Hube

Witajcie, Się narobiło... Zobaczyłem atrakcyjną działkę budowlaną i muszę ją mieć :) Rozważam (w zależności od tego jak szybko i czy w ogóle się uda) sprzedaż swojej Lochy k8. Na razie nie umieszczam info na allegro, puszczam ofertę na fora i czekam na odzew... Hayabusa k8 czarno-czerwona. Przejechane około 27-28.000 70% trasa 30% miasto. Miesiąc temu założone nowe Pilot Pure'y. Dwa miesiące temu wymieniony napęd. Crash-pady puig Wydechy Scorpion + oryginalne Przeźroczyste naklejki zabezpieczające bak dorzucę + cevlarowe naklejki na sety i część ramy. Stan techniczny i wizualny bardzo dobry. Żadnej gleby, szlifa, parkingówki ehhh. Cały czas garażowana. Zdjęcia chętnie wyślę na maila. Cena: 32.000 zł ze stelażem i kufrem. (bez 31k) Kontakt: 601912837 lub hube [at] poczta.fm Dziękuję za uwagę Czytała Krystyna Czubówna

Cześć, Sprzedaję swoją Yamahę MT-01. Motocykl salonowy w doskonałym stanie. Dużo dodatków. Więcej na: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1152070 Pozdro Hube

Panowie, motoivan napisał, że MT "nie jest stworzony na długie trasy" i to jest niezaprzeczalnie prawda! Bo np. nie jest FJRem czy GTRem..., które definitywnie są stworzone na długie trasy, ale nie są stworzone do codziennego przepychania się w poznańskiech korkach. To tak na przykład :) Co innego spytać, jak Kolega yeuop, dlaczego MT miałby być zły na długie trasy, czy Kolega MOC poddając pod wątpliwość przydatność MT na dłuższych traskach. I tu ja się z Kolegami zgadzam, a żeby nie strzępić klawiatury, po raz drugi na tym Szanownym Forum wkleję link z mojej i przyjaciela mojego szanownego podróży do słonecznej Italii: http://www.motormax.pl/?news=675_Jezioro_G...ube_we_Wloszech Nikt nie powiedział, że MT się nie nadaje lub jest zły na dłuższe trasy tylko, że nie został do nich stworzony, a to różnica. heh :) Juz niedługo będzie wiosna. Wyluzujmy. Hube

http://www.mt-owners-club.org.uk/forum/ http://home.att.ne.jp/yellow/gas/mtlinks_en.html Opis wyprawy do Włoch (wystarczająco długa?) z moim serdecznym przyjacielem. http://www.motormax.pl/?news=675_Jezioro_G...ube_we_Wloszech Wibracje czujesz na biegu jałowym, na postoju. W trasie nie przeszkadzają w ogóle. Pozdro Hube

ja też :biggrin:

... a moja koleżanka w biurze wprowadziła trochę inną klasyfikację motocykli. Przyjechałem do pracy na MT01, a ona pyta jaki to motocykl. Odpowiadam więc, że naked, golas, muscle bike i takie tam. A ona, że to jakiaś nowośc musi być, bo zna jedynie ŚLIZGACZE i CZOPERY. Dziękuję. Ps. Koleżanka od tamtego dnia ma ksywę ślizgacz.

Kurde, coś jest w tym, co piszecie. Wystarczy poczytać fora. Ilu dzieciaków pcha się od razu na litry. Tragedia. Osobiście byłem kilka razy świadkiem sytuacji, kiedy doświadczeni na 250ccm objeżdżali bez problemu litrowego dzieciaka. Kto w mieście wykorzystuje potencjał litra czy 'szejsetki'? Kto, z posiadaczy litrów, jeździ nimi na tor? Mam MT01 1670ccm 90KM, nie jest to ścigacz, choć na podzespołach R1, nie jest też to cruiser, choć z silnikiem z Łoriora :bigrazz: więc nei zabiorę głosu w ankiecie, ale gdybym szukał moto na miasto pewnie wybrałbym jakąś 690tkę KTMa i już. Pozdro dla nadmuchanych ścigantów. Hube

Cześć, Gratuluję wyboru. Kupiłem MT01 w sierpniu 2007 i po chyba miesiącu miałem podobny problem z jakimś cykaniem z silnika. Dealer RAPID Motocykle w Poznaniu zachował się przytomnie i stwierdził, że trzeba poszukać i wymienić. Zostawiłem moto na dzień i okazało się, że do wymiany są popychacze, a konkretnie jeden. Wymienili - problem znikł. Sugeruję Ci wizytę w serwisie i wymianę części (jeśli to to). Serwis będzie miał trochę roboty, bo trzeba rozebrać 1/3 silnika (bardzo marne dojście to tego elementu), ale warto. Co pozotywne, z tym można jeździć, ale po co? Na początku stuka, a jak się rozgrzeje i ciut rozszerzy to przestaje. Kurde, nie kupiłem moto za >50k, żeby mi trzeszczało i przestawało. Teraz chodzi jak mjut. Jakiego maxa wykręciłeś Kodo? Mi, na A2 udało się polecieć 215 km/h. Czy masz założone jakieś akcesoria? Ja mam przedłużane (obniżone) podnóżki dla pasażera, niewielką szybkę, która bardzo ułatwia szybsze śmiganie w trasie), oploty z przodu, crashpady na ramę, silnik i widelec. Hube

