Skocz do zawartości

krzyhooo

Forumowicze
  • Postów

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez krzyhooo

  1. krzyhooo

    LUBLINerring MotoGP !!!

    I ja dziękuję wszystkim za wspólne latanie, zapał organizatorów, itd. Kolejne dooobrze spędzone godzinki na dwóch kółkach. Liczba uczestników wskazuje, że to chyba nie ostatni raz w tym sezonie? :icon_mrgreen: Dobrze byłoby na następny raz więcej entuzjazmu na forum, wpisuje się kilka osób, zaklepywanie toru niepewne do ostatniej chwili a potem tłok na pasie... :biggrin: A widać po stosunku ilości jeżdżących/odpoczywających, że głód jazdy był :banghead: Też niecierpliwie czekam na jakieś multimedialne wspomnienia. Z fotkami proponuję popakować w paczki, wrzucić na sendspace.pl i wymienić się linkami. Limit pojedyńczego pliku 200MB, powinno wystarczyć. Może i z filmami by dało radę, jak nie to sposnoruję płytkę i przesyłkę do Lublina, tu już się podzielimy. Pozdrawiam i do zobaczenia następną razą.
  2. No i po zlocie jak dla mnie. Ogólnie :icon_evil: Niby mieścinka ale pozytywne zaskoczenie rozmachem. Ponad setka "zalogowanych" motocykli, wpisowe marne 5zł (za uczestnictwo, przypinany znaczek pamiątkowy, kiełbaskę i piwo :eek: ) czyli prawie do nas dopłacali :) Pokazy stunterskie przed i po "paradzie" na wysokim poziomie, trochę gier i zabaw. Sama parada trochę bałaganiarska no i biedny lasek chyba poważnie zmieni wygląd z racji braku chociażby jednego toy-toya... Ale ogólnie było warto przewieźć tyłki. Przemek - daliście ciała z tym przylotem po zachodzie słońca. Zegarki Wam się późniły? ;) Chyba minęliśmy się w Siennicy ale było ciemno i tylko zamajaczyło mi coś czerwonego z tyłu w grupie 2 motorków. Pogadamy jutro na torze. Trasa - tu trochę my daliśmy ciała... Skrzyżowanie kartofliska z autostradą czyli miejscami do du... :( Z powrotem wracałem sam, reszta wybrała kierunek Chełm->Lublin. Ale stosując metodę "narciarską" czyli odpowiednia prędkość i łapanie co trzeciej muldy :) jakoś dotarłem w ekspresowym tempie do domu. Eh, trzeba chyba było poratować plecaczka w potrzebie i dociążyć tył a nie kombinować ze skrótami... :icon_evil: Teraz pozostaje poszukać relacji z imprezy bo organizatorzy pewnie będą się promować oraz pościągać fotki od współtowarzyszy. Dzięki wszystkim za udany wypad :) edit: Przeczucie mnie nie myliło, niektórzy działają ekspresowo: :) video
  3. krzyhooo

    LUBLINerring MotoGP !!!

    Zabiorę Ci ten zestaw młody majsterkowicz (odpowietrzacz) bo akurat przedwczoraj miałem okazję pozbywać się starego płynu. Ostatnia wizyta na torze i chwile, kiedy "znikał" tył dały mi trochę do myślenia nad jego jakością. A sam przód to chyba jednak za mało na tor...
  4. Myślałem, że tylko mnie okoliczności zmusiły do późnego powrotu do domu :icon_exclaim: Skoro jeszcze nie śpisz to w planach uwzględnij, że mają Ci się ręce nie trząść w niedzielę :) Jest duża szansa, ze dostaniesz kamerę do ręki... A co do planów to z racji miejsca zamieszkiwania, niedzielnego toru i w ogóle ja, Lisek i pewnie Jacek z Beatą prawdopodobnie polecimy traską tak jak wcześniej pisałem, tak, żeby być na miejscu w okolicach 16-17, zobaczyć co będzie do zobaczenia i wracać. Więc pewnie widzimy się na miejscu.
  5. krzyhooo

    LUBLINerring MotoGP !!!

    Kurde, trochę ciężko zabrać grilla na moto :icon_exclaim: Ale dla nie zaznajomionych z terenem podaję info, że o rzut mokrym beretem od toru jest zalew, nad zalewem knajpka przy wyciągu nart wodnych, a w niej chyba podają kiełbaski. Można wyskoczyć na krótką przerwę :) A z kluczami to nie wiem, jedną płaską 13 chyba wożę pod siedzeniem...
  6. krzyhooo

    LUBLINerring MotoGP !!!

    Wie i powinien przybyć, jeśli nie wróci za późno w nocy z tego urlopu. Dlatego nie był w gronie 100%-owców
  7. krzyhooo

    LUBLINerring MotoGP !!!

