-
Postów
99 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Arecki
-
Jak dotąd nie miałem żadnych doświadczeń z kardanem, ale od pewnego czasu posiadam takowy w vt 1100 c3. Niepokoi mnie jednak dość głośna jego praca w momencie zasprzęglania ( a mianowicie w końcowej fazie, kiedy moto już jedzie ale nie do końca puszczona jest klamka sprzęgła). Dźwięk jest metaliczny więc tym bardziej mnie niepokoi i wydobywa się z przekładni kątowej przy skrzyni. Przekładnia kątowa zsprzęglona jest z kołem zdawczym skrzyni za pomocą krzywki dociskanej do niego sprężyną - może tu coś jest ne tak... ... a myślałem, że pozbywając się łańcycha pozbywam się kłopotów... Dodam jeszcze, że moto ma niewielki przebieg - 7000 mil
-
Właśnie wróciłem z nurkowania w Czarnej Dąbrowie... zajebi***e było... no ale do rzeczy... Po drodze Gdynia - Bytów (ok 110 km) odwiedziłe wszystkie mniejsze i większe stacje bęzynowe i parę sklepów motoryzacyjnych (tych otwartych) I NIE UDAŁO MI SIĘ NIGDZIE KUPIĆ TEGO PIERD***NEGO ELEKTROLITU. WIĘC SPRAWDZCIE JESZCZE RAZ CZY TO ABY ELEKTROLIT TO CO WIDZIELIŚCIE. BO COŚ MI SIĘ WIERZYĆ NIE CHCE ŻE GO PRZEDE MNĄ CHOWAJĄ !!!! Sorry za słownictwo ale jestem zdesperowany, akumulator przejeżdza już jutro a ja nie mam co do niego wlać... chyba bede jeździł na suchym:)
-
Bo do bezobsługowych dołączają elektrolit w pakiecie - w takich specjalnych pojemniczkach podzielony na komory. nie dbasz wtedy o odpowiedni poziom tylko przekłuwasz folię i po kłopocie. Tam też dzwoniłem i nie przesyłają elektrolitu do tego modelu
-
Pół trojmiasta wczoraj objeździłem (chyba ze 30 stacji i sklepów motoryzacyjnych) i dupa, a w sklepie z odczynnikami chemicznymi zarządali ode mnie specjalnego pozwolenia... może to tylko 3-miasto oszalało ...
-
Jako, że skończył mi się akumulator w vt1100 c3 a wydatków na moje maleństwo już trochę poniosłem w tym roku postanowiłem zaoszczędzić trochę kasy i kupić aku firmy EXIDE (HEB 16A-A), Yuasa to wydatek rzędu 450 zł. Oczywiście w 3-mieście nigdzie tego modelu nie dostanę - pozostają sklepy internetowe. Znalazłem takowy nawet tani 106zł, ale chłopaki nie wysyłają elektrolitu w zestawie, bo poczta i firmy kurierskie się przed tym bronią. Zacząłem, więc robić dochodzenie, gdzie w moim kochanym mieście można kupić elektrolit. Okazało się, że NIGDZIE. Po wejściu Polski do UE ze sprzedaży ogólnodostępnej wycofano elektrolit. W specjalistycznych sklepach chemicznych można go kupić pod warunkiem, że ktoś prowadzi działalność gospodarczą ze specjalnym pozwoleniem do obrotu niebezpiecznymi chemikaliami. Podobno trzeba mieć nawet do tego celu odpowiednio przystosowane środki transportu:). CO ZA ABSURD, SKLEPY WYSYŁKOWE SPRZEDAJĄ SUCHOŁADOWANE AKUMULATORY BEZ ELEKTROLITU, KTÓREGO PÓŹNIEJ NIGDZIE NIE MOŻNA KUPIĆ. POPROSTU POLSKA
-
No dobra.... juz kupilem, padlo oczywiscie na Honde. Może to przywiązanie, może poprostu zdrowy rozsądek :D Z zakupu jestem zaje***cie zadowolony. Jednak w poruwnaniu do VT 750 C2 jest kolosalna różnica. Motor jest strasznie wielki, kupa żelaztwa która niebardzo chce słuchać (zauważyłem to na polnych drogach z koleinami, jak wpadł w jedną to po niej jechał aż sie skończyła, na nic były moje wysiłki :D. Co do wibracji to aż się przestraszyłem i zacząłem dokładnie oglądać ramę w miejscach mocowań silnika. Strasznie nim telepie na niskich obrotach w porównaniu do 750 oczywiście, która pracowała jak rzędowa czwórka. Zaczeło mi się to nawet podobać, zwłaszcza, że drgania ustępują na wyższych obrotach. Co do silnika... trochę szkoda tych 20 KM z których został okrojony, ale za to moment sprawia wrażenie, że się jedzie lokomotywą parową. Co tu dużo pisać, po paru jazdach jestem pod wrażeniem... ciekawe kiedy ustąpi i będę się znowu rozglądał za czymś większym ;) A najbardziej się cieszę z tego Cardana :P) NO MORE CHAIN !!!
