Arecki

Dołączam się panowie i mam nadzieję, że mrkepassa zrobi sobie przedni hamulec do tej pory :D Nie przeżyłbym chyba 9000 km w ciągłym napięciu......

Niesamowicie.... była bardzo zmysłowa i namiętna tylko trochę za mocno ciągneła mnie za sutki :D (i nie chciała puścić)

Chyba ktoś sie dorwał do mojej klawiaturki :D i zostawił parę bląd włosów :D

No witam! witam! BARDZO NAM MIŁO!!! :D)) rzeczywiście jest co wspominać.... było super!!! no i towarzystwo wyborowe!! chwała wam za to! :D a przyszłościowo: na Turcje oczywiscie sie piszemy (a blondynek prosze się nie czepiać - dzielna byłam!!!! ponad 9 tys. na siodełku Hondy - sam byś spróbował!!!!) pozdrawiam WSZYSTKICH :D Ania

szukam, szukam i nic nie moge znalezc Moze masz jakieś namiary na serwisowke do Hondy VT 750 C2 98r.

Widzę, że już nasza trasa została całkiem nieźle udokumentowana wiec żeby się nie powtarzać może trochę opiszę Grecje. Jest to wymarzony kraj dla motocyklistów, krótkie i łagodne zimy, deszczu jak na lekarstwo i tylko w górach, jeździ się tam bez kasków, łamie wszelkie zasady ruchu drogowego a policja się tylko serdecznie uśmiecha. Czerwone światło w Grecji to jest tylko sugestia do zwolnienia dla tutejszych kierowców wiec należy się mieć stale na baczności. Nidzie nie widziałem tak zestresowanych przechodniów usiłujących przedrzeć się przez przejście na zielonym świetle :D . A…… i jedna rada, nie jedźcie do Grecji bez sprawnego i głośnego klaksonu. Tam nikt się nie ogląda włączając do ruchu, jeżeli nie zatrąbisz to właduje ci się prosto pod koła. Drogi jednokierunkowe…. oczywiście są ale nie dla motocyklistów, wszystkie jednoślady tną pod prąd nie patrząc na znaki, światła i przechodniów :D . Cudowne trasy, zaje***ste nawierzchnie, niesamowite widoki, słowem RAJ. W sumie zrobiliśmy (ja i mój plecaczek) 9100 km. Zjechaliśmy całą Grecje, Byliśmy na dwóch wyspach (promy to spory wydatek), nocowaliśmy dziko na plażach i nikt się nie czepiał, jedliśmy to, co upolowaliśmy (widać na zdjęciach) i co rosło na drzewach, z wodą pitną też nie mieliśmy problemów, jak nam się skończyła butelka zawsze można było znaleźć jakieś źródełko. Jedzenie w Grecji nie jest aż tak drogie, bardziej opłaca się jeść w knajpach niż kupować coś w supermarkecie i zawsze można liczyć na darmowe Uzo od kelnera płacąc rachunek. Generalnie staraliśmy się unikać dużych aglomeracji i obleganych przez turystów miejsc, ale co należało zobaczyć, zobaczyliśmy. Wrażenia nie do opisania…. Przez cały pobyt w Grecji nie zapłaciliśmy nawet euraka za nocleg. Trzy noce spędziliśmy u brata mojego przyjaciela (zostawiliśmy u niego skóry, kaski, wysokie buty i zrobiliśmy pranie- chwała mu za to :D ) a resztę pod gołym niebem……… hmmmm to były wakacje….. W sumie miesiąc w Grecji (wliczając w to drogę) dla dwóch osób wyniósł nas ok. 7500 zł Jeżeli ktoś chciałby się kiedyś wybrać w te okolice mogę służyć radą, przez ten miesiąc co nieco przeżyliśmy i zobaczyliśmy… ZDJECIA W ALBUMIE IMPREZA POD HASLEM "GRECJA"

Ja kiedys mialem taki sam problem tyle ze w shadowce. Jest na to sposob... kulka dociskana jest do gniazda za pomoca sprezynki i nakretki regulacyjnej... mozna sie do niej dobrac wyciagajac lustro (same szklo) dociagasz nakretke i lustro ciasno sie obraca.... ale to nie koniec :D zostaje jeszcze wlozyc lustro do srodka.... i to juz jest klopot:( mi osobiscie sie nie udalo i zbilem szklo...problem sam sie rozwiazal, poszedlem do Larssona i kupilem nowe