Skocz do zawartości

motozgrzyt

Forumowicze
  • Postów

    286
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez motozgrzyt

  1. A jak nie znajdziesz w sklepach z piżdzikami to wejdz do sklepu z częściami elektronicznymi lub elektrycznego i tam żarówki są przynajmniej u mnie w mieście nie ma problemu z tymi małymi, z duża do reflektora to może być problem ale jak narazie to nie martwię się bo jeszcze mam zapas. :icon_razz:

  2. Ale nie powiem że faktycznie ja także nie patrze ile właściwie jade ale czy dojade i jazda terenowa mnie bawi. Jak kiedyś z kumplem pojeżdziłem po polach w koszu to dopiero dowiedziałem się co te sprzęty potrafią, pare razy zakopany w błotach bez napędu na kosz a i tak wyjechał :icon_mrgreen: . Teraz po głowie mi chodzi by pozbierać pieniążki na przednie zawieszenie na phanym wachaczu :biggrin: .

  3. Iście powiadam Ci patrząc na treści przetoczone wybór masz taki:

    - jechać scieżką prostą i bez wyboi: japonia :clap:

    - jechać scieżką krętą i z wybojami pełną wyżeczeń i sprawdzianów cierpliwości ale ile radości :clap: : ruski boxer :)

     

    Pytanie czego oczekujesz od motocykla, jak sobie odpowiesz to taką drogę sobie wybierzesz.

  4. co prawda ma ciekawia barwe w tedy aluminium, ale zabieg z szkielkowaniem mialam za free...

     

    jakbyla okazja to czemu nie :D daj pod kerchera to ladnie umyje ;)

     

    Wlasciwie to samo dokrecenie sruby nie jest az tak wazne jak doarcie stozkow na wale i kole zamachowym

     

    otym storm to ja tez wiem ale rusek nie wiedział a organoleptycznie to trudno wyczuć czy stożki są dobre ja się przekonałem dopiero jak koło skręciłem z wałem i zagłowe się :) złapałęm jak zobaczyłem tą piękną ósemkę :) :) :) nic dodac nic ująć czasami udaje się wyczuć odrazu czasami dopiero w czasie składania :)

  5. ... w czoraj to wyszlo jak rozbieralam silnik. sruba- slynna "36" bez wiekszej sily sie odkrecila ...

     

    No to miłej zabawy życzę ale pamiętaj dokręcić tę śrubę na kole zamachowym na maras bo w innym przypadku bedzie cie czekała regeneracja wału i koła zamachowego :) przynajmniej tak było w moim dolniaku tylko że spiep.. to rusłan a widać było że musiał coś w nim remontować.

  6. Zamówiłem już graty, wałek wyjściowy miał chyba lekki luz osiowy. Podczas składania dam podkładkę od strony koła zębatego wstecznego biegu.

     

    U siebie musiałem wydystansować wałek pośredni tzn. ten co podaje napęd na koło, podkładka 0,5mm od strony koła zębatego wstecznego biegu 1,5mm z drugiej strony tego wałka i jak na perzejechanie 600km ciszza i spokuj, a choinka spokojnie pracuje bez podkładek.

     

    czy słyszał ktoś z was o tłokach do K-650 zwiększających stopień sprężania?

     

    O taich tłokach nie styszałem ale wystarczy ze bedzie miał o 1mm dalej od standartowego denka odsunięty sworzeń i już masz zmniejszoną komorę spalania a co zatym idzie ewentualne większe sprężanie pod warunkiem że nie będzie przepuszczać na pierścieniach :icon_mrgreen:

  7. ... jakos chyba swojego zloma pokochałem tak klnąć na niego i kopiac go w przypływie złosci, kiedy wyjezdzasz z garazu bez hamulców roztrącajac przechodniów wiesz ze to jest to, SAM to scierwo poskładałes i co ciekawe chodzi:-) a nie kupiłes błyszczacego harleya i jedziesz na spotkanie emerytów. Tu masz adrenaline-dojedzie? czy klapnie po drodze:-) to jest rus, i o tym trzeba pamietac. Twardym trzeba byc a nie mietkim...

     

    I tu Granat masz świętą racje w piatek zastanawiałem się czy sprzęt dokula się z gliwic pod warszawe a dziś czy zdoła wrucić :P i eureka dojechałem robiąc wsumie 600km :notworthy: dwa razy tłoki ukrainskie spuchły ale to nic wystyg i pojechał dalej :P :crossy:

     

    Jednak zrezygnowałem z opcji "puzle".

     

    I tu dobrze uczyniłeś bo koleś mógł powpychać ci sam złom a ty byś się nawet nie zorientował i drugie tyle wyłbżyłbyś w taile których by brakowało.

     

    POzdrowiam tomek

  8. Witam

    właśnie powruciłem z wojaży przejechałem swoim rusem 260 km w 5 godzin :banghead: w zaprzęgu jak ktoś jechał dziś tzw. gierkówka lub katowicką to mnie widział i nie powim zaczynam się poważnie zastanawiać nad gmolami. bo jak z prawą nogą nie ma problemu (noga na koszu) to lewej nie ma gdzie rozprostować ;).

    Wild jak uda ci się zrobić te gmole to daj znać czy bedziesz mogła zrobić więcej :crossy: :bigrazz: pozdrawiam tomek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...