FILO

Dzięki za info. Tak myślałem, że w serwisie nie umocowali tego przewodu odpowiednio. Swoją drogą autoryzowany serwis SUZUKI ( w Piasecznie... :icon_mrgreen: ) nie powinien robić takiej kaszany.

Mam pytanie. Wczoraj odebrałem moto z przeglądu i zauważyłem że przewód paliwowy - ten w oplocie metalowym ( taka jakby sprężynka) opiera mi się bezpośrednio na cylindrze. Wcześniej tego nie widziałem. Czy tak ma być czy coś popieprzyli w serwisie. Proszę o szybie info bo w piątek wybieram się w trasę i nie chcę żeby coś po drodze się zesr...ło. A może ktoś ma fotkę lewej strony Volusi gdzie dobrze widać fragment między tylnym cylindrem a osłoną tą zamykana na kluczyk.

Kartę pojazdu dostajesz w wydziale komunikacji przecież... Kartę pojazdu dostajesz od dealera!!!

Spróbuj w Gadimexie (Warszawa) http://www.gadimex.com.pl/ Czasami mają rozsądne ceny.

Fajna traska jest do Dęblina . W tamtą stronę nadwiślanką a z powrotem przez Kozienice no i można odbić na Warkę. 100 km w jedną stronę i tyle samo w drugą. Polecam :)

Są firmy, które produkują sakwy zamykane na kluczyk. Np EVKA. Sam mam takie przy Volusi dodatkowo na ClickFixie też na kluczyk więc wszystko w miarę bezpiecznie można zostawić na ulicy a jednak jest to w stylu chopperowym / cruiserowym a nie turystycznym.

Wilgoć? Na początek wstaw do jakiegoś garażu w miarę ciepłego, naładuj akumulator ponownie i odpal. Jak to nie pomoże to trzeba szukać przyczyny dalej.

Stan, mam wrażenie że pomyliłeś tematy. Tutaj dyskutujemy o Suzuki Volusia a Twój post jak i niektóre poprzednie mówiące o wyższości poniedziałku nad wtorkiem są nie na miejscu. Panowie jak chcecie się powyżywać na klawiaturze to załóżcie sobie inne forum dla niespełnionych i znudzonych oczekiwaniem na sezon . A tutaj piszcie konkrety a jeśli nie macie nic ciekawego do napisania to nie piszcie :)

Podaj jakiś link do nich.

A co tam ciekawego mają?

Myślę, że z tego silnika niewiele wykręcisz. A koszt mocnej ingerencji będzie tak duży że lepiej dołożyć i kupić moto z mocniejszym silnikiem. A gratów rzeczywiście na rynku mało i wszystkie takie same. Polecam stronę http://www.volusiariders.com/index.php tam mają trochę fajnych pomysłów ale graty trzeba zza oceanu ściągać.

Ale w tym wypadku to ten typ tak ma. Jeśli wyłączysz ssanie za wczeście podczas jazdy silnik przerywa. Szczególnie w momentach kiedy mocniej dodajesz gazu. Poza tym przez ten cały czas stopniowo odejmujesz ssanie więc te obroty trochę kontrolujesz. Na pełnym ssaniu trzymam 30 sek do minuty, a potem połowa i tak coraz mniej.

Jak długo trzymasz na ssaniu?

No ten "hałas z przodu" przy przejeżdżaniu przez np spowalniacz też mnie wkurza. Szykałem żródła tego dźwięku, szukali w serwisie...i nic.

Witam Proponuję założyć temat dla użytkowników Suzuki VL 800 co by powymieniać doświadczenia z eksploatacji tego sprzętu. Na początek skrzynia biegów. Dość często zdarza się , że wskakują mi międzybiegi. Czy Wam też się to zdarza?

Gratulacje :buttrock: Jak go dostaniesz napisz jakie wrażenia "na sucho". A szczególnie jaki masz rozmiar głowy a jaki rozmiar kasku kupiłeś.

Cabergi wyglądają fajnie ale na tym ich zalety się kończą ;) (oczywiście mówię o kaskach otwartych!!!) :icon_mrgreen: . Ostatnio byłem zainteresowany zakupem Downtown S ale gdzieś na jakimś forum skuterów przeczytałem że przy 80 km/h zaczyna gwizdać. A co do drugiej, przyciemnianej szybki to jest ona fajna tylko jakaś dziwna. Po wysynięciu jej oparła mi się na nosie. :icon_mrgreen: Podsumowując kask typowo włoski - ładny design ale słaba jakość.

Dzięki za info. A jak jest z jego głośnością bo tu opinie są skrajne. Z jednej strony w testach wychodzi że bywają cichsze kaski (otwarte) a z drugiej są głosy że kask ten dorównuje kaskom integralnym pod względem wyciszenia?

Jest jeden w salonie Kawasaki przy Prymasa 1000-lecia obok Liberatora i Suzuki. Rozmiar chyba 60-61. Cena 2 klocki... ;)

359 Euro to bardzo dobra cena. W Louisie kosztuje ponad 450 a wersja "bogato" pomalowana to już prawie 520 Euro. Z Wrocławia to chyba najbliżej masz do Louisa do Niemiec. W Katowicach jest importer Schubertha. Mierzyłem go w Warszawie w salonie i wyglądał fajnie ale czy warto dać za niego prawie 2 klocki....nie wiem. Uważaj na rozmiary bo są lekko przestawione w stosunku do innych kasków (NOLAN , CABERG).

Czy ktoś z Was ma i używa takiego kasku. Zastanawiam się czy rzeczywiście wart jest tej obłędnej ceny.