Dawid22

Może już o tym pisaliście, ale wybaczcie nie mam czasu wertować całego wątku, chce się spytać tylko o jedną rzecz. Co z osobami które mają już prawko i motor ale nie mają 24 lat? Zostanie nam ono odebrane czy jak?

Moim zdaniem znaczne przekraczanie dozwolonych prędkości w mieście to zwykła głupota i brak wyobraźni. Każdy myślący człowiek potrafi sobie wyliczyć ile metrów przejedzie zanim zredukuje prędkość z 130km/h do 0. I właśnie dlatego ograniczenia są jakie są. Teren zabudowany to droga na której porusza się więcej pojazdów a co ważniejsze z drogi korzystają również piesi którzy w przypadku wypadku są zupełnie bezbronni. Wiadomo, nikt nie jest święty a nieraz są nawet sytuacje, że nie da się jechać tych 50km/h, ale 130 to prawie 3 krotne przekroczenie dozwolonej prędkości. Amatorom szybkiej jazdy polecam autostrady a najlepiej tory wyścigowe w PL mamy ich około 20.

Ja jeszcze dodam, że dobrze jest mieć jakieś odblaski na ubraniu, szczególnie jak się jedzie nieoświetloną drogą w nocy.

Te odpychanie nogami przy starcie jest dobre :icon_biggrin:

Jak będziecie tak wku**wiać ludzi to nie liczcie że będą nas szanować na drogach.

Jeśli istniałoby jakieś stowarzyszenie, które działałoby na rzecz motocyklistów to dołożyłbym do tego grosza. A jeśli ktoś planuje otworzyć takie stowarzyszenie :) to też chętnie bym wziął w tym udział organizując stronę internetową i reklamę [tylko w internecie].

To ja już wole ten zestaw GPS za 450zł, chyba by nawet taniej wyszło. Jak dobrze się to ukryje i nie będzie zagłuszania to nie ma bata, żeby nie odzykać moto. Zagłuszanie to mają profesionaliści a tacy to każdy motor ukradną obojetnie jakby nie był zabezpieczony. A jak jakiś Rysiu spod sklepu mi za*ebie to tylko namiary, policja i tego samego dnia motor wraca do mnie.

Istnieje coś takiego jak pluskwa? czyli nadajnik GPS który pozwoli nam odnaleźć motocykl w przypadku kradzieży. Wiem, że coś takiego ma zastosowanie w samochodach.

W tym przepisie chodzi o to, że jeśli mamy dajmy na to pierwszeństwo to i tak powinniśmy zobaczyć co się dzieje na drodze bo jakiś idiota może uznać że on przejedzie pierwszy. edit: Nie wiem czy to ktoś już powiedział bo nie czytałem całego tematu, ale nikt w TVNie nie powiedział, że wypadek spowodował motocyklista. Tam było powiedziane że motocykliści którzy szybko jeżdzą mają duże umiejętności a inni użytkownicy drogi niekoniecznie [ze wskazaniem na kierowce warszawy].

To nie jest fakt, tylko informacja od jednego z użytkowników forum o tym co tam zaszło. Nie, że w nią nie wierzę, tylko jakąś bajeczkę mógłby nam wcisnąć każdy użytkownik tego forum. Coyote: nie obstaje za mentosem, to nawet nie moja sprawa, nie znam go itp. ale fajnie jakby ktoś potwierdził dla ścisłości Twoją wersję, wtedy będzie można mówić o "fakcie".

Powiem Ci, że też nie zamierzam szybko jeździć, szczególnie w pierwszym sezonie. Obiecuje sobie, że nie będę odkręcał, ale różnie to w życiu bywa np. wyrusze z kolegami na jakiś zlot czy przejażdzkę, nie będę chciał wyjść na bezjajowca i trzeba będzie odkręcać a tak to powiem, że zablokowana i każdy zrozumie.

