Skocz do zawartości

kropka

Forumowicze
  • Postów

    53
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kropka

  1. 1. Nie zasygnalizowałem omijania samochodu który 2 kołami stał na drodze. Mój błąd (ale tylko raz bo przez intercom zwrócił mi uwage i już nie zrobiłem tego błedu). Powiedział mi że wielokrotnie ;) 2. Przed przejsciem dla pieszych delikatnie zwalniałem mimo tego że nie było nikogo w pobliżu (moim zdaniem to ostrożnośc). Utrudnianie ruchu innym . 3. To samo przed skrzyżowaniami z pierwszeństwem. Utrudnianie ruchu. 4. No i na koniec. Jazda środkiem pasa i dojeżdżanie do osi drogi :crossy: Pownienem jechac po krawęzniku :icon_eek: 1. rzeczywiście Twój błąd - czepiają się o sygnalizowanie manewru omijania i to nie tylko na Odlewniczej 2. niestety jeśli miałeś dobrą widoczność i nie wymagało to hamowania a Ty hamowałeś to egzaminator miał wszelkie podstawy do uznania że utrudniałeś ruch. 3.jeśli miałeś pierwszeństwo wtedy hamowania jest uznawane za utrudnianie ruchu, to również dotyczy sytuacji gdy kierowca podjeżdża do skrzyżowania z sygnalizacją świetlną kiedy świeci zielone 4. niestety to jest częsty powód oblania - w kodeksie drogowym jest dokładnie napisane ,że kierujący powinien jechać jak najbliżej prawej krawędzi jezdni - art. 16 pkt 4 Trasy egzaminacyjne są proste na pierwszy rzut oka, ale niestety są kruczki i egzaminatorzy maja dużo możliwości i pretekstów do oblania kandydata ps. Swoje mędrkowanie opieram na wypowiedziach policjanta ruchu drogowego oraz świeżo upieczonego egzaminatora. :flesje:
  2. Zalezy na jakiego egzaminatora sie trafi. Na odlewniczej trafilam na dwoch roznych. Jeden wszystko wytlumaczyl tzn wiedzialam ze mam wlaczac na slalomie kierunkowskazy, na osemce mam machac glowa choc niekoniecznie ale tym plusowalo sie, wiedzialam ze jak mam ograniczenie do 50km/h to mam jechac okolo 50km/h . Mialam ladnie rozgrzany motocykl pozwolil aby kazdy przed rozpoczeciem egz. na placu pojezdzil i zrobil 3 koleczka wokol gorki. Znalam dokladnie jakie sa zasady i nie balam sie, a przynajmniej jak ktos oblal to wiedzial za co i nie mial pretensji do egzaminatora. Natomiast drugi byl taki ze bez noza nie podchodz. On robi wszystkim awaryjne hamowanie. Nic nie mowil czepial sie o glupotki, do tego stopnia ze przy sprawdzaniu swiatel przyczepil sie ze nie sprawdzilam czy dziala podswietlenie tablicy rejestracyjnej. Jak zapytalam czy moge zrobic dwa koleczka aby wyczuc sprzeglo myslalam ze mnie zabije wzrokiem.Gbur i prostak. Znajomy jak zdawal na Odlewniczej to bardzo sie zdenerwowal bo przed nim facet oblal zanim wsiadl na motocykl. Za to ze wedlug egzaminatora sprawdzajac kierunkowskazy powinien siedziec, nie stac. Wiem tylko ze egzaminatorzy szczegolna uwage zwracja na znak stopu, skrzyzowania rownorzedne. Malo wazne czy ma sie wlasny kask i ubior motocyklowy.
  3. A można poprosić o odnowienie gdzieś tu na końcu całej listy? Ok. Znalazłam. Sorki.
  4. Szczerze ja bym nie ryzykowala, znam kilka osob ktore kupily sprzeta w dobrej cenie ale nie odpalily go i teraz maja te dobra cene w plecy. Ale to tylko moje zdanie
