Marecek

no dokladnie latac to mozna i w nocniku albo i z gola czacha- poki wszystko jest ok. A glupie kaski NAXA maja homologacje, wiec to nie moze byc bardzo droga sprawa, zatem przyczyny braku homologacji moga byc inne :/ Zauwaz ze kaskow YOHE nie kupisz w szanujacym sie sklepie

No bo ogladalem te kaski i nigdzie nie bylo o homologacji informacji

Widzialem toto na motobazarze w krakowie w kwietniu chyba Wiem jedno - nie maja homologacji i to ci chyba powinno wystarczyc :/

Dark_rider, nie wiem o co sie tak plujesz. Przeciez tylko ty wiesz jak twoj silnik chodzi i nie rozumiem czego chcesz od innych uzytkownikow, ktorzy usiluja ci pomoc. A co cie tak dziwi? Przeciez 50 km/h to zadna predkosc. Jak motocykl ma leciec 170 km/h to nie ma potrzeby zeby na najwyzszym biegu jezdzic 50 km/h. Piszesz tak jakby 2 czy 3 bieg byl tylko do rozpedzania sie. A poza tym twoje pytanie jest jakby troche z kosmosu. Na prawde tak czesto jezdzisz 50 po prostej drodze? Nie wiem - masz za domem pas startowy czy co? Kup se pan rower :banghead:

Rzadki sprzet - moga byc klopoty jak sie cos posypie. Chociaz po zdjeciach wyglada ze wiekszosc czesci (pewnie oprocz silnika) bedzie wspolnych z GPZ600. Pewnie przypadlosci tez podobne :/ Aha - no i wiadomo ze lepiej wydac wiecej na moto w lepszym stanie, albo zdecydowac sie na cos prostszego i tanszego w eksploatacji za te same pieniadze

Duzo pali

A ja se mysle co bede myslal jak bede mial wypadek i zostane sparalizowany :/ Ze moglem siedziec w domu i ogladac Taniec z gwiazdami :/ Masakra - boje sie jezdzic :/ prze****ne

A czego ty tam nie wiesz - trzy zebatki na krzyz Jak masz chociaz blade pojecie i znasz ogolne zasady to dasz sobie rade

Koledzy dobrze pisza - moze to presja otoczenia tak na ciebie dziala. Moze wydaje ci sie ze wygladasz smiesznie w oczach "powaznych" motocyklistow na "malym" motocyklu. Fakt - na szybkiej drodze ciezko jest nadazyc, ale na kretej drodze twoje moto moze byc rownie szybkie jak sporty i dawac wiele radosci z jazdy. Poza tym jest łatwiejsze do ogarniecia i tansze w utrzymaniu (co dla mnie przynajmniej jest bardzo istotne). Ja tez jak patrze na moja "250" to mysle o wiekszym motocyklu, ale wiem ze jeszcze za wczesnie zeby myslec o zmianie (ew. dokupieniu drugiego). Sam sobie musisz odpowiedziec na pytanie czy potrzeba ci mocniejszego motocykla (przeciez 60KM to prawie tyle co przecietny samochod!) Pozdrawiam, szerokosci zycze

Zawsze w takiej kolejnosci? :icon_rolleyes: przepraszam - nie moglem sie powstrzymac :wink:

Mach lewą reką :D proste

Ja jezdze Hondzia VT250F '83 i zawsze jej dolewam dodatek potasowy. Na pewno jej nie szkodzi. Ale moze jak sie wypowei jakis fachowiec, ze nie trzeba to przestane.

Moze pomysl o czyms bez owiewek - wiem ze zalezy ci na stylu ale na kursie sie nie nauczysz jezdzic :/ Na 90% bedziesz niedlugo lezal i to wcale nie musi byc nic powaznego, a owiewki lecą. I swoje kosztują

Bardzo przyjemny sprzecik. Malo brakowalo a bym sie kulal wieksza siostra (250), ale jest Hondzia ;) A ile leci max. ??

No przeciez przeciwskret to normalna technika jazdy i nie ma w tym nic niesamowitego :/ A co do sprzeta to z wymienionych polecalbym Hondzię

Bez kitu Przejechane 2000km i zmieniasz sprzeta? To po co go kupowales? Przeciez nawet nie zdazyles go "poznac". Nic ci nie bede polecal bo nie mam doswiadczenia z duzymi sprzetami i nie chce zeby ktos mi zarzucal ze sie wypowiadam a nie mam pojecia. Ale ja jeszcze chwile na mojej 250 pojezdze zanim bede ja zmienial

:notworthy: Ten kolektor wydechowy zawsze wywoluje usmich na mojej twarzy ;] BTW - na allegro widzialem taka za spora kaske (tylko troche lepszy stan:/) hmmm - tak, troche to dobre slowo http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M409139

Ty chyba zartujesz O co ci chodzi?? Nie wiem gdzie to wypatrzyles A zainteresowani moga zajrzec tutaj http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...82&hl=honda+cbr Na zdjeciach pod linkiem widac ze kolega popyla w kombi Retbike i kazdy moze se go indywidualnie zapytac o ta odziez. Mam nadzije z enie bedzie mial mi tego za zle i wam pomoze. Pozdrawiam

Gorszego zdjecia chyba nie mogles dac :/ Gdyby chociaz silnik bylo wyraznie widac Ale koledzy fachowcy sa mocni jak widac :icon_razz:

Pierwsza i obecna Hondzia VT250F '83

Rozpoczencie sezonu motocyklowego Bielsko-Biała 12 maj 2007 http://www.zapora.aplus.pl/zlot5/plakat07.html

Kiedys o tym czytalem w ŚM, ale wtedy nie zaczailem wogole o co biega (z calym czacunkiem dla p. Tomka Kulika). Tam to bylo opisane jako alternatywna metoda stosowana glownie przez "sportowców". Siedzialo mi to w glowie ale nie wiedzialem "jak to sie je". A potem trafilem na to w ksiazce "Motocyklista doskonaly" i wszystko stalo sie jasne. To jedyna sluszna metoda pokonywana zakretow. A na poczatku wydaje sie "cudowna". Ale przede mna jeszcze wiele cwiczen.