Myślę o takiej możliwości, tylko to też kupa zachodu. Muszę znaleźć kogoś kto mówi po niemiecku i kogoś kto zna się dobrze na motorach. Wreście jeździc razem po niemczech i szukać dobrego sprzęta... a wiadomo, że za takie przysługi to conajmniej kumplom będę musiał duże balety postawić czy coś znajdę czy nie + paliwo, także blokada chyba wyjdzie taniej a i wiadomo później będzie jak ją zdjąć.

Może do długości jego fiutka? ;) Mi się wydaje, że te stwierdzenie może być poniekąd prawdziwe jeśli weźmiemy pod uwagę stabilność i przyczepność do drogi. Ciężką maszynę trudniej oderwać od drogi. Wykonywanie jakiś akrobacji [stunt] na motocyklu większej wagi powinno być bezpieczniejsze bo trudniej taką maszynę zachwiać. Możemy przesunąć dużą masę na jedną ze stron motocykla a on i tak będzie jechał prosto. Wydaje mi się, że jakbyśmy dużą masę przenieśli na jedną stronę np. roweru to gleba gwarantowana. Duża waga powinna przeszkadzać podczas parkowania.

Waga CBR jest mniejsza od np. GS'a Lepsze hamulce, leprza przyczepność... teoretycznie po zblokowaniu powinien być lepszy dla początkującego niż motory klasy 500 - ta sama moc, lepsze właściwości jezdne. Od strony prowadzenia tak jak pisałem wyżej powinno być tak samo albo jeszcze lepiej. Dodajmy jeszcze ten piękny dzwięk silnika no i wygląd.

Spoko, forum do tego służy żeby sobie wzajemnie pomagać i żeby z tej wiedzy w przyszłości korzystały inne osoby. Sposób z linką jest raczej uniwersalny i można go zastosować do każdego sprzęta.

Dzięki za link do arta, ale czytałem już go wcześniej. V-max 170km/h by mi w zupełności wystarczyło [co by głupio nie wyglądało, że GSy mnie biorą] tylko boje się o przyśpieszenie, wolałbym żeby maszyna również pod tym względem miała podobne parametry co wspomniany GSik. Mam nawet kumpla, który ma F2, ale ta maszyna jest cięższa i dużo starsza, więc pewnie wskazania prędkości w F4 będą trochę wyższę. Interesuje mnie f-max na pierwszym i ostatnim biegu dla 7 i 8 tyś obrotów.

A jest gdzieś wyjaśnione jak zablokować linke w cbr f4 krok po kroku w garażowych warunkach? Przy okazji ile cebra wyciąga przy 8tyś obrotów na pierwszym i ostatnim biegu?

Właśnie pokazałeś swój poziom. Wydaje Ci się, że drogi są budowane dla sportowych motocyklów a pieszych, samochody, skutery i całą resztę ludzi, którzy nie łamią prawa na drodze masz w dupie. Wierz mi, że 99,99% użytkowników drogi nie życzy sobie, żebyś przekraczał kilkakrotnie dozwoloną prędkość. Od 4 lat jeżdzę samochodem i od 2 lat mam do czynienia z motocyklami, wprawdzie nie mam własnego i nadużywam życzliwości zmotoryzowanych kolegów ale napewno mam lepiej poukładane w głowie od takich bezmózgów, które łamią prawie 4 krotnie obowiązujące prędkości na mieście. Ja mam gdzieś to czy Ty się zabijesz jadąc 4krotnie szybciej niż ustawa przewiduje ale nie masz prawa narażać innych użytkowników drogi. Tacy jak Ty tego nigdy nie zrozumią, poczekaj aż komuś coś się stanie to będziesz miał czas na głębokie przemyślenia albo jako warzywo albo w więzieniu. Dla mnie EOT

M a D a F a K a: możesz mi odpowiedzieć na pytania? podaj chociaż nazwę tej blokady. Myślicie, że zablokowanie tej linki okaże się porównywalne z blokadą mocy silnika?

w ten sposob fabrycznie kastrowali R6 2003-2005 wiec nie powinno byc lipy Kolega już się wypowiadał, że następstwem takiej blokady jest ciągła zabawa biegami. Dlatego preferuje blokadę silnika.

Nie wiem czy wiesz ale my nie rozmawiamy a przynajmniej nie ja o moto. Zrozum, że drogą demokratycznych wyborów wybraliśmy sobie władzę, która to ustanowiła prawo. Prawem tym są między innymi przepisy ruchu drogowego. Mamy w mieście ograniczenie 50km/h nie dlatego, że jakiś Minister Wacek tak chciał tylko większość Polaków. Jadąc dozwoloną prędkością zgodnie z przepisami ruchu drogowego nawet jak kogoś zabijesz jesteś nie winny bo wypadek spowodowały "siły wyższe". Natomiast kilkakrotnie przekraczając prędkość umyślnie narażasz innych uczestników drogi. Ja i miliony polaków nie życzymy sobie, żeby ktoś narażał nas i naszych bliskich. Z naszych podatków są robione te drogi. Chyba możesz to uszanować? Cały czas staram się Ci wytłumaczyć, że możesz decydować o swoim życiu, ale nie o życiu innych ludzi, poprostu nie masz do tego prawa. Jak chcesz sobie zapie**ala* to jedz na tor a jak Cię nie stać to nie jeździj tak szybko. Ja nie ukradne plazmy bo mnie na nią nie stać, poprostu będę oglądał telewizję na telewizorze z dużą dupą. Ty złamiesz prawo i ją ukradniesz bo lubisz ryzyko, to dokładnie Twoje rozumowanie. Na koniec wyobraź sobie, że każdy ma w 4 literach ograniczenia prędkości i inne przepisy prawne.

Nie wiem skąd masz te dane. Zastanów się, wolałbyś mieć kolizję z kimś kto jedzie 50km/h czy 150km/h? Przecież tu nie chodzi o Twoje życie tylko innych. Jak możesz z pełną świadomością ponieść konsekwencje spowodowania wypadku w którym zginie ojciec, mąż i jedyny żywiciel jakiejś rodziny? O czym Ty w ogóle piszesz?? Zastanów się. Przez takich jak Ty, którzy jadą 150km na drodze z ograniczeniem 40km wyrabia się opinia o całym środowisku motocyklistów. Przecież to normalne, że jak człowiek widzi takiego na drodze przez którą przechodzi jego córka to krew zalewa. Zastanów się czy masz prawo decydować o czyjejś śmierci. Bo to, że Ty możesz się zabić na motorze to Twoja sprawa, ale nie masz prawa zabić jakąś niewinną osobę.

Dzięki. Możesz napisać o nim coś więcej? To blokada silnika? Jeździłeś na zblokowanej w ten sposób cebrze? Jeśli tak to czy oddawała równo moc? F4i to wersja z wtryskiem paliwa? Czy ten komplecik masz na sprzedaż? lub ewentualnie wiesz gdzie można zakupić nowy?

Marcin masz dobre podejście co do GS'a na lata, nie każdy musi lubieć zapier** tyle co fabryka dała lub wykorzystywać 20% mocy. Napewno będziesz z tego motoru zadowolony a czy Ci się znudzi po 2 sezonach to już życie zweryfikuje. Ja do uwag formowiczów dodam, że motor muli jak się jedzie we 2 osoby. Jeśli dla Ciebie kasa nie ma znaczenia to kup nówkę z salonu. Dużo pisałeś o tym, że zależy Ci na bezpieczeństwie, więc gdybyś jednak nie miał kasy jak lodu to radzę kupić używanego GSa a resztę pieniędzy zainwestować w bardzo dobre ciuchy markowych firm, czasami ratują one komuś życie. Powodzenia!

Jakby nie patrzeć to sportowy motor. Po 5000 kilometrów uznam, że go wyczułem, odkręce i boleśnie się przekonam o brakach w doświadczeniu. Wole przynajmniej przez jeden sezon nie korzystać z pełnej mocy. Ps. proszę pisać na temat, jeśli ktoś chce analizować sensowność takiej blokady to zapraszam do tematu do którego link podałem w pierwszym poście. Teraz jak ktoś będzie chciał się dowiedzieć czegoś o blokadach z tego topicu to będzie musiał przebrnąć przez 90% postów nie na temat.