Pit3r

Ok, jutro zmierzę. Mam naładować aku prostownikiem i zmierzyć? Następnie wsadzić do moto, zapalić na minutę światła i ponownie zmierzyć? Dobrze zrozumiałem?

Jednak to nie kabel ;/ NA zimnym jest ok, ale jak pojeżdze na miejscówce troche i znów chce odpalić to kaplica. Raz na 10 razy odpali z rozrusznika, a tak to nawet nie słychać żadnego "tyknięcia". Co sprawdzić?

Sprawdziłem, na kablu nie było napięcia. Okazało się, że był przerwany. Poprowadziłem nowy i rozrusznik kręci :) NIedługo sprawdze jak się będzie zachowywać po rozgrzaniu ale pewnie będzie ok ;)

Hmm bedzie troche zabawy bo nie mam ani czujnika stopki ani czujnika przy sprzegle :) Wie ktos ktore kable w instalacji sa od tych czujnikow? Te od sprzegla jak znajde to zmostkow ze soba, tak? A od nozki? Tez zmostkowac?

Próbowałem złączyć dwa kable od "+" co idą do przekaźnika rozrusznika i wtedy normalnie rozrusznik kręci i moto odpala więc to raczej nie powinna być wina szczotek w rozruszniku.

http://www.allegro.pl/item750936123_honda_...nie_rs_tzr.html Cena do negocjacji po oględzinach :wink:

Moto po nocy w garażu odpala bezproblemowo z rozrusznika. Po chwili jazdy (czasem nawet już po tym jak na stacje dojadę od domu - 400m) z rozrusznika już nie idzie odpalić. Wogle nie kręci, nawet nie ma żadnego "cyknięcia". Myślałem, że to przycisk od startera bo dziwnie chodził, ale wyjąłem go, założylem zwykły pstryczek i dalej to samo. Następnie myślałem, że to przekaźnik rozrusznika ale też nie (zakładałem dwa inne). Macie jakiś pomysł co może być nie tak lub co sprawdzić? Bo już denerwuje mnie to, że jak ide pojeździć to po każdym postoju muszę pchać moto żeby odpalić :icon_biggrin:

No i nowy rok - wracamy do problemu :icon_rolleyes: Wcześniej dokładne wyczyszczenie gaźnika, zmiana świecy i fajki dały radę. Zdarzało się, że na deszczu nsrk'a przerywała albo gasła. Pod koniec sezonu zaczęła się grzać coraz bardziej i bardziej ;] Myślałem, że chłodnica jest zapchana, zdjąłem ją i oO cała w błocie, piasku itd. Więc dokładnie umyłem, zalałem nowym płynem i założyłem. Ostatnio jak było ciepło to pomyślałem, że się przejade i przy okazji zobaczę czy się nadal grzeje. Zalałem świeżej wachy, odpaliłem, przejechałem sie i znów to samo co rok temu :icon_eek: Myślałem, że benzyna kiepska no to zlałem, zatankowałem 5l tym razem z Neste. Odpaliłem elegancko, odpaliłem i zostawiłem na kilka min. żeby się rozgrzała. Wszystko wyglądalo fajnie więc wsiadam, 100m i buuu... jakby nie dochodziło paliwo albo brakowało wachy. Ma ktoś jakiś pomysł co może się dziac? Czy może spróbować tak jak wcześniej nowa świeca, wyczyścić gażnik? :bigrazz:

Na sprzedaż mam pas nerkowy firmy Spidi. Stan bardzo dobry. Rzadko bywam na forum więc niżej podaje kontakt do mnie. Zdjęcia: http://img166.imageshack.us/my.php?image=521374715yk8.jpg http://img166.imageshack.us/my.php?image=5213747154ze1.jpg http://img166.imageshack.us/my.php?image=5213747153we4.jpg Cena 70zł [email protected] 7987496 500-761-321

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=462372964 Wszystko w aukcji :smile:

Quad znajomego, skradziony w nocy 23-24 lipca. Jeśli ktokolwiek widział lub wie to pisać. Quad był z*ajebisty i bardzo charakterystytczny więc mam nadzieję, że się znajdzie. Zdjęcia: http://img403.imageshack.us/img403/8396/dsc0664gj3.jpg http://img403.imageshack.us/img403/9458/dsc0689kn8.jpg http://img129.imageshack.us/img129/5594/pi...026largelh1.jpg http://img129.imageshack.us/img129/8189/pi...028largesi3.jpg http://img129.imageshack.us/img129/5276/pi...029largebk4.jpg http://img530.imageshack.us/img530/3739/pi...035largefl0.jpg http://img129.imageshack.us/img129/2332/pi...036largehg0.jpg http://img129.imageshack.us/img129/4237/pi...037largezm0.jpg