    Myślę, że słuszna decyzja, pogoda zapowiada się dobrze, ci co się wcześniej deklarowali pewnie po cichu przybędą :biggrin: Może uda mi się jeszcze w sobotę namówić kogoś spoza forum. Do zobaczenia w niedzielę.
  8. AND SOMETIMES KOPAS DUPAS ale miewa też dobre strony :) tiaaa... pojechałeś :) przez chwilę pomyślałem, że boczny wózek w gixerze to by było coś... unikalnego ;) Albo jesteś mocno zdesperowana albo wiesz o czym mówisz... Raczej wyżej nie jest, miętszy pewnie też nie :) Tylko traska wypada na Wysokie->Żółkiewka->Krasnystaw->cel Więc póki co nie zapowiada się nawet jazda z ekipą. Lublin mocno naokoło, skrót na Piaski - od paru lat się zastanawiam dlaczego ta żużlówka ma status wojewódzkiej... Ale nie trać nadziei, może jakiś samotny jeździec się jeszcze znajdzie. A tak swoją drogą to może następny zlot w niedzielę o 10? http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=78109&st=120 Namyślać się bo czas leci :)
  9. To i ja opowiem dzisiejszą przygodę z gatunku kierowca idiota... Wyjechałem z domu po przysłowiowe bułki, miasteczko, 1km do celu. Wracam, dojeżdżam do skrzyżowania, jestem na podporządkowanej, migam w lewo. Z lewej daleko ok 100m samotny traktorek z przyczepą dopiero się wyłonił zza zakrętu, z prawej na prostej 3 lub cztery samochody jadą. Czekam, przyglądam się im, traktorkowi też. Przejechały, traktorek jeszcze w bezpiecznej odległości, mogłem startować. Ale coś mnie tknęło... Poczekałem te 10s... Jeszcze zanim traktorek dojechał do skrzyżowania przed nim pojawił się wyprzedzając go na skrzyżowaniu polonez... Musiał się przykleić z tyłu do przyczepy w momencie, kiedy patrzyłem w prawo. Może kątem oka w którymś momencie zobaczyłem jakiś cień, może przeczucie, nie wiem. Widziałem tylko traktorek. Gdybym ruszył a mogłem spokojnie - czołówa, pewnie bez szans na obronę... Patrzył się pierdoła jak mnie mijał będąc już przed traktorkiem, ciągle na lewym pasie. Zdążyłem posłać jeszcze wymownie wskazujący palec przyłożony do kasku, może zrozumiał co o nim myślę. Wniosek - myśleć, przewidywać więcej niż widać i nie spieszyć się... P.S. Na dodatek pierwszy raz w sezonie się poddałem (32 stopnie w cieniu) i ciuchy motocyklowe oraz buty zostały w domu. Niedaleko, prędkość spacerowa, odpuściłem. Zresztą pewnie niewiele by to zmieniło gdybym je miał...
  10. krzyhooo

    LUBLINerring MotoGP !!!

    No to niech się dzieje :) krzyhooo 100% lisek 100% prucho 80% (wraca z urlopu ale może zdąży) i mam nadzieję, że jeszcze ktoś się namyśli
  11. No to i ja zgłoszę akces jako bardzo prawdopodobny. Może przy okazji co poniektórych da się przekonać do toru na niedzielę? :biggrin: Jeśli drogi nam się nie przetną to zobaczymy się na miejscu. Lisek pisał, że się wybiera (może też Paweł z Beatą) czyli wychodzi dla tych co byli prawie powtórka z Sandomierza. Ja będę nadrabiać zaległości za nieobecność... Ale w grę wchodzi wypad i powrót w sobotę. A propo - a koleżanki z kilku postów wyżej nikt nie poratuje? :wink: Ej, dżentelmeni :icon_razz: Mi w kontekście celu wycieczki Lublin raczej nie po drodze... Poza tym to sporo km a niedawno mi kumpela stwierdziła po kilkuset metrach, że mam wybitnie jednoosobowy motor :icon_mrgreen: Pozdrawiam i do zobaczenia
  12. krzyhooo

    LUBLINerring MotoGP !!!

    Namiar, który podałem wcześniej wydaje się być prawidłowy czego potwierdzenia doszukałem się w wątku z ostatniego latania: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...ic=76524&st=48#
  13. krzyhooo

    LUBLINerring MotoGP !!!

    Nawiązując do wcześniejszych obietnic jeśli to byłaby niedziela to się piszę na 90%. Oprócz mnie przynajmniej 2-3 osoby też by były chociaż mam nadzieję, że więcej się namyśli i spróbuje swoich sił. Sobota jest gorszym terminem z racji zlotu w okolicach Chełma na który pewnie część potencjalnych uczestników będzie chciała pojechać. A więc trzymaj rękę na pulsie bo sądząc po postach wygląda na to, że frekwencja będzie.
  14. krzyhooo

    LUBLINerring MotoGP !!!

