Świeżak

Śruba jest M6. A zadne czesci od bylejakiego japonczyka nie podchodza. Nawet podkladki ;) Musi byc oryginalna Ducati albo Termi :lalag: A znasz jakichs fachowych druciarzy? ;)

Witam! Mam drobne pytanie o jeszcze drobniejsza czesc. Chodzi mi o blaszki, ktore wpina sie do wydechow Termi (konkretnie chodzi o model 749/999), a w ktore pozniej wkreca sie sruby mocujace wydech do ramy (w dwoch miejscach pod siedzeniem). Krolestwo za dwie takie oryginalne blaszki!!! Maciej

Sprostuje tylko, ze slinilismy sie z Seba nad VTR, ale w wersji SP2. To japonia stworzona tylko po to zeby Edwards odzyskal mistrzostwo SBK dla Hondy. Ducat to to nie jest, ale trzeba przyznac, ze niektore rozwiazania techniczne (naped rozrządu kołami zębatymi, kanał wlotu powietrza w aluminiowej główcy ramy itp) robią wrażenie. Co do VTR 1000 F, która jeżdzisz, to musze przyznać, że przez długi czas chorowałem na taki motocykl. Wg mnie to fajnieszy sprzet niż TL, czy TRX. Nie miałem przyjemności jeździć, ale z tego co słyczałem i czytałem prowadzenie jest wzorcowe, a 110hp i zwinna konstrukcja pozwalaja niezle polatac. I to czesciej na jednym niz na dwoch kolach :-) Mam nadzieje ze niedlugo wskoczysz na wloskie V2 i sam poczujesz roznice :-) A zebys sie nie czul rozczarowany moca po przesiadce z VTR to od razu zbieraj na S4R (lub RS). Mialem kiedys S4 Senna i powiem Ci ze kolo to tez sie jakos tak samo robilo :clap: Co do spalania rzedu 8 litrow to nie jest to az tak zle... W litrowych Ducatach miewalem wyzsze, a niestety czasem i duzo wyzsze... W koncu litr musi wypic swoje, a zwlaszcza jak silnik sam sie prosi o wyzsze obroty. Osobiscie, poza rykiem maksymalnych obrotow, lubie ten dzwiek, kiedy przechodze z 3tys, poprzez 5tys i coraz wiecej obrotow. Dudnienie helikoptera Mi24 przechodzi w ryk "Gadzilli" :icon_idea:

Hej Basix! Sluchaj, jesli po zlozeniu zostanie Ci pudlo czesci, a mimo wszystko Ducat bedzie chodzil jak ta lala, tzn ze owe czesci nie byly potrzebne :biggrin: Poza tym to zawsze lepsza opcja od tej kiedy jeszcze nie skonczyles skladac sprzeta a czesci juz nie ma.... :clap: Co do proszkowego malowania to pisalem juz wczesniej, ze jestem zwolennikiem tego rozwiazania. Jest naprawd trwale i estetyczne. Jak jeszcze polozysz klar to juz w ogole bajka. W Krakowie jest firma Colorex ktora sie specjalizuje w lakierowaniu proszkowym - czasem jak walna felgi na srebrno czy bialo to nawet klaru nie potrzeba. Wrazenie takie, ze jak to mawia Troublemaker "klekajcie narody" ;) Powodzenia, pochwal sie efektem koncowym M

Coz moge powiedziec - mialem przyjemnosc jezdzic w Shoei XR1000 i Arai RX-7 i musze przyznac, ze nie znam lepszych kaskow. To klasa sama w sobie. Oba po zalozeniu leza jak ulal, nic nie uciska, w srodku panuje doskonala niemal cisza (nawet biorac pod uwage ze czasem sie przemieszczam szybciej niz dopuszczalne 130kmh), wentylacja dziala bez zarzutu. Wiele kaskow testowalem wczesniej - AGV, Suomy, Uvexy, Nolany, Sharki - ale te dwa wygraly. Koniec koncow kupilem Shoei, ale przy tak minimalnych roznicach zwyciezylo malowanie. Ale jak by ktos mogl mi podpowiedziec gdzie kupic Arai w malowaniu Daijro Kato Replica bede wdzieczny :-) Aha - kto dzis pociskal czerwonym SS/DS przez Dobczyce, w towarzystwie czerwonej VFR 750? Czyzby Duke75?? Pozdro M