-
Mam zamiar przeskoczyć z VT 750 C2 na jakieś 1100... i poważnie myślę o 1100 C3. Co wy na to?? A może Drag Star ??
-
Tego co opisali w SM nawet dziecku w rowerze z bocznymi kolkami bym nie zamontowal. Przeciez to sie rozleci przy pierwszej jezdzie, poza tym regulacja dozowania jest dosc czasochlonna i nie wzobrazam sobie przeprowadzac ja po kazdym uruchomieniu. Przyswiecala mi taka idea, zeby system byl calkowicie bezobslugowy no i przede wszystkim trwaly. A zbiornik, no coz, kazdy ma swoje jazdy :lol: rownie dobrze mozna go zrobic ze starego cewnika i schowac pod siedzenie
-
-
od pewnego czasu eksperymentuje ze smarowaniem łańcucha. I jeżeli ktoś uważa, że szuwaksy w spreyu mniej brudzą felgę to jest w błędzie!!! Jeżdzę Hondą Shadow 750 C2, jedynym mankamentem tego motoru jest łańcuch a przez to wiecznie uje..ana piękna chromowana felga :( Szuwaksy w spreyu bardzo szybko spadają z łańcucha a z felgi usunąć je można skutecznie jedynie bęzyną lub czymś podobnym (każdy kto ma chopera z łańcuchem o tym wie), olej można zetrzeć suchą szmatką no i po kłopocie. Ostatnio zrobiłem sobie systemik smarowania łańcucha - taki Scottoiler tylko że w wersji choperowej. Zbiorniczek zrobiłem z rury chromoniklowej fi107 mm, dwa dekielki , na jednym piękny trybal, wszystko ładnie wypolerowałem i zamontowałem pod bakiem w miejscu filtra powietrza tylko, że z drugiej strony (wyszło zajebiście i zdobi to moto). Przykręciłem go na gumowym amortyzatrorze do uchwytu a uchwyt do ramy. Konstrukcja bardzo solidna, usztywniona małymi węzłówkami i tak wyprofilowana, że chowa się pod bakiem (z około 20 mm luzem). Zbiornik ma odpowietrzenie i wylot z którego olej wędruje do elektrozaworu (podłączyłem go pod światła "+" a masę pod czujnik położenia stópki - więc otwiera się po włączeniu zapłonu i złożeniu stópki bocznej), następnie do małego zaworka regulacyjnego (kurek manometrowy - maleństwo w którym przetoczyłem króćce, zeby był jeszcze mniejszy) umieszczonego pod wahaczem, który umożliwia odpowiednie dozowanie oleju, stamtąd rurkami miedzianymi fi 1 mm na łańcuch po obu stronach zębatki. Wszystko małe zgrabne no i niewidoczne - poza cudownym zbiorniczkiem oczywiście :D System sprawuje się świetnie a jak się go odpowiednio wyreguluje to prawie wogule nie brudzi felgi natomiast łańcuch jest wilgotny. Żeby uniknąć zmiany dozowania oleju ze względu na temperaturę (niska temp. wysoka lepkość oleju i odwrotnie) wężyk ze zbiorniczka do elektrozaworu spoczywa na silniku przez co olej się podgrzewa ma w miarę stałą temperaturę. KOSZTY WYKONANIA: rura, i blacha chromoniklowa - odpad ze stoczni :P spawanie, przetoczenie, polerowanie - wdzięczność stoczniowca trybalka wyciąłem sam - trochę się naje...em ale było warto kurek regulacyjny - j.w. rurka miedziana - j.w. lutowanie rurki (trójnik na obie strony zębatki) - j.w. wężyk czarny olejoodporny - 5 zł elektrozawór - 45 zł (kupiłem w zakładzie montującym instalację gazowe w samochodach) SUMA 50 zł no i satysfakcja, że nikt nie ma czegoś takiego (równie pięknego :P) MOŻE JUTRO ZAMIESZCZĘ PARE FOTEK, ŻEBYŚCIE MOGLI TO OCENIĆ
-
Rysa (pekniecie ) spawu na ramie !!!!!!?????
Arecki odpowiedział(a) na Andi temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Jak już się zdecydujesz na spawanie to zarządaj od wykonawcy jakiś badań nieniszczących tego spawu (np. rtg lub US-y) Nawet najładniej wyglądająca spoina może byc w środku zjeba***a -
i za to cię lubię ....
-
Rysa (pekniecie ) spawu na ramie !!!!!!?????