    E, no nie tak szybko, daj szansę przeczytać... :icon_twisted: Osobiście jestem 50/50 ale nie mówię nie, natomiast jutro zrobię rozeznanie w okolicy kto i kiedy miałby ochotę pośmigać. Jestem prawie pewien, że wynik będzie niezerowy, przynajmniej na niedzielę. Organizacji raczej się nie podejmę bo obecność pod znakiem ? jednak wcale nie trzeba być lublinianinem (ja tu tylko pracuję :icon_biggrin: ) aby to załatwić. Jak dobrze pamiętam Paweł, który zajmuje się obsługą toru wspominał aby kontaktować się pod ten adres: http://www.pzm.pl/O_nas/Zarzady_Okregowe Zresztą Turek na PW pewnie mógłby przybliżyć sprawę formalności z torem. Od sprawdzenia dostępności toru na ten termin trzeba by zacząć oraz zaprosić pogodę (dobrą) :icon_mrgreen: No i chyba nowy wątek by pasował. Torem interesuję się od niedawna ale pod koniec lipca BS śmigało, potem motomisie - nie wierzę, żeby nie było chętnych na powtórkę. Problem ilościowy pojawia się jak się chce zorganizować śmiganie w lokalnym gronie... Bądźmy dobrej myśli, kilka dni zostało :icon_mrgreen:
  15. Namiar na ftp-a poszedł na priva. Niestety za chude mam łącze na wylocie aby go udostępnić ogółowi. Prawa autorskie ma Przemek więc niech dysponuje, nie sądzę aby tam cokolwiek wymagało cenury, zresztą miejsce było publiczne :cool: Ja przynajmniej zrzekam się gaży :buttrock: Pluję sobie w brodę, że nie załatwiłem kamery, praca Przemka byłaby więcej warta... A propo - lecąca SV-ka ze snopem iskier zasługuje na fotkę miesiąca :notworthy: A co do toru to bez przesady... Raz na miesiąc, nie więcej, szkoda opon :icon_mrgreen: Zmykam z tego off-topa, zostawmy miejsce pozostałym gościom. Po Sandomierzu liczę na nowy wątek n/t toru :icon_eek:
  16. Widziałem wątek Liska i z tym Sandomierzem patrząc z perspektywy tego co wspólnie polataliśmy przy okazji Biłgoraja może być fajnie ale niestety termin gryzie mi się z początkiem urlopu, który został już jakiś czas temu przynajmniej w połowie zaplanowany... Tak więc najbliższy realny weekend na motorek to 18-19.08. A Biłgoraj.... Nawet jeśli czas tam tak wooooolno płynie :wink: to: - przelot generuje koszt i na jedno wychodzi - lepiej to paliwko spalić na torze - tor widziałem dawno temu na jakiś zawodach kartingowych ale wieść niesie, że jest węższy od lubelskiego - czyli gorzej, szczególnie w grupie - mniej winkli sądząc po fotkach na pzm.pl Tyle przemyśleń. Wiem, że super byłoby jakby tor był za free ale life is brutal... - przyjemności zwykle nie są za darmo :) Proponuję obgadajcie temat w Sandomierzu, może dałoby się ocenić potencjalną frekwencję na jakiś weekend bliżej końca sierpnia.
  17. Na razie czekam na filmik aby to zobaczyć bo co się obejrzałem za siebie to już mnie tam nie było :) A jeśli już poruszyłeś ten temat to skoro nazbierało się w tym wątku tak wielu motocyklistów z okolic może dobrze byłoby kiedyś skrzyknąć się na takie śmiganko? Ekipy z Warszawy przelatują po 200km dla tych kilku godzin zabawy a my to mamy pod nosem. Pomijając małe wariactwo, które odbywało się tej niedzieli generalnie sprawa sprzętu oraz posiadanych umiejętności jest drugorzędna. Człowiek całe życie się uczy (podobno) a tor jest bardzo techniczny... Żeby nie robić off-topa proponuję aby chętni na taką akcję utworzyli w tym celu oddzielny wątek. Tor super sprawa dla poznania maszyny i siebie. Świadomość, że za winklem nie czeka na ciebie puszka ścinająca zakręt lub drogowiec radośnie rozsypujący żwirek jest bezcenna :)
  18. krzyhooo

    LUBLINerring MotoGP !!!

    Zabawa była naprawdę na poziomie i cieszę się, że dane mi było wziąć w niej udział. Spalona guma, zgrzytające podnóżki, Iskry :D i trochę lakieru na asfalcie... No ale gdzie drwa rąbią tam wióry lecą :) Patrząc z perspektywy ostatnich kilku tygodni tor zdobywa uznanie i popularność dzięki czemu jako "tubylec" mam okazję podpatrzeć co nieco i podszlifować technikę. Cena niby niewygórowana ale chyba trochę odstrasza okolicznych motocyklistów bo z lokalnych inicjatyw zbyt wiele się nie dzieje. No chyba, że "po godzinach" :) http://www.kurierlubelski.pl/index.php?mod...tid=9&pid=41245 Tego co daje tor nie da żadna ulica i zdecydowanie lepiej poszaleć tu i zweryfikować swoje umiejętności. Polecam każdemu niezależnie od ilości nawiniętych km. Pozdrowienia dla wszystkich uczestników. Do następnego razu :bigrazz:
  19. To i ja dorzucę swoje 0,03zł Witam wszystkich i pozdrawiam. Po wielu latach przerwy przypomniałem sobie co to 2 kółka i powiększyłem lokalne grono motocyklistów. Lublin mam o rzut mokrym beretem ale z racji pracy bywam regularnie. Motorków przybywa, coraz więcej ludzi się ujawnia na forum. I dobrze :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...