Belgu

najwczesniej w lutym 2008... byc moze w marcu.

o ile sie nie myle to nasze F16stki sa 1miejscowe (wersja bojowa)... 2miejscowe sa tylko wersje szkolne tylko tych nasze wojo chyba zapomnialo zakupic :rolleyes:

To nie jest tak, ze oni sa przeciw Hondom... maja poprostu Dragi i tyle. Tak dla porownania... za komuny Dragi to jak Polonezy... Hondy to jak Golfy :D Sek w tym, ze istnieje cos jak "netykieta" stworzona dawno temu i wlasnie pisanie drukowanymi wszedzie w internecie na calym swiecie usnawane jest jako krzyk. Rozumiem Twoje niezadowolenie w tej materii, takze szkole konczylem (nota bene nie tak odlegle czasowo od Ciebie) ale trzeba bylo sie dostosowac... To tyle odnosnie mojego komentarza :D

hehe... a widzialem Wasza fotke z tej imprezki.... na Gronie kolezanki, ktora tez tam byla...

Adas... odnosze wrazenie, ze masz jakies dziwne potrzeby :icon_question:

Dobrze mowisz Zosiu!! :)

Widzisz przyzwyczajenie do marki robi swoje ;) Generalnie roznica w KM pomiedzy Yamaha i Honda jest rzadna. Waznym jest natomiast, ktora wersje rocznikowa kupujesz Hondy bo roznice w KM wtedy potrafia byc znaczne. Generalnie im nowszy sprzet tym mniej ma koni przez te idiotyczne przepisy o ekologii itp... ja celuje w Honde a jaka to zalezne bedzie od "matki boskiej pienieznej"... Jak kasy bedzie mniej to VT 1100 tak do 5 lat z USA jak wiecej to VTX 1300.

Mysle, ze generalnie mozesz spokojnie wziac VN900... nowoczesny, piekny cruiser. Oczywiscie ja mam na mysli wersje Classic. Nie jest ani za ciezki ani za slamazarny. Nie jestes maly wiec sobie poradzisz sobie spokojnie z tym motocyklem. Moim zdaniem w sam raz. Ja na pierwszy motor wzialem Honde Shadow VT 600 i pod wzgledem wagi byl idealny do nauki ale bardzo szybko jego moc i mozliwosci przestaly mi odpowiadac. Gdybym mial ponowny wybor to albo Shadow 750 lub VN 800 / 900 jako pierwszy bym wzial.

nie bedzie mnie.

Ten "chlopak" to ja, jakby ktos jeszcze nie wiedzial... czyli "syn" :crossy: Owszem ciezko jest porownywac VT 600 do Draga 650 bo poza podona masa i osiagami sa to motocykle do nieco innych celow choc w Polsce rozroznienie jest male. Sam jezdze nim tyle co moj Staruszek na swoim. Bardziej do Draga 650 nalezaloby porownywac VT 750 bo to wlasnie ta sama klasa cruiserow. Generalnie temat jest o pojemonosciach 1100 ale dorzuce tutaj pare slow od siebie bo moj motorek zostal wywolany do tablicy. VT 600 prowadzi sie nieco gorzej od XVS 650 na slabszych drogach, ma nieco gorszy wyglad i bardziej zwarta konstrukcje. Ale pamietajmy, ze to duzo starsza konstrukcja. Chlodnica ma moim zdaniem wielka zalete bo jednak mniej katuje sie silnik w upalne lato np w korkach. czy jest ladna? Kwestia gustu. Mozna kupic chromowana oslone i juz. VT 600 jest ekonomiczniejszy bo na trasie moj pali 4L/100km. Po miescie gora 5L. Wracajac do tematu 1100... nie wiem co Tobie doradzic bo nie jezdzilem tymi sprzetami ale przymierzam sie do wymiany swojego. Moze to moje przyzwyczajenie do marki ale ja kupie minimum VT 1100.