  5. To nie miales okazji pojechac na sprzecie? Nie odpaliles go?
  6. Wczoraj jedna Pani bardzo prosila o taniec ;) nie pozostalo mi nic innego jak zatanczyc :D Kelnerstwo jak praca dorywcza bardzo mi sie podoba. To ja mam pytanko w jakim charakterze obsługujesz wesela? Sprawdź co należy do Twoich obowiązków. Dowiesz się, że napewno nie tańczenie z gośćmi lub picie z nimi. Jesteś w pracy która polega na obsłudze stołu. No chyba że przy okazji występujesz w roli "pana do towarzystwa" hihihi to wtedy mozesz pić i tańczyć ;) Mając knajpę zwolniłam bym takiego kelnera. :notworthy:
  7. Tak naprawde powinno się kierunkowskazem dać sygnał o zmianie zamiaru toru jazdy. Przedstawie obrazowo: Jedzie rowerzysta, chcemy go wyprzedzić /nie zjezdzajac na przeciwlegly pas/ dajemy sygnal kierunkowskazem a tym samym informujemy jadący pojazd za nami o swoim zamiarze. Pamietajmy ze jadacy za nami kierowca w tym samym czasie np tez bedzie chcial wyprzedzic pojazd lub nie bedzie widzial dokladnie co sie dzieje przed naszym pojazdem. Wlaczony kierunkowskaz jest rowniez sygnalem dla jadacego z naprzeciwka. Moze to nas ustrzec przed tragedia tj kolizja z pojazdem ktory w tym czasie moze chciec rowniez zmienic tor jazdy czyli np wyprzedzic czy ominac. Analgicznie jest z omijaniem. Uzyty sygnal kierunkowskazu zwieksza bezpieczenstwo a na to egzaminatorzy zwracaja uwage. I warto go uzywac nawet jak sie juz jest po egzaminie. :bigrazz:
  8. A ja na Odlewniczej trafiłam na jednego egzaminatora w złym humorze , któremu bardzo się spieszyło i mial w nosie moje umiejętnosci. Na mieście mnie oblal a na koniec musiałam go poprosić aby zabrał mnie do ośrodka. Inaczej musiałabym wracać pieszo. Na koniec dodał, że baba nie powinna jeździć na motocyklu. Nie wszystko jednak zależy od egzaminatora :)) Oprócz umiejętności pamiętajcie, że musicie troszkę się wyluzować przed egzaminem. Czasami stres może zadecydować o nie zdaniu mimo że świetnymi jesteście kierowcami
  9. skórę jak wyschnie po wypraniu możesz natłuścić olejkiem /takim dla niemowląt/ lub kremem tlustym. wtedy będzie miekka - skóra po namoczniu troszkę twardnieje i jest matowa, dodatkowo tłuszcz zaimpregnuje ją
  10. Kochany Spławiczku z wielką ochotą pojechałabym do Wilna , niestety nie bedzie to możliwe w lipcu. Mam tylko nadzieję że przekonam Berna aby nie rezygnował ze względu na mnie i pojechał z Wami.
  11. Ja również chciałam podziękować wszystkim za wspaniałą wycieczkę. Było warto spędzić te dni w tak doborowym towarzystwie. Korzystając z okazji: chylę czoła przed dziewczynami. Macie moje pełne uznanie :biggrin: :biggrin: DrSpławik jesteś prawdziwym wzorcem dla innych facetów. Tak subtelnych słów dawno nie słyszałam Orzełku masz cudownie milusi tyłeczek :biggrin: Mario buzior i podziękowania za rozmowe w knajpie :) Szybkiej grupie za super fajną jazdę po "wspaniałych drogach Ukrainy" I pozostałym osobom, których nie wspomniałam, a z którymi spędziłam niezapomniane dni. Kasia /Bernowa/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...