-
Postów
133 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez k_u_b_a
-
No właśnie..... mnie CRO nie urzekła widoczkami.... ale najpierw... Po drodze zachwyciłem sie w Słowenii, czysto, schludnie i pięknie. Miejscowość BLED wokół jeziora, ma swój specyficzny klimat, choć mała nie jest, traka nasza Krynica Górska, ale da sie przenocować za uczciwe pieniądze. Z komunikacją nie ma problemu, nawet 70-cio letnia kobitka zasówała po angielsku jak sie masz :biggrin: Bardzo polecam też wąwóz Vintgar czy Vintagar: http://picasaweb.google.com/j.brodalka/HRK...897585194849586 Potem hyc do CRO, ale juz jak pisałem dla mnie bez rewelki. Juz Koledzy rozpisywali sie co warto zobaczyć, nie będę się powtarzał. CZARNOGÓRA: To co mi się najbardziej podobało: http://picasaweb.google.com/j.brodalka/HRK...614334265825042 http://picasaweb.google.com/j.brodalka/HRK...614378107865378 Szerokie, piaszczyste plaże, bez tymultu ludziów i ręczników. Dla mnie obłęd. W CRO jak jest wolne 1,5 m2 plaży...... ups, żwirowni, to zaraz jest 2 chętnych na ten plac, wąchasz nogi sąsiada http://picasaweb.google.com/j.brodalka/HRK...618049390770770, a tam luz. Trzeba zjechać tylko daaaaaaleko pod granicę z Albanią do Wielkiej Plaży. Montenegro to ogólnie brudasy i bardziej to widać niż w CRO. Przykład: facet siedzi na plaży (chyba Czarnogórzec) zjada mandarynkę, wypija wodę z but plastikowej, kanapeczkę z folijki, ciasteczka....... i zostawia ten cały syf na piasku :icon_eek: . Na szczęście chodzi ekipa 3x dziennie i zbiera ten szlam z plaży. Przeszkadzało mi to. Taniej niż w CRO na moje oko o 25-30% Morze wydaje się być brudne ale pamietajmy ze tam jest piasek mącący wodę a w CRO skały przez co woda jest o wiele bardziej przejrzysta Na mój gust: leżenie plackiem na plaży zdecydowanie Czarnogóra, nurkowanie wyłącznie CRO, zwiedzanie i CRO i MNE :lalag: Byłem samochodem, na moto bym się w Czarnogórze nie odważył. Jeżdżą bardziej chaotycznie od chorwatów, pilnuja tylko prędkości, jest dużo suszarek np. mundurowy w swoim prywatnym golfie II :icon_eek: Pieszy walczy na pasach o przetrwanie!!! Jak jakieś pytania co do Czarnogóry to pytajcie, odpowiem w miare możliwości Aha, na wjazd do Słowenii skasowali mnie na 50E i to nie jest opłata za autostrady!!!! Półroczna winieta za użytkowanie zwykłych dróg, w Czarnogórze na wjazd 10E ważne na rok - samochód, moto nie wiem. Bokę Kotorską warto w jedną stronę objechać, ja spowrotem korzystałem z promu (3E)
-
Wchodzę w to :lalag: 3 kółka po garażu na 1-ce, ale nie płaczę. Zrobiłem sobie zimowe zajęcie kupując quada, polecam bo zabawa zajebista. Jeżyk, jest czas na rekreację i czas na zapierdalanko. Czasem się do Was dołączę, ale sam. Marta stwierdziła, że więcej emocji od latania z rutututniami dostarczy jej wycieczka autokarem do Częstochowy.... :bigrazz:
-
Po pierwsze przegapiłem temat Po drugie oddawałem 24 października i dopiero w wigilię mogą mnie kolejny raz odessać...... coś sie nie mogę z Wami spotkać na Saskiej. Pozdrawiam
-
Czy wół roboczy może czasem ruszyć z kopyta.....
