Skocz do zawartości

Hunterus

Forumowicze
  • Postów

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Hunterus

  1. powiedz mu niech se kupi ten motorek z silnikiem VIPERA poj. 8 litrów :wink: 1300cm3 to bardzo dużo a o 1600 nie wspomne :) to strasznie duzy cięzar jaak sie przewruci :P niech lepiej nie śmiga sam w razie glebki będzie kto pomóc podnieść motor :P najlepiej jak by chociasz przed zakupem siadł na taki motor i troche pojeżdzil czy mu takie coś odpowiada bo se jeszcze będzie w brode pluł i jeździł od stacji do stacji :P
  2. ale tak wogule bym sie kłucił czy silnika boksera nie są silniejsze od V'ek :wink: ale i tak najlepsze silniki to silniki vaintla tam jest jeden tłok taki trujkąt :) na jeden obrut są 3 eksplozje z silnika litrowego można spokojnie wyciągnąc 250 koni ale zato jakie spalanie duże i terz jest łatwy do wyważenia. jeśli ktoś niewie ( ja sie dzisiaj dowiedziałem) że tak sie na nie mówi ale inaczej sie muwi na nie jako silniki turbinowe w motorach niestety był by to nie wypał a i szkoda. moc potężna :P
  3. Małe pojemności są wredne :P ale duże dwu suwy terz :P sprawdz czy filter powietrza nie jest zapchany (czarną substancią, okopcony) jeśle będzie czarny to możesz go wyrzucić i kupic nowy już tego nie wyczyścisz, bo moze dostawać za dużo paliwa i dlatego tak kopci a niewiem czy tam jest śrubka do regulacji mieszanki ale to już na odpalonym silniku sie ją kręci i patrzysz na spaliny jaki mają kolor jak będzie czarny odcień to za dużo paliwa jak taki biały to zadużo powietrza najlepsze taki jasny niebieski wtedy motorek idzie jak przecinak :wink: i weś zalukaj do tego filtra, a co do śfiateł jak dobrze mi sie wydaje to to jest na prądnicy a każdy pobur prądu jak cefka czy śfiatła to troche prądu bierze i na wolnych obrotach poprostu nie wyrabia i iskra znika motor gaśnie więc nie wyłączaj śfiatła :P niech cały prąd z prądnicy pujdzie na cefke i do śfiecy. Z przestawieniem zapłonu to nie taka trudna żecz jak znasz kogoś kto zna ten sprzęt bo ja go nawet na oczy nie widziałem :P i niech Ci pokaze gdzie jest zapłon itd jak coś będzienie nie tak to sam przestawisz :> to jest raptem kilka śrubek z bardzo ładnym dojściem (tak powinno być) powodzenia trzyaj sie :)
  4. SIEMA ludziska mam pytanko poniewarz nadszedł do mojego umysłu pewny rebusik czy jest sęs kupywać MZ 125 albo 250 (nie jestem pewny co do pojemności która) która była lekko używana a potem stała pod kocem przez jakieś 15 lat i chyba stoi dalej ale koleś nie zawołał ceny wiec ile by mugł za takie coś zawołać ?? nawet niewiem czy na chodzie
  5. stary tak sie nieda zeby łancuch sie ślizgnoł bo byś miał dupe nie motor :wink: chociasz jak ma sie lada dzień zatrzeć to chyba masz :P ja niemam wcale :) i niema problemów ale ewentualnie moze ci spalic sprzęgło wtedy będziesz czuł mocne hamowanie albo poprosutu sie skrzynia wysypie wtedy terz może dojśc do zablokowania koła ale to mało prawdopodobne najlepiej go prowadz koło siebie :P bezpiecznie dla ciebie i innych :P
  6. Co do tego luzie na wale to ja z doswiadczenia wiem (śmigałem przez dłuższy czas trabantem tam silnik jest tylko większy :) ) że na korbowodzie i sfożni są łożyszka a nie panewki więc na boki bedzie latał ale nie moze latać góra dół umnie lekko lata ale to dlatego zę go skatałem :P a jutro go chyba spale :twisted: i sprawdz czy wogule był olej w skrzyni biegów bez oleju po czasie bedzie nieco chuczała więc pilnuj oleju i wymieniaj go co jakiś czas. Zębatki w szkrzynie biegów mogą z natury nieco chałasować ponieważ jak w komarku pamiętam nie było synchronizatorów ani wytłumiaczy w postaci plastikowych tulejek, więc patrz dokładnie czy podczas składania nic nie spadnie albo czy krzywo stoi to moze być nieco denerwujące :P ja sie męczyłem przez pół dnia z głupią skrzynią :( ale złozyłem i nie pojechał :P ale to już uszkodzenia wczesniejsze jak pękniete uszy gaźnika i go sprzedałem. Odstaw młotek gdzieś wysoko żebyś go nie sięgnął :P i składaj spokojnie silnik jeśli będzie nowy tłok to niepowinno być stukania ale jeszcze sprawdz głowice czy niema żadnych opiłków aluminiowych :buttrock: ja miałem takie cuś strasznie sie wystraszłym okazało sie ze tłok sie rozsypał między pierścieniami i tak stoi do dzisiaj :wink: Pozdro!!
  7. koło szprychowe jest jedno :wink: układ szprych sie nie zmienił mozesz wziąć na wzur koło od roweru tylko ominiesz pare szprych w rowerze jest około 32 sprych niewiem ile jest w jawce więc musisz sobie tak policzyć ile z roweru poprostu olać i skręcasz :idea: w samochodzie są koła szprychowe w wersjach starszych sportowych i tam terz układ jest ten sam tylko liczba szprych sie znienia i ich długosć tylko niebierz za wzur od roweru koła które ma szprychy tytanowe :> tam bedzie trudno bo jest ich bardzo mało ja przeszprychowałem takie koło od roweru i zajeło mi to troche czasu ale słozyłem i śmigam do dzisiaj :) więc musisz tylko pomyśleć jak to idzie w jawce powodzenia !!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...