pit373

oczywiście, że da ale... zbiornik na gaz trzeba w plecaku wozić, bądź zbiornik w kształcie koła, wtedy możemy go założyć na siebie jak hula-hop :icon_mrgreen:

mówisz i masz :icon_mrgreen: krótki t4: http://i25.tinypic.com/rbl1fq.gif długi t4: http://i30.tinypic.com/jtqgsm.gif i jak widać pamięć mam całkiem niezłą, krótki t4 ma dł. 2.45 a długi 2.89cm.

ciekawe co ci broker doradzi jak ci motocykl buchną :eek:

długość mojego t4 longa od ściany grodziowej do tylnych drzwi z tego co pamiętam 2,90m, a krótki jest 50cm krótszy.

7tys funtów z OC??? chyba pomyliło ci się coś z AC

ja mimo wszystko polecam t4, bo sam mam i jestem zadowolony. ale najlepiej udaj się na giełdę, wsiądź w Toyote hiace, vannete i t4, przejedź się kawałek, zobacz jak się jeździ, jak to chodzi i sam zdecyduj.

kiedyś chyba na discovery widziałem program o RPA i biały koleś miał pod samochodem zamontowaną kosę mniej więcej długości metra, na naciągniętej sprężynie, tak, że jak podchodził złodziej do auta (np na skrzyżowaniu, siedzimy w środku i podchodzi koleś do bocznej szyby z giwerą) to ten uruchamia kosę i ucina mu stopy.... w polsce abstrakcja, ale wg discovery w RPA parę lat temu real. chyba w 2005r ukradli mi auto w maju, AC w PZU, w lipcu była kasa już na koncie, w wielkości adekwatnej do ubezpieczenia, bez wykłóceń itp.

o właśnie kolega ma rację, miałem transita euroline i był ogromny problem z trakcją, lekki tył i napędzana tylna oś, latem trudno było wyjechać z mokrej trawy.

jak dla mnie padlina.... bus do moto? ile motocykli chcesz na raz wozić? jak często i jak daleko? mam t4 longa i dwa motocykle wchodzą bez problemu, może z kombinowaniem i trzeci by wszedł. moja t4 2.5LPG zapiernicza całkiem nieźle, na autostradzie spokojnie można trzymać 120-140km/h i spalanie gazu od 12 do 15l/100km. ale komfort w porównaniu do tego iveco z allegro nieporównywalnie wyższy. poza tym t4 to bezawaryjność. transity to przede wszystkim rdza, wszędzie ruda wyłazi (mówimy o tanich autach, a nie o nowym transicie). toyoty nie znam, ale gabarytowo jest węższa od t4 i chyba tańsza.

223? skąd taka duża kwota w PZU? ja ubezpieczałem motocykl w listopadzie, jako, że miałem parcie, żeby odkręcać więc poszedłem do PZU po OC, żeby dostać zniżki (bo mam w innych TU 60%) musiałbym przynieść zaświadczenie o przebiegu ubezpieczenia, ale jak usłyszałem kwotę do zapłaty to olałem temat, więc: PZU POZNAŃ (listopad 2007), dostałem 10% zniżki za zapłatę całości "z góry" i wyszło 97zł (dziewięćdziesiąt siedem złotych). pozdro

dawaj foty kolego i do zobaczenia na trasie

moje auto t4 2.5lpg może nie jest porządne, ale kupiłem dlatego, że z założeniem gazu kosztował mniej więcej połowę tego co taki sam ale z silnikiem 2.5tdi. Poza tym, ewentualny koszt naprawy 10-letniego diesla z realnym przebiegiem 300-500 tys km (mimo, że na liczniku wszystkie mają ok 185tys km) jest dużo większy niż koszt naprawy benzyny. W dieslu do regeneracji turbina, pompa wtryskowa, końcówki wtrysków itp. Koszt zakupu całego silnika 2.5E w dobrym stanie to ok 2tys zł. A co do porządnych aut. np BMW X5 najtańsza w dieslu to ok 80tys zł, w benzynie ok 50 tys zł. Różnica znaczna. A twierdzenie, że to auto kupione na pokaz i gazowane też nie jest prawdziwe, bo po co wydawać 30tys więcej na diesla, gdzie koszt przejechania 100 km jest podobny. TYLKO Ekonomia.

