Skocz do zawartości

misiekts

HALO Szczecin
  • Postów

    68
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez misiekts

  1. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    No witamy :( I dbaj o Suzi jak Dizel o nia dbal :P
  2. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Carioka Miski prosza o zdjecka na [email protected] No chyba ze to zajmuje powyzej 100MB to odbierzemy osobiscie :( Pozdrowka!
  3. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    No wiec mam swieze wiadomosci. Lezy z gipsem na nodze (nie wiem ktorej) oprocz tego spuchnieta reka i podejzenie wstrzasu mozgu. Ogolnie w miare ok. W niedziele operacja. Narazie nie wiadomo co sie stalo, a stalo sie to w okolicach Goleniowa (chyba pechowa miejscowosc). Wiec z autopsji wiem ze pomoga mu teraz mile slowa i troche spokoju. Pozdro!
  4. Wlasnie dzisiaj podpisalem umowe z firma pomagajacom uzyskac jak najwieksze odszkodowanie. Rano dzwonie do pulicjantow z Goleniowa i grzecznie im mowie ze pier... bzdury oraz ze chce zeznawac i ze mam 3-ech swiadkow. Zobaczymy co dalej. Aha zglosilem tez szkode w PZU, a co, czuje sie niewinny tego zdarzenia i chce zlikwidowac szkody. Ten co we mnie wjechal tez juz to zrobil wiec nie bede dluzny. A pozatym nastawienie jak najbardziej bojowe :twisted: Pozdro!
  5. Witam! jakies dwa miesiace temu mialem wypadek, pisalem tutaj o tym. Do tej chwili nic nie dostalem z policji, kompletnie nic, za to moja pasazerka ktora tez ucierpiala w wypadku dostala juz wezwanie na przesluchanie (jednak nie stawila sie ze wzgledu na zdrowie (dalej chodzi o kulach a sprawa toczy sie wiele km od naszego miasta) usprawiedliwiajac to zwolnieniem lekarskim). Mieli przyslac kogos do naszego miasta jednak jeszcze tego nie zrobili, przyslali jednak informacje o tym ze do sprawy biora bieglego ktory oceni stopien uszkodzenia ciala i w uzasadnieniu napisali: bleblebel jadacy moptocyklem nie dostosowal sie do znaku B20 stop i wjechal wprost pod auto. Kuzwa az mnie dreszcze przeszly bo i na stopie stalem i zderzenie mialo miejsce kawalek za wjazdem udezenie bylo w tym, w momencie kiedy auto mnie ujzalo mialo jeszcze ok 50 metrow na manewr... Doznalem szoku, na jakiej podstawie to ocenili? Czy to oznacza ze juz wydali wyrok w sprawie winnoci (tutaj domniemanej mojej? ). Pasazerka jak i trzech swiadkow potwierdzaja ze to kompletna bzdura ze tak wogole nie bylo, ze bylo calkiem inaczej. I teraz prozba do was, co ja mam teraz zrobic?? Dalej cierpliwie czekac az mi wkoncu cos przysla z policji? amemu sie tam zglosic? gdyby nie to ze z pasazerka mieszkamy razem nawet bym nie wiedzial ze policja juz zdecydowala kto jest winny... albo przynajmniej co o tym sadzi... czy mam cierpliwie czekac jak sie to potoczy czy zaczac jakos dzialac? Jesli drugie to jak? Pasazerka i swiadkowie sa caly czas gotowi do przesluchania, jednak swiadkowie nie sa zgloszeni na policje bo nie mialem jeszcze okazji byc przesluchiwany. Mam tez namiery firm ktore pomagaja uzyskac odszkodowanie, tylko czy takie firmy pomagaja tez doprowadzic sprawe do konca tak jak powinno byc? Czyli uczciwie? Aha jutro dopiero jade do pzu zglosic szkode motocykla, przez te dwa miesiace nie mialem jak sie tym zajac, zdrowie nie pozwalalo, w sumie dalej oboje chodzimy o kulach ale juz jakos moge sie poruszac wiec teraz sie wszystkim zajmuje. Prosze o jakas podpowiedz. Z gory dzieki i pozdrawiam MisiekTS
  6. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Jesli bedzie mi dane sie stawic w srode, to juz kilka gadzetow bedzie odemnie, kilk ana sciane, kilka na stol :) No i ofkors pomoge przy remoncie:)
  7. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Ty kudlaty twoja yamahe wstawimy, i tak na niej nie jezdzisz teraz :] A przez zime bedzie garazowana w cieplym lokalu, no i striptizerki zostawia na niej slady :)
