Skocz do zawartości

Tomassoo

Forumowicze
  • Postów

    361
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tomassoo

  1. Ja tam lubie tigera - wezme tylko kominiare coby z ichnego szitu cos na mnie nie przelazło :)
  2. Ja się potwierdzam co do gokartów, i nie róbci z siebie takich kujonów że godzinki nie znajdziecie :P
  3. Jeszcze raz gorąco polecę podgrzanie gaźników farelką. W moim garażu, który jest bardzo wilgotny stoją dwa sprzęty gsxr1100 i cb450. Jakiś miesiąc temu próbowaliśmy je odpalić i nic. Jako że w gsxr już wcześniej miałem problemy z paleniem i nosiłem się z zamiarem wymiany przewodów wysokiego napięcia postanowiłem już tego nie odwlekać. Wymieniłem przewody, fajki, wsadziłem nowe świece, naładowałem akumulator i nic zero. Następnego dnia wyciągnąłem farelkę 10 minut nagrzewania i zapaliła na dotyk równiutko bez problemów. Cb po ogrzaniu też bezproblemowo zapaliła
  4. To nie jest najlepszy sposób;)Mnie w ten sposób w GSXR 750 W zjarał się przekaźnik rozrusznika;) Nie chodziło mi że bezpośrednio tylko jako wsparcie przez kable, tak się raczej nic nie stanie
  5. Wyczyść i nagrzej świece np. na kaloryferze, podłącz mocniejszy akumulator z samochodu i nagrzej gaźniki farelką. No i sprawdź czy paliwo płynie tam gdzie powinno. Pozdr
  6. Ja tam wczoraj jeździłem a dziś mam zamiar poćwiczyć na terenie zamkniętym dla ruchu :twisted:
  7. Nie przejmuj się na ogon zawsze się ktoś znajdzie :)
  8. Jak w temacie czy zna ktoś to cudo?? http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=38507047
  9. U mnie już są efekty takiego przechowywania za chu*a nie chce odpalic
  10. Używanych to najlepiej na ebayu poszukać, jeżeli chodzi o nowe to albo firmówki albo jakieś zamienniki np. Wiseco. Sprecyzuj o co dokładnie chodzi same tłoki, z pierścieniami na nadwymiar??
  11. Jeżeli panewki dostały to pewnie inne części też ucierpiały. W takim wypadku nie masz wielkiego wyboru.
  12. Popieram najlepiej kupić preparat do prania: Nikwax TX Direct Wash In. Dodatkowo proponuję co jakiś czas wypsikać rzeczy impregnatem np. Waterproofing Spray Ecco - można nim pryskać wszystko to jest skóry, buty, i kurtki tekstylne działa naprawde zajebiście
  13. Mam spodnie Tarbora w kroju dżinksów takie na miasto o jestem bardzo zadowolony, skóra dobrej jakości, nie uszkadza się zbytnio, ciepłe i wygodne. W czasie szlfa też się sprawdziły :)
  14. Jak pogoda się poprawi albo pożyczę grzejnik do garażu to wymienię przewody z fajkami i spryskam całość wd
  15. Zawory niedawno jakieś 2 tyś temu sprawdzałem i byłu oki. Akumulator jest dobrze naładowany i kręci jak dziki, świece mają przejechane ok 2 (zmieniałem przy synchronizacji i regulacji gaźników). . Najbardziej deneruje mnie ta niestałość objawów albo pali odrazu albo w cale. Jak już odpali to chodzi jak marzenie. Wymienie przewody i fajki i się obaczy. Paweł możesz rozwinąć temat ciągania moto za samochodem ( wolałem to niż pchanie 30 km do domu :) )
  16. Tylko, że gazniki były bardzo dobrze wyregulowane jakieś 1,5 miesiąca temu od tej pory pali tylko 7 literków a wcześniej koło 9. Tak często trzeba gazniki regulować? Świece po wykręceniu nie są zalane
  17. Witam! Od kilku dni ma problem z moją suczką gsxr 1100w - 94r. W zeszłym tygodniu po kilku godzinnym postoju na powietrzu odmówiła zapalenia. Rozrusznik kręcił i nic poza tym. Zapaliła dopiero pociągnięta przez samochód ( na pych nie chciała - pchacze byli za ciency :mrgreen: ). Kilka dni spokoju (paliła normalnie ) i dzisiaj znowu zonk. Kluczyk ssanie rozrusznik kręci a moto nic. Co ciekawe po kilku godzinach zapaliło bez żadnego problemu. Świece są w miarę świeże. Może wymiana kabli wysokiego napięcia by coś dała? Jeżeli tak to wymieniać je z fajkami czy same kable? Co o tym myślicie?
  18. Teoria jest taka, że powinno się zmieniać zawsze jednocześnie obie opony. W polsce robi tak może 1% motocyklistów ze względu na koszty. Jak założysz oponę zalecanych rozmiarów to efekt będzie taki że będziesz mógł nawijać kolejne kilometry. :mrgreen: co do maxissa to nie wiem co to za czort - ja zawsze kupuję lekko przeleżakowae używki renomowanych producentów - uważam to za mniejsze zło między używanymi oponkami a nówkami za ok 1000 za sztukę
  19. Przynam się bez bicia że nie potrafię wykorzystać moich 150 koni :cry: . A jeżdżę 7 lat. Ale w przyszłym sezonie wizyty na torze Poznań sobie nie odpuszczę, myślę że tam się przydadzą :twisted:
  20. Tak też zrobiłem :mrgreen: A po co się kupuje 150+ konne zabawki jeżeli nie po żeby szybko jeżdzić po winklach ??? Można jeszcze go sobie kupć, żeby poszpanować przed dyskoteką, albo pojeździć sobie w addidasach 200 kmh po prostych. Oto cytat z naszej rozmowy na stacji benzynowej: " zygzak jest ciężki i dlatego słabo skłąda się w zakręty - dlatego kupuję GSXR1000 " 8O. D pozdr!
  21. Jak dla mnie to jest właśnie największy obciach - fajny ścigacz na którym się nie umie jeździć. podkreślam jeździć a nie się przemieszczać. Całkiem niedawno jechałem z kolesiem który miał dużego zygzaka - przed każdym zakrętem hebel a na prostej dzida, myślałem że mi się przy nim klocki skończą fak. 150 koni potrzebne mu było tylko na prostej - dla mnie to obciach i tyle.
  22. Jeżeli przeczytałbyś poprzednie tematy tego typu to wiedziałbyś co większość myśli o pierwszym motocyklu. Ja na pierwszy miałem 500 i przez 1 sezon wydawało mi się że zajebiście przyspiesza. Prawda jest taka że jako pierwszy można sobie kupić każdy motocykl - tylko po co ? Moim zdaniem niechęć do mniejszych pojemności bieże się z komleksów bo wszyscy koledzy mają 1000 to ja nie będe śmigał jakąś pierdziawą która ma 5 sekund do setki i leci tylko 180 i nie można wyprzedzić wszystkich samochodów na autostradzie. Jedyna rozsądny argument w kupowaniu 100 konnych motocykli na 1 jest ekonomiczny. Tylko na ile wyceniacie swoje zdrowie? Ps. Jak słysze teksty o przygotowaniu do jazdy na motocyklu w katamaranie to spadam z krzesła ze śmiechu. Pozdr.
  23. Bo to pewnie używany wał był kto o zdrowych zmysłach wkładałby wał o wartości przekraczającej wartość sprzęta???
×
×
  • Dodaj nową pozycję...