KingRider

Rafi'emu przekazałam autoryzację. Katy jedne, ja nie wkleję, jeszcze mnie wykonawcy zlinczują :icon_mrgreen:

Dokładnie, też wydaje mi się , że od Tomka. Jeśli tak, chłopie lepiej nie mogłeś trafić! :buttrock: :lalag:

Poszukaj na www.larsson.pl

Uparta to mało powiedziane, ty głęboko w to wierzyłaś :biggrin: A schodzenie z Tobą na kolano w błocie, deszczu czy na asfalcie, za każdym razem mimo wszystko jest czystą przyjemnością :icon_mrgreen: I w siatkówkę się pograło :icon_razz: i ehh... fajnie było. Trzeba powtórzyć niebawem ten stan :lalag:

Lepiej nie :bigrazz: szwed masz za*eb*sty nick, o co się rozchodzi :lalag:

Grass, jak kolanko? :icon_mrgreen:

W Borkach?A siedzieliśmy z księdzem przy ognisku, śpiewaliśmy pieśni kościelne i upijaliśmy winem mszalnym :flesje: Luki twój sms nas nie zniechęcił, było bardzo ciepło, miło i sympatycznie :biggrin: U was podobno padało!? :bigrazz:

O! Jak miło. Ode mnie również gratulacje Multi! Czekamy w takim razie na fotki No i wypadałoby zmienić avatar :flesje:

Borki zaliczone :buttrock: Miło było poznać FM brać. Niech żałują ci którzy wymiękli! W domu od 18:00, pogoda ok- myślałam, że będzie gorzej. Powrót z bocznym wiatrem- bezcenny :buttrock:

Rzadkość modelu, o tak święta racja- potwierdzam z autopsji kręcąc się po PL :biggrin:ale , że w Italii? to mnie zaskoczyłeś-mile :wink: Duke, a o którym ja Ducati nie myśle :icon_mrgreen: wszystkie są piękne i gdy poznaje bliżej dany model rozważam, jak to by było :crossy: W planach mam 749, ale jak to wyjdzie, sama nie wiem. Jeśli piszesz, że SS ma lepszy dół, dajesz mi znowu do myślenia...Tak naprawdę powinnam porządnie się przejechać jednym i drugim dopiero stwierdzić co mi przeznaczone :wink: eee kocham te włoskie grzechotniki :buttrock: Forza Ducati Ducatisti!

Łukasz, S4 owszem zdania nie zmienię, bo to świetny sprzęt do wszystkiego- m.in do miasta, przeciskacz między puchy, na trasach też pokaże pazury i na torze pięknie się składa. Natomiast zawsze powtarzam, że jeśli miałabym okazje... to tylko i wył. jako dodatkowy sprzęt do stajni. A włoski plastik musi być :buttrock: :wink: Sportowa pozycja, ból nadgarstków, pleców po kilku godzinnej jeździe w ogóle mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, po prostu to lubię i sprawia mi frajdę z jazdy :crossy: Normalnie serce mam w gardle. Nie mamy dużo Ducati w okolicach, tym bardziej CTR, nawet powiedziałabym, że można policzyć na palcach. Oby się nie sprawdziły moje przypuszczenia............:-(

999 jest moim przyszłościowym celem, narazie niestety nie mogę sobie pozwolić na ten niesamowity sprzęt. Natomiast w niedalekiej przyszłości za sezon/dwa planuje zakupić 749 od co, taki sobie brat 999. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie. Mam pytanie. W moim SS strzeli niedługo 50 tys. przebiegu. Jest to przełomowy etap w jego życiu i czy trzeba zrobić duży serwis? Jak to jest z tym serwisem. Ogólnie w Ducatcie nic się nie dzieje, nie zapeszając w tym sezonie chodzi bajecznie. Paski mają dopiero 7 tys, luzy ewentualnie trzeba byłoby sprawdzić( chociaż też słuchowo jest dobrze). Myślę żeby w czasie zimowym rozebrać go, wyciągnąć silnik, posprawdzać uszczelki, przewody. Raczej nie chcę go oddawać w cudze ręce- to jest ostatnia z ostatnich możliwości :wink: Chyba, że w takim przypadku po prostu go nie ruszać, nie ma sensu. Przygotować go do następnego sezonu jak zawsze, bez ścisłych rozbiórek i wsio.Pozdr. P.S Cześć Andryś :flesje: niestety nie udało nam się poklekotać razem zbytnio w tym sezonie. Muszę się wybrać do ciebie po książkę serwisową od Duka, masz ją jeszcze? przydała się chociaż? Pozdrawiam serdecznie sąsiada!

