forum. Tak jakos wyszlo, ze znalazlem to wczoraj wieczorem i od razu sie zarejestrowalem lecz dlugo potrwalo zanim dostalem pelna aktywacje konta. I odpisalem dopiero dzis rano.

    A jesli moge Ci doradzic to wyjscie jest takie: kupic za niewielkie pieniadze cos starszego typu SOFT ENDURO (czyli np. takie jak Ty posiadasz, lub inny szosowo terenowy). Nie bede sie wywodzil bo dobrze wiecie co to znaczy :smile: . I wtedy jezdzi sie po asfalcie i jak jest gdzies okazja to i terenu mozna zalapac. Ja swoja DRa przez kilka sezonow wyjezdzilem ok 35tys po PL i słowacji. Choc to nie jest do konca motocykl do takich wojazy (ale bardzo wygodny rowniez dla pasazera :notworthy: ). No ale koniec moich wywodow, a mogl bym tak w nieskonczonosc :biggrin: . Jesli beda jakies pytania chetnie sluze pomoca. Pozdrawiam wszystkich maniakow moto!!! :buttrock: :icon_twisted: .

    PS. Nie moga znalezc gdzie mozna napisac swoje powitanie. I cos o sobie.

    Chcialem spytac rowniez gdzie znajduje sie to forum o dr co chcesz skopiowac moja wypowiedz?!?!

     

     

    Ja jak ty to nazwałeś soft enduro :icon_mrgreen: używam do jazdy ciężkim terenie, właśnie o to chodzi że mnie takie szutry troche terenu asfaltu nie interesuje, do takiej jazdy to już wole scigacza w tej angli kupić i woźić sie tylko po asfalcie, ja jeśli chodzi o enduro to kocham typowe przeprawuwki, cięzki teren z którego można się cieszyć że się go zaliczyło :) ale dzieki jeszcze raz twoja wypowiedź mnie mocno uswiadamia a angli i enduro,

     

    Panowie sorki za błedy ale jestem ,, lekko zakropiony :flesje: :biggrin: no cóż trzeba odreagować tą sesje,

     

    tutaj masz linka do forum Dr

     

    http://www.suzukidr.pl/

     

    dzieki jeszcze raz za pomoc, jutro postaram się coś dodać jak bede w lepszym stanie :icon_mrgreen: no i jak wruce z moto, pozdrawiam ( trzeba się wyjeździć przed wyjazdem )

  16. Powitac :bigrazz: . Wiec tak, ja tez kilka razy bylem w anglii i obecnie rowniez tu siedze. Tez mam takie same zajawki ja Ty. Mam DR i KTMa, ale w kraju (a szkoda) :banghead: . A konkretnie co do twojego pytania to; tory motocross-owe as, ale zalezy gdzie i w jakim regionie. Taka jazda przeprawowa po lasach, raczej wogole nie wchodzi w rachube. Tutaj jest to bardzo restrykcyjnie przestrzegane. Przez policje, wszelkie jednostki pozadkowe, oraz ludzie ktorzy strzelaja z ucha i sie buntuja przeciwko temu. Nawet jesli gdzie kolwiek pojawia sie zbyt duzo motocykli terenowych i robia za duzo chuku to robi sie niebezpiecznie :crossy: . Jesli chodzi nawet o kupno takiego moto to zalezy jaki sie chce bo ceny nie roznia sie raczej od polskich. Rozni sie tt, ze trzeba koniecznie robic wszelkie oplaty i tu jest problem, bo nie jest tak jak w PL, ze nie zaleznie jaki moto i jakiej pojemnosci to jedna stawka. Tutaj motocykle (jak rowniez samochody) sa dzielone na rozne klasy (grupy) pojemnosciowe, wiekowe, od wyposazenia. Im bardziej sportowy tym drozej, dlatego tak wiele jezdzi malych motorkow 2T. Zalezy tez od tego jak dlugosci czasu posiada sie ubezpieczenie w polsce na jakis pojazd. Czyli tak jak u nas ze znizkami. Nalezy wziac od swojego dawnego ubezpieczyciela w polsce wziac wszystkie dokumety o znizkach i przetlumaczyc u tlumacza przysieglego. Wtedy jest git. Co do motocykla szosowego to tez nie jest kolorowo (oplaty jak wyzej). A i pojezdzic ostro tez tak bardzo nie mozna bo w miastach wszedzie jak wiesz jest monitoring i fotokamery. Na autostradach rowniez. Poprostu trzeba znac wlasny teren i okolice gdzie sie jest. Pogadac z innymi motocyklistami gdzie i jak mozna jezdzic. Wiele osob zna tu rozne regiony i trasy(drogi) gdzie mozna fajnie posmigac na szosowym. Maja takie miejsca jak np. nasze polskie petle bieszczadzkie. Wiem to wszystko z wlasnego doswiadczenia ktore nabylem bedac tutaj, ale rowniez pracuje i wczesniej robilem w firmie ktorej szef (znajomy) jezdzi offroad ze swoimi znajomymi, i inni znajomi poolacy ktorzy jezdza tutaj szosowymi. O i jeszcze jedno ludzie tutaj barzdo boja sie o swoj sprzet bo zdarzaja sie bardzo czeste kradzieze. Mysle ze w miare wyczerpujaco odpowiedzialem na ten temat. Jesli sa jeszcze jakies watpliwosci prosze o kontakt na maila. Chetnie pomoge i odpowiem na co bede mogl. Pozdrawiam wszystkich offroaderow.