Po kupnie moto wymieniłem uszczelniacze i olej w lagach, po czym wlałem po ok. 240ml na lage oleju 10W (odmierzyłem od powierzchni "lutra" do końca lagi 13cm). Po pierwszej przejażdzce od razu stwierdziłem, że zawieszenie jest za miękkie. Nawet nie przy mocnym hamowaniu dobija do końca, na dziurach tak samo. Więc po jakimś czasie dolałem po 50ml oleju do każdej lagi, jest już lepiej ale sądze, że to jeszcze nie to. Dodatkowo tył mam miekki. Nie wiem, może w nsr'kach to normalne ale porównując chociażby z yamahą tzr 50cc jest miękkszy, nie mówiąc o większych moto ;) Jak to wsio ustawić tak żeby komfortowo jeździć i dobrze pokonywać winkle? Akutalnie w zakrętach jedzie się hmm... nie do końća pewnie (opona przód nowa - pirelli mt75, tył bridgestone battlax, rozmiary oryginalne). Nsr nie ma regulowanego przedniego zawieszenia więc pozostaje mi tylko kombinowanie z gęstością i ilością oleju, natomiast tylny amor ma regulowane napięcie spręzyny :bigrazz: Pozdro ;)

Te 24h rzuciłem tak oO. Po prostu zawsze wkładałem wał na noc do zamrażalnika i tyle, nie zastanawiałem się czy potrzeba mu 2, 3 czy 10 godzin :icon_twisted: Jak to po co?! Wkładałeś kiedyś łożyska w rozgrzane kartery? Wydaje mi się, że nie więc nast. razem jak będziesz składał jakiś silnik to spróbuj! Łożyska wchodzą prawie same, bez zbędnego walenia żeby weszły na swoje miejsce :icon_question:

Podgrzej opalarką/palnikiem gniazda łożysk a wał przed montażem wsadź na 24h do zamrażalki. Ja zawsze tak robię, łozyska wtedy wchodzą praktycznie same, jedynie trzeba lekko dobić aby sprawdzić czy doszły do końca. Wał równieź lekko wchodzi :buttrock:

Mam tego Waszego "pimpka" na lince więc raczej to wykluczam.

Rozumiem, ale posty nie na temat w niczym nie pomogą, jedynie zrobi się nie potrzebny balagan :icon_mrgreen: To raczej wykluczam. Jeśli by rzeczywiście tak było to były by jakieś ślady na gładzi cylindra. Po zdjęciu głowicy i wstępnym obejrzeniu cylindra gładź była nie naruszona :wink:

Co ma zawór wydechowy i jego otwarcie do mojego problemu :notworthy:

Dopóki się nie zagrzeje to mogę cisnąć do końca i nie gaśnie. Dopiero jak się rozgrzeje bardziej to dupa... Wyjąłem już silnik, na dniach jak będzie czas to ogarnę simeringi bo ledwo znalazlem czas żeby go wyjąć :icon_mrgreen: Jeśli to nie będzie simering to zmienie jeszcze raz świecę na nową, przełożę fajkę i przewód od drugiej, sprawnej, nsr kolegi i jeśli to nie pomoże to stawiam, że coś z elektryką jest powalone :cool:

Ja nie miałem ani ojca mechanika, ani dziadka, wujka itd. z żadnych książek też się nie bardzo uczyłem. Jedynie pamiętam, że jak byłem młodszy to zawsze interesowało mnie "a jak to działa?" i powoli coś zacząłem łapać co z czym się je ;) Potem przyszedł czas na pierwszy skuter, na nim się nauczyłem co nie co. Prawdę mówiąc więcej zepsułem niż naprawiłem no ale cóż :icon_mrgreen: Potem drugi skuter już naprawiałem, tuningowałem w zupełności sam. Do tego co jakiś czas pomagalem kolegom coś naprawić, wyregulować itd. Generalnie chyba lepiej się uczyć na własnych błędach. Poczytaj sobie trochę forum, będziesz wiedział jak wykonać podstawowe czynności typy konserwacja napędu, wymiana oleju itd. a z czasem będziesz wiedział coraz więcej :cool:

