Dawid22

Dolicz sobie jeszcze kasę na strój, no chyba, że już masz.

http://www.moto-akcesoria.pl/tor_szczecin.php - a tu jest kilka fotek z tego szczecińskiego toru.

http://www.moto-akcesoria.pl/index.php?cPath=344_48 tu kupisz rozmiar XXL, ale ona pewnie będzie "szeroka" a Ty szukasz czegoś długiego dla szczupłej osoby.

Gdzieś czytałem, że nie należy kłaść motocykla bo: 1. Lepszą przyczepność mają koła niż metal i plastik ślizgający po asfalcie - szybciej zatrzymasz maszynę na kołach. 2. Kładąc moto już dochodzi do wypadku i są straty w moto a sam updek na asfalt motocyklisty też może się źle skończyć. 3. Motorem na kołach można sterować, możesz ominąć przeszkodę a jak się już zatrzymasz uciec przed nadjeżdżającym pojazdem. Sunąc 4 literami po asfalcie nie masz możliwości zrobienia jakiegokolwiek uniku przed przeszkodą i nie zdołasz uciec przed nadjeżdżającym samochodem. Wiem, że to się tak łatwo pisze a w sytuacji w której mamy pół sekundy na podjęcie decyzji a adrenalina wciska serce do gardła to nie takie proste... dlatego dobrze jest nauczyć się awaryjnego hamowania i ćwiczyć to tak często żeby było ono naszym odruchem. Polecam książkę "Motocyklista doskonały".

Spokojnie bez nerwów, tak mi tłumaczyli koledzy. Podobno nad większą masą trudniej zachować kontrolę. Akurat w sportach te masy są małe bo nie dochodzą do 200kg. Generalnei chodziło mi o to, że moto o mniejszej pojemności w tej samej klasie [Ty porównujesz supersporta z turystykiem] powinno mniej ważyć. Jeśli się mylę to popraw mnie, jestem narazie na etapie zdobywania wiedzy i proszenia kumpli o chwilę bycia sam na sam z ich maszyną :buttrock:

Ja na początku też uparłem się na motor dla zaawansowanych motocyklistów - ZX6R. Bardzo mi się podoba z wyglądu, wydaje fajny dźwięk a 120 kucy daje wystarczającą ilość mocy żeby sobie poszaleć. Przy piwku porozmawiałem o tym moim wyborze z doświadczonymi motocyklistami i usłyszałem jedną mądrą rzecz: lepszy motor możesz sobie kupić zawsze, ale życia/zdrowia już nie. Dlatego zdecydowałem się na 1-2 lata praktyki na GS 500f a potem spełnię swoje marzenie z ZX6R :icon_question: Do tych, którzy uważają, że sportowym litrem można jeździć na początku wolno: Oczywiście, że można, ale taki motor jest cięższy niż 500-setka, inaczej się nim wchodzi w zakręty, jest zrywniejszy a i tak na pewno po przejechaniu kilkuset KM każdy będzie czuł się pewny siebie i przestanie uważać.

Mój kolega kupił ZX6R z 2006 roku za 22.000zł i 1000zł jeszcze w nią włożył, ostatnio jak z nim rozmawiałem był bardzo zadowolony. Więc można kupić dobry sprzęt tanio. Jeśli masz 20.000zł na taki motor to ja bym poczekał lub wziął kredyt i kupił nówkę. Przecież taka maszyna się szybko nie znudzi a jak będziesz sprzedawał to sprzedasz za więcej niż maszynę z 2001 roku. Z nówką dostajesz gwarancję, wiesz, że jeździsz w 100% sprawną maszyną, która nie powinna się popsuć przy odpowiednim serwisowaniu przez kilka następnych lat.

Ok dzięki wszystkim za pomoc :icon_razz:

No racja :) mam w sumie GPS w aucie więc powinienem dojechać na miejsce bez przeszkód. Nie znam w ogóle niemieckiego, ale myślę, że się po angolu dogadam. Szukam w tym sklepie kombinezonów i znalazłem tylko te: http://www.louis.de/_10d9ad73becfb0f524792....php?topic=list W sumie słaby wybór.

Ale ja nic nie twierdze tylko sobie tak gdybam :notworthy: a nie można zamówić u nich towaru tak żeby wysłali pocztą?

406.80zł :biggrin: Ostatnia strona spod numeru 5 nie działa.