  8. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    A w sumie to mozna by przetrzepac garaze i przytargac cos ze soba. Ja moge zabrac zegarek zrobiony z karteru od Jawy, jakies tloki itepe i duzy plakat z czopperem :) Pozatym fajno bo zaadoptowac sciane na zdjecia, po kilka grupowych zdjec z wypadow i jakies ciekawsze :( A moze ktos da motocykl coby wstwic go gdzies w rogu, klimat bylby wtedy jeszcze lepszy :P Tak proponuje jakiegos bandyta albo gixera :] Pozdro!
  9. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Tez juz jestem w domu :evil: Dzieki bardzo za spotkanko, na nastepny rzut koszulek postaram sie zanabyc :) Bardzo mile spotkanko wsrod bardzo fajnych ludzi :) Tak trzymac ludziska i do zobaczenia w ... nastepna srode? :> Pozdro!
  10. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    To w ten weekend bedzie? Kurde to bliziutenko :) Moje rodzinne strony, jesli tylko polowka bedzie w stanie to sie pojawimy ;) Czekam na wiecej info. Pozdro!
  11. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Hej Kriso toz to w 100% normalne objawy zlotowicza ;) Portfel na lancuch, troche drutu, kilk asrubek i kluczy i nie bedziesz wiecej zaskoczony ;) P.S. A tak wogole to zwsze jak kobiete wieziesz pierwszy raz na zlot to sie jaja dzieja, patrz moj przyklad :) Pozdro!
  12. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Fajnie sie czyta takie relacje ;) Az serce sciska z zalu ze nie bylo mnie z wami. Mysle ze za tydzien dam rade juz chociaz autem jezdzic (powinienem miec zdolnosc nacisku ok 25kg na noge) to nastepne zloty zalicze ;) Niestety motocykl juz w tym roku nie ujzy zlotu, bedzie remontowany do nastepnego sezonu. Pozdro! P.S. Monia powiedz Mackowi ze niech sie cieszy ze tylko jedna gume zlapal, ja wracajac z Polanowa dwa razy mialem kapcia :)
  13. Hmm powiem Ci tak. Ja samego zajscia nie pamietam. Pamietam ze napewno stalem na stopie i napewno w momencie kiedy wjezdzalem na droge jedyne co widzialem to czerwone auto wylaniajace sie z za zakretu dosc spokojnie. Jechalo po pasie prawym. A nas udezylo auto srebrne tez na pasie prawym ktore w ciagu tych kilku sekund wyprzedzilo to czerwone i zjechalo spowrotem na prawo. Ja je zauwazylem tuz przed zderzeniem tak ze zdazylem tylko lekko w prawo uciec, niestety ona tez to zrobila. Predkosc podana przez swiadkow nie przezemnie... Nie wiem jak to bedzie, ale udezenie w tyl motocykla swiadczy o tym ze ja bylem juz normalnie na drodze a nie wlaczalem sie i wjechalem wprost pod nia ... No ale jak mowie, ja malo pamietam, glownie opowiesci swiadkow i pasazerki daja mi jakis obraz tego co sie stalo.
  14. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Hej ;) A ja wymyhslilem ze do czasu az nie bede mogl sam wsiasc na moto to bede naszym fotografem :( Bardzo mi sie podobaja zdjecia z trasy jadacych moto i wiem ze niektorym tez, wiec kamerka i aparat beda przez jakis czas ze mna i niebawem z wami na zlotach :D Mam nadzieje ze juz jak najszybciej. Najpozniej na winobraniowy do Zielonej bede sie udawal, jesli da rade to szybciej. Pozdrowka! :(
  15. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Dobrze ze tylko tak sie skonczylo. Olej i zwir na zakretach to druga najgorsza rzecz jaka moze sie przytrafic. Pierwsza to rafienie przez samochod. 3m sie i uwazaj. P.S. Bedziesz walczyl o odszkodowanie?
  16. Tak nie mialem szans jej zauwazyc gdy wlaczalem sie do ruchu. Widzialem ja przez chwile gdy juz bylem na lewym pasie pedzaca na mnie i wtedy podjalem odruchowo decyzje o zjechaniu na prawy pas (niestety gs nie ma az tak duzego przyspieszenia zwlaszcza z pasazerem i bagazami zebym zdolal uciec) a na nieszczescie kobieta podjela ta sama decyzje, a moze chciala poprostu wrocic na prawy pas z ktorego wyprzedzala tylko ze nie uzywala przy tym kierunkow. Zobaczymy co z tego bedzie. Aha auto ktore jechalo za nia (swiadek) bez problemu zdazylo sie zatrzymac, a i tak jechalo duzo za duzo...
