Tomassoo

Mógłbym zaproponowac :) za schematy do 1100 z 94 roku? Z góry dzięki!!! pozdr.

A czy to prawda, że moduł też dostaje po dupie od tej przedniej zabawy? Pozdr. Tom

O w morde około 20 tys za dużego bandyte 8O . Ciekawe ile kosztuje sprowadzenie? Może ktoś wie?

To może Jagdtiger razem się będziemy uczyć, bo mnie też korci wizja jednego koła :) :flesje: pozd

Proponuję minutę ciszy za klejnego zabitego japończyka. :cry: . Co do strony formalnej sprowadzania silnika to nie jest tak źle. Oclona faktura zakupu ( cło teraz to chyba jest 0 z niemiec + 22% VAT), potem przegląd, rejestracja i znów na drogę. Pozdr

Doczłapałem się 18.15 katamaranem, ale tylko dwóch skuterowców było i poza tym nikogo ;)

Hej! Ja mam centralny kufer największy jaki się dało tzn. Maxia Givi, taki kuferek + torba zbiornikowa w zupełności starcza mi na 3-4 dniowe wypady. A jak jade na dłużej to zarzucam materiałowe sakwy i tyle. Takie rozwiązanie daje mi zawsze wąski motocykl i dużo przestrzeni bagażowej. A poza tym bagażnik pod centralke jest dużo zgrabniejszy niż taki na 3. 8)

Jak z mojej gsxr zdejmę plastiki - to całkiem ładny naked wychodzi :laughing: - zgrabna rama , żebrowany silnik.

Witam znowu! Mam gsxr 1100, ale znając stan dróg na wschodzie to i tak za bardzo nie można kręcić. Prętkość za granicą to taka żeby mandatów nie płacić, a w Polsce żeby przeżyć :lol: Trasa konkretna (takie lubie). Jak troche cieplej sie zrobi to można by sie spotkać i skonfrontować wizje wyjazdu. :D

Trzy lata spędziłem na ER5. 30 tysięcy nabite - zaliczona Hiszpania, Chorwacja - zawsze z pasażerką. Żadnych problemów - super. Jak bym miał wybierać jeszcze raz to wybór był by napewno ten sam. Te moto to był mój pierwszy 4takt. A ubranie jest najważniejsze - szczególnie w spotkaniach z asfaltem :lol:

Witam wszystkich to mój pierwszy post :twisted: Tak sobie myśle że jeszcze na wschodzie mnie nie było - i chyba czas się tam wybrać. Może kogoś też tam ciągnie ? Można by jakąś grupę zmontować. Termin taki letni raczej. Pozrdo!! :D