Skocz do zawartości

jarle

Forumowicze
  • Postów

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O jarle

  • Urodziny 09/01/1983

Osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Józefosław

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia jarle

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Witam, dopiero teraz się dołączam do tematu :) Poradźcie mi jakie opony do Magny (konkretnie Super Magny) najlepiej założyć. Nie pytam o wymiary, bo te rzecz jasna znam, chodzi mi o firmę i model. Zastanawiałem się na Dunlopem lub Metzelerem, ale nie wiem jakie modele. Pomóżcie, jutro motobajzel w Warszawie, a ja nie wiem co kupić. Z góry dzięki.
  2. Dzięki za rady. Powiem szczerze, że już sam zaczynam się głupieć. Nie wiem, czy nie zdecyduje się w końcu na integrala, bo wszyscy mówią, że szczękowce na golasa, są za głośne. Ale jeszcze ostatnie pytanie z mojej strony, czy jakbym wybierał szczękowca (mimo wszystko jest mi do nich bliżej), to co byście polecili z: HJC FS-MAX NOLAN N 103 ?? (dodam jeszcze, że mierzyłem inny egzemplarz FS-MAX i w tym blenda w ogóle nie dotykała mi do nosa, więc cały czas rozważam ten kask :))
  3. ale tym akurat modelu, czy w jakimś innym?? Jeżeli jeździsz w FS-MAXie, to napisz swoje wrażenia
  4. W sumie już trochę się naprzymierzałem i już powiem szczerze, że zgłupiałem. Po przeglądaniu forów i innych artykułów byłem zdecydowany na HJC FS-MAX, ale jak go założyłem okazało się, że blenda dotyka mi do nosa, co przy jakimś dzwonie (odpukać) pozbawi mnie kawałka nosa i już później nie będę miał tego problemu – ale tego rzecz jasna chcę uniknąć :) Widzę, że max 1000 PLN to mało, więc śmiało mogę zmienić cenę maksymalną o kilka stówek wyżej, no powiedzmy do 1300 – 1400 PLN (tylko to już jest max.) Jeżeli chodzi o szczękowca, to na baniak pasował mi NOLAN 103, tylko słyszałem, że na dłuższych trasach łeb pęka, bo jest cholernie głośny. Proszę o opinie na temat tego garnka. A jeżeli po zmianach warunków cenowych, nie da się znaleźć żadnego szczękowca, to jakiego integralna polecacie?? (warunki jak wyżej). Będę wdzięczny. Pzdr
  5. Witam, poszukuję kasku jak w temacie z wysokim współczynnikiem jakości do ceny. Nie muszę jeździć ze znaną marką na czole, ważne, żebym miał dobry kask. Kilka moich oczekiwań co do kasku: 1) Szczękowy, najlepiej czarny (niekoniecznie mat) albo w stonowanym kolorze max. do 1000 PLN 2) Szyba nie przyciemniana i absolutnie nie parująca 3) Blenda bardzo mile widziana 4) Dobra aerodynamika (jeżdżę bez żadnych owiewek i nie chce, żeby głowa latała mi na boki) 5) Dobra wentylacja i wyjmowana wyściółka 6) Dobrze jak będzie stosunkowo cichy, chociaż zdaje sobie sprawę, że bez owiewek to może być mało realne. No i zasadnicze pytanie, czy taki kask można w ogóle kupić do takiej kwoty?? Co polecacie i czy taki kask będzie tylko plastikiem na bańce, czy będzie czymś wzmacniany? A i jeszcze jedno, obiła mi się o uszy francuska firma GPA robiąca, która zasłynęła kaskami konnymi (bardzo dobrej jakości podobno) i od niedawna jest w Polsce za sprawą Boldoru. Firma tam ma kilka modeli, które spełniają moje oczekiwania (bez sprawdzenia głośności i aerodynamiki, rzecz jasna), ale czy warto ryzykować i kupować nieznaną firmę?? Może ktoś zna te kaski i może coś o nich powiedzieć?? Z góry dzięki za pomoc. pzdr
  6. jarle

    Motocykl brata

    A swoją drogą to troszkę dziwi mnie postępowanie Twójego brata... Jeśli wiedział, że nigdy nie jeździłeś na 2o, to albo ma wielkie zaufanie do Ciebie, albo nie zależy mu na tym, żeby jego Intruz był w takim samym stanie w jakim go zostawił (w co wątpie:)) I jeszcze rada ode mnie. Pamiętaj, że jak kilka razy przejedziesz się nawet więcej niż 300 metrów, to wcale nie będzie oznaczało, że już jesteś doświadczonym kierowcą... zawsze musisz uważać, bo jednak masa i moc pod Tobą...
  7. Witam, dołączam do grona jeżdzącego na Shadow-kach... VT 500 to moje pierwsze moto, jakby ktoś pytał, to super na początek. pzdr :notworthy:
  8. Witam, przejrzałem kilka tematów i nie znalazlem czego szukałem, ale jeśli coś pominąłem to mnie tam skierujcie. Mam pytanie, co jeśli z Unii sporwadzany jest używany motocykl dla mnie, ale ja tego nie robię, robi to za mnie importer, a potem ja od niego moto kupuje. Jakie dokładnie dokumenty powinienem od niego dostać, żeby nie mieć żadnych probelmów przy rejestracji? I kilka szeczgółowych pytań: czy powinienem dostać umowę między sprzedającym motocykl a importerem? (jak się dowiadywałem w wydziale transportu coś o niej przebąkiwali) czy importer musi dać mi zaświadczenie VAT 25, czy ja muszę je zdobyć (w wydziale transportu powiedzieli mi, że VAT 25 załatwia osoba, która jest na umowie kupna motocykla od osoby z zagranicy, więc chyba tego nie załatwiam) co w takim przypadku z drukiem PCC-1? Z góry dziękuje za szczegółową odpowiedz na moje zapytanie i mam nadzieję, że pomożecie mi rozwiąć wszelkie moje wiątpliwości., Za listę potrzebnych dokumentów też będę bardzo wdzięczny, pzdr i jeszcze jedno pytanie: czy możliwe jest, że importer przy kupnie motocykla za granicą sporządza umowę w tem sposób, że jak ja kupuje moto od importera to moje dane są na umowie ze zbywcą z zagranicy? Czyli krótko mówiąc ja jestem pierwszym właścicielem motocykla w Polsce... Dodam jeszcze, że importer nie miał moich dokładnych danych w momencie kupna motocykla za granicą. Z góry jeszcze raz dzięki za odpowiedz. pzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...