Kurde, Janek, po co te nerwy... Ja naprawde postanowilem podejsc do tematu i rozgrysc problem pojemnosci a ilosci cylindrow. Nagrzebalem sie w necie, naczytalem, ale nigdzie nie bylo wyjasnione skad potrzeba wiekszej pojemnosci. Temat ilosci suwow jest logiczny, jak rowniez V4 w wyscigach. Ale we wczesniejszym poscie napisales, ze zeby V2 miala taka sama moc jak R4 to musi miec dwa razy wieksza pojemnosc. A tymczasem np 1098 / 1198 przy swojej pojemnosci ma moc niemal porownywalna do japonskich tysiacow. Stad tez moje zaintersowanie konsrukcjami V2 i R4. Pewnie jest tyle samo samo korzysci co i wad w obu konstrukcjach, a tak naprawde wszystko rozbija sie o koszty produkcji. Przykro mi ze poczules ze sie czepiam. Nie to bylo moim zamiarem, raczej myslalem ze mi odpowiesz wlasnie o tych suwach czy czyms innym. Jeszcze mnie KingRider schepal, choc nawet mnie nie zna i nie wie kiedy zartuje... No coz, przepraszam za podniesienie cisnienia tematem Repsola - chlopaki z krakowa wiedza jakie jest moje podejscie (Twoja rade KingRider tez sobie wzialem do serca - Ducaty ida pod mlotek). Pozdrawiam serdecznie, jeszcze raz przepraszam jesli odebrales moja chec zrozumienie zawilosci konstrukcyjnych jako "czepianie sie". Pozdrawiam wszystkich forumowiczow i zycze samych udanych jazd. Maciej

Hej Janek! Troche oblukalem materialow odnosnie rzedowek i v-ek - nic nie pisza ze pojemnosc ma byc dwa razy wieksza zeby miec podobne parametry. Wg mnie wystarczy pojemnosc o 20-30% (a moze nawet mniej) wieksza zeby moc byla identyczna, a moment jest wiekszy przy tej samej pojemnosci. Tak naprawde rozbija sie wg mnie o koszty produkcji i stopien kompilkacji - dwie glowice itp. A mniejsza moc wynika glownie z mniejszych predkosci obrotowych osiaganych przez V-ki (mowie tu o Ducati vs Japan) M

Nom... I jak by tylnego blotnika brakuje. Ja rozumiem, ze to taki choptail, ale jak to dodac do zbiornika bez naklejek i kiepskich fot to chyba warto sie zastanowic i dokladnie obejrzec sprzeta. Pozostaje przy twierdzeniu, ze co tanie to drogie. Czasem lepiej odzalowac jeszcze troche grosza, ale za to zyc i jezdzic w poczuciu pewnosci. M

Czy chcesz przez to powiedziec, ze nie rozumiem ducha motocyklizmu? Ze o "ducatyzmie" nie wspomne, bo jak mniemam to wyzsza forma wtajemniczenia i nie kazdy moze zostac prawdziwym "ducatysta"... M

Podrutujesz? Jak wspaniale to slowo pasuje do wloskich "maszynek". Widze, ze mimo wszystko przyznajesz mi racje w tych kwestiach :lalag: Na real sie pisze, tylko nie panikuj jak bede Cie wyprzedzal po zewnetrznej. Daj znac co pijasz, zanim sie doturlasz :crossy: , to Ci zdaze zamowic... ;) M

Hej Zefir! Przechodzilem podobny problem z 748 - brk bylo tabliczki. Z tego co mi powiedzial mily Pan na stacji diagnostycznej, to idziesz do wydzialu komunikacji, gdzie zglaszasz swoj problem. A oni go rozwiazuja i po jakims czasie odbierasz owa naklejke. Nie pamietam tylko czy na diagnostyce, czy musisz tylko jechac na przeglad (przed lub po wydaniu). Anyway - sprawa nie jest jakas skomplikowana i do zalatwienia legalnymi i uczciwymi sciezkami. Co do samego malowana to jestem za proszkowym. Jak masz firme ktora sie na tym zna, porzadnie wypiaskuje i odpowiednio polakieruje - bedziesz super zadowolony. Ja tak malowalem docisk sprzegla a nawet sprezyny. Mimo ze to elementy pracujace - nic nie odpryskiwalo, a efekt byl ciekawy. Mozesz zerknac na mojego bikepics'a - mam tam fotki sprzegla w 749. Poza tym nawet jakies ubicia czy uderzenie - taki lakier naprawde daje rade. Milego przemysliwania i zalatwien tabliczki - trzymam kciuki, pochwal sie efektem koncowym :banghead: M

Tu tez mozna o Cebrach - jako o pogromcach Ducatow :biggrin: Niech ja tylko kupie Repsola - wszystkie te 1098, a nawet 999 beda dostawac baty :crossy: Wiesz, jeszcze raz wroce do chodzenia moja (pomaranczowa) strona ulicy i szanowania sie. W sumie nie chcialem pisac tego wczesniej, bo juz zycie ukaralo Cie wloskim Monterem o pojemnosci i mocy kosiarki, ale dziwie sie ze na temat prawdziwych scigaczy wypowiada sie ktos, dla kogo predkosc maksymalna jest tam gdzie ja wrzucam "dwojke". No dobra - moze trojke... M