oczywiście masz racje - chyba nikt z nas nie jeździ w 100% przepisowo... ale... gdybym to ja zaparkował na ich miejscu dostałbym mandat. a ci którzy mają pilnować przestrzegania prawa powinni przede wszystkim dawać właściwi przykład. w germanii oczywiście nie żyjemy, ale też nie żyjemy w Hondurasie. a pyatnie zadałem na forum, żeby się dowiedzieć czy mogą oni w majestacie prawa tak sobie parkować pojazd (oczywiście odrzucamy wszystkie interwencje, akcje zorganizowane i inne tego typu)?

jak zwykle prawda leży po środku. znajomy na bus-forum.pl mia sprintera 2.7cdi 130ps, silnik padł przy 980tys, inny ma T4 150ps 2.5tdi, po 400tys nic poważnego nie poleciało, ale te osoby dbają o auto. nie twierdzę, że inni nie dbają, ale często nie wiedzą jak się obchodzić z wysilonym tdi/hdi itp.

mały off topic zdaje się, że NSA w 2007 wydał wyrok, że moto traktuje się jak osobówki.

ale na skrzyżowaniu nie można zmieniać pasa ruchu :P

tak oznaczonego ronda chyba jeszcze w kraju nie spotkałem. na tym skrzyżowaniu które pokazałeś wjeżdżający na rondo ma pierwszeństwo przed zjeżdżającym. wszystkie ronda są oznaczone tak: http://i27.tinypic.com/2zqdizc.jpg http://i31.tinypic.com/9vjo21.jpg

w kalendarzu w "motocyklu" jest zapisane na 8-10 luty

mogę doradzić :crossy: wybierzmy się razem na zakupy, może też jakąś bieliznę wybierzemy - motocyklową oczywiście :notworthy: taki żarcik (tłumaczę się, żeby z opuchlizną nie chodzić)

Jeżeli chodzi o Polski zlot słoni - to w kalendarzu mam datę 8-10 luty Giżycko - twierdza Boyen. ciekawe jaka pogoda będzie, w końcu mam tylko jakieś 450km

Witam szukam dyszy wolnych obrotów do gaźnika bing 53 gaźnik ten jest zamontowany oryginalnie w WSK 175 i pytanie czy ta dysz będzie pasować od którejś MZ bądź innego sprzęta?

Parę dni temu idę do domu, przed domem jest chodnik i ścieżka rowerowa oznaczona odpowiednim znakiem oraz znak zakaz postoju i parkowania. W odległości ok 50 metrów za tymi znakami stoi sobie radiowóz zaparkowany w połowie na ścieżce rowerowej i w połowie na chodniku. Radiowóz ten miał wyłączony silnik, nie wydawał żadnych sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych, a pan i pani policjant stali sobie obok niego z lizakiem . Przechodząc koło niech, poinformowałem ich, że tu jest zakaz postoju i parkowania, na to pan policjant odp. "nie widzi pan tego napisu?" - wskazując napis "policja" na radiowozie. odparłem, że widzę i dodałem, że to nie jest ładny przykład dla obywateli. nie miałem ochoty wchodzić z nimi w dłuższą i zapewne bez celową dyskusję, ale tak sobie myślę, czy oni mogli tam pozostawić pojazd? przecież pojazd uprzywilejowany to taki, który wysyła sygnały dźwiękowe lub/i świetlne o zmiennym tonie bla bla bla... więc pytanie jak jest w rzeczywistości? czy mogą w świetle prawa tak parkować auto?

po co robiłeś opinię stwierdzającą "dane motocykla"? pierwszy przegląd NIE interesuje urzędu skarbowego, idziesz do nich z umową lub z fakturą, płacisz, idziesz na przegląd, tłumaczenia i do rejestracji. VAT w Polsce wynosi 22%

nie spamować :) jeżeli twój motocykl zalicz się do grupy pojazdów, które mają przebieg mniejszy niż 6tys km lub są młodsze niż 6m-cy to płacisz drugi raz VAT w Polsce od kwoty na umowie lub fakturze. kwota 150zł o której wspomniał jeden kolega to jak przywieziesz używany - płacisz za pismo, które mówi, że nie płacisz podatku VAT. Jeżeli twoje moto jest starsze niż 6 m-cy to tak jak mówi ZIUT - wpisz sobie na umowie przebieg np 8tys km i po kłopocie.

tzn pytasz o VAT w Urzędzie Skarbowym? jeśli tak to tak: jeżeli pojazd ma mniej niż 6 m-cy lub 6tys km to jest uznawany jako nowy i należy zapłacić podatek VAT np moto jest z rocznika 1991 i ma przebieg 2500km - jest nowy oraz odwrotnie - pojazd ma 5 m-cy i nakulane 15tys km i po szlifie - jest nowy.