Czyli wynika, że łapie lewe powietrze, co? Króciec, zawór, filtr - to wszystko sprawdzałem i uszczelniałem więc chyba zostają tylko uszczelniacze. No trudno, będe musiał to rozebrać :biggrin:

1.czyszczony... regulować przecież nie ma co bo nawet nie zdąży sie silnik rozgrzać 2.nie otwiera, bo mam nie mam kluczyka tylko złączone kabelki od stacyjki ale przecież z niedzialającym zaworem by jeździła tylko po prostu słabiej 3.różnie ;/ czasem jak zacznie gasnąć i potem sprawdzam to ma mokrą a czasem zwyczajna, lekko mokrawa, taka jak powinna być 4.wyciągałem kranik i go przedmuchałem, wężyk nie jest zagięty, zmieniałem na nowy nawet i to samo 5.no prosze Cie, oczywiście, że mam!

Kupiłem moto, wszystko było ok. Kumpel wracał nim 30km i było gitara. Potem co jakiś czas odpaliłem ją w garażu. Jak się rozładował akumulator to odpaliłem ją z popychu i przypaliłem gumę. Wpierw ją trochę rozgrzałem. Chcialem palić do wystrzału ale coś mi nie szło. Dodatkowo wyciekł mi płyn chłodniczy. Mianowicie ze zbiorniczka wyrównawczego wypadł gumowy korek i wsio się wylało... To bylo jakoś w grudniu... Teraz naładowałem aku, złożylem całe moto bo chciałem pojeździć. No i dobra, włączam ssanie, przekręcam kranik, odpala z dotyku! Chodzi równo i wogle wszystko ok. Przejade się kawałek na ssaniu z obr do 7 tys. po czym wyłączam ssanie. Wtedy zaczynają się problemy. Jak jadę może jakoś wolniej na 2 i 3 do 7 tys obr to jest git ale jak dam w pizdę to tak jakby zaczynało brakować paliwa albo łapała lewe powietrze. Daje gazu, jest buuu i gaśnie. Wtedy włączam ssanie i odpala. Albo chodzi na tyle, że mogę powoli dojechać do domu bo jak mocniej odkręce to gaśnie albo po prostu kaplica i pcham. Następnego dnia oczywiście odpala z dotyku! Czyli generalnie jest tak, że odpala ok, jak się przejade z 250m to jest efekt jakby brakowało paliwa albo dostawała za dużo powietrza. Dodam, że nie mam kluczyka do stacyjki i mam złączone kabelki ale wątpie, żeby to był powód. Świecę też wymieniałem na nową, zaniepokoiła mnie co prawda iskra bo jak porównałem z iskrą w runnerze to jest słabsza. Filtr powietrza przeczyszczony, szczelny. Króciec nie popękany, zawór membranowy jak i membranki także ok. Dodatkowo jak sprawdzałem to złożyłem na silikon ale dalej nie chodzi jak powinna. Myślałem, że może coś z kranikiem, zapchany albo coś. Ale dziś przełożyłem mój bak do drugiej nsr i wszystko ok! Teraz już się wkurzyłem i napisałem własnie posta. Na dniach będe sprawdzał czy nie zwaliła się uszczelka pod głowicą bo wydawało mi się, że trochę za dużo kopci ale w sumie to 2t, jak się rozgrzała to wydawało mi się, że jest w normie ale szczególnej uwagi nie zwracałem. Rozważam jeszcze to, że łapie lewe powietrze na uszczelniaczach wału... sam już nie wiem. Ma ktoś z Was jakieś pomysły co sprawdzić? Moto oczywiście honda nsr. Kompresję mierzyłem po kupnie i na zimnym miała 9atm. Ps. Tutaj jest troszkę więcej opisane http://www.sqtery.com/modules.php?name=For...t=13560&start=0

http://www.easyparts.nl/choosedrawings/1/6..._1997_2000.html Tu masz schematy do aprili sr z silnikiem minarelli horizontal :buttrock:

Co było w końcu przyczyną? Ten simering czy coś innego? Bo w swojej nsr tez mam podobny problem i nie moge sobie z nim poradzić :)

Napisz do mnie na gg 7987496 lub na PW to Ci powiem które złączyć bo nie wiem czy to dobry pomysł, żebym zamieszczał taką informację na forum :)