Waldi to chyba tam jedzie aby strozowac przy motorkach skoro jest niepijacy :cool:

tez w to wchodze!!

i oczywiscie ja bylem pierwszy.... eh

i chce tobie Listek dodac, ze w sobote tez Waldiego zobaczysz...

tylko wroc w jednym kawalku bo wiesz... wieczorem :)

Waldi... a Ty kiedy zaczniesz na swoj motorek oszczedzac?

No prosze... impreza obslugiwana przez Agencje Mariolki... o maly wlos aby tam tez pracowala ale wziela inna ofertke... :flesje:

Poprzednia Yuasa w moim motorku wytrzymala 10 lat! Na szczescie miejsce postojowe jest w garazu pod blokiem, ktory akurat ma petelke o dlugosci ok. 180m wiec mozna poszalec :P Tylko jak jezdze to alarmy sie w puszkach wlaczaja :clap: Raz w miesiacu chyba ciutke malo... generalnie raz na 14 dni bedzie ok. Smignac tak z kilka km na zasadzie rozruszania sprzeta i podladowania aku.

czyli jutro (tj w piatek) ok 18-19 tak?

Nic mi nie wiadomo o Dragu 650 z 50KM. Ale to byl Shadow 750 a nie VT 600, o ktory wczesniej kolega sie dopytywal. Ale rzeczywiscie warto wziac te Shadowke pod uwage. Nowki (ale gole) ponizej 30tys chodza a uzywki po ok. 20 tys.

Witam, Postaram sie tobie podac kilka info jako, ze ja jestem uzytkownikiem Shadow VT600 a moj ojciec (nick Tatakis) ma Draga 650 classic i dosc czesto razem jezdzimy. Do takiej jazdy oba motocykle idealnie wrecz sie nadaja. Drag nieco lepiej sklada sie w zakrety natomiast z Shadow trzeba troche walczyc aby go pochylic. Wymieniles kilka waznych cech obu motorkow... Jednakze niezawodnosc Shadowki zalezna jest od tego jak uzywana byla przez poprzedniego wlasciciela jesli zdecydujesz sie na uzywke. Yamaha wcale nie gorzej sie prezentuje pod tym katem. Yamaha prezentuje sie potezniej, bardziej bajerancko, nowoczesnie. Honda jakby czegos jej brakowalo i tak troche jakby poskladana byla z elementow z kilku roznych motorkow. Pytanie bylo wczesniej zadane "jakie te motorki maja wady".... Podam wady Hondy: - zbyt maly bak paliwa (ok. 11 Litrow z rezerwa - starczy na max 220km w trasie), - plastikowe blotniki i oslony, - waska i duza przednia opona (100/19") powoduje niemile odczucia w koleinach, frezach i wszystkich nierownosciach drog, - kiepska konstrukcja tylnego blotnika powodujaca slabe mocowanie stelazy do sakw i sissy baru, - nie nadaje sie na jazde z pasazerem w trase (zbyt maly udzwig i slaby amortyzator), - naped lancuchem (glosniejszy od kardana i trzeba sie chrzanic w jego smarowanie), - motorki produkowane do 1995 roku maja skrzynie 4-biegowa. Echem... Shadow VT600 ma 39 KM a Yamaha Drag 650 ma 40 KM. Wersje po 50 czy 60 KM to sa wersje silnikowe 1100 w Hondzie czy Dragach. Moc tych ponad litrowek zalezna jest od wersji (USA czy EU, rok produkcji itp). Jak masz jakies pytania to strzelaj. Pozdrawiam.

Taaa... niespodzianke, ze nie przyjedziesz? :D Lo matko! Marian... tylko nie jedz tym do Borek bo sie zabijesz! :icon_mrgreen:

Waldi... jak ty tak czesto mykasz do Pulaw i z powrotem to jak chcesz zaoszczedzic na swoj wlasny motor, co?

Niestety do 30.X kazdy czwartek bede musial kiblowac na lotnisku. Wiec nie bedziemy sie widywac w te dni w 2oo... od listopada bedzie lepiej...

ten weekend mam uziemienie... choruje, bu :( :icon_mrgreen: