mikgar

sprawdzałem ostatnio, nie zeszło. Natomiast dziś zakupiłem te "sciereczki" o których pisałem wcześniej. Owszem, nazywa sie to ściereczka z wełny metalicznej ale w rzeczywistości są to takie rolki, pakowane po 9 szt. dostępne w Nomi z wełny metalicznej. i jak to działa? z ciekawości szybko pobiegłem do motocykla sprawdzić i... i wystarczy raz przejechać! schodzi brud z klocków i cała reszta! RAZ! nie trzeć a normalnie delikatnie przejechać. Jak dla mnie rewelacja. W tygodniu zabieram sie do czyszczenia. Sprawdziłem również czy nie rysuje delikatniejszego chromu... nie rysuje! jest świetna na elementy zaśniedziałe, naloty rdzy których nie da sie usunąć szmatką, kropki asfaltu, przebarwienia. Dzięki swojej budowie możemy wyczyścić miejsca gdzie nie da sie dotrzeć szmatką, gdyż włukna wchodzą wszędzie! w zagłębienia, otwory itd. Świętnie (u mnie) czyści również stopnione buty na wydechach :-) a wygląda TAK! http://venus.wsb-nlu.edu.pl/~mgargas/AC/welna.jpg polecam.

Wszystko fajnie ale... sakwy to bym zmienił na Twoim miejscu :notworthy: są zdecydowanie za duże, aczkolwiek pewnie potrzebne skoro są :icon_biggrin:

Kranik zakręcam przed dłuższym postojem (np. tydzien między weekendami). Paliwo podobno lubi wyparować (małe ilości przez zime). Tankuje po 330/350km czasem tylko musze przełączyć na RES ale jest to już droga w celu tankowania... więc w sumie wychodzi mi że na baku moge zrobić coś koło 380km, może 400? :icon_mrgreen: Jeżdże powoli bo 80/110 ale przyspieszam bardzo ostro.

Takie zachowanie świadczy tylko o poziomie inteligencji delikwenta czatującego na motocykliste, zranionym ego, zazdrości itp. Ostatnio również zdarzyło mi sie spotkać takiego osobnika - jechałem środkiem (drugi, pierwszy bieg) bo korek straszny... wszyscy przepuszczali a jeśli nie puszczali to i tak było miejsce by wyprzedzić. Znalazł sie jednak kołek jadący z przeciwka Roburem który poprostu wyjechał na środek wprost na mnie. Zrobiłem mine w stylu "no i co Ci z tego głupku, że zmusisz mnie do postoju jak i tak za chwile pojade dalej" on rozłożył ręce i mineliśmy sie. Kierowca z samochodu który mnie wpuścił obok siebie (bo przed i za nie było miejsca) powiedział... są ludzie i taborety :icon_question: a ja sam, jeżdżąc jakiś okres Tirem (tak wiem, oni też nie są święci) nauczyłem sie nie reagować na taką głupote. Bardzo dużo tego jest, trzeba tylko jeździć więcej.

:) kolega ponoć używa tego do czyszczenia wielu rzeczy w motocyklu... nie wiem czy są jakieś grubości tych szmatek ale podobno nie rysuje chromu. Chciałem kiedyś zlikwidować takie małe czarne kropki na lightbarach i też wtedy zasugerował mi tą szmatke. Sprawdź w domu jak będzie Ci sie nudzić.

ja może dołącze sie do pytania... jak usunąć ten nagar z klocków hamulcowych który osadza sie na szprychach (osadził za poprzedniego właściciela)? kolega motocyklista - budowniczy, poleca szmatke do czyszczenia aluminiowych garczków, dostępna w Nomi i innych tego typu sklepach. Podobno wygląda jak wełna tyle że z metalu :-) nadaje sie podobno do czyszczenia innych również elementów chromowanych, polerowanych... m.in kolanek wydechu, które to często gęsto są żółte. Może ktoś już tym czyścił? bo jeszcze nie zebrałem sie w sobie by wyjść z domu w poszukiwaniu ściereczki :)