     

     

    Dzieki kolego za bardzo wyczerpującą odpowiedź. Czyli jednak moje obawy się potwierdzają :banghead: Co do tych kradzieży to masz racje a w angli ciężko o domek z garażem :/ więc ogólnie z motocyklem troche lipa, jeszcze te opłaty, no i offroad odpada bo wsumie się mija z celem :/ no nic chyba będe musiał pojsc w scigacza... no ale to już nie to samo, no nic przynajmniej sie milej będzie na wakacje wracać do polski hehe bo jak w angli było by tak z jazdą po terenie jak w polsce :icon_mrgreen: to bym już chyba nigdy tu nie wrucił :wink: mam pytanie do Ciebie, czy mógłbym skopiować twoją wypowiedź na forum dr ?? bo tam dosyć temat dobrze się przyjoł ale nikt nie odpowiedział tak wyczerpująco jak ty, ok skopiuje a jak byś miał coś przeciwko to najwyżej dam edita, pozdrawiam i jeszcze raz dzieki że spędziłeś mi sen z powiek :icon_razz: hehe no nic jakoś bedzie trzeba życ :/ w tych małych czerwonych zakichanych domkach :bigrazz:

  17. Witam, mam pewien problem- jako że jak podobnie pewnie wiekszość z was tutaj bez motoru nie moge żyć :) mam do was pytanie, jak się ma enduro/cross w Angli ?? może ktoś jest teraz obecnie tam i coś wie na ten temat?? ja byłem już 4 razy w angli ( co wakacje ) i teraz po zakończeniu studiów wyjeżdzam już na stałe do pracy w angli- i mam pewien problem bo nie wiem jak wyczymam bez błota ryku silnika itd, no wiecie o co chodzi ;) gór to może tam nie ma ale terenów do jazdy dosyć sporo, tylko pytanie moje czy ktoś wie jak tam są przestrzegane przepisy o nie wjeżdzaniu w teren zalesiony itp ?? wiem że jest tam dużo torrów ale mnie nie interesuje jazda w kołko cały dzien po tej samej trasie :/ to nie dlamnie, ja lubie przeprawówki w nieznane no wiecie o co kaman :D i zaczynam sie zastanawiać bo jak okaże się że tam lipa z jazdą na enduro to chyba bede musiał ścigawke tam kupic no ale to już nie to samo.... jak by ktoś coś wiedział w temacie to licze na pomoc i z góry thx :lalag:

  18. Odswierzam temat, dalej szukam kogos z NS. Jezdze teraz do Tarnowa na tor moze ktos jest chetny bo mam jedno miejsce.

     

     

    Witam kolego , ja jestem z nowego sącza :D więc niebawem pewnie polatamy razem, zostawiłem ci wiadomość na gg, latam przeważnie z 2 kumplami czasem z 3 czyli łacznie 4 motory, odezwij się na gg to coś wspólnie ustalimy, pozdro

  19. Do Pana Moderatora- sorki za OT ale dzisiaj już nie wżuce więcej fotek bo na serwerze pj mam już full zdięć a na inny serwer to musze dopiero konto założyć, a chciałem kolegą odpisać na pyt, więc sorki za off topic

     

    hmmm chociaż nie pokaże wam moją maszyne z przeszłości moze się wam spodoba sam ją zbudowałem ;)

     

    http://polskajazda.pl/zoom_poj.php?idpojaz...49&idfoto=94247

     

    no to już nie ma OT

     

    a teraz

     

    rafael- hmm całkiem możliwe że mnie widziałeś aczkolwiek ja po sączu jerzdże od nie dawna bo dopiero co zarejestrowałem maszyne, co do wypadu nie ma problemu można się umuwić ja w tygodniu mykam krutkie odcinki tak dla relaksu a w niedziele zawsze co tydzień jeździmy po szlakach górskich albo gdzieś na dalsze wyprawy więc zapraszam ( przeważnie jeździmy na 3 moto czasem 4 )

     

     

    grebur- dzieki :banghead: za miłego komenta, no ja w twoim wieku to dałbym się pociąć za coś takiego jak ty teraz masz, hehe ja to na wskach się tłukłem no ale mimo wszystko wska motor byle jaki ale za młodu zapalił mnie miłością do motocykli

     

    a i jeszcze jedno na fotkach jest podpisane dr 650 a to jest 600 bo w zła kategorie ją umieściłem ;) pozdrawiam panowie.

  20. A to fotka dzisiejszej napotkanej przeszkody podczasz przedzierania się przez góry ( podczas zjazdu, fotka robiona od dołu przeszkody :) podziwiać hehe ) zjazd był na tyle stromy że droga powrotna odpadała, jedynym wyjściem było zrobić sobie w tym wszystkim jakiś przejazd

    jak dacie sobie w bok to też są jakieś fotki, pozdrawiam i licze na komentarz :icon_mrgreen:

     

     

    http://polskajazda.pl/zoom_poj.php?idpojaz...0&idfoto=153192

×
×
  • Dodaj nową pozycję...