Gratulacje! :clap: czekamy na foty!

deszczyk deszczykiem, ale te 2-4 stopnie mnie przerażają :icon_mrgreen:

Lepper czy Yeti? oto jest pytanie :icon_mrgreen: a może Yeti i L. to jedna osoba :icon_razz:

Gadać coś tam się gadało i myślami byłyśmy z Tobą - też :notworthy: Tak muszę się wykurować na następny łikend :icon_evil: Wiecie co, wczoraj jak jechałam do domu, na środku drogi stanęło mi coś 3 metrowego :banghead: jakieś takie łosiowate to było. Osobnik na mnie spojrzał i spacerowym tempem przeszedł na pole. Byłam trzeźwa, ale nikt mi nie wierzy :(

Egzamin powoduje, większy stres- to fakt. Mimo wszystko nerwy nie usprawiedliwiają Cię od dokonanych błędów. Ludzie po oblaniu gadają różne bzdury pod wpływem emocji, siebie oczyszczając, a zganiając winę na egzaminatora, szkołę, instruktora. Wszyscy winni tylko nie on sam :biggrin: Skup się następnym razem i powodzenia! :lalag:

Ja dopiero teraz wróciłam :crossy: zimno było mimo bluzy, kalesonów...teraz przez najbliższe dobre kilka dni jestem zmuszona odstawić 2oo. Pewnie dopiero na Borki się ustawimy. A dziś rzeczywiście pustka na toruńskich asfaltach :icon_rolleyes:

Tak się zastanawiam, MZK też w kombi jeździsz?? oo i tu jest sęk w całym stereotypie kobiety na moto, dlaczego m. się boją :icon_mrgreen: Keryn o rzesz...ty to jesteś zdolny! :lalag: Tyson nie chce poznać twojego brata, bezduszny człowiek :icon_evil: To dzisiaj znowu popierdętę?? W takim razie idę krowę wypucować na wieczór :bigrazz: Peja szuka wspólnika :bigrazz: Wiedziałeś co brać. A z Teresą ni uja żadna nie leciała. Tel. poszły na PW :flesje:

Też muszę się zaopatrzyć w ten cenny wynalazek, który wymyślili najstarsi Indianie :biggrin: a przewody lubią się zesmarzyć, oj lubią w moim przypadku są to wszelakie przewody paliwowe. Jakoś przy tym cylidrze poprowadzone...

Gratulacje Madi! ja banana mam za każdym razem jak wsiądę na Dukę :flesje:

Zdeptać psa, tego jeszcze nie słyszałam :icon_mrgreen: :wink: wracaj do zdrowia! A mi jakoś choróbsko przeszło, przewietrzone tu i ówdzie. Było miło :biggrin: LukiM- przepisy przepisami,przestrzegamy jak zawsze...ale 4oo wszyscy zjeżdżali, nikt się nie wychylił. Hałas wskazany :icon_twisted: Bartez dziewczyny z CT wyrywały włosy na widok twojej nowej kochanki- szkoda, że nie widziałeś jak zatrzymywały nas w drodze powrotnej będąc rozczarowane twoją nieobecnością. Obiecałam, że jutro zostawisz im autograf...gdzieś :icon_mrgreen: Grass-jak torebka, nie zgubiłaś? Ciekawe co Panowie Policjanci na taki widok? Motocyklista z motocyklistą + damska torebka :icon_mrgreen:

Staram się jak mogę, tablety biorę (ale viigry ne :icon_mrgreen: ) Kur*a tydzień bez moto, dziś muszę wlulić dupsko na krowę i rozerwać się trochę. Wyrkowo nie dla mnie- bo jak spróbuje to polegnę i nie wstanę. Jadę do Wilmatu obejrzeć rękawice- podono mają "jakiś" wybór. Do zobaczenia! P.S Wezmę termos z herbacianym prądem :flesje:

To jesteśmy umówieni!? pytam , bo dziś to nie lada poświecenie, grypsko mnie chwyciło po ostatnim śmiganiu (z Keryn, Grass) :icon_twisted:

gratulacje!