No Janek - w koncu mowisz do rzeczy. Dukacik dla Dziewczyn - lepiej bym tego nie ujal. Nie wiem kto go kupi, ale zapraszam na krakowski Kazimierz - nie ma lepszego miejsca do lansu :biggrin: Od rozu mowie, ze nie bedzie tam osamotniony - bedzie mogl zaparkowac kolo Hypermotardow, Monsterow i innych wloskich sprzetow :wink: A CBR to sprzedajcie komus kto ostro pogina - nie ma lepszego motocykla :crossy: Wracjac do pojemnosci - mozesz mi wytlumaczyc, czemu V-ki musialy by byc 2000 zeby zapier... tak jak litrowe rzedowki? Przeciez to na pewno nie tak, ze dwa razy mniej cylindrow, to dwa razy wiecej pojemnosci. Zwlaszcza ze juz przy 1200 musza byc zwezki, zeby nie mialy az takiej przewagi. Chyba ze to pic, zeby sie nikt nie czepial ze Ducati smaruje wlodarzom SBK. V-ka 1000 generuje nie wiele mniejsza moc, a przebieg momentu lepszy - wiec czemu musiala by byc 2000? Bo wloskim magikom brakuje zdolnosci i jakosci japonskich geniuszy? :banghead: PS Wrzuc mi na priv maila nr do Ryska bo mi gdzies zezarlo kontakty

No tak - ta strona ulicy zarezerwowana jest tych ktorzy potrzebuje naprawde szybkich i dopracowanych w najmniejszych detalach sprzetow. Oczywiscie mozna dorabiac teorie o duszy, pieknym dzwieku itp Tylko co z tego jak potem taka japonia nas objezdza, a wracajac trzeba jeszcze zbierac srobki co odpadly, bo jakis turek we wloskiej fabryce mial wszystko gdzies...

A co mialem powiedziec jak tez sobie kupilem wloski wynalazek? Ale ja przynajmniej zdaje sobie sprawe z jego niedoskonalosci (delikatnie mowiac) :icon_mrgreen: , a nie bronie go mowiac ze jest fajny, orginalny i w ogole taki czerwony. Albo jak wolisz zolty :icon_mrgreen: To ze jezdze czym jezdze nie oznacze ze nie podziwiam doskonalej japonskli mysli inzynierskiej. Moze beda jakies promocje na wiosne to kupie Repsola i dam Ci sie przejechac. Od razu sprzedaz Monstera :icon_question:

Prezas ma absolutna racje - brak czesci w magazynie to duuuzy problem. XXX jak masz szmal, a motocykl wart uwagi to warto - chocby po to zeby stal, czasem go odkurzyc i zaliczyc fajna przejazdzke. Taki cacko to naprawde bedzie kiedys rarytas. A co chodzenia po cienkeij linie - to jak wiesz moze i laski moga mnie gonic po zmroku, ale jednak zadnej sie jeszcze nie udalo i nadal jestem wolnym i szczesliwym czlowiekiem. Czyli ze moge jezdzic gdzie chce, kiedy chce i z kim chce :-) Co nie zmienia faktu ze na rozne poczucie humoru moga byc rozne reakcje. Ale gdyby wszyscy mysleli tak samo to bym umarl z nudow. M

Czlowieku, musisz uwaznie czytac JoeBara :notworthy: "leje na v-ki i smierdzace zweitakty" Akurat Tobie chyba nie musze tlumaczyc ze Eddy Manetka nigdy sie w takich kwestiach nie myli :biggrin:

Paso to juz klasyka. Malo jest tych motocykli. Co do wygladu to jak mawiali rzymianie "de gustibus non est disputandum" Tomek aka Szogun mial takiego sprzeta. Przez chwile chyba Prezes aka Duke75 nawet probowal sprzedawac go w jego imieniu. A panowie z Jedwabnego maja taka zabawke w wersji Fast by Ferraci. Mysle ze najlepiej z nimi rozmawiac. Ja moge tylko dodac ze to powoli sprzet kolekcjonerski i dostep do czesci nie jest tak dobry jak do modeli popularnych. Jako ze lubie cukierki i stan oryginalny,to pewno zwracal bym uwage na ilosc czesci nie podmienionych na te od japonii lub innych modeli (chybe za od Repsola - wtedy warto :banghead: ) Popatrz glownie na plastiki i elementy, ktore sa tylko do tego modelu - pozostale, stosowane modulowo w innych modelach sa latwiejsze do dostania w razie ich braku lub kiepskiego stanu. Jak chcesz wiedziec jak powinien wygladac oryginal to polecam www.bikepics.com - tam jest pelno fot. Ewentualnie wrzuc link tutaj - forumowicze pomoga. Pozdrawiam M PS Ja bym tam motocykla nie dawal kobiecie. Mysle ze sa one stworzone do wyzszych celow jak gotowanie, prasowanie, a nawet sprzatanie ;) Ewentualnie bycie pasazerka. Pomijam czyszczenie motoru - bo to naprawde sprawia frajde nam - facetom :crossy:

