majkelpl

No niby masz racje :clap: :buttrock: Znaczy sie .... kobiety tez zostaja w domu ? :icon_mrgreen: :lalag:

Rzekles Wodzu :notworthy: A moze, wzorem innych ekip podrozniczych, zaopatrzyc sie w samochod ktory bedzie pomykal z nami ? :eek: I wtedy skrzynek z narzedziami wejdzie tam od groma i ciut ciut :flesje: a zdejmowanie i latanie kol bedzie sama przyjemnoscia :icon_mrgreen: To ja mam ta przyjenosc ze w calej swojej historii smigania :crossy: ANI razu nie zlapalem kapcia :clap: Az sie nie chce wierzyc, ale od 1988 roku NIC a NIC :notworthy: A samochodem tez moze z 5 razy i to wszystko :lalag:

Nowe foty wstawione, ukazujace auto w "lepszym" swietle :buttrock: :clap:

Detki to podstawa :buttrock: I jak bedziemy jechali w 10 osob to, jakby co, pewnie damy rade. Tylko ze widze to nie taka latwa sprawa zmienic opone w motocyklu ... tylna :banghead: Gdyby do tych naszych cruiserow dalo sie w jakis sposob zamontowac centralne podstawki :eek:

No a jestem ciekwy jak taka operacje wykonac w trasie :banghead: Jak sie np. jedzie do Chorwacji :crossy:

No i masz, kolego, odpowiedz :buttrock: Zachcialo Ci sie japonii :banghead: :icon_razz:

jol,jol :buttrock: :crossy: Spoko, jak jest zimny to bedzie Ci strzelal, wiec daj mu szanse na rozgrzanie sie :buttrock:

taaaa :lalag: Ale zapomnialem ze ma jeden "bajer" :icon_mrgreen: Pokretlo na kierownicy do lepszego skrecania :buttrock: :clap:

No i pamietajmy ze zmienilo sie podejscie do uzytkowania pojazdow. Wiecie ze jeszcze 10-15 lat temu byla szkola odpalania samochodu i grzania go przez kilka minut zanim sie ruszy a teraz zaleca sie odpalenie i ruszanie od RAZU, ale bez palowania :buttrock: Nijak sie to ma do samochodow parkujacych w zimie na dworzu, kiedy trzeba je odsniezyc przed jazda i wtedy i tak mamy czas aby auto sie troszke rozgrzalo :clap: I juz wystawiona na alledrogo :buttrock: Tu jest link: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=536238121

Rozumiem ze czegos nie wiemy ? Jakies poza forumowe dogadania nastapily ? :buttrock: Zdecydowales sie na motocykl z USA a nie z UK ? :eek:

A co Ty teraz biedaku, bedziesz mial do roboty, jak tu sie nic nie odkreca a motocykl masz calkowicie ubrany ? :icon_rolleyes: Wal kardana - bezobslugowy, hamulce - dwie tarcze z przodu, zyleta, silnik - nie do zajechania Nuda, Panie, nuda .... :buttrock:

A teraz bedzie ..... Wodz Chinczykow Szalona Owca ( sheep czytaj shipp ) :icon_mrgreen: :crossy: Gratulacje Wodzu :notworthy: zajebisty sprzet !!!

Bede :icon_mrgreen: :buttrock: A bedziesz mial swoj napoj :flesje: ?

zaj**ali Ci ??? :eek: I pozwoliles ??? :icon_mrgreen: I co to za piorka na zbiorniku ? Indianska wersja ? :crossy:

A gdzie shipp zapodal te zdjecia ???

No gratulacje kolego :clap: :notworthy: I teraz zasuwaj do "chwale sie " !!! :buttrock:

Przeciez ten silniczek i tak jest nisko obrotowy ( nie musisz go krecic do 10000 ) a widzac jazde ojczulka to i masz racje :banghead: Ledwo sie auto toczy, juz pyk dwojeczka i tak smiga max 100 km/h :icon_mrgreen: ( nie na dwojce, oczywiscie ) :buttrock: A czemu piszesz ze niedogrzany ? Jak z garazu wyjezdza to juz jest cieply, wiec :eek:

Witam. Zapodaje temat czy moze bylby ktos zainteresowany takim autkiem. Samochod jest mojego taty, pierwszy wlasciciel. Tata ma ponad 70 lat, wiec auto bylo spokojnie uzytkowane a najdluzsza trasa to 10 lat temu jak mi pozyczyl auto na Mazury :icon_mrgreen: Tak to jazda na dzialke ( 40 km ) i do Macro lub Tesco :buttrock: Ogloszenie wstawie we czwartek razem ze zdjeciami i wtedy podam linka Auto jest z 1996 roku i ma przebieg 96000 z groszami, caly czas garazowane w garazu podziemnym. Nie ma zadnych "bajerow" bo to podstawowa wersja. Brak nawet wspomagania kierownicy, ale ...... pewna sztuka :lalag: Cena to okolo 8000 tysiecy zlotych :notworthy:

Czyli co ? :eek: Nie odpalam sprzeta az do Chorwacji ?? :icon_mrgreen:

No wiem, ale widac tam jego gorny dekiel :buttrock: Poprzednie bylo z glowica, ale tez strasznie usyfiona Ja w takim stanie mialem w ruskich sprzetach i w AWO, ale w szacownej japonii ?? To od spalonego oleju tak jest ?

Ty to jednak wariat jestes :icon_mrgreen: :flesje: Czy na tym zdjeciu to normalne ze tyle nagaru jest na glowicy ??? :eek:

Ano mogli :icon_mrgreen: Ale co ja tam wiem nt. chinskich motocykli :banghead:

Alez oczywiscie i tego nie kwestionuje :buttrock: Czytam to co Wy napiszecie i to jest moj punkt odniesienia :lalag: A czy ktos napisal ze sie boimy ? :eek: Zwyczajnie oczekujemy od motocykla tego aby jezdzil wtedy kiedy MY chcemy :crossy: Tak jak napisalem .... wybieram motocykl do kupienia, jade, kupuje, wracam nim 300 mil, odstawiam do garazu i nastepnego dnia odpalam bez problemu i jade ... I tak non stop :notworthy: :buttrock: Nie mierz wszystkich miara kilku "fahofcuf" :buttrock: Aaaaaaaaaa to bylo, minelo 20 lat temu :notworthy: :icon_mrgreen: AWO Simson :notworthy: Junak :notworthy: M-72 i K-750 :notworthy: Teraz ........... nadejszla wiekopomna chwila, znaczy sie czas na przyjemnosc z jazdy a zamiast dokrecac srubki :flesje:

Chyba zapomnial dodac 2 przed piatka :buttrock: :clap: Punktem wyjscia jest rama i silnik a gdzie reszta ? :eek: Skarbonka :icon_mrgreen: A te nasze "lekkie" modyfikacje to tez daja po kieszeni :banghead:

A nie masz opcji: ziomal/rodzina w USA kupuja Ci czesci a potem przysylaja do Ciebie ? Kurcze, i widze ze Ty calkowicie sprzeta modyfikujesz :buttrock: :crossy: