Skocz do zawartości

Raciaty

Forumowicze
  • Postów

    183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Raciaty

  1. Witam, Mam dla Ciebie propozycję - kup motocykl uniwersalny np. Hondę CBF 600 (ja od tego zaczynałem i sprzęt jest do ogarniecia) ewentualnie CBF 500 bo są to motocykle w miarę niezawodne, a ewentualne naprawy i koszty utrzymania nie zrobią dziury w domowym budżecie. Pozycja w czasie jazdy jest bardzo wygodna i spokojnie można sobie jechać w towarzystwie cruiserów, a jak będzie mało to odwijasz i dwie paczki masz - na początek wystarcza. Duże możliwości doboru kufrów i można lecieć gdzieś dalej. Łatwo i przyjemnie idzie nauka takim sprzętem (zwłaszcza CBF 500) i wybaczy Ci on wiele błędów. Ktoś kiedyś napisał, że CBF jest nudny, jajecznica też jest nudna ale na śniadanie smakuje wybornie, cruisera zastaw sobie na obiad albo na kolację ...najlepiej po 50 ;)
  2. Witam, jestem tu nie od dziś ale przywitać się trzeba, pozdrawiam wszystkich forumowiczów - lewa w górę, aby do wiosny ;-)
  3. Fausto, chętnie się do Was dołączę, latam od kilku sezonów ale to byłaby moja pierwsza, dalsza wyprawa ... z ziemi Polskiej do Włoskiej, dlaczego nie, jestem też z Koziego Grodu. Daj na PW to omówimy szczegóły bo jak znam życie to z kilku zapaleńców w zimie do wiosny zostanie dwóch może trzech, a jak mawiali starożytni : wszystkie drogi prowadzą do Rzymu i warto to sprawdzić osobiście ;-)
  4. Siemka, Jeśli mogę Ci coś doradzić to polecam Hondę CBF 600, sam od tego moto zaczynałem, a zaczynałem już po 40 i daję radę. Sprzęt do ogarnięcia, chociaż ja wybrałem wersję z owiewką i nie żałuję. ABS to w tym moto duuuży plus (przynajmniej raz uratował mnie przed glebą). Leję wachę, smaruję łańcuch i latam, zero problemów z mechaniką czy elektroniką. O innych się nie wypowiadam bo nimi nie jeździłem.
  5. Cześć, mieć albo nie mieć oto jest pytanie. Wiem , że z kasą zazwyczaj jest problem ale ja polecam gorąco nową CBF 600 SA i to z ABSem. Sam jestem jej właścicielem od sierpnia zeszłego roku, jest to pierwszy mój motocykl i nie żałuję swojego wyboru. Kupiłem moto poza oficjalną siecią dealerską (reklamy robił nie będę powiem tylko Słupsk), sporo zaoszczędziłem i zero problemów. Sprzęt do ogarnięcia dla świeżaka, a i doświadczeni wycisną co trzeba (kuzyn nie chciał z niej schodzić). Serwisuję motocykl w salonie Hondy i spokojnie jeżdżę, a ile przy tym frajdy, super :crossy: :crossy:
  6. Witam, mam też pytanko w tym temacie bo jestem na etapie kupna kasku, biorę pod uwagę shoei xr 1000 i ewentualnie schubertha s1pro. Do pierwszego można dokupić szybę przyciemnianą progresywnie, a drugi ma blendę. Noszę okulary i mam trochę ,, minusów" a mój znajomy optyk, też motocyklista odradza mi używanie szyby progresywnie przyciemnianej z moją wadą wzroku. Pytanie (do okularników) jak w praktyce sprawdza się kask z taką szybą, a jak z blendą ? Dzięki i pozdrawiam.
  7. Witam, mam też ten dylemat i też mierzyłem oba kaski na Expo. Odczucia podobne tzn. Shoei XR100 nieco płytrzy i po założeniu wrażenie lekkiego luzu (L), a gdy założyłem nr mniejszy (M) było zdecydowanie za ciasno za to pięknie wchodziły moje okulary czego nie mogę powiedzieć o Schuberthcie. S1 Pro za to bardzo wygodny i naprawdę dopracowany co widać. Proszę tych co mają takie kaski o pomoc w wyborze bo kasiora nie mała, a będzie to mój pierwszy kask no i jeżdżę w okularach i jeszcze może jakieś uwagi jeśli chodzi o serwis ( wiem że Shoei o to dba a jak u nas z Schuberthem?). Dzikuję i pozdrawiam.
  8. Witam , polecam towar nie koniecznie ze średniej półki, raczej z tej wyższej ale myślę że warto zadbać o swoje bezpieczeństwo i komfort. Nie będę długo się rozwodził, temat męczyłem wnikliwie i kupiłem w końcu odzież scott - spodnie kalmar i kurtkę sebering, sklep 4bikes.pl , można tam dostać modele z ubiegłego roku po nieco niższej cenie, można też negocjować a jeśli nie traficie z rozmiarem to z wymianą nie ma problemów. Dokupiłem jeszcze ochraniacz na plecy w salonie BMW - całość super , o wrażeniach z jazdy wiosną. :flesje:
  9. Pomysł jak pomysł ale będę się upierał , że warto to zrobić . Wiem że większość z Was ma juz swój wymarzony sprzęcior ale idzie wiosna i wszystko wskazuje na to , że ten rok będzie kolejnym rokiem dynamicznego wzrostu sprzedaży motocykli i dealerzy zacierają już ręce więc negocjacje mogą być trudne. Jeśli sami nie będziecie zmieniać sprzętu to może Wasi znajomi zechcą w tym roku coś kupić - przyślijcie ich do mnie (PW) bo nówka to nówka i coraz więcej osób na nią stać. Jak słusznie zresztą zauważył jeden z kolegów wystarczy aby były to motocykle jednej marki , a tak się składa , że w moim mieście Honda i Suzuki są u tego samego dealera więc może warto powalczyć , a jak się uda to tym co kupili używki w stanie igła za niemałą kasę... po prostu opadnie kopara ;)
  10. Kupiłem też takie buty i jestem zadowolony , noszę rozmiar 42 i pasują jak trzeba . polecam sklep 4bikes , robiłem u nich zakupy a gdy trzeba było cos odesłac i wymienić nie było problemu , pozdrawiam
  11. Witam wszystkich zainteresowanych , wpadł mi do głowy pewien pomysł i chciałbym go z Wami zrealizować. Oczywiście jako świeżak chętnie wysłucham opini bardziej doświadczonych forumowiczów i nie tylko ale do rzeczy. Otóż chcę w najbliższym czasie (wiosna) kupić motocykl i będzie to nowa Honda CBF 600 , jeśli kupował będę SAM pewnie coś utarguję a może i sprzedawca dorzuci mi coś extra ale na cuda nie liczę i z kasy trzeba będzie wyskoczyć. Mój pomysł polega na znalezieniu większej liczby chętnych do zakupu konkretnie tego motocykla i na zapukaniu do drzwi tylko jednego wybranego wcześniej sprzedawcy. Pomysł prosty ale takie są najlepsze. Negocjacje są tu podstawą i siła przetargowa będzie po NASZEJ stronie. Myślę że jeśli uda mi się zorganizować kilka a może nawet kilkanaście zainteresowanych osób ( a moto jest przednie i warte zachodu ) - to powinno się udać . To co WSPÓLNIE da się zaoszczędzić każdy może przeznaczyć chociażby na jakieś akcesoria ( ubrania , kask itp.). Przekonany jestem , że mało który dealer oprze się pokusie sprzedaży choćby 10 motocykli w jedno popołudnie i wierzcie mi on na tym nie straci i MY też . Tak na marginesie , różne grupy ludzi walczą o swoje ( górnicy, pielęgniarki, lekarze ) dlaczego MY MOTOCYKLIŚCI nie mieli byśmy powalczyć o swoje ( ceny nowych motocykli w Polsce do najniższych nie należą ). Wiem , że na tym forum są ludzie z wyobrażnią i którym oleju w głowie nie brakuje więc piszcie koleżanki i koledzy co Wy na to ? Odkręćmy manetkę inteligencji do oporu bo warto :icon_mrgreen:
  12. Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia mimo wszystko. Wiem jak się czujesz bo sam miałem dwie operacje na kolano (narty) ale lekarzy miałem dobrych ( tacy też istnieją ) , chciałbym Ci pomóc i podaję namiary na osobę która potrafi poprawić błędy medyków , pewnie nie wszystkie i na cuda nie licz ale jak wyjdziesz ze szpitala skontaktuj sie : Serwinka , miejscowość Tarło obok Lubartowa (lubelskie) tel.81 851 42 67 i niech Cię nie zrażą warunki pracy wiejskiej znachorki bo wielu pomogła , mnie też a sam kończylem weterynarię , mam swoje latka i wiem co mówię , do zobaczenia na szlaku ;-)
  13. Witam , kupiłem ciuchy scotta - spodnie kalmar i kurtkę sebering i jest to odzież na prawdę dobra. Szukałem takich rzeczy już pewien czas , byłem w salonie gdzie sprzedają Rukke ale ceny zwalają z nóg. Zakup zrobiłem w sklepie internetowym ale nie trafiłem z rozmiarem (normalnie noszę ciuchy XL a tu się okazało że pasuje M ) - z odesłaniem i wymianą nie było problemu a ceny można było negocjować dzięki czemu zaoszczędziłem trochę kasy. Nie jest to może odzież do lansowania się po mieście ale dla mnie ważne jest bezpieczeństwo i uniwersalność , piszę to jako początkujący bo od października mam prawko i przymierzam sie do kupna jakiegoś moto ( może nowa CBF 600 ) ale mam już trochę latek i wiem co dobre , na razie ciuch testuję na taborecie przed lustrem @:D i wypadają całkiem nie źle , o wrażeniach z jazdy ... wiosną , pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...