Motofun jest tez teraz w Gliwicach i ponoc jest fachowo - ale informacja nie sprawdzona :flesje: Takie tematy tylko potwierdzaja ze nie ma to jak Repsol - serwis Hondy w kazdym wiekszym miescie, bezawaryjnosc, jakosc - same zalety :) A ja glupi nakupowalem sie Ducatow :-) Jeszcze sie musze o nie w kuchni potykac :biggrin: M

Ducatki to nie wiem gdzie serwisuja, ale Ducati mozna w Motofunie (autoryzacja), samemu albo u ktoregos z tych bardziej zmyslnych mechanicznie klubowiczow. Zalezy co jest do zrobienia - ja lacze wszystkie te koncepcje. M

No tak, w ferworze walki zapomnailem, ze Bayliss i spolka maja 1198 a nie 1098 - ale ogolnie sie mowi i pisze ze jezdza na 1098. Dodatkowe 100 tylko przemawia na ich niekorzysc - tzn ze musze miec o 200, a nie o 100 wiecej zeby wygrywac :biggrin: Natomiast mysle ze Prezes mnie poprze, bo juz kiedys z nim rozmawialem, ze Ducati ma mocne plecy w SBK i jak tylko przestaja wygrywac, to nastepuje cudowna zmiana przepisow ;) Anyway - warto sie czasem pospierac zeby nie bylo nudno i zeby uzyc argumentow "na nie". Co do japonii to czesto jezdze Gixerem 1000 K7 kolegi i musze przyznac ze ten motor to bajka. Niby rzedowa, ale kiedy sie gazem nie ruszy to ciagnie tak, ze glowa boli... Ja tam lubie wszystko co ma dwa kola i na pewno mi przyznasz racje, ze jak chodzi o jakosc (zwlaszcza Honda i Yamaha) to wlosi jeszcze troche sie beda musieli podciagnac Zreszta sam mialem 750 K5 i mimo roznych przejsc typu tor Poznan, do samego konca nie chcialo sie nic zepsuc ani zatrzec :-) Nowy wlasciel z tego co wiem tez sie cieszy jak dziecko z nabytku. Pozdro dla Desmowlascicieli M Marcin 5 - co do sprzegla to zrob jak mowi Janek - sprawdz wszystko poczynajac od docisku a na pompce konczac. Mialem ten sam problem w 748S i uratowala mnie regeneracja w Jedwabnym przepuszczajacej pompy (pozdro dla MotoStodoly)

Trzeba by zapytac Pedrosy. Z Repsolem to jak z czerwonymi Ducami - sa szybsze od innych malowan :-)

Wiesz, Prezes, jak bys sie przejechal Repsolem to bys zmienil zdanie :icon_mrgreen: :icon_question:

No to miales niezla przygode... Szczescie w nieszczesciu. Wazne, ze w sumie niewiele sie stalo i mam nadzieje ze szybko wrocicie do pelnej formy. Z Monsterem to niezly niefart... Zwlaszcza ze tez myslales o sprzedazy... No coz, ja jako niespotykanie spokojny czlowiek, do tego majacy juz swoje lata, wole technike - wejdz w zakret z taka predkoscia, przy ktorej bezpiecznie mozesz go pokonac :-) A co do hamowania to musze pochwalic 748S, nawet idac w mocnym zlozeniu daje sie dohamowac, nie zmieniajac zalozonego luku. Pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia M Spoko Janek, spoko. Desmo Power nadal mam w sercu, ale jednak jak bym mial teraz cos dokupic to pewno byl by to CBR 1000 RR i mnostwo pomaranczowej farby. Troszke sie poprzymierzalem i musze przyznac ze maszynka lezy w dloniach jak ulal - moze ciut podnozki za wysoko, ale na tor jak znalazl. No i ta jakosc wykonania i przemyslane rozwiazanie... Dobrze ze Ducati w SBK "zorganizowalo" sobie wieksza pojemnosc, bo inaczej dostawalo by baty od japonii. 748 pewno w koncu znajdzie szczesliwego nabywce - wiec No Stres :cool:

Piekna maszynka. Zycze powodzenia w sprzedazy. W polsce to nie prosty temat - wiem cos o tym bo sam probuje sprzedac 748S w idealnym stanie. Szybciej by mi poszlo jak bym mial jakiegos parcha z anglii przywiezionego po pieniadzach....