SV650 lub innym golasem o podobnej wadze i oponach można spokojnie przejechać. Ja próbowałem jechać po lesie na MT01 (waga suchego 243 kg, z płynami 270 kg). Hmm to musiało wyglądać radośnie :icon_eek: Trzeba trzymać obroty i trochę jarać sprzęgło :( (na piachu) Dupa raczej w górze - lepiej się manewruje. Hamowanie raczej silnikiem (na piachu) Poza tym lubię jźdźić w lesie bo jest chłodno :eek: Przy odpowiedniej prędkości i odrobinie rozsądku przejedziesz, choć kwestia np. cofania w piachu czy nierównym szutrze a uchowajbosze zawracania to twardy orzech. Wszystko jest dla ludzi, jak się zaprzesz to dasz radę.

Jak masz promień 200 kmów to zostaw te motocykle. Nie wykorzystasz ich walorów. Poważnie. Wiem, co mówię, bo właśnie sprzedałem V-Stroma po roku jazdy właśnie ze względu na to, że już przestałem jeździć z plecakiem dłuższe trasy. Wsiadłem na Yamahę MT01 i do 200 kmów szukaj właśnie jak kolega powiedział wyżej innego moto. Będziesz miał dużą przyjemność jazdy i nie będziesz zfrustrowany, bo za jakiś czas uznasz, że podjąłeś zły wybór. Jeśli trasy około 200 kmów + plecak + (dla plecaka) możliwość jakiś sakw textylnych lub montaż kuferka i w przedziale cenowym do 40.000 oraz kolo litra pojemności to popatrz na: 1. Yamahę FZ1 Fazer, 2. Yamahę XT660Z Tenere (no tu trochę poleciałem, ale sam chciałbym go na 2 moto, wydaje się bardzo w porządku, choć nie do końca do Twojego opisu i potrzeb), 3. Suzuki Bandit 1250 4. SV 1000 - bardzo polecam! 5. oraz rzecz jasna Yamahe MT01 (choć to osobiste zboczenie, bo ani kufra nie założysz, ani plecaka nie weźmiesz, ale te 200 kilo to przejedziesz w wielkiej przyjeności :icon_mrgreen::) ) Innych marek nie polecam, bo nie znam i nigdy nie jeździłem włoskimi, Kawą czy Hondą... Pozdro i udanego wyboru. Ps. Fajnie, że coraz częściej kupuje się nowe motocykle. Jeśli ktoś może sobie pozwolić na nowy to wieki plus. To ma tylko 2 koła a większość niemiecko - francuskiego importu to tragedia na kółkach.

Koledzy mają rację. Sprawdź tarczę poprzez - najlepiej - postawienie moto na bocznej nóżce (lub centralnej, jak masz), poproszenie kogoś o przytrzymanie i przyjrzyj się tarczy w ruchu od góry. Nawet jak jest trochę skrzywiona będziesz widział jak bije na prawo czy lewo. Inna sprawa to jakość Twoich tarcz. Wedle mnie są do wymiany - masz duże nierówności i bruzdy spowodowane zapewne małymi kamyczkami między tarczą a klockami lub zaniedbałeś kiedyś wumianę klocków i pozostałości porysowały Ci tarczę. Szkoda, bo nowe to około 800 zł. Pozdro

Użytkuję MT01 od sierpnia 2007. Nie wiem czego oczekujesz od motocykla, ale jak dla mnie MT01 to wspaniały, niespodziewanie poręczny motocykl o wielu zastosowaniach. Na PM mogę wysłaś Ci dodatkowe info i odpowiedzieć na Twoje pytania. pzdr

Hej, Drugi sezon uzytkuję trampki Sidi. Wcześniej śmigałem jedynie w turystycznych butach Halvarsona, ale to zupełnie inna 'para kaloszy' - bez protektorów itp. Do Sidi nie mam zastrzeżeń - dobrze dolegają do nogi, pokrętłem z tyłu na żyłkach spinają łydkę, mają protektor i usztywnienie na kostce, wymienne zapiętki i ochraniacze na bokach (sorry nie znam fachowej nazwy). Utrzymanie - poprawne, nie przemakają, myją się szybko, maja odblaskowe wstawki. Cóż więcej... Kumpel jeździ w Alpinestar i mocno sobie chwali. Tylko trochę mu skrzypią na zawiasach w kostce jak chodzi. Pozdro

UMBERTO69 i ZIELORZ - FJR1300 dla wysokiego kierowcy pasuje doskonale. Przymierzałem się do niej wielokrotnie. Wygodnie, komfortowo, naprawdę fajny moto. Polceam RAPID na Milczańskiej w P-niu. Tam stoją cały czas 2 sztuki w różnych malowaniach.

1szy - Suzuki V-Strom DL1000 /cały czas go mam/ 2gi - Yamaha MT-01 /też go ciągle mam/