Dzięki za odpowiedz, podziwiam ludzi, którzy nie są prawnikami/księgowymi a znają tak przepisy, ja do tego nie mam głowy a nawet chęci bo prawo cały czas się zmienia. Więc jeśli kupie motor na siebie i włączę go do środków trwałych firmy to mogę tankować paliwo na fakturę a jak go kupie na firmę z "normalnym" odliczeniem 60% vatu to już paliwa nie mogę kupić na f-vat? :| dla mnie to trochę chore. Kusi mnie zakup moto na firmę bo to zawszę te parę tyś. PLN w kieszeni więcej, ale jak sobie wyobrażę późniejsze problemy z US to wole już zapłacić i się o nic nie martwić, w końcu moto to ma być przyjemność a nie kolejny problem.

Napewno będzie taniej? :buttrock: No nie wiem... może w tym sklepie koło mnie też będę mógł liczyć na jakiś rabacik z Polakiem zawsze się dogadam a z Niemcem to raczej nie. Liczę na to, że jeszcze ktoś odpowie mi na moje pytania :biggrin:

Chętnie poczytałbym o tym coś więcej, bo np. "rozliczanie kilometrówki" niewiele mi mówi a nie chce się o wszystko pytać i tracić Waszego czasu. Firmę prowadzę dopiero od roku, księgowością zajmuje się biuro rachunkowe, jestem w tym zupełnie zielony.

Na allegro kilka razy się zawiodłem a do sklepu do którego podałem linki mogę się przejść nawet z buta i wszystko przymierzyć, ceny o kilka zł wyższe niż na stronie louis.de No chyba, że możesz mi polecić zaufanego sprzedawcę :buttrock: Polo? czyli jaki? jestem zupełnym nowicjusze, nie będę pisał z czym mi się kojarzy nazwa "Polo" :biggrin: A kask OK? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M134721 - co myślicie o tym kombinezonie? lepszy od tego z moto-akcesoria.pl?

Tego katalogu nie znajdę w necie? jest tylko w formie papierowej? edit: http://www.louis.de/ - chodzi o to, tak?

Podczepię się do tematu i spytam o cennik oraz godziny otwarcia toru.

Złożyłem sobie cały komplet, proszę o informacje, czy wybrane przezemnie rzeczy są dobrej jakości i jak ta oferta wygląda cenowo [tani sklep czy drogi]? Buty: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....products_id=957 Kombinezon: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....roducts_id=3625 Kask: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=20663 Rekawice: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=21053 Ochraniacz kręgosłupa: http://www.moto-akcesoria.pl/product_info....oducts_id=20540 - zmieści się pod kombinezon? Wygodne to? Co jeszcze ewentualnie może mi się przydać? Dzięki!

Widzę, że to trochę skomplikowane... chyba jednak zdecyduje się na używkę nie na firmę. Z tego co wiem nawet jeśli nie będę miał żadnego pojazdu na firmę to będę mógł odliczać paliwo?

Witam Serdecznie wszystkich motocyklistów. Właśnie rozpoczynam swoją przygodę z jednośladami [szkoda tylko, że tak późno], dlatego liczę na pomoc doświadczonych posiadaczy 2 kółek. Zdecydowałem się kupić GS500f na swój pierwszy motor [doświadczenie zerowe, 180cm wzrostu]. Motocykl będę kupował na nowy sezon - styczeń/marzec 2008. Słyszałem, że będę mógł go kupić na firmę, ale czy to prawda? US się nie przyczepi? Stoję przed dylematem, czy kupić nówkę z salonu czy też używanego. Większość używek jest sprzedawanych bez faktury za 12-13k zł. Nówka kosztuje 17,5k zł, więc różnicy jest około 5k zł. Jeśli kupie nówkę na firmę to mogę sobie ją odliczyć od podatku a w przyszłości jak będę sprzedawał to jako rocznik 2008 a nie 2004/5 więc więcej za nią dostanę. Istnieje też możliwość kupienia używki na fakturę VAT, ale to zazwyczaj są motory z komisów i ceny to 13-15k, więc nie wiem czy nie opłaca się dołożyć tych 3k i mieć pewność, że motor jest sprawny, na gwarancji a po 1-2 sezonach sprzedać za większe pieniążki. Mam nadzieje, że napisałem w miarę zrozumiale, czekam na opinie i pozdrawiam Dawid