Icea_PL

To zalezy w jakim moto. Kup plastikowy pojemnik-apteczke, oporzadz ja (badz kup gotowa, ale ja wole wozic rzeczy ktore moga mi uratowac zycie, nie wszystko co w niej jest stadardowo upchane, przyda sie poszkodowanemu motocykliscie, a zamiast tego mozna wlozyc wiecej przydatnych rzeczy), do tego jakas narzedziwke/pokrowiec z 1 badz 2 trokami. Na enduro mozna podpiac na tylni stelaz badz raczke lub kierownice. Na chopperze pod swiatlem lub zboku siedzienia, a na szlifierce ... hm... gdzies na zadupku zdaje sie. Mozesz tez kupic osobista apteczke na pas badz plecak (mozna ja takze przytroczyc do moto) produkcji Janysport`u www.plecaki.pl .

całkowicie bezgotówkowo ale lepiej wziąć karty płatnicze :) Chodzilo ci o kielbaski mam nadzieje ;) ... :) ;) ;)

Po malym torze mozna takimi quadami poszalec. Jezdzilem sporo. Zabawa na gora miesiac ;) . Ale na bagna raczej sie nie nadaja ;) .

Ja rowniez gratuluje, na takich bzykach dopiero zaczyna sie zaczynac zabawa :mrgreen: Pozdrawiam!

To chyba byłaby przesada Icea_PL jeźdźić w kasku motocyklowym na takim sprzęcie jak narty czy snowboard :D Troszeczkę inny ciężar, budowa i aerodynamika takiego kasku Wiem, wiem ;) . Ale zastanawialem sie czy znajdzie sie taki maniak :D .

A ja mam takie pytanko? Czy ktos jezdzi w kasku moto na snowboardzie czy nartach? :mrgreen: :mrgreen:

karcher ... i po sprawie :D

Na siedzaco, balansujac poprzez dociskanie przodu. Na stojaco tylko pod warunkiem, ze masz zamiar wyskoczyc z niej :D .

Wiesz co... W lato to chyba tacy trendy kolesie to jednak wymiekają, bo pocić się w ciuchach motocyklowych tylko po to żeby trendy wyglądać... Cholera przecież może samoopalacz zejść, albo puderek z nosa :mrgreen: No chybą że mają aż tak dużo samozawzięcia by być trendy... Bo ja jeśli mam być szczery to w lato wolałbym sobie pomykać tylko podkoszulku i krótkich spodenkach, ale tak nie robię właśnie ze względów bezpieczeństwa, pomimo tego że czasem jest w tych ciuchach cieeepło... :) Zreszta sam wiesz chyba, jeśli masz takowe ubranko... ;) Mam kompletne ubranko z wyzszej puleczki... wiec moge sie czuc bezpiecznie w zimne dni ;) . Ale w gorace, upalne dni, zakladam tylko kask i ochraniacze na kolana. Bo tak mi sie podoba :( , ot cala filozofia. Pozdzieram sie, bede mial do siebie pretensje. Czasem nawet kasku nie biore :P .

Może to był HISZPAN dziś w programie pt. "EUROPA DA SIE LUBIĆ" było na temat KULTURY MŁODZIEŻY w krajach europejskich noi hiszpan mówił o tym jak kończą 16 lat dostają 1sze 2oo =skuter - a co więcej to jest taka moda na jazde bez kasku i wszyscy, którzy chcą być TREDNY to czynią ;) :) ;) Boli cie to? Wygodnie im bez kasku to niech jezdza. Ja tez tak czasami sobie po lesie pomykam. Zastanawiam sie, ile osob kupuje ubranie dla szczerego bezpieczenstwa, a ile: "bo chce wygladac jak motocyklista" ... :? THIS IS MY SAFETY :!:

To chyba jednak bylo 30km/h :lol: . Brak wyobrazni ... Brak wyobrazni ... Kazdy robi co mu sie podoba - jesli sie skaleczy, jego wlasna wina :) . Ryzyko na wlasna prosbe - w koncu to podnosi czynnik adrenaliny :twisted:

A tam zdarza sie. Sam sie n pozyczonym wywalilem :banghead: , pare razy moje moto bylo kladzione na asfalcie przez znajomkow ... psi los :mrgreen: . Byle pokryla straty, TOBIE TEZ MOGLO SIE ZDARZYC :mrgreen:

:banghead: :P :P :P :) :) :D :clap: :D

O czym ty mowisz ?! O szczesciu... fart nie moze byc brany pod uwage, gdy idzie o jakosc zabezpieczen. Wyjdziesz z obdarciami z wypadku, a z protektorami moglbys bez czegokolwiek. A byc moze glupia poduszka w barku uratuje cie przed kalectwem. Czasem jezdze nawet do lasu bez protektorow, w samym kasku - THIS IS MY SAFETY - i kazdy powinien sie ta zasada kierowac.

A myslisz, ze momentami to u nas lepiej :roll:

Żeby nad nimi tak poracować trzeba mieć jako taka wiedze a takie zestawy kupuja raczej młodzi uzytkownicy którzy nie bardzo wiedza co i jak trzeba zrobić. Tutaj sie obaj zgadzamy :buttrock:

Nie popadajmy w skrajnosc... trzeba tylko nad nimi troche popracowac, popoprawiac i wyregulowac :buttrock: . Ale wiecej zachodu niz to wszystko warte.

Twoja pierwsz madra wypowiedz ... :twisted: :twisted: :twisted: !

ONA 2#%^%%$##% NIE MA ZDLAWIONEGO TLUMIKA !!! Nie posiada zadnych blokad... masz ja po prostu w kiepskim stanie!

DATA DATA DATA DATA DATA DATA :!: :!: :!: :!: 2 dni na forum i taki bajzel !

Dlatego jak jezdze z kims staram sie zachowac duzy odstep. Gogle w tym sezonie bede musial zakupic bo to jednak bardzo potrzebna rzecz :buttrock: Mam dobre - wojskowe na sprzedaz ... SZYBKA NA 100% NIE PEKNIE (balistyczna) ... 3 kolory szybki. Zolty (na noc), przezroczysty i przyciemniany. Reszta na PW.

Juz sie przestraszylem, ze mnie to ominie (czyt. odbedzie sie w majowke) Ale koniec maja to swietna pora :D . Pomysl genialny! Bede obowiazkowo :mrgreen: !!!

w DTMX jest to normalne.

Zarabisty pomysl .. z checia obejrze. Hmm... chyba nakrece lajtowe enduro 3 wreszcie :twisted: .

Heh... ciezko uwierzyc, ze gnojek, ktory jeszcze niedawno pytal co mu sika z gaznika, teraz podbija do tak doswiadczonej osoby jak strzalek :lol: :lol: . A co do tematu, dobrymi oponami enduro sa heidenau (np. K60). Miekkie, wiec (niestety) szybko sie scieraja i nie nadaja sie do mocniejszego terenu. Aczkolwiek swietnie sie spisuja w lesie i podczas turystyki.