Arecki odpowiedział(a) na Andi temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Rama robiona jest ze specjalnych stopów, spawana specjalnymi spoiwami, w osłonie specjalnej mieszanki gazów... itp Ponadto krawędzie spawane trzeba odpowiednio przydotować, opracowywane są specjalne technologie spawania, trzeba zachować odpowiednią kolejność spawania... ...istnieje coś takiego jak skórcze spawalnicze, naprężenia cieplne, itp Znam takich co docenture ze spawalnictwa mają ;) Jak spaw "pociągnie" (chodzi mi o te nieszczęsne skórcze) i odkształci główkę ramy o np.: 0,1 mm to na długości widelca wyjdzie parę mm W FABRYKACH NAJPIERW SIĘ SPAWA A POTEM PRZEPROWADZA OBRÓBKE SKRAWANIEM A NIE ODWROTNIE -
włóż do środka rolki (na spód) kawałek blachy (grubość np 3mm), możesz ją wyprofilować na kształy rolki, przewierć dwa otwory tak, żeby trafiały na bagażnik, ale żeby go nie niszczyć. Dorób jakieś obejmy i przykręć je od spodu bagażnika (najlepiej, żeby obejmy były z chromoniklówki, możnaby je fajnie wypolerować)
-
A jaką masz rolkę?? sztywną?? skórzaną?? Ja jadąc do Grecji przymocowałem torbę Louisa do tego małego bagażniczka dwoma paskami (tymi, którymi sie ją zapina). trochę się majtała ale zrobiłem 10 tys km i nie odpadła.
-
Poradżcie nieorginalne pirscienie do Hondy vt750c po kapital
Arecki odpowiedział(a) na edzio temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Spróbuj na www.ebay.com tam naprawdę można kupić tanio, a z przesyłką pierścieni chyba nie będzie problemu -
Rysa (pekniecie ) spawu na ramie !!!!!!?????
Arecki odpowiedział(a) na Andi temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Ze spawaniem uważaj. Jak oddasz ramę to tylko do serwisu, który daje gwarancję. "smarkanie" tanim kosztem nic nie da, pęknięcie będzie się odnawiać. Żeby zrobić to poprawnie trzeba wyszlifować starą spoinę i odpowiednio przygotować krawędzie do spawania. Ponadto skurcze spawalnicze mogą zdeformować ramę (takie konstrukcje spawa się z zachowaniem specjalnych technologii) -
Ja na cały miesiąc pojechałem z kobietą do Grecji, Spaliśmy w namiocie na plażach, mieliśmy dwa śpiwory, alumaty (zajmują bardzo mało miejsca) i jeszcze miałem miejsce na płetwy, i kuszę (a moja panna całą sakwę zajeła na kosmetyczkę) :mrgreen:
-
Zawsze zostaje opcja z namiotem na trawnikach przy stacjach bęzynowych, praktykowałem, jak masz wokół siebie porządek to nikt się nie przyczepi, a rano toaleta z prysznicem za 1,5 € i w drogę :buttrock:
-
No nie wiem czy dasz radę. W Uni ceny są zabójcze. Ja za mieszięczny wypad do Grecji pozbyłem się 7500 zł za dwie osoby przy czym przejeżdzaliśmy przez Rumunie i Bułgarię gdzie jest naprawdę tanio. W Grecji nie płaciliśmy za żaden nocleg (spaliśmy na plażach), jedliśmy to co nam morze dało (kupiłem sobie kuszę), i to co z drzew spadło :buttrock: Żadko chodziliśmy do knajp chociaż żarcie tam tańsze niż w supermarketach (za obiad w fastfoodzie jakieś 3 € od łba a w porządnej restauracji ok 15) a w supermarkecie za bagietkę i jakąś puchę płacisz 4€. Jednak wrażenia nie do opisania... gorąco polecam Grecję a szczególnie wyspy a tu parę fotek z wyprawy http://www.motorzysta.republika.pl
-
Dużo taniej, szczególnie w małych miejscowościach jak pisał Maniek. Wejdz na stronę którą wcześniej podałem tam jes to wszystko opisane.... Osobiście polecam Rawde, jest tam fajna knajpka z zajebi****ymi drinami za grosze :buttrock: Plaża też niczego sobie...
-
Ja na twoim miejscu nie kombinowałbym samemu tylko oddał koło do specjalisty. Ważne jest to, żeby szprychy były w miarę równo napięte, jak nie masz doświadczenia to tego nie uzyskasz. Co z tego, że w miarę naprostujesz koło jak po paru kilometrzch naprężenia się uwolnią i tylko więcej szprych będziesz miał do wymiany. Nie są to duże pieniądze (chyba, że w grę wchodzi wymiana szprych) Zrobią ci to szybko i fachowo
-
Polecam, naprawde warto. W zeszłe wakacje zrobilismy tą trasę, co prawda naszym celem była Grecja, ale Rumunie i Bułgarie też niezle wspominam, przede wszystkim TANIO :) więcej na http://motocyklisci.riders.pl/viewtopic.ph...der=asc&start=0
-
Duka (nie) odpaliła i mam zagwozdkę - z akumulatorem
Arecki odpowiedział(a) na Dominik Szymański temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
A ja słyszałem, że trzeba na nie nasikać :mrgreen: -
Zawsze mogę porobić zygzaki pomiędzy otwirami:)