k_u_b_a opublikował(a) temat w Enduro/Motocross/Supermoto/Trial/Quad
Cześć, Nadchodzi zima, moto na kołkach, przychodzą nowe pomysły. Najpierw mi padło crossa. Wiadomo, moto nie jest mi obce, popróbuję terenu..... No ale quad tez nie jest zły.....tym bardziej że bedę miał wtedy szwagra :bigrazz: i ojca do spółki :biggrin: Do rzeczy. Chciałem coś wybrać w przedziale 9-12tys. Jako że moj ojciec ma pod 60-tkę i wyraża chęć ujezdżania maszynki myslałem o przeprawówce tudzież zwany uzytkowy. Poza tym sporty wydaja mi się nieco "delikatne". Użytkowy miałby na działce wieksze zastosowanie (tak mi się wydaje). Przejzałem allegro i wybrałem kilka, jak na moje laickie oko najciekawsze. Dodam że preferuję kraj kwitnącej wiśni. Takie cudo http://moto.allegro.pl/item497557353_honda...ja_2_osoby.html zastanawiam sie czy to nie za mała pojemność na ten tym quada Większa pojemność, jakaś wyciągarka w zestawie: http://moto.allegro.pl/item493325174_yamah...400_okazja.html Od tego samego sprzedawcy, opisuje ze ma wał kardana (to temte poprzednie nie miały?): http://moto.allegro.pl/item493327685_honda...350_okazja.html kolejny zielony.... ale to tylko zbieg okoliczności :icon_mrgreen: http://moto.allegro.pl/item494358124_quad_...ptor_honda.html .... no i wiele innych, ale chyba nie o to chodzi zeby zarzucić ten post linkami Na co powinienem zwracać uwagę??? W opisach mozna wyczytać: skrzynia automat, półautomat albo manual......którą(awaryjność i podręczność) napęd, chyba wał najlepszy, jak myslicie... naped, myslałem ze wiem juz wszystko, 4x4 no to wiadomo, ale 2x2 to napęd tylko na tył? a 2x4 to juz nie wiem w ogóle o co chodzi, a jak sie opisuje że może albo na przód albo na tył?? bieg wsteczny to konieczność...... powyzsze sprzety nawet nie wiem czy go mają Jak widziicie mam masę pytań, mało wiedzy i jeszcze mniej doświadczenia... Bardzo Was proszę o pomoc, sugestie i opinie. Pozder Kuba -
Jaki kask na scigacza
k_u_b_a odpowiedział(a) na Jotem temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocyklisty
Teraz masz dobry okres na zmianę kasku, sporo posezonowych wyprzedaży. Wybierałem pomiedzy xr-1000 a HJC HQ-1 Trafiłem do sklepu gdzie shoei stał na półce za 750,00 PLN!!! Od razu go połknąłem. Kask wystawowy wiec był często mierzony, szybka megadelikatnie porysowana, bez anty foga. Myślę że co najwyżej wymienię cheek padsy, ale i to niekoniecznie. -
PIERWSZY!!!! bua hhahahaahahaha :icon_biggrin: :icon_razz:
-
Piotrek, ty sie lepiej przyznaj że pielegniareczki podrywałeś...... :cool: przecież to najseksowniejszy zawód w Polsce (przynajmniej wg sondaży) Marcin, coś mi się wydaje że pijesz do mnie :smile: Następnym razem TY prowadzisz :wink: Ja ze WSZYSTKICH wypadów w ten weekend muszę zrezygnować, miłej zabawy.
-
A po co było się pchać na koniec i to na dodatek z plecakiem??? :crossy: Zaraz za mną miałbyś cały czas 150 (+-5) mozna było tempomat załączyć :biggrin: A tak poważnie to Motek tak blisko za mną jechał (czego nie lubie) że dopiero przy rzeczonej prędkości oddalił sie o jakieś 15m :) :) Możecie mu podziękować wcześniejszego powrotu :biggrin: :clap: : Przepraszam za :spam: Ja z Bieszczad odpadam, dwa dni uroczystości rodzinnych :flesje:
-
A ja po raz kolejny podziwiam płeć piekną, znów udowodniła Koleżanka (sorki, ale imienia nie pamiętam), że plecaki to twarde sztuki...... no i potrafią zjeść podwójne frytki :biggrin: :biggrin: :biggrin: Dzieki i sorki jeśli powrót był za szybki....... sami wiecie że nie chciałem prowadzić a znów wyszło jak zwykle ;) miłego oglądania: http://picasaweb.google.com/j.brodalka/Nie...laWCiechocinku#
-
Xylo, jako ze mozemy miec mały problem z kierunkiem, daj moze komus na pw swoj nr tel i bedziemy Cie informowac co ustaliliśmy, tak chyba bedzie najuczciwiej PW nie chodzi, nr do mnie 504110579 No i dobra, dogadamy wszystko jutro
-
Cholera, turtel ma racje! Przeleciałem sie po iceemie, duzo lepsza pogoda bedzie na polnoc od wawki niz na poludniowy-wschod. Ten Zamość jest na amen czy bedziemy decydować jutro?
-
Odgrzewam starego kotleta Gość sprzedał samochód i zostałem sam na metrażu. Jak ktoś chetny na postawienie na zimę moto lub samochód proszę o kontakt. pozdro
-
No dobra, widzę że pagi chyba na imprezie jest :buttrock: niedziela 05.10.2008 godz:8.30 na stacji Shell ul. Ostrobramska, Warszawa To jest ta stacja obok BMW AutoFus, jadąc od centrum po prawej za Promenadą, na niej jest McD Wyjazd o 8.45, baki moga byc puste, na stacji dolejecie Na miejscu wybierzemy trasę, ale ustawka przygotowana pod wylot na Zamość PS. Pagi, ja NIE PRo-WA-DZĘ! Z tyłu lata się o 20% szbciej i zawsze coś się dzieje :P
-
no to co? niedziela?????
-
Pagi decyduj, Twoj temat Propozycje znasz, kiedy kto moze też
-
Zamiast do Kazika wolałbym Kozłówkę i Nałęczów, jeśli juz koniecznie w lubelskie, ale to troche blisko. Co powiecie na Zamość??? Albo w drugą stronę Toruń lub Chełmno??? Te opcje to ok 250km w jedną stronę. Czasodystans byłby podobny do wypadu na Sandomierz. Dla mnie bardziej niedziela.
-
W sobotę można by coś polatać. Niedziela mi odpada. Hmmmm, spojrzałem na ICM....... 12 *C sobota.... gdzie ja mam podpinki???
-
Ostatnio Zielonemu szybko się gumy kończą :) No pochwal sie Krzysiu, pochwal..... :D
-
Ano właśnie ja nie wiem gdzie szukać tego miejsca. To jest taka knajpa za torami na Tarchominie tuż przy lesie???
-
Noooo, relacja i tak imponująca biorąc pod uwagę ile czasu "zwiedzaliśmy" :crossy: Janek, te zdjęcia to robiłeś z komórki?
-
Te szybkie zakręty zbierałem z Piotrkiem z Fazerka a nie z pagim, sorki za pomyłkę :icon_eek: mod-ek- korki 20-40; zabudowany 80-90; trasa ~110. Było i 130 na pustej prostej. Raz miałem 160 przy wyprzedzaniu. Mijaliśmy patrol z suszarką, wyprzedzaliśmy nieoznakowanego z kamerą i jeszcze jeden jadący oznakowany w zabudowanym i nikt nas sie nie czepiał wiec widzisz ze tempo było spacerowo-rekreacyjne :wink: Aha, moja pojemność 1.2 zeżarła ~5,2l/100 no to chyba mniej nie można bo przy 140 pali 6,437193876 :biggrin:
-
Hi, Lekko padniety i ja się melduję. Dla mnie odkryciem była traska z N Słupi do Łagowa. Ależ tam się łuki zbierało......mmmmm, Was jakieś tam samochody poblokowały, my z pagim mogliśmy troszkę poszaleć z przodu :smile: Jak dla mnie najbardziej twardym zawodnikiem była Paulina (mam nadzieje ze nie pomyliłem imienia :buttrock: ), nawet słówka narzekania, łoł. Najwiekszym marzeniem w Sandomierzu było dla mnie zdjąć buty, ale jako że nikt nie zamówił sosu serowego nie było by na co zganiać..... :crossy: Do następnej razy. Thx K
-
Bosze, juz po 2 a u mnie impra na całego. Spontanu mi sie zachciało a teraz nie mogę niedopitych z domu wygonić :icon_twisted: Jakbym sie nie pojawił to zaspałem. Dzwońcie i budźcie. Dogonię :) K
-
Ta opcja była tylko dla orientacji kilometrażowej:) polecimy pewnie inaczej, ciekawszą drogą niż E7 miejsca gdzie jest nierówno można objechać ładnym asfaltem i szybkimi łukami Wilanów 8:13 :) A tak na marginesie to prowadzi Janek, to jego temat. :rolleyes:
-
Stary, jakbyśmy chcieli wyskoczyć w określonej grupie to tego tematu tu by nie było :icon_twisted: Dobrze rozumiesz:) http://mapy.google.pl/maps?f=d&saddr=Przyc...584&ie=UTF8&z=7 link do opcji najprostszej i najkrótszej. 500 km niech se kazdy policzy ile tam mu wachy spali moto x ~4,4 obiad ze 30 + 30 na wejscia moja opcja kosztuje 210 można poleciec powrotem przez Nałęczów (tylko błagam nie przez Kazimierz) ale to już sie robi prawie 600km a to jak na 1 dzien + zwiedzanie chyba za duzo