  17. Dopisane: Sobota. 13.08.2005, 15:13 ] No wiec pojawily sie nowosci w sprawie mojego wypadku. Jako ze minelo juz troche czasu (ponad miesiac) i porozmawialem ze swiadkami wypadku oraz sam sobie przypominam wiele rzeczy, wiele rzeczy przypomina tez pasazerka. A wiec bardzo wazne nowosci w tym temacie: Wjezdzajac na autostrade auto bylo schowane za zakretem, poawilo sie na lewym pasie w momencie kiedy ja juz wjezdzalem (bylem na pasie lewym), w tym momencie ujzalem je przez ulamek sekundy pedzace prosto na mnie, mialo wlaczone swiatla jechalo po lewym pasie bez kierunkowskazu (chwile wczesniej wykonywalo manewr wyprzedzania wlasnie na tym zakrecie przed samym skrzyzowaniem). Prawdopodobnie odruchowo widzac auto pedzoce po moim pasie na mnie (obejzalem sie na chwilke za siebie chyba nie pamietam jak je ujzalem) zaczalem skrecac na prawy pas zeby uniknac kolizji (najechania mnie przez auto). Jednak auto wykonalo ten sammanewr nie sygnalizujac tegi kierunkowskazem. Ja widzac auto ucieklem w prawo, auto widzac mnie nagle ucieklo tez w prawo). Udezenie bylo najpierw w TYL motocykla czyli bylem na wprost a nie bokiem, udezenie bylo w tyl (policja twierdzila wczesniej ze w bok) a dopiero po chwili jak nas obrocilo to odezyla nas drugi raz w bok. Nie wiem jak sie znalezlismy na ziemi ale motocvykl polecial do przedu (nie lecial bokiem, nie koziolkowal, dostal poprostu wielkiego kopa w dupe). I tutaj jest wazne pytanko! Czy aby nie bylem juz pelnoprawnym uzytkownikiem autostrady?? Gdybym dostal w bok odrazu to rozumiem, wjechalem wprost pod auto, a tutaj bylem juz na jezdni, zmienialem pas kiedy zostalem udezony w tyl motocykla. Czy to aby nie jest niedostopsowanie predkosci przez kierujaca autem?? Dodatkowo wykonywala manewr wyprzedzania i zjechania na prawy pas bez wlaczonego kierunku. Ojjj chyba jednak mam szanse powalczyc. Co wy na to?? Cale to zdarzenie zaczyna sie wyjasniac dzieki pasazerce ktora mogla to dluzej obserwowac niz ja i swiadkom ktozy byli w aucie wyprzedzanym przez klientke ktora w nas udezyla. Jeszcze nie mialem przesluchania, ale zdjecia mam porobione, duuuzo zdjec motocykla, dokladnie widac ze udezenie bylo z tylu. P.S. Lezelismy na ziemi przy linii rozdzielajacej pasy, auto ktore w nas udezylo bylo dalej od miejsca wypadku. Policja liczyla slady hamowania chyba tylko do miejsca udezenia, a ona hamowala jeszcze po udezeniu, daleko za nami stalo auto. Nie wiem jak znalezlismy sie na ziemi nie potraceni przez to auto tylko ze zlamanymi nogami :o Takie przemyslenia bo jakos zaczyna sie to wszystko rozswietlac. Postanowilem dociec prawdy za wszelka cene. P.S. Wczesniejszy post z opisem wypadku znajduje sie pare postow dalej z tytulem "po wypadku - co mi grozi"
  18. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Siemanko :P Jak tam zebatka? :>
  19. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Hehe .. no i tazanka na razie tez nie bedzie ... bo kto by sie tam tazal oprocz ciebie i mnie ?? ;] Grzes jak mi brakuje Ciebie, ja chce sie z toba potarzac !!! :twisted: :) :evil:
  20. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    No Kriso dzis mnieodwiedzil to wie gdzie :( Wpadajcie jak tylko macie ochote! :P Milej zabawy na zlotach i uwazajcie na siebie! Jak zdejma gips zaczne spowrotem uczeszczac w spedach ;) No moze nie bede tak skakal pod scena narazie :P
  21. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Nie wiem gdzie w Szczecinie. W Gryfinie robilem to ja (w tej chwili niestety nie da rady) ale za to pod Pyrzycami robi klient to samo. Helcoil (sprezynka zamiast gwintu). Troszke kosztowne ale wytrzymale. Koszt jednago gwintu np. M8 to ok 40zl. Klient to robi w Turze (Bikershop). Pozdrowka!
  22. misiekts

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    no pewno ze pamietam. Wczoraj nawet o malo co takiej nie zanabylem :( A wogole to wpadlibyscie odwiedzic kaleke ;) :P Bo glupieje juz w domu na osiedlu nic do roboty nie ma :/ Znacie knajpke na czechoslowackiej? Moze sie tak zgadamy jakos? Jakby co GG#7844644. Albo zaraz do Krisa zadzwonie to sie zgadamy normalnie :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...