o to to... mrówki w uszach :icon_rolleyes: myślałem że tylko mnie to spotkało :D

tyle że cena zależna jest od rozmiaru... też podchodziłem do tego tak jak Ty, ale po przymiarkach cena za kurtke wzrosła do prawie 800zł + spodnie + buty + rękawice, ewentualnie jeszcze okulary, ocieplacze itd - cena staje sie kosmiczna i wtedy w sumie nie warto już oszczędzać a kupić coś z prawdziwego zdarzenia, żeby służyło jak trzeba, bo buty z Louisa przemakają przy małym deszczu :)

skóra i kast otwarty (orzeszek?) to strój najbardziej klasyczny i w sumie najbardziej pasujący do tego typu motocykla. Ja jednak wybrałem ubiór tekstylny ze względu głównie na cene... ale jak Cie stać na Intrudera to i stać Cie pewnie na skóre :biggrin: Tekstyl wybrałem również dlatego, że wydawał mi sie bardziej uniwersalny - na co bym nie wsiadł to pasuje :crossy: i przy tym jest lekki - kiedy ubrałem kurtke skórzaną, ze wszelkimi protekstorami itd to myślałem, że usiąde - strasznie to ciężkie i niewygodne, aczkolwiek gdybym miał odpowiednią ilość gotówki to zainwestowałbym w pełny ubiór skórzany. Skóra sie pewnie dostosuje do ciała, rozchodzi itd. Nie wiem jak w takim ubiorze wygląda kwestia podpinek, kieszonek, sówaków, wywietrzników (to wszystko mam w tekstylu) bo nie przypatrywałem sie bliżej.

w czwartek zalewam Draga Castrolem - Act>Evo 4T minerał :icon_mrgreen: Naczytałem sie na forum, Wildstarowskim również i postanowiłem przetestować pewnie jako pierwszy. Do tego wszelkie regulacje, synchronizacje itd. Ciekaw jestem efektów a szczególnie tego czy silnik będzie chodził ciszej. W księdze mojego magika pisze że taki olej 20W40 jest zalecany... ale to w sumie dla mnie żaden argument, testuje i już. Dodatkowo olej w lagach... 15W bo dobija. Pytalem czy odsysają, stwierdził mechanior że nawet jak odessie to resztki zostaną i później jest za dużo oleju więc wymaga sie rozebrania. Żeby tego nie robić odessają część i wymieszają z nowym olejem pozostałość. Podobno praktykowane. Tym sposobem w czwartek będe miał moto przygotowane do następnego sezonu a o pracy silnika poinformuje jak tylko odsłucham. Wildstarowców też :icon_exclaim:

Gratuluje! :)

dzieki wielkie kolego! a swoją drogą... Twój Drag też jest niczego sobie :-) pozdrawiam.

http://www.top-gun-chopper.de/index.htm klikamy w menu na Dragstar-ACID-Heckumbau jakby mnie ktoś oświecił, co zostało zrobione z tyłu, że owe koło weszło... bo cholernie mi sie podoba ten czarny drag.

kolego a czy mógłbyś mi powiedzieć jak zrobione są ćwieki na siedzeniu? nie miałem okazji przyglądnąć się temu na żywo a bardzo mnie to ciekawi... szukam czegoś takiego do swojego Draga (nie wiem czy znajde do Customa) W sklepach internetowych nigdzie z takim wynalazkiem (pokrowce?) sie nie spotkałem.

ja jak jeździłem ciężarówką to nic rano nie było mi potrzebne :bigrazz: wystarczyło spaść z łóżka na siedzenie kierowcy, zapalić samochód, odczekać chwile aż sie zagrzeje i dobije powietrza i w trase! :D

jeśli chodzi o mnie to nie spodziewałem sie zwiększenia osiągów :D

ja też rozwierciłem ostatnio http://venus.wsb-nlu.edu.pl/~mgargas/AC/DSCN2406.jpg tylko pobawiłem sie z wielkością otworów żeby wyglądało ciekawiej (10 i 6mm) Pisałem już że spadków mocy nie zauważyłem a wręcz wydaje mi się że moto jest bardziej elastyczne w dolnych partiach obrotów. Sugeruje sie tym, że kiedyś nie lubiałem jeździć 60km/h mając 5 bieg, redukowałem a piątkę wrzucałem przy ok 80. Teraz jazda przy 60 nie budzi żadnych zastrzeżeń, moto idzie normalnie (przy przyspieszaniu redukcja), nie szarpie i przyjemnie mruczy. Prędkość maksymalna jednak CHYBA spadła, pisze chyba gdyż jeżdże z przelotową 80/90 a 100/120 i więcej to tylko podczas wyprzedzania. Teraz jedno co zauważyłem to wzrost prędkości do 120/h, chwila jakby takiego... hmm wstrzymania by później znów powoli nabierać prędkości. Kolanko mam żółte od chwili kupna, moto sprowadzone z Niemiec... pewnie kręcony licznik itd. Nie przejmuje sie tym gdyż nie kosztował 50tyś a patrząc na jego ogólny stan i dodatki to nie ma sie do czego przyczepić. Kolanko wygląda tak... jak znajde lepsze foto to wrzuce http://venus.wsb-nlu.edu.pl/~mgargas/AC/drag8.JPG

ja mam ten olej http://motokosmetyka.pl/shop,show,223 i w nowym sezonie planuje zmiane na jakiegoś mobila... tak dla sprawdzenia. chciałbym żeby moto chodził ciszej i żeby sie mniej grzał, zobaczymy czy zmiana oleju coś da.

nie trzeba czekać aż sie rozpłynie po baku... wystarczy małym strumieniem (lanca oparta o kant baku) lać cały czas - wydaje sie że nie ma już miejsca i że sie wyleje... ale paliwo wciąż sie leje a z baku nie wylewa :-) w samochodach kiedy nalewamy płyn do spryskiwaczy jest podobnie.

widze w nich wszystko, kwestia przyzwyczajenia i dobrego ustawienia. Jesli chodzi o opony to są tu (wymiar odpowiedni) http://www.akcesoriamotocyklowe.pl/index.p...Path=2_82_83_90 a jeśli chcesz foto jak wyglądają na motorze to również moge zamieścić.

Drag dostał nowe opony, klocki i lusterka ;) http://venus.wsb-nlu.edu.pl/~mgargas/AC/drag8.JPG

Też byłem sceptycznie nastawiony ale dałem sie namówić przez znanych mi motocyklistów. Wystarczy również poczytać opinie w necie, które jeśli są negatywne to takie jak Twoje "nie mam zaufania do rzeczy made in..." a do tego ja również potrafie sie ograniczyć - sprawdzić nie ma już kto :icon_mrgreen:

Zmieniłem... rozmiar pozostał ten sam z racji faktu, że nie chce mi sie kombinować i jest to dość kłopotliwe :-) opona musi być, trzeba sprawdzić czy wejdzie itd. Założyłem Shinko... podobno koreańska marka która wykupiła technologie? licencje? od Yokohamy (koszt: 600zł za dwie gumy). Na razie jestem mega zadowolony, nie wiedziałem że tak sie da jeździć na dragu ;-) o ile wcześniej dało sie go kontrlolować w sposób doskonały (opona z tyłu była praktycznie kwadratowa) to teraz jest bajka. Opony okrągłe w swoim kształcie, motocykl kładzie sie sam w zakrętach, kierownica chodzi lekko (dziwne że to miało znaczenie) a i sam motocykl kładzie sie dużo głębiej bez niespodzianek. Polecam wszystkim którzy mają stare słabe i zużyte gumy, co nowa mieszanka to nowa.

ja mam to zrobione tak... właśnie dlatego że inaczej sie nie da ;-) http://venus.wsb-nlu.edu.pl/~mgargas/AC/lightbar.jpg Myśle o przerobieniu tego bo poprzedni właściciel zrobił to dosyć tandetnie, można lampy jeszcze troche cofnąć ale nie podlega dyskusji fakt że w normalny sposób ich nie założe.

i ja również chyba będe używał jak trzeba... nie wiem jak bardzo oślepiam kierowców osobówek ale oślepiam na pewno ciężarówek (mrugają) a że kierowcą takim byłem to ide im na ręke ;-) pozdrawiam i dzięki